No właśnie w powolnym korku jest bajka, bo nie musisz gaz/hamulec/gaz/hamulec/gaz/hamulec co 2 sek. bo sam to robi :) i trzyma bezpieczną odległość. Co do jeżdżenia za kimś, to wystarczy wyjechać na pierwszą z brzegu zatłoczoną autostradę, przy obecnym ruchu ciężko używać zwykłego tempomatu, często jeżdżę po A4 i jest kocioł, sprzedawca chyba nie wiedział o czy mówił. Dopłata na etapie konfigurowania auta to tylko 2700 więc IMHO warto. Zastanawiam się tylko, nad jedną rzeczą – czy ten wbudowany radar potrafi awaryjnie wyhamować auto w sytuacji zagrożenia, jeśli tempomat nie jest aktywny... wie ktoś?