Grigorij

Przy śrubce możesz zatrzeć wtryski, mogą się zapiec od nie używania, sekwencja zawsze dopuszcza benzynę do pracy, nie ma możliwości przełączenia na LPG przed osiągnięciem temperatury cieczy chłodzącej równej 30 stopni, ma to wade w postaci zwiększonego zużycia beznyny, ale zalete tak iż układ ten działa. Przy źle ustawionej sekwencji, tak, przy dobrze nie, zawory/gniazda zaworowe sa przystosowane do benzyny bez ołowiowej, sa utwardzane, takze są o wiele wytrzymalsze niż w silnikach z lat 60 czy 70 nie przystosowanych do bezołowki Tak jak napisałem wyżej, instalacja sekwencyjna dopuszcza do pracy system paliwowy automatycznie. Także możliwośc uszkodzenia jest o wiele niższa. Przy wtrysku gazu dolot jest identyczny z fabryczny, nie ma w tym układzie żadnych modyfikacji, wszystko jest na swoim miejscu. Z Blosem sobie daj spokój, przerabiałem, jest lepiej dużo lepiej, ale to jeszcze nie jest to co ma być, on też jest bardzo szeroką ale jednak zweżką :roll:

Tak, był np pakiet Racing Dynamics. Można było także zamówić dokładke/spoiler na tylną klapę. Pewnie coś jeszcze było, ale nie wiem :roll:

Amato zadaj mi jeszcze raz pytania jakie masz odnośnie gazu, ale ponumeruj je, a ja chętnie odpowiem :handshake: Przepraszam, ale troszkę się zrobił bajzel i ciężko mi je wyszukać :wink: PS Wiesz 4 lata temu też bym bronił "śrubki" do upadłego, miałem ją w moim 735i, wywaliłem jak przejechałem się 735i bez gazu, nie chodzi nawet o tego niesamowitego kopa, chodzi także o elastycznośc, kulutrę pracy, to naprawde całkiem inny silnik sie robi :cool2: Dobra czekam na pytania :cool2:

Nagraj film jak twoje 735i przyśpiesza 0 -100, 80-120 na IV 80-120 na V. Pomierzymy, pogadamy. Wrzuć na youtube.com W gazie I generacji musi być zawsze przed lub rzadziej za przepływomierzem zwężka Venturiego. Jest ona po oto aby tworzyć podciśnienie, w ten sposób gaz zassysany jest przez silnik z parownika (takie duże okrągłe, dochodza do tego węże od wody). Policzyłem u mnie, przepływomierz w najwęższym miejscu ma 6000mm2 powierzchni, zwężka ma 33mm średnicy co daje powierzchnię 3419mm2 (ze wzoru na powierzchnię okręgu), czyli jest to zaślepienie około 40%. Wiesz jak zmiejsza się moc aut typu WRC, aby mogły spełniać daną homolagację :?: Wstawia się zwężke do dolotu i już np z 550KM robi się 200KM :roll: Co do strzałów, one nie występuja na beznynie, bo technicznie nie ma takiej możliwości, przy zasilaniu PB, benzyna znajduje sie tylko u dołu kolektora przy łaczeniu z głowicą, tam jest wtyskiwana. Tak samo na sekwencji, technicznie nie ma takiej możliwości, z tego samego powodu. LPG na śrubkę napełnia cały kolektor mieszanina łatwo palną, wystarczy iskierka....BOOM A może jeszcze jedno cię przekona :D Zdemontuj Gaz, wyjmij zwężke (mikser), wyjmij klapę antywybuchową. Zresetuj ECU autka, zalej PB98 + jakieś czyściwo w stylu STP, pojeździ i poczuj prawdziwą moc :norty: Teraz jazda twoim autem przypomina bieg na 100metrów w masce gazowej z mocno przykręconym filtrem, dyszysz, pocisz się, ciemno przed oczami, a biegniesz bardzo powoli, coraz słabiej....

Słuchaj Amato, załozyłem temat w ODPOWIEDNIM dziale i tam będziemy mogli pogadac, bo dość już zaśmiecania przez nas tematów :cool2: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=503312#503312

Jest to temat założony przezemnie specjalnie dla użytkownika Amato :wink: Twierdzi on że instalcja LPG "na śrubkę" jest wspaniałym wynalazkiem i można ją zamontować w silniku m30b35 (3500cc) ponadto: 1) Jak auto za dużo pali to można wkrecić śrubkę, taka zalet :norty: 2) Nie ma strat mocy, a przynajmniej on tego nie czuje 3) Gaz nie strzala, bo jest klapka Jeśli ktoś chce sie dołączyć do krucjaty to proszę o naukowe potwierdzenie niższości mieszalnika na sekwencją, będe wdzięczny za znalezienie wykresu z hamownii, dotyczy on BMW E34 z silnikiem m50b25. Na czystym PB ma 192KM Na LPG ~130KM (nie pamiętam dokładnie) NA PB z zalożoną instalacją 150KM :duh: Był prezentowany w magazynie "Auto Po Gwarancji", widziełem go gdzies w necie, ale nie mogę znaleźć :cry2: Także przenieśmy dusputę tutaj, a nie róbmy śmietnika w dziale "Seria 7" :cool2:

Nie ma nic przeciwko LPG, jako paliwu, zwłaszcza że PB to praktycznie sama akcyza :duh: Na biegu jałowym się wkręca pewnie do odcinki, ale nie wierzę że jak depniesz gaz do podłogi na jedynce to dojdzie płynnie do odcinki, a w okolicach 4 tys obrotów wbija cię w fotel, tego efektu po prostu nie ma na LPG, auto ledwo, ledwo sie dokręci do tych 6500RPM Co do speców to oni nie są świadomi jak olbrzymi spadek mocy jest przy inslatacjach na śrubkę (mieszalnikowych) przy dużych pojemnościach, na codzień klepią jakieś Matizy, SC czy inne kosiarki, tam strata jest nie odczuwalna, bo i tak to się ledwo toczy :lol: Możemy rozmawiać, ale to ja mam rację :norty:

Mam nadzieję że nie będziesz mi musiał słać Piwa :wink: To co pokazał ci spec jest klapka która bierze na siebie siłę tego strzału, nie przeciwdziała, lecz minimalizuje skutki. W 80% przypadków działa, ale kolektor m30 ma bardzo dużą pojemnośc, a LPG znajduje się także w przepływomierzu, także porządny strzał rozwala: krokowca, gumkę z klapy antywybuchowej, przepływomierz, puszkę filtra powietrza, a nawet wykrzywia maskę silnika :worried: Co do wad sekwencji: 1) Jest to ingerencja w orginalnośc auta, dodatkowa rzecz, dla purystów nie do przyjęcia :nienie: 2) Sa problemu z zaprogramowanie/ustawieniem, ale porządny fachowiec da sobię rade :cool2: 3) Trzeba wymieniac filtr gazu co 10tys, a nie co 30tys km 4) Jest ryzyko kosztowne awarii wtryskiwacza, ale to zależy od firmy/montażu To chyba wszystkie wady, Zalety: 1) Nie ma możliwości strzału, 2) Auto pali mniej LPG niż na śrubce 3) Jeździ lepiej, szybciej, nie ma efektu zmulenia powyżej 4tys obr który masz napewno jak masz śrubkę i to także na PB 4) Jest to zdrowsze dla silnika, przy śrubce na wolnych obrotach masz bardzo bogatą mieszankę, przy około 3tys prawidłową, powyżej robi się ubogo, zauważ że jak spec ustawia gaz to robi to tylko przy 3, albo 3.5RPM. Twoje auto, twoja sprawa, ale nie namawiaj nikogo do tego dziadostwa, jak chcesz naprawdę wiedzieć co potrafi 3.5 litra to zdejmij gaz i się przejedz, bo teraz twój silnik ma około 120 maks 130KM :jawdrop:

Przy zmianie silnika nikogo nie informujesz, musisz zalegalizować tylko zmianę pojemności, bo ta dana musi się zgadzać z dowodem.

Nie rozumiem tego handarzyny, pisze że przywieziona ze Szwecji, przebieg mały, a cały ten tekst kasuje zdjęciami. W życiu bym nie kupił takiej składanki, no może za 2000zł, aby ponownie rozłożyć :lol:

Fajnie że zrozumiałeś o co mi chodzi :handshake: :cool2: 735i w manualu od 7.9 lub 8.3 sekundy do setki, w zależności od rocznika, wyposażenia, posiadania szpery, źródła danych, ale jest to około 8 sekund. Wersja automatyczna ma od 9.0 do 9.8 sekund, też w zależności od wagi i skrzyni biegów. Żadna siódemka nie ma czasu sprintu do setki powyżej 10 sekund, nawet w budzie e23.

Widzisz Amato twierdzisz że dbasz o auto i bardzo dobrze, ale może nie wiesz że ta instalacja gazowa którą masz jest śmieciem, ciekawe ile twoje auto ma sekund do setki, stawiam na 14-16s, nie chodzi o wyścigi, ale o unaocznienie jak beznadziejnym jest to rozwiązaniem, fabrycznie powinno być w okolicach 8s. Prócz tego najprostszy gaz na śrubkę powoduje: - Rozwalnie przepływomierza na skutek strzału, możesz mieć nowe kable, świece, kopułke itd, ale i tak jest to możliwe - Zatarcie wtrysków, na skutek nie używania - Zatarcie pompy paliwa - Przegrzewanie się silnika, zwałaszcza jak sam zubożasz mieszankę. - szybsza korozja wydechu, spalanie gazu wytwarza mnóstwo pary wodnej, która zalega w wydechu. Wiem że poczułeś sie dotknięty moimi słowami, trochę oto mi chodziło, chciałem ci drastycznie zwrócić uwagę, ponieważ krzywdzisz swój samochód, może nie jesteś tego świadom, ale tak jest i każdy kto miał do czynienia z taką instalacją ci to potwierdzi. Jeszcze jedno, masz automat, jeśli tak to on tez może ucierpieć od tak prostego gazu :worried:

Taa instalacja na śrubkę cudowna rzecz :mad2: Jeżdzenie na ubogiej mieszance, brawo :duh: :duh: Jeżdzenie m30 do 2tys/obr, kolejny fenomenalnym, pomysł, ten silnik musi pracować powyżej 1.5 tys obr, nie można go obciążać poniżej tej granicy, poza tym moment obrotowy leży dośc wysoko, także to wogóle nie jest ekonomiczne :hand: Ale wiem że zweżką w dolocie to m30 pewnie nie kręci się powyżej 5 tys obr :mad2: Nie wiesz że wypalasz w ten sposób zawory, możesz także skrócić żywotność uszczelki pod głowicą, lub samej głowicy, piszesz jakbyś miał jakąś wiedze mechaniczną, ale to co robisz to druciarstwo i rzeźnictwo jest po prostu...

:jawdrop: :shock:

Piękny samochód, wrócono do najbardziej wyrazistej stylistyki BMW, do upodabniania przodu do paszczy rekina. Dolączam sie tez do braw ze wzgledu na skrzywienie konsoli :clap: Kto jeździł tylko nowymi modelami BMW z płaską konsolą ten nigdy nie jeździł prawdziwym BMW :norty:

Autor posty czyta książke "Paint shop dla opornych" a potem będziemu mieli fotki :norty:

Między E30 a E46 będzie napewno bardzo duża różnica komfortu akustycznego. Tak jest pomiędzy E23 a E38. W mieście nie ma szoku, jeździ się podobnie, ale na autostradzie powyżej 160km/h w E23 jest huragan (mam nowe wszystkie uszczelki), kiepski CX=0.38 daje o sobie znać, w E38 panuje błoga cisza.

M30 to chyba obok m10 najbardziej zasłużony silnik BMW, pierwszy raz użyty w 1968 roku, wycofany z produkcji w 1994 :!: Jest istitnie nie do zdarcia, ma łańcuch, po 500tys km, wymienia sie panewki, pieścienie, uszczelki i jeździ dalej :cool2: Ale moim zdaniem najlepszym silnikiem do E34 jest m50b25, a najgorszym TDS :duh:

Logika leży w Ekonomii. A dokładniej w prawie Podazy i popytu. Pewnie na serię 1 jest większy popyt niż na serię 5, może dlatego że jest tańsza w utrzymaniu :?: Może dlatego ze nalezy do klasy kompakt, czyli aut tzw rozsądnych :?: Może ogółowi się bardziej podoba :?: Może ogół woli auto o rok młodsze, choćby nawet mniejsze :?:

Prosze o argumety za jednym i drugim rodzajem skrzyni biegów, co będzie się lepiej sprawować :?:

Oglądałem dziś to autko. Jest w stanie takim jak opisał właściciel, tzn: - Silnik zdrowy, kompresja równa na wszystkich cylindrach, chodzi cicho, ładnie się wkreca. - Skrzynia stan bdb - Wszystko we wnętrzu działa, ogólnie stan techniczny jest bardzo dobry. Auto jest napewno bezwypadkowe.

Proti zadzwoń do Adama(Anjisan) umówisz się, podjedziesz i po problemie, naprawdę szukanie ze zdjec czy coś w elektronice jest źle jest trudne, zwłaszcza że z orginałem to to co tam masz to nie ma nic wspólnego :nienie:

Może wlali pół na pół, spuścili połowę i dolali nowego :mad2:

Proszę nie piszcie farmazonów że 15 letnim autem nie da się jeździć na codzień :duh: Osobiscie jeźdzę na codzień 24 letnim autem, co miesiąc robię od 2 do 3 tys km, jeżdzę dzień w dzień, raz w miesiącu robię trasę 500-600km... Dbam o auto i nigdy nie byłem holowany, nigdy nie naprawiałem samochodu na trasie, nigdy nie zaskoczyła mnie jakaś awaria :mrgreen: Teraz zamierzam nabyć E32 do holowania lawety i w założeniu będe robił 100 tys km rocznie, ciekawe który nowoczesny plastik w stylu Golfa/Astry/Megane by podołał. Moja mama użytkuje Megane, ma obecnie 102 tys km, to auto się rozpada, zaczyna się psuc dosłownie wszystko, skrzypi, trzeszczy... Jest serwisowane w ASO :worried: Marcin 850i, ja tym autem także jeżdzę "za karę" :lol: A co do straty wartości to E32 swojej wartości już nie zmieni, jest w dole cenowym w którym pozostanie przez jakies 5-6 lat, a potem zacznie przybierać na cenie, popatrzcie ile kosztuje dziś w DE ładne E23, a jeszcze 5 lat temu były za 200E (sam za tyle kupiłem :norty: )

Panowie należy się też zastanowić czy lepiej jest kupić idealne E32 za 15 tys zł, czy E38 za 20 tys zł po przejściach, co będzie tańsze w eksploatacji, co będzie wygodnijesze, co będzie mniej awaryjne :?: A pisanie że jak ma się diesla to już jest super to można sobie między bajki włożyć, popatrzcie czasem na ceny ropy :duh: Jeszcze jedno E32 jest tańsze w ogólnej eksploatacji od E38, a silnik m30 jest najtańszy w użytkowaniu ze stosowanych w serii siedem :!: Był produkowany najdłużej, przez 26 lat i moim zdaniem jest absolutnie najwytrzymalszy :cool2: