Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, podaje przepis na szybki demontaż jeża w E 46 330d 2001r. (z własnego doświadczenia).

Cała zabawa zaczyna się po stronie pasażera.

1) Pod schowkiem po prawej stronie (od drzwi) odkręcamy 1 śrubkę. (zd.1 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88716f1536900a34.html, 2 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fcb31ed71304c3bb.html)

otwieramy schowek odkręcamy 6 śrubek.

2 po bokach

3 na górze

delikatnie wyciągamy cały schowek zamocowany jest na zatrzskach

odpinamy wiązki elektryczne jedna mała z góry i jedna większa z lewej strony (od struny lewarka)

dopiero teraz odstawiamy cały schowek

2) demontujemy plastik w głębi (zd.3 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92d74427e07778c7.html)

wyciągamy go delikatnie zaczynając od prawej strony (ma twa zatrzaski z prawej u gury i z lewej na

dole przy nawiewie, odpinamy wiązkę kabli.

3) z lewej strony widzimy: wiązki kabli i na wierzchu tunel od nawiewu na nogi a pod nawiewem gąbka

jak delikatnie odegniemy ten tunel i zawiniemy gąbkę to za nim widać czarną część ??? z białym

kółeczkiem na górze (zd.4 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0d6a15d7bf839b5.html)

odkręcamy tą część

jedna sróbka od góry (zd.5 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/67e7d93a2537ee79.html), druga trochę głębiej od dołu (zd.6 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7c1e8e0349a3d6a.html)

4) po odkręceniu odciągamy jak najdalej się da, żeby mieć dobry dostęp. (zd.7 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/97a98ff61f7687a8.html)

5) Gdy mamy już jeża na widoku odpinamy wiązkę i odginamy plastikowy zaczep (zd.8 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1810b18bbf96039.html)

wyciągam jeża (zd.9 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/645ea2a3c07decbf.html)

 

10 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b8d47575be57939.html

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Wymiana tego podzespołu jest naprawdę bardzo prosta. Mnie to zajęło 20 minut wliczając demontaż i montaż wszystkich bebechów. Przydaje się Torx T20 z magnetyczną końcówką i jakaś lampka z klipsem. I oczywiście spokojnie, bez szarpania. Gdyby ktoś chciał popatrzeć na dodatkowe zdjęcia, oto link : http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?p=5402573, albo napisać do mnie, chętnie pomogę. Koszt 180 zł za jeża Behr. Dodam tylko, że w tzw. ASO w Łodzi ta przyjemność ( jeż z wymianą) kosztuje prawie 1000 zł. :duh:

 

Pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

mam pytanie odnośnie tych kabli przy schowku bo jeden to idzie do oświetlenia schowka no a ten drugi? prowadzący do nikąd do czego on służy?? ktoś wie?

 

co do jeża to raczej nie ma z nim problemu ale trzeba się trochę nagimnastykować ale da rade mi to zajęło ok 1h z przelutowaniem i zamontowaniem jedynie czego nie zrobiłem to nie zalałem tych lutowanych tranzystorów bo nie wiem czy jest to konieczne i czemu ma służyć takie zabezpieczenie?

Opublikowano
Tak, ten drugi przewód jest do ładowania latarki. A po co zalewać elektronikę jeża? A po to, żeby nie dostała się tam wilgoć korodująca luty. Najlepiej kupić nowego jeża, ma lepiej rozwiązany radiator o mniejszej bezwładności cieplnej ( więcej igieł ) i właśnie szczelną pokrywę zamiast tej wcześniej stosowanej mazi.
  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano
Z tego co widze problem z jeżem dotyka wlascicieli E46 wczesniej myslalem ze tylko E39, ale mam pytanie czy jeż jest ten sam w obu modelach? I czy ma ktos zdjecie i numer katalogowy tego nowego jeża ,ktorego nie trzeba zalewac dla zabezpieczenia.

Moje byle e36325 , e46328 ,e46 318CI obecnie 330CI F/L


http://ilespala.pl/obrazek/2041/3/1

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam,

 

Z tego co widze na zdjeciach to u kolegi jez nie jest przykrecony na sruby. Wlasnie skonczylem wymiane jeza u mnie (byl oryginalny) i ku swojemu zdziwieniu nie byl on przymocowany na sruby, tylko na zatrzask plastikowy. Na innych forach pisano ze jest on przykrecony na dwie sruby :shock:

 

Ktos wie co z tymi srubami?

 

Dodam jeszcze, ze bylem w ASO i nie byli w stanie znalezc srub :)

 

Dzieki

Opublikowano
U mnie był na śruby i dodatkowo na zatrzask, ale nie był oryginalny. Po wyjęciu nie masz w jeżu dziur na śruby? Może ktoś już go naprawiał i nie przykręcił bo te śruby łatwo wpadają pod dywanik - wiem coś o tym :mrgreen:
Opublikowano

Dziury w jezu mialem ale bez srub.

Wyczytalem juz gdzies ze chyba jednak fabrycznie tych srub nie ma.

Wlozylem tak jak bylo i siedzi ladnie na zatrzasku.

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano
Wyciagnąłem dzisiaj jeża. Ale za cholere nie moge zdrapac tego wosku-kleju z gory;/ Mogę mocno ale wiem,że wtedy uszkodze płytke;/ Zauważyłem,że 2 z 5 pinów sa takie jak by opalone. widac gołym okiem.Kolega stwierdził,że są spalone.Macie jakies sposoby na ten klej-wosk? Dziekuje z góry za podpowiedz:)
_s0.zmniejszacz.pl_DSC_0024_zmniejszacz-pl_878220.jpghttp://www77.zippyshare.com/thumb/56466293/file.html
Opublikowano
Dzisiaj naprawiłem Swojego jeża:) Na szczęście nie musiałem nic rozdłubywać. Ta kostka co wchodzi do jeza po prostu nie łaczyła,zatrzaski były pekniete. Piny przeczysciłem podpiąłem koste dobrze zailozowałem i na razie śmiga. Szcześliwego nowego roku życzę:)
_s0.zmniejszacz.pl_DSC_0024_zmniejszacz-pl_878220.jpghttp://www77.zippyshare.com/thumb/56466293/file.html
  • 2 lata później...
Opublikowano

Koledzy, chciałbym potwierdzić czy aby na pewno u mnie winny jest jeż. Odkryłem dziś przypadkiem, że po wyłączeniu auta bardzo cichutko chodzi coś za panelem klimatronika. Dostałem się do bezpieczników i po odłączeniu bezpiecznika nr 63 przestało to coś pracować. Klimatronik działa jak należy nic nie faluje jedyny objaw to pracowanie jakiegoś podzespołu za klimatronikiem. Winnym tych objawów jest jeż?

 

PS: Prawdopodobnie przez to cichutkie działanie "czegoś" padł mi akumulator... od dwóch lat działał jak należy a nagle zaczęły się jajca z rozładowywaniem akumulatora ale zrzucałem winę na to, że np auto długo chodziło na zapłonie jak odpowietrzałem układ lub, że stało bardzo długo nieodpalane. Akumulator ponownie nie dał się już naładować. Musiałem kupić nowy i na szczęście odkryłem powyższy objaw.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.

 

Czy jest możliwe chwilowe "oszukanie" bety i podłączenie na krótko dmuchawy bez jeża? Chciałem sprawdzić czy to jest jego wina, że dmuchawa nie działa czy może trzeba dmuchawe wymienić. mam już rozebrane doście do jeża i pytanie moje jest czy można zewrzeć na wtyczce do jeża odpowiednio piny i wtedy dmuchawa powinna zadziałać na jakimś biegu - w sumie obojętne, jak ruszy to znaczy, że to wina jeża, jak nie to zaczne rozbierać podszybie i rwać dmuchawe.

 

Z tego co widziałem tam jest 5 pinów w tej wtyczce w tym 4 grube. Dwa po zmierzeniu jeża maja przejście - no ale nie wiem czy działa.

 

Co jest na tych pinach wtyczki z jeża? Ktoś wie, bo szukałem na różnych forach i nic nie znalazłem, czy tam jest i plus i minus przekazywany czy tylko jest plus i są jakby 3 biegi, co z czym i czy sie tak da połączyć, żeby sprawdzić czy dmuchawa działa?

 

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

Pozdrawiam.

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano
Dzisiaj, to już drugi raz w ciągu trzech lat, po włączeniu klimatronika kompletna cisza, tzn. pokazywane są kreski siły nadmuchu, temperatura, ale bez odzewu. Po godzinie wszystko wróciło nagle do normy :roll: Żona truje żeby kupić tego "jeża" i zamknąć temat, tym bardziej że idą mrozy. Czy powyższe objawy wskazują na tę część? Jeśli tak, jest sens kupować OEM za 400 z, czy wystarczy zamiennik BEHR: http://allegro.pl/opornik-rezystor-dmuchawy-jez-bmw-3-e46-x3-orginal-i6628368789.html?
  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam miałem problem z dmuchawą po prostu przestała działać , lecz da się ja naprawić -Ja zrobiłem jak na filmiku i dział :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.