traxik

wrzuć na jakiś serwer jpg, np. imagebam i masz tu tagi IMG, w których nalezy umieścić link url. Masz za wysoką temp na wyjsciu chłodnicy

W mojej ocenie twoja chłodnica nie chłodzi dostatecznie. Przyjrzyj się jej, szczególnie, ze pisałeś, ze była wymieniana. Jesli byla zakłądana uzywana, to jest w niej kamień i prawdopodobnie tylko kilka kanałów jest drożnych - przechodziłem temat w M57 Zasadnicze pytanie, bo pisales cały czas ze to temperatura przy jezdzie emeryckiej. Jechales z wiekszym obciazeniem? Np pod górę jakiś odcinek dłuższy, albo z wiekszymi V rzędu 120-140. Też trzyma 84-74?

Dokładnie na to się zapowiada. Ja tu widzę taki schemat w tym przypadku: - auto sie rozgrzewa, zgodnie z zalozonym algorytmem, do 94-96st, do momentu konwencjonalnego otwarcia termostatu. - po otworzeniu termostatu następuje duzy obieg, komputer to wykrywa czujnikiem temp wody na wyjściu chłodnicy (po coś wlasnie ten czujnik jest, bo np. w M57 go nie było) - na podstawie tej temperatury komputer szacuje sprawnosc/drożność chłodnicy - temperatura okazuje się jednak nieodpowiednia - komp przechodzi w tryb maksymalnego wychładzania systemu celem zapobiegnięcia przegrzania silnika - wczesne załączanie wiatraka, załaczanie grzałki w termostacie, zeby duży obieg wymuszał przy mniejszych temp Cały system chłodzenia od zwykłego rozni sie tym, ze ma zlozony algorytm by duzo wczesniej reagowac na chłodzenie uwzględniając bezwładność termiczną i co za tym idzie minimalizować wahania temperatury samej głowicy, czyli jak mówisz dobrze, ma miec w miarę wlasciwie stałą temp. oleju. Na pewno wiadomo, że zeby spełnić warunek normalnej pracy, musi być sprawny czujnik oleju. Jesli jest niesprawny, system włącza "high mode + mapped" Jest duża szansa, ze kontrolowana jest rowniez temp na wyjsciu chłodnicy i ma oscylować w pewnych granicach w korealcji z temperaturą przy głowicy. Test nr 7, to nie temperatura głowicy, tylko cieczy w głowicy. To ze sie waha, nie znaczy ze temperatura oleju tez bedzie się wahac. Wlasnie ma się wahać, zeby kompensować wahania temperatury oleju. U mnie w test nr 7 to temperatury 94-99, przewaznie 96, oleju ponad 100. Dokładnie odwzorowuje to INPA co do ukrytego menu

Jakie zadanie, chłopie. Przecież to brednia jest, dokladnie jak każda twoja. Miales sie tu nie udzielać, nie uszanowałeś prośby :nienie:

Grzechu, jakim sposobem, skoro elektronika wentylatora "słucha się" sterownika? Zagotuje sie jak w pore nie zgasisz. ROTFL :mrgreen:

to jeszcze z głupa zapytam, czy masz wersję auta z żaluzjami przy nerkach, jesli tak, to rozumiem, że są otwarte? :mrgreen:

Tu nic nie wydaje się normalne, bo algorytm sterowania podzespołami jak i całym, tym konkretnie, silnikiem ogółem jest bardzo złożony. figar, sama reakcja pompy na to jak zachowuje się reszta _wydaje się_ być prawidłowa. Niestety ewidentnie nieprawidłowe jest załączanie się wentylatora przy tej temperaturze jak tez załączanie trybu "termostat mapped". Ja bym się przyjrzał jednak temperaturze na wylocie chłodnicy, zgodnie z sugestią w temacie w dziale 5er.

figar: to cieawe, bo u mnie temp na wylocie to ok 40-50st, nawet jak temperatura jest rzędu 90st lub powyżej. Przy rozgrzewaniu, z tego co pamietam, temp wylotu to około 30-kilka st. Ale moge to sprawdzić dla pewności. Musisz zrobić test odłączając grzałke termostatu, a najlepiej byś zrobił, jakbyś wpiał grzałkę starego termostatu, tak, zeby komputer widział, że ją ma wpiętą i nie sypnął błędem wprowadzając jakieś awaryjne sterowanie. Zmierz co sie dzieje z temperaturą wylotu chłodnicy w korelacji z temperaturą bloku silnika w fazie rozgrzewania od zimnego silnika. W inpie w analog 1 bodajże masz wszystkie 4 temperatury, łącznie z temp. oleju jak też temp zasysanego powietrza (to byś swoją drogą też sprawdził - potrzebuję tej informacji :mrgreen: ) To, ze masz zmieniony czujnik, nie znaczy, ze ECU go wlasciwie czyta.

A jaką temperature masz na wylocie chłodnicy? Moze ten czujnik jest uszkodzony/podaje fałszywy pomiar, dlatego termostat otwiera się wczesnie?

uszczelniacze

figar: test nr 7, to temp bloku, czyli kontrola również małego obiegu kotin44, wymądrzasz się, niepotrzebnie. Tu potrzebujemy rzetelnych informacji, a nie na zasadzie, że wydaje mi się, to się wypowiem. Daj spokoj i poudzielaj się w wątkach diesla n47

105-107? wtf? Mi trzyma przeważnie 96, choć sa wahania do 94 jak tez do 99, zaleznie od obciążenia i paradoksalnie im bardziej obciazony silnik (np. jazda pod górę), tym temp mniejsza. Rzadko kiedy widziałem 100st i powyzej i nawet takiej temp bym nie chciał - niby układ jest zamkniety i pod cisnieniem, co przesuwa temperature wrzenia, ale coś się rozszczelni i pojawia się o wiele większy kłopot Mi chodziło o czujnik temp oleju, nie cieczy. Jaka jest temperatura oleju w momencie, gdy system włacza tryb wychładzania? Soft 400zł? w PIM Kraków chcą 200zł, tylko nie wiedzieć czemu, chcą by im zostawić auto na cały dzień. Szukaj po forumowiczach, na pewno jest ktoś ogarnięty, który to zrobi, sam musze zaktualizować soft, bo mi z kolei szarpie na zimnym i ksztusi się po odpaleniu na zimno. Mozna jeszcze sprobowac wczytać soft u tunerów zajmujących sie chiptuningiem. Oni to na pewno ogarną bez zadnych ceregieli. Jak ktoś głosi, ze moze skopać sterownik samym updatem wyłączając odpowiedzialność, od razu zapala się czerwona lampka.

Patrz w którym momencie dymi z rury, przy takiej konsumpcji 1l/500km już powinien coś puszczać z wydechu, zakladajac ze nie masz zadnych wycieków z silnika

Na pewno ECU bada temperature oleju, jak też obciążenie silnika i na podstawie tego obniża temp cieczy zeby sprawniej schłodzić silnik/blok/olej. Jak zmieniłeś czujnik i termostat, trzeba pompe wody podmienić, ew. zupdateować soft w ECU

tez nei jestem zadowolony, bo mi szarpie, nikt nie wie o co chodzi, nawet serwis, który podobno czyni cuda (PIM kraków) W dodatku mulasty jest, F10 520d, które ma 184KM i 8s/100 jest tylko trochę wolniejsze. Co do palenia oleju, pytanie jaki masz przebieg realny. Sądze, ze dość duży, bo n52b25a miały wadliwe pierscienie na tłokach, ktore powodują konsumpcje oleju. Moj ma 115kkm i nie zjada oleju praktycznie w ogóle.

Pierwsze słyszę o EGR w N52. Jeśli ktoś ci powiedział, że to zrobił, zmień mechanika czym predzej, albo niech ktoś pokaże gdzie to jest. SMOK olejowy (nie smog), to takie sito przy pompie oleju, ktore pełni rolę filtra Co do wadliwości głowicy - niestety na swoim przypadku słyszę stukot popychaczy, a mam auto z 09.2005. Delikatne, ale słychać. Po dłuższej trasie gdzie utrzymuje obroty blisko 3000rpm, hałas znika, a tak radzą by przetkać kanały olejowe przy tych dokładnie obrotach. Z tego wynika, ze ta wada rowniez ujawnia się w konstrukcji z tych lat produkcji :\

pewnie któraś DISA nie działa

Mógłbyś coś wiecej na ten temat?;) Jaki miałeś problem z niskimi obrotami i czy stara disa całkiem nie pracowała?

To jest totalnie bez sensu gadanie. WSZYSTKO co jest używane i jest mechaniczne, czy elektroniczne, nie wiadomo kiedy padnie. Samochody rozumiem ze dojeżdżacie do zezłomowania, bo przeciez nie jesteście pewni ile pojezdzi po sprzedaży komuś, wiec dziadowalibyście. Nikomu kitu nie wcisnąłem i nie zamierzam, a dalsza dyskusja nie ma sensu, bo jej ideologiczny charakter moze zle sie skończyć, jak każda tego typu (patrz polityka) Assistance po to, zeby mnie ściągneli z zagranicy w razie "wu", bo w PL sobie poradzę. Ale jak mówisz, ze ona się przywiesza, to jest promyk nadziei na mniej stresową jazdę, przy dalszych jednak odległościach może być to niewykonalne. Może da się tą pompe zregenerować? Skoro sie przywiesza, to może szczotki się w niej kończą po prostu?

Aha, czyli ja mogę przyjać dziada, co do którego bede miał jeszcze gorszą niepewność niż moja wlasna, ale SPRAWNEGO elementu sprzedać nie mogę, bo to dziadowanie, zwłaszcza ze jej przelot to 115tkm, a z tego co widzę jej awarie zaczynają sie od 150? I nieważne, że ktoś lubi miec wszystko na tip-top i dlatego mysli o takim procederze?' Z całym szacunkiem mg123, bo wydajesz się pomocną osobą, to masz dziwne poglądy, którymi trochę trujesz. Może bawisz się w rycerza, ale w pojedynkę świata nie zmienisz. I tak wykupię assistance, niż tą pompę zmienię, wiec nie wiem o co ta żółć, ale OK :) OFFTOP zrobilismy, jak coś to na PW.

Nie rozumiem oburzenia Jestem jej niepewny dzięki Waszym postom i przecież nikomu z Was nie każę jej kupować, więc ryzyko zawsze jest kupując coś używanego. Z mojego doświadczenia każdy mechaniczno-elektronicnzy element kupiony jako używany był 'paździerzem'. Ale to dyskusja nie na temat, pisałem o jednej z opcji. Pewnie i tak szybciej samochod sprzedam niż ta pompę wymienię, ale idąc logiką Twojego wzbudzania poczucia winy co do etyki, powinienem tą pompę nowemu wlascicielowi wymienic, skoro jestem jej niepewny ;)

dzieki za odp Tak czytam, ze jej zywot to z reguły 150k, ale i te pompy żyją dłużej. Inna opcja to taka, poki ta moja jeszcze działa, to sprzedaż jej i zakup nowej, zeby dmuchać na zimne. Cos mam przeczucie, ze jak pojade na wakacje, to wlasnie wtedy sobie wybierze swój moment :D

ok, a ktos obserwuje kiedy ludziom mniej wiecej ona pada? Tylko ze tu bardziej motogodziny byłyby rzetelne aniżeli przebieg

co jest tanie, to jest drogie. Chytry traci dwa razy. itp. Panowie, ja mam przelot ~115k km. Pompa oczywiscie ORI, jest cicha, temperatura prawidłowa. Pytanie czy pompa da o sobie znać w jakikolwiek sposób, ze jej już się nie chce? Szkoda wymieniać coś profilaktycznie, bo do najtanszych ona nie należy

A moze w INPA/ISTA podglądnie cisnienie oleju? W koncu jest czujnik, chyba, ze on mierzy "zero-jedynkowo"?