
BigCactus
Zarejestrowani-
Postów
892 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez BigCactus
-
Pierwszy raz widzę, żeby ktoś tak liczył wysokość opony, ale człowiek uczy się całe życie - ale jeżeli bawimy się w takie coś, to powinieneś w takim razie uwzględnić dodatkowo nacisk na oponę bo w zależnosci od tego wysokość opony bedzie się zmieniać. Co to za pier...nie - idąc tym tokiem rozumowania 95% użytkowników SUV-ów 'przeżywa męki' i tamują ruch przed krawężnikami, dziurami... . Sorry, ale jakim samochodem w życiu nie jeździłem, to zwalniam przed krawężnikiem. A na 22" jeżdzę od około 300tys km w X5 i nie mam z tym żadnego problemu. Co generacja rosną rozmiary kół, wiec pewnie nowe X5 wskoczy znowu rozmiar wyżej.
-
Maciek_w ma rację - nie wiem, skąd wziąłeś 70mm??? 275x35 = 96,25 a 315x30 = 94,5.
-
V8 ale w Mce, czyli S63 - aktualnie 165.000 km. Bez żadnych awarii silnikowych, brania oleju, etc.
-
W poprzedniej X5 40i przeszkadzała mi wysokość a nie szerokość opony 20'' - w szybkich zakrętach czułem delikatny efekt 'podwijania opony', co kompletnie nie było wyczuwalne w 22'. Fakt, ze to zmiana o 2''. Także ode mnie +1 dla osób widzących różnicę w prowadzeniu ;).
-
W M60i nie masz możliwości zmiany ustawienia pracy kierownicy w opcjach M?
-
Nie do końca tutaj się zgodzę - waga nie zawsze jest wrogiem hamowania, szczególnie w zimie gdzie bardzo ważna jest przyczepność - czyli z racji większej masy do momentu zerwania przyczepności teoretycznie cięższe auto hamuje lepiej (dochodzi jeszcze szerokość opon, etc.). Pierwszy lepszy artykuł z netu: "Lekki pojazd wywiera mniejszy nacisk na jezdnię proporcjonalnie do posiadanej energii kinetycznej, czyli wynikającej z prędkości i masy. Posiadając mniejszą energię ruchu, ma też i mniejszą przyczepność. Pojazd cięższy ma większą energię ruchu z uwagi na większą masę (dlatego wymaga bardziej wydajnych hamulców mogących zamienić większą energię ruchu w ciepło), lecz i wywiera na jezdnię większy nacisk, co daje mu większą przyczepność. .... " Mam w domu i X5 z xDrive i Audi z Quattro i oba sprawują się podobnie (świetnie) w zimie na śniegu - a że mieszkam pod miastem to często mam warunki to testów. Problem leży gdzie indziej - często jadę w zimie w warunkach gdzie może być slisko i z racji napędu 4x4 nie włacza się ESP i możesz nie być świadomy rzeczywistych warunków i tutaj jest ryzyko 'przegięcia' z prędkością, gdzie nie oszukasz już fizyki i wypadniesz z drogi (ja często celowo robię próbę hamowania mocnego, zeby sprawdzić czy jest ok).
-
Przesadzasz - podejrzewam, że większość osób nie dostrzega różnicy w średnicy ;). Za to wydaje mi się, że dzięki tzw. staggered wheels samochód wygląda bardziej sportowo/przysadziście. No i więcej opony z przodu co ma znaczenie przy parkowaniu ;).
-
Pewnie robią skrót myślowy, bo przecież likwidują szkodę - czyli może być tak jak napisałeś, że nie skutkuje to na ich Polisy i przedłużenia ich Polis - ale może tylko ich.
-
Oglądałem dzisiaj folię pod słońcem i muszę sam się poprawić - wymiana maks co 9-12 miesięcy (co przy cenie 1,5-2k jest słabe). Widać duuużo rysek małych, których nie widać w trakcie jazdy (chyba, że jedziemy pod słońce) i stąd jej stan wydawał mi się ok ;). Cieplejsza temperatura, sporo pyłu i deszcze bardzo szybko wygenerowały nowe rysy. Poprawiam się, żeby ktoś widząc 1,5 roku nie miał później do mnie pretensji ;).
-
Dokładnie tak - w zasadzie każdy strzał, który skutkował wymianą szyby był blisko ramki - i następnie już linia postępuje dalej. Być może naprężenia w tych miejscach są takie, że szybka jest bardzo delikatna - w żadnym innym samochodzie nie miałem takiego problemu jak w X5. A problem jest znany, bo kupując auto od razu dealer mi mówił abym wybrał ubezpieczenie Allianz bo ma 2 szyby do wymiany w pakiecie ;).
-
Kompletna bzdura z tylu nie wiem ale się wypowiem - jeżdżę od 30 lat różnymi samochodami i pierwsza zbita szyba to właśnie X5 (pierwsza i 6-8 kolejnych bo już nawet nie pamiętam). Dodatkowo zawsze się pilnuję, żeby nie podjeżdżać właśnie z racji szyby. Pamiętam praktycznie każdy strzał, który skutkował pęknięciem/uszkodzeniem szyby i żaden nie wynikał z bliskiego podjechania pod inne auto. Także bez zbędnego teoretyzowania proszę ;). Dodatkowo TE SAME trasy w ten sam sposób jeżdżę od lat drugim Audi Allroad i nigdy nie uszkodziłem szyby. Główne przyczyny: - po pierwsze przebieg bo dla przykładu ja robię około 40.000km rocznie - czyli prosta zasada zwiększenia prawdopodobieństwa takiego zdarzenia - po drugie rodzaj trasy - wszystkie strzały to S-ki i Autostrady a moim przypadku to 90% - a samo uszkodzenie to w 90% kamyk spod TIR-a jadącego DRUGIM pasem. I to (o czym już pisałem na forum) zazwyczaj przy prędkościach 40-80km/h. Nie dużych autostradowych, a właśnie takich rozbiegowych - być może wynika to z tego, że przy wyższych prędkościach kamyki odbijają się już od szyby. Osobówki mają po pierwsze węższe opony a po drugie lecą zazwyczaj lewym, czystym pasem. A TIR-y lubią zjechać minimalnie na pobocze i złapać syf z pobocza. - pionowa szyba w X5 - po raz kolejny fizyka i kąt uderzenia. Ten sam problem co ja ma zresztą znajomy w Mercedesie G - który od 2 lat również jeździ z folią na szybie
-
Mam ją od około pół roku i wciąż nie wymaga wymiany (są cieniutkie ryski widoczne jak zbliżysz się do szyby i przyjrzysz, ale nie przeszkadza to w żaden sposób). HeadUp i aystenci działają bez problemu. Generalnie trochę gorzej się sciera przez wycieraczki, w nocy jakby inaczej/gorzej widać np. oświetlenie uliczne, widać też jak się przyjrzysz mikroryski od wycieraczek, minimalnie ciężej schodzą owady. …. ale od pol roku nie musiałem zmieniać szyby a dostałem już kilkanaście strzałów, z których na pewno kilka uszkodziłoby szybę. Także spełnia w 100% zadanie dla jakiego została założona. W skrócie - jesli nie lecą Ci szyby jedną za drugą to kompletnie bez sensu zakładać folię bo zachowuje się gorzej niż sama szyba co w sumie jest oczywiste. Ale jak lecą i zaczynasz myśleć o szybie a nie jeździe to rozwiązuje to problem kosztem tych minusów powyżej. No i trwalosc - wydaje mi się patrząc na stan po 6 miesiącu, że wymiana co 1,5 roku maks.
-
Jako stały klient tej usługi - potwierdzam. Dlatego w tym roku aby uniknąć 3 wymiany i zgłoszenia nakleiłem folię.
-
Ja odchodząc od samochodu jak ktoś jest w srodku naciskam przycisk otwarcia drzwi - i auto się nie zazbraja.
-
Niestety mam podobne wrażenie - miałem ostatnio okazję porównać stojące obok siebie 5kę z nową E klasą i niestety jak dla mnie zdecydowanie na plus E klasy - wygląd z zewnątrz, środek. Pewnie nowe GLE pójdzie za E-klasą a X5 za 5ką. W nowych Audi koszmarnie wygląda ten dodatkowy ekran.
-
Ja w X5MC olej wymieniam 2 dodatkowe razy między przeglądami - czyli wychodzi co 8-9k km. Spokojna jazda do uzyskania temp to jasna sprawa, ale znowu czytałem, że lepiej jechać spokojnie do uzyskania tej temp niż czekać na spadek obrotów. Tym bardziej, że w Mce mamy przecież „kroczący” obrotomierz ograniczający obroty. Generalnie z silnika jestem mega zadowolony, po 155k km nie bierze grama oleju - jak dbasz tak masz ;).
-
Drugi raz w ciągu roku zauważam spadek wydajności klimatyzacji i kolejny raz winny okazuje się rozwarstwiony filtr - ktoś miał podobnie? Rozumiem jakaś wadliwa partia, ale 2 raz to samo to już coś nie halo ;).
-
Od siebie dodam, że szyba potrafi lecieć 2-3 razy w roku jeśli ktoś jeździ sporo S-kami i autostradami. Ja korzystam z Allianz ale nawet tam jest limit 2 szyb rocznie w pakiecie. I w zeszłym roku pierwszy raz zabrakło mi tego limitu ;).
-
BRI - przedłużenie pakiet naprawczy, gwarancja
BigCactus odpowiedział(a) na tommy_vercetti temat w X5 (G05)
Problem jest taki, że jakakolwiek usterka w silniku poważna, robi tą abstrakcyjną cenę mega atrakcyjną ;). Dodatkowo na pewno łatwiej jest sprzedać w 4 roku samochód wciąż mający gwarancję fabryczną - podejrzewam, że spokojnie możesz dodać tą różnicę, którą zapłaciłeś do wartości samochodu względem analogicznego już bez gwarancji. A BMW oczywiście widząc popularność rozszerzonej gwarancji testuje nas do jakiego poziomu może to podnieść . -
155.000km i wciąż bez awarii tfu tfu ;). Ostatnio za to słyszałem o M50i i naprawie za 170k PLN.
-
To co - chyba przesiądziemy się wszyscy do nowych Q8/Q7/GLE po właśnie wprowadzonych cłach przez Trumpa, bo znając życie analogicznie odpowie UE… Szybko z produkcją X5 w RPA lub DE pewnie nie ruszą. Oj szybko stock z salonów im się teraz rozejdzie ;).
-
Czyli zmiana względem pre LCI - rozumiem, że bez pakietu M pro 40i ma wciąż pojedyncze rury? Jeśli idzie za tym różnica w brzmieniu to w sumie zmiana na plus.
-
Masz na myśli dwie rury po każdej stronie (czyli łącznie 4)? Tak ma tylko M50i/M60i.
-
Tylko te litry, procenty nie oddają często rzeczywistych możliwości pakunkowych - to ile można zmieścić do X5 pokazuje zdjęcie maciek_w. Przy opcji składanej rolety pod podłogę jest to mega wygodne (walizki możesz stawiać pionowo, etc). Ja również jadąc w Alpy chowam pod podłogą buty, kaski, etc., a w lecie płetwy, maski, buty i mnóstwo innych pierdół. Dodatkowo wchodzi na stojąco duuuży Sup - czego nie da się wcisnąć do Touringa na stojąco ;). Bagażnik jest na tyle pakowny, że czasami zamiast brać box biorę torbę BMW na deski i narty (kładę srodkowy fotel). 4 osoby żeby nie było ;).
-
Moim zdaniem będzie tak - jak kupisz 21'' to do końca posiadania auta widząc inną na 22'' będziesz załował/zastanawiał się, że może jednak trzeba było wziać większe ;). A jak kupisz od razu większe to będziesz żałował tylko jak w coś przy....sz . Ja już się nauczyłem żeby unikać kompromisów, bo później zawsze żałuję ;).