PiotrekF36

Zarówno tytuł jak i treść posta są mocne :mrgreen:

Ja bym dorzucił HK, hi-fi gra "tak sobie"... zastanów się też, czy nie przyda się kamera surround – to jednak duże auto, ja trochę żałuje, że nie wziąłem. Adaptacyjne LEDy też fajne :)

A ten znowu swoje... :duh:

Może dlatego, że BMW jest marką premium i chce, żeby ich samochody były zawsze zaopatrzone w najnowszą technologię... i żeby ich auta nie wyglądały słabo na tle marek klasy niższej, które już coraz częściej wyposażają swoje auta w elementy wyposażenia zarezerwowane wcześniej tylko dla półki premium... a xenon jak wszyscy widzimy odchodzi powoli do lamusa. ... a wycieczki ad personam, to chyba kolega właśnie zaczął nazywając nas frajerami.

Wątek komediowy :mrgreen:

Co do jakości wykonania klasy C polemizowałbym, siedziałem w salonie i cała środkowa konsola mega trzeszczała... szału nie było. Do tego wg mnie nie wygodnie i przekombinowane sterownie systemem multimedialnym, sam system też nie za fajny. Brak miejsca na odłożenie telefonu itp. Za to kierownica fajna.

Na tych zdjęciach wnętrza, faktycznie mesiek lepiej wygląda (lepsze foto), jednak w realu już nie jest tak różowo... w mesiu wielki kawał czarnego plastiku na wysoki połysk na centralnej konsoli wygląda średnio, nie wspominając o tym jak to się przykurzy i jest uciapane paluchami. Mi tam moje wnętrze mpakietowe podoba się znacznie bardziej.

Może to autor :mrgreen:

LED ledowi nie równy, nie porównuj LED-ów BMW z Leonem... Leon to jednak budżetowa konstrukcja.

Ładnie brzmi i strzela :cool2:

Link nie działa... "Ten film jest prywatny"

Dokładnie... Jak porównywać, to wersje podobnie wyposażone, a nie np. wypasioną trójkę w m-pakiecie z golasem C180. To tak samo jakby zestawić 318d "w golasie" na 16 stkach i C450 z pakietem AMG, come on... Ja tam, żadnym psychofanem BMW nie jestem i uważam, że Meśki też są fajne – ale wszystko zależy od wersji. Dla mnie jednak zarówno BMW, czy Mercedes, Audi, żeby był na prawdę "premium", to musi mieć konkretne wyposażenie, bo golas kontra full wypas to dwa różne auta.

Super :cool2: Jeszcze jakbyś tylko zmajstrował jakiś filmik jak chodzą te wydechy, to byłoby super :mrgreen:

Dzięki za wyjaśnienie!

A to nie jest tak, że po wizycie w ASO (przegląd) wszystkie takie "domowe" kodowania się resetują?

Łoamtko, czyli mam kupować jakieś koncentraty i bawić się domowego chemika i rozcieńczać to w różnych proporcjach w zależności od temperatury? :shock: Kto ma czas na takie zabawy... nie rozumiem jak można skomplikować tak prostą sprawę... w drugim japońskim aucie mam spryskiwacze xenonów i leję co chcę i od lat nie mam z tym absolutnie żadnego problemu, a tu takie jaja w nowym BMW... czyżby zbudowanie spryskiwacza było aż tak skomplikowane... :duh:

Co to znaczy płyn, który BMW nie wykrywa? Od nowości jeszcze nie dolewałem płynu (ostatnio dolali mi w ASO, podczas wymiany oleju) więc temat jest mi obcy... Jaki zatem płyn można dolewać, żeby był wykrywany :shock: jeśli np. kupię na BP czy Shellu to auto mi go nie wykryje? :duh:

Ja tylko testowałem podłączenie iPoda przez USB – zero problemów. Może spróbuj podzielić te pliki na kilka folderów... A może jest problem z nawami tych plików, jakieś niedozwolone znaki?

Ja bym jednak nie popadał w paranoję... Te problemy jednak dotyczą mniejszości, a nie większości. Fora internetowe mają to do siebie, że często zakrzywiają rzeczywistość, ponieważ tylko niezadowolonym chce się pisać o problemach na forach. Ludzie zadowoleni albo tacy co nie mają problemów zazwyczaj nic nie piszą bo im się nie chce ;)

O kurcze, poruszyłeś tutaj ciekawy temat – myślicie, że faktycznie do czegoś takiego może się przyczepić ubezpieczyciel w razie szkody? Np. mam opony nie runflat, a BMW zaleca ROF albo mam ROF ale bez gwiazdki? :shock:

Fajna ta dyskusja gdzie każdy swoje chwali :mrgreen: PS. Ja akurat nie miałem dylematu, bo od zawsze nie lubię kopciuchów ale fajnie, że jest wybór ;)

Jest też lepiej wyposażony za mniejsze pieniądze oraz mniej awaryjny, a także nie ma znaczka BMW co dla wielu jest zaletą ;) Jednak BMW daje większą radoś z jazdy :)

Też się zastanawiałem rok temu nad IS 250 F-Sport. Nawet miałem go na testach przez cały weekend. Nie krytykujcie go jak nim nie jeździliście, to wg mnie na prawdę fajne auto ale nie bez wad. Bardzo dobrze wykonane, fotele w wersji f-sport z prawdziwą perforowaną skórą i z wentylacją były świetne. Bardzo fajne zegary w stylu LFA z ruchomym pierścieniem. Auto bardzo dobrze się prowadziło i miało bardzo fajnie zestrojony zawias, sportowo ale komfortowo. Dobre wyciszenie w środku. Wnętrze akurat w wersji f-sport mi się bardzo podobało, na pewno nie można było mu odmówić oryginalności. Silnik V6 chodził super aksamitnie i świetnie brzmiał, takiej kultury pracy nie uświadczycie w BMW, niestety osiągami odstawał i to mocno od BMW oraz był paliwożerny – to największe wady IS-a. Automat też nie należał do mistrzów szybkości i zmiana biegów łopatkami była sztuką dla sztuki. System infotainment z poprzedniej epoki to kompletna porażka i to mnie wkurzało najbardziej. Bagażnik z nieregularnymi kształtami. Natomiast jakoś wykonania jest na piątkę i ma się wrażenie, że to auto będzie jeździło długo i bezawaryjnie. Wtedy porównywałem go z F30 i bardziej podobał mi się Lexus. Jednak rok później wybrałem 428i GC i nie żałuję wyboru :) tutaj mi się wszystko zgadza, ma więcej plusów dodatnich niż ujemnych. Każdemu jednak polecam przejechać się Lexem, jeśli komuś nie zależy na na ściganiu od świateł do świateł to może obadać temat :)

Moja 4-ka przy 200 km/h jak puszczam kierownice jedzie prosto jak po sznurku, gdyby było inaczej zrobiłbym dym... w głowie mi się nie mieści, że auto M może ściągać...

Ja zawiozłem auto na zrobienie powłok (Ceramic Pro 9H) zaraz po odebraniu auta. Na razie mam przejechane 6K i auto po każdym myciu na myjce bezdotykowej wygląda jak nowe. W deszczu można jechać bez wycieraczek. Na razie jestem bardzo zadowolony. Wg mnie warto, dzisiejsze lakiery "rysują się od patrzenia", a w nowym aucie klasy X5 to już w ogóle bym się nie zastanawiał, zwłaszcza jeśli ma ciemny lakier. Zawszę możesz także pójść w wariant "ekono" i nałożyć np. 2-3 warstwy powłoki (zabezpieczenie na 2-3 lata) zamiast 5 warstw, zawsze to taniej. No i tak jak koledzy mówią, warto sprawdzić ceny w kilku miejscach i ponegocjować.