scealfada16

Przestań wszystkim wierzyć i odprawiać rytualne zabiegi: - sprawdź korekty długoterminowe dla dużego i małego obciążeń - czy przepustnica poprawnie chodzi i otwiera oraz zamyka się nie tylko fizycznie ale też czytaj parametr czujników przepustnicy - wypady zapłonów sprawdź ciśnienie na wtrysku gazu i benzyny - sondy lambda przed i za katalizatorem pracują poprawnie czyli oscylują od 0-1V? - zrób komputerowy test vanosa - sprawdź dise może uszkodzona - przepływomierz jest potrzebny wraz z czujnikiem temperatury powietrza do przeliczania dawek paliwa, sondy lambda służą do korygowania lecz nie są dla sterownika źródłem pierwotnym do obliczeń, jak odpinasz przepławkę to sterownik pracuje tylko na lambdzie co jest mniej dokładne i wydajne, sterownik też próbuje chronić częsciowo silnik przez co z automatu spalanie podskakuje o 2-3 litry.

Pisz do firm, które wykonują sportowe tłumik, przypominam żeby uzyskać dobry wynik a przy okazji nie stracić koni to musi to być wyliczone. Jak chcesz stracić moc to ładuj strumienice.

Widać, że nie ori ksenon. Świeci to zupełnie inaczej niż mój, szczególnie boczne pokrycie powierzchni jest za małe.

Zresztą podaj mi na pw numer tel to wyjaśnię wszystko co i jak.

Podaj mi 7 ostatnich numerów vin to powiem. Obawiam się, że jeśli będzie montował pojedynczo wtryski to raczej będzie trzeba wiercić no i aby zrobić wtryski pojedynczo to i tak trza mieć wyjęte kolektor. Oj nie wiem czy da się, ale na pewno bym sprawdził najpierw sam kabel. Tak jak mówię wywal gaz na razie aby nic nie szło przez staga i kombinuj mając założony nowy kolektor. Podaj firmę od gazu co to będzie Ci robić. Co do ceny myślę że 100zł za dwie plus 11zł wysyłka.

Mój błąd nie doczytałem, że masz m52 tutaj masz powrót z listwy.

Benzyna ma cały czas iść, sugerowane min 1/4 zbiornika abyś nie zatarł pompy. Zawór zwrotny a raczej regulator ciśnienia masz pod progiem z listwy nie ma powrotu. Skoro na pb jest wszystko ok to sprawdź gaz.

Podłącz inpe i sprawdź błąd. Prędzej jest elektrozawór disa lub vanos.

Sonda dla cylindrów 1,2,3 sprawne, sondy dla cylindrów 4,5,6 nie pewne przed katem może być walnięta za katem raczej sprawna ale to raczej powinno powodować check. Jak jedziesz do gazownika to z nowym kolektorem bo w starym masz dziury i nie nada się do niczego po demontażu gazu oraz i tak od nowa trzeba wiercić dla pojedynczych wtrysków Przydało by się zobaczyć jakie ładuje korekty dla wtrysków. Zamień miejscami sondy, jak coś to mam z swojego m54b30 2 sondy na sprzedaż. Poprawnie 5 cylinder jest wynikową nie tylko gazu, jednak diagnozowanie czegokolwiek bez przywrócenia elektroniki i osprzętu do stanu fabrycznego po tak skopanej instalacji gazowej jest bezcelowe. Jak gazownik powie coś innego jak instalacja do demontażu to podziękuj mu bo to partacz :D Do kogo jedziesz? Sam sprawdzałeś kwestię ciśnienia w cylindrze czy tylko ten niemiec nie niemieckiego pochodzenia tak powiedział?

Wtryski można zamieniać miejscami. Ty lepiej nie diagnozuj tylko zrób jak napisałem bo o gazie nie masz pojęcia jak i tym silniku.

lpg forum i tam szukaj gaziarzy. Wtryski pewnie zdychają. Co do wypadów zapłonu ja bym szukał najbardziej prawdopodobnych przyczyn elektrycznych: - uszkodzenie wtryskiwacza - cewka - świece Pobaw się przełożeniem cewek i świec, świece dokręca się jak pamiętam tylko 25Nm. Skoro masz założone takie gówno to na 100% wiercone z ręki może wióra wleciały i np rysują gładź, blokują zawór itp. Ktoś Ci powiedział, że przed gazem był kłopot czyli poprzedni właściciel, bo gaz jak rozumiem poprzedni właściciel montował. Sprawdź jeszcze ciśnienie w cylindrach. Mówię całkowicie odłącz gaz czytaj wywal sterownik staga bo na razie i tak sygnały idą przez niego a może ten partacz uszkodził jakiś przewód opcji masz wiele diagnostyka tylko u ogarniętego gościa. Btw masz używane valtecki no super one nawet nie wytrzymują nowe 20 tysięcy, powiem tak gratulujemy okazji ile kosztowała? :D Droga poprawna i najdroższa: - usunięcie gazu całkowicie i montaż nowego kolektora dolotowego plus sugeruję od razu nowe uszczelki kolektora - diagnostyka całego silnika w tym momencie sprawdzenie połączeń elektrycznych itp. - jak ogarniesz problemy to dopiero wtedy od nowa gaz może reduktor zostanie to nie wyjdzie za ponowne robienie gazu w komorze silnika więcej jak 1500zł bo wtryski i tak musisz kupić nowe.

Jak mogłeś to napisać przede mną. Gówno a nie instalacja gazowa, podaj zakład, który założył takie gówno do tego samochodu? Dobrze widzę czerwone valteci? Partactwo w cenie jak widzę ile policzyli za tego gniota? Teraz napiszę poprawną poradę zastosujesz się do niej albo kupisz nowy silnik twój wybór. - zakup nowego kolektora dolotowego i montaż zgodnie z sztuką gazu, barracudy pojedynczo plus brakuje wyrównania ciśnień, nie wiem co jeszcze zwalone. - strojenie na afr na autostradzie, płycie lotniska/hamowni - cała instalacja do przebudowy. Zanim jednak założysz nowy gaz, to najpierw muszą go wyłączyć, założyć nowy kolektor i wykonać kompleksową diagnostykę silnika bo nie zdziwię się, że już nieźle go wypaliłeś na takim gównie, świece i cewki w diabli wiedzą jakim stanie. Gratulujemy :cool2: Swoją drogą ciekawe jak bardzo ampy i inne się popierdzieliły przez ten gaz. Szykuj na start 2 tysiące :cry2: Poprawna instalacja na przykładzie mojego M54b30: http://bts-bmw.pl/forum/viewtopic.php?t=21717&start=0

Wróć do podstawówki i poucz się fizyki, bo wszyscy co myślą, że jak założą Hidy i myślą, że będzie więcej światła skupionego na drodze mają poważne braki w wykształceniu. Nie jak założysz Hidy będziesz widzieć tak samo albo gorzej niż teraz ale do zestawu oślepisz innych kierowców.

Jak by to była sonda lambda to koszt koło 300zł za boscha takiego jak leciał w aso. Duże ryzyko jak nie znasz się to nie warto raczej. Skoro żona nie czuje się pewnie to może lepiej jakiś przedni napęd?

No a powiedz mi jak mam na odległość ocenić sprawność czujnika? Jak nie masz inpy to miernik podłącz i tyle.

To zrób zdjęcia tej instalacji gazowej to się oceni czy jest w ogóle dobrze założona. Co do wypadnięć zapłonu jeśli ciśnienie jest poprawne na tym cylindrze to bym obstawił wtrysk.

Sprawdź je inpa a nie szamańskimi gusłami.

Po pierwsze skopany gaz albo regulacja, błąd przepłyki może występować czyli umiera, co do wypadniecia zapłonu może wtrysk benzynowy. Zrób foty tej instalacji gazowej i wykaz części.

Echo tak jestem kretynem a ty się przyjrzałeś wykresowi z początku tematu? Tak takie falowanie występuje w 15 letnich samochodach, bo kolektor dolotowy nie jest czysty, bo zawór DISA nie pracuje już tak samo po 15 latach służby i ponad 200 tysięcznym przebiegu, pojawia się żucie wtrysków i wiele innych poszczególnych elementów co powoduje taki a nie inny wykres. Powiedz mi czemu na gazie nie mam aż takiego zapadu przy okolicach 4 tysięcy a na benzynie mam większy? Wykres z pierwszego postu to vanos co przeszedł w tryb awaryjny, falowanie to zapewne kłopot z ustawieniem wałków w docelowym położeniu. M54B30 nie mają mocy bo nakłada się na to sporo pierdół jak olej co 25 tysięcy 5w30, padnięte vanosy rozwalone pierścienie olejowe na tłokach, katowanie samochodów bo po coś się kupuje 3,0.

Wrzuć siedem ostatnich numerów VIN bo chyba powinieneś mieć M54 albo mi się cyferki pomyliły. Co się dziwisz zauważ że od ponad 20 lat to głównie Niemcy zaliczają problematyczne silniki w przeciwieństwie do japońców, powiedziałbym też Amerykanów no ale GMC w ciągu ostatnich 10 lat takie wałki kręcił że nie ma sensu o nich wspominać.

Co do wiedzy dxtr to było pytanie do szczęśliwego posiadacza nowej e46. O właśnie ich chciałem polecić. Zestaw do regeneracji to nie tylko uszczelki tym bardziej że warto od razu wymienić komplet uszczelek pokrywy głowicy itp. Grzechotanie zgodzę się ale tutaj mam na myśli właśnie wybite zewnętrzne uszczelnienia przez co pojawia się rysowanie gładzi nie wiem czy jeden drugiego zagłusza bo efekt jest ten sam padnięty vanos. No właśnie trzeba było brać benzynę a nie jakiegoś ropniaka :)

Regeneracja vanosa koło 700zł. Test komputerowy przy pomocy Disy takiego oprogramowania. Wszystko ogarnie bardzo dobry zakład specjalizujący w bmw.

Miałem na myśli szlifowanie gładzi cylindrów układu vanos przez tłoczki vanosa z wyniku uszkodzonych uszczelek to jest przyczyna hałasu, rysowanie metalu o metal. A co poprzedniego przedmówcy pokaż mi jak wykonuje się test vanosa inpa a szczególnie tabelkę i wykres jego pracy po takim teście. Koszt regeneracji około 700zł, fachowca mogę polecić w śląskim i wrocławiu jeśli Cię to ratuje. Sama regeneracja nie jest skomplikowana ale wymaga rozumienia całego układu i logiki sterowania. Check zapali się tylko jak będziesz miał spaliny poza zakresem i tylko wtedy. Vanos umarty zdiagnozujesz organoleptycznie bo będzie przechodził w tryb awaryjny i straci moc od dołu w każdym innym wypadku disa gdy dopiero jest na etapie powolnego umierania. R6 pojedzie bez checków nawet jeśli przepływomierz i vanosy padną. Swoją drogą skąd czerpałeś wiedzę na temat silników e46 z serii M54?

To już umierający vanos na diagnostykę disa i remont vanosa.

Inpa nie sprawdzisz vanosa. Używa się do testu disy. Aby były odczuwalne spadki mocy to byś musiał mieć całkowicie martwego na etapie tłok rysuje gładź cylindra, ty będziesz na etapie sprawny lub na etapie umierania gdzie jest sens regenerować zamiast etapu całkowicie martwego. Skoro te osoby twierdzily że vanos nie działa dopiero jak halasuje to nie mają pojęcia o silnikach bmw.