Skocz do zawartości

rafaeelloo

Zarejestrowani
  • Postów

    264
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez rafaeelloo

  1. Tną koszty gdzie się da. Tu znika pokrywa reflektorów pod maską, tu coraz gorsze pióra. Niedługo znowu coś. Trochę jak z telefonami - nagle bez ładowarek zaczęli sprzedawać. Ktoś w serwisie mówił, że to co mamy na autach z fabryki potrafi być gorszej jakości niż ten sam oryginał który kupisz sobie sam. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Jakim cudem może być gorszy oryginał z fabryki niż kupowany przez klienta? Prędzej uwierzę w optymalizację jakościową produktu (jakość wystarczająco wysoka żeby przetrwało gwarancję, ale jednocześnie nie wyższa niż potrzebna).
  2. Podpowiesz, gdzie serwisujesz?
  3. Naprawdę nikt nic z tymi profilami? Jak Wy z tym żyjecie? Czy macie więcej niż 1 profil?
  4. Rozumiem Twoje rozczarowanie, ale pojedynczo jesteśmy płotkami wobec takiej organizacji jak BMW i wszyscy jej dealerzy itd. Jak się obrazisz i tupniesz nóżką i zrezygnujesz, to pewnie nawet dealer nie odwoła zamówienia w fabryce, a poczeka z tydzień/dwa, zmieni zamówienie i ktoś inny skorzysta z Twojego miejsca w kolejce. Jak im wyślesz wspaniałe pismo opisujące sytuację, to co najwyżej pośmieją się, a potem odpiszą Ci, że im żal, że im smutno, ale nic nie mogą z tym zrobić. Pewnie inaczej by było jakbyś zamawiał 7, albo 8, ale niestety 3 do nich nie ma polotu. Czekają wszyscy i na wszystko: materiały budowlane, wyposażenie domu, elektronika. Wszystko ma opóźnienia...
  5. Czy da się jakoś usunąć profil gościa, albo chociaż ustawić mój profil kierowcy jako domyślny? Opcja przypisania profilu do klucza pojazdu jest wyszarzona.
  6. A możesz podać jakiś przykład serwisu z autoryzacją, który nie jest ASO? Byłem przekonany, że ASO, czyli Autoryzowana Stacja Obsługi, to nic innego jak serwis z autoryzacją producenta marki. :)
  7. Dealer u którego brałem mój samochód oferował odkupienie samochodu używanego. Jeśli nie sprzedają pod swoją marką, to odsprzedają go dalej. Jest to opcja bezpieczna dla Ciebie - ewentualny przyszły kupujący nie rości wobec Ciebie żadnych praw, ale płaci się za to niższą kwotą, która ląduje w Twojej kieszeni
  8. No ciężko niestety. Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja bo jestem w kontakcie z dwoma oddziałami (bliżej mi do Janek, ale Katowice (pomimo zapisu w umowie) nie chciały podrzucić samochodu do Janek i odbierałem go w Katowicach). Oczywiście oddziały mają niespójne zeznania :) Janki są zdania, że Katowice się wszystkiego wyparły. Katowice, ze jeszcze o niczym nie wiedzą :D Jak się wyjaśni, to dam znać. Edit 11.02.2022 Po miesiącu (10.01.2022 do 10.02.2022) od zgłoszenia uszkodzonej osłony wyjechałem z serwisu z nowymi. Zmiana zrobiona kompleksowo - również "draśnięta" osłona termiczna została wymieniona. Handlowiec ponoć wziął to w swoje koszty. [/edit] A jeśli chodzi o emocje - faktycznie. Tym bardziej, że to było moje pierwsze nowe BMW (choć nie pierwszy nowy samochód). Na pewno byłem znacznie lepiej potraktowany niż Twoi znajomi. Tutaj handlowcowi należy się 6 na 5 gwiazdek bo w porównaniu z obsługą w Seacie to niebo, a ziemia. Nie mniej, Seat walnął się w ofercie - w opisie oferty był hak w cenie, a potem się okazało w umowie że niby go nie będzie, to zamiast przepraszać, że go nie będzie, wzięli koszt doposażenia i papierkologii na siebie. Ale odbiegłem tym wątkiem od tematu... gratuluję samochodu! Zazdroszczę koloru. Sam chciałem biały, ale wyszło jak wyszło ;)
  9. Ano tak się wydało, że jadąc samochodem po odbiorze słyszałem jakieś takie "tyk-tyk-tyk". Trochę jakby np. kamyk w oponę się wbił. Wzrastało z prędkością, ale przy ~120km/h już prawie niesłyszalne ze względu na szum. Wróciłem późno, więc dopiero następnego dnia zajrzałem pod samochód, a tam niespodzianka - odstaje resztka odsłony pod samochodem...
  10. Na to wygląda... Oczywiście to ja zepsułem. Jadąc autostradą i ekspresówką :) Chętnie wymienią za 1500 netto xD
  11. Sprzedają też nowe z połamaną osłoną podwozia :) Tym samym serdeczne pozdrowienia dla Bawaria Motors Katowice :)
  12. Nikt nie ma pomysłu, co do tej wielkości otworu? :(
  13. Czy styling 390 bez żadnych kombinacji będzie pasował? Widzę, że mają otwór 72,5mm, a mój standardowy styling 156 ma 72,6. Czy to nie będzie problem?
  14. Czy felgi w stylingu 236 (8x17, ET30 z oponami 225/55R17) nadadzą się do E90 M47? Czy potrzebne będą jakieś dystane? A może przeciwnie, będą za bardzo wystawać? Obecnie mam styling 156.
  15. W temacie lusterek, to ta oferta: http://allegro.pl/lusterko-wsteczne-bmw-e65-66-lci-kamera-ec-fla-dwa-i7046259357.html również wydaje się ciekawa.
  16. W kwestii tego konkretnego samochodu? Nie. Po prostu nie warto się tym konkretnym egzemplarzem interesować.
  17. Nie. Jest tak biednie wyposażony, że później będzie Ci go ciężko sprzedać. Co jest z nim nie tak skoro jest za 20k? Tylny zderzak jest w innym kolorze, a reszta fotek jakąś popsutą jakość ma.
  18. Te 130k km to chyba już 5-6 raz robi. Do tego wgnieciona przy lewym tylnym kole. Brudna tapicerka. No i ten plastik za podłokietnikiem tylnym - co mu się w życiu stało, ze on tak wygląda? Mój ma więcej przebiegu, a wygląda jak nowy.
  19. Prawy tylny błotnik i próg jakoś się nie zgrywają. Drzwi pasażera z przodu też jakoś dziwnie odstają na dole. Nad prawym przednim światłem jest woda, czy odprysk? Poza skórą dosyć biednie wyposażona. Moja miała mniejszy przebieg (Polka i DRAY stwierdził, że realny), grzane szmaty, a mimo to była tańsza.
  20. Spokojnie znajdziesz niebity z kompletem oryginalnych szyb, całość w oryginalnym lakierze z nówkami oponami zimowymi (założonymi tej jesieni) i kompletem na lato. Obowiązkowo będzie też wymieniony olej i reszta rzeczy eksploatacyjnych. Myślę nawet, że tak ze 150k km będzie miał nalatane tylko. Może nawet Ci się uda LCI wyrwać? Mając te 25k to Ci jeszcze na pakiet startowy zostanie, który w takiej dobrej sztuce będzie obejmował tylko wizytę na CPNie.
  21. Skoro udało Ci się ogarnąć to napisz dla potomnych, co było nie tak.
  22. Panowie, nie chodzi o to, czy ktoś uważa, że do auta trzeba wkładać $ czy nie. Oczywistym jest, że trzeba bo zawieszenie się zużywa, a i hamować też czymś trzeba. Dwumas też swoją żywotność ma, a o turbo dbać trzeba. Podstaw nikomu nie trzeba tłumaczyć. Chore natomiast jest to, że wciskane są perełki, które mają do zrobienia dwumas, turbo, hamulce i zawieszenie jako niepotrzebujące wkładu finansowego... Słusznie jeden z kolegów napisał, że brak wkładu, to brak wkładu - lać i jeździć. Wiadomo, że czegoś takiego nie ma się, co spodziewać po gruzie za 25k zł, ale jesteśmy oszukiwani na każdym kroku, a chcąc kupić samochód musimy się na znać na każdej bolączce i myślę, że o tym wspominał kolega, który miał żal, że musiał wymieniać świece itp.
  23. Michał... będąc szczerym - to kiedy zdechnie dwumas bardziej zależy od stylu jazdy, a nie od przebiegu. Moja ma 172k km przebiegu, a 110k km był robiony dwumas, niewiele wcześniej turbo (DRAY sprawdzał i potwierdził realność przebiegu), więc trochę ciężko zgodzić mi się z Twoją opinią, że po 200k km dwumas nie zdycha jeszcze. Co innego, że w przypadku akurat tego konkretnego pojazdu taki przebieg faktycznie jest wątpliwy ;)
  24. W moim dwumas i turbo były zrobione poniżej 120k km, natomiast przed zakupem samochodem jeździł kolega DRAY i stwierdził, że wszystko jest ok. Również panowie z mautoczesci mieli okazję się przewieźć i nie stwierdzili nic podejrzanego, więc może to po prostu zły styl jazdy dla dwumasa?
  25. Czyli suma sumarum samochód kosztował tak naprawdę ze 28-30k... czyli normalna cena za kupienie samochodu, którym następnego dnia po zakupie nie musisz lecieć do mechanika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.