Skocz do zawartości

320d skrzypienie zawieszenia


romanikxxl

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie gdy uciskam auto z prawego przodu to skrzypi jak stara wersalka.Wydaje mi się ,że to jakaś guma pod lub bardziej nad sprężyną,popsikałem wd 40 co się da i dalej skrzypi jak uciskam.Co to może być-jakieś pomysły zanim zajadę do mechanika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepnę się - ostatnio wyłem na diagnostyce (auto z 2004r) amory wyszły:

 

- prawy przód 79%

- lewy przód 80%

- prawy tył 81%

- lewy tył 82%

 

Czy to możliwe? W PL zrobione 18tys.km...

 

 

Nowe amartozatory mierzone na diagnostyce standartowo maja wlasnie w okolicach 80 % takze w czym problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w sumie to ciekawa sprawa że 7 letnie auto z przebiegiem 190tys.km ma takie parametry...(amory są z 1 montażu)

 

ja mam z 2003 i zaraz po sprowadzeniu na diagnostyce mialem praktycznie takie same wyniki, przebieg mam 180 ;) zczytywany z kluczyka i udokumentowany wiec co w tym dziwnego?

 

PS. widziales niemieckie drogi? ciezko sie tam zuzywa amortyzatory ;p a te BMW sa naprawde mocne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w sumie to ciekawa sprawa że 7 letnie auto z przebiegiem 190tys.km ma takie parametry...(amory są z 1 montażu)

 

ale to dobrze czy zle??

ja mialem nowki sztuki oryginalne i wyszlo na diagnostyce ze jeden mial cos kolo 70% wiec to jest dziwne, wiec tak do konca nie wierze co tam podaja

a odnosnie tematu mi skrzypialo z tylu mialem trzasniete dwie sprezyny, wystarczy kolego sciagnac kolo i bedziesz wiedzial co jest grane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło ściągałem i sprężyna jest cała i nic niepokojącego nie widać amory nie ciekną sprawność mają(przynajmniej w marcu miały) a skrzypi jak holera.Jak chwycę za błotnik i do góry też skrzypi.Może się zmęczyła i skrzypi :shock: może to gumy sprężyny? :?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość u którego robiłem geometrię po wymianie wahaczy na Meyle HD w zeszłym roku ( zajmuje się tylko geometrią od ponad 20 lat więc zakładam, że wie co mówi ) zauważył, że pod osłoną gumową sworznia jest za mało smaru i podpowiedział, żeby ten smar uzupełnić ( wahacze były nowe ). Ja zbagatelizowałem sprawę, bo skoro inżynierowie zastosowali określoną ilość smaru to chyba wiedzieli co robią. Ale może coś w tym jest - takie zaplanowane długości życia wahacza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.