Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Panowie,

 

Proszę o pomoc w dosc irytujacej mnie sprawie, a mianowicie chodzi o moc mojej 520i z 97 roku. Sprawa wyglada nastepujaco, caly czas wydawalo mi sie, ze mojemu samochodzikowi brakuje mocy. Ciagle wizyty u mechanikow nic nie zmienialy, ciagle slyszalem ze wszystko jest okej, ze sie czepiam i te silniki tak maja. Za duza masa do malej wielkosci silnika... Jednak czulem, ze cos jest nie tak, zatem zdesperowany udalem sie na hamownie, gdzie okazalo sie, ze samochod ma tylko 120 koni i 147 NM:-( Wydaje mi sie, ze sa to zdecydowanie zbyt male wartosci. Ale poprawcie mnie jesli to prawda, jesli nie to bede wdzieczny za kazda sugestie, ktora zmieni stan rzeczy. Dodam, iz juz zostala wczesniej wymiona przeplywka oraz czujnik polozenia walkow rozrzadu, co dziwne jakis czas temu samochd zostal podlaczony pod kompa i znowu pokazal blad tego czujnika.

Opublikowano

Cos jest nie tak z twoim silnikiem. Jesli wyskakuja ci bledy to tam szukaj. Ponadto:

1. Pompa paliwa moze sie konczyc (trzeba sprawdzic cisnienie)

2. Katalizatory moga byc przypchane (ostukac reka czy nie grzechocza w srodku)

3. Sprawdz kompresje

Jesli kupiles zamiennik czujnika zamiast orginalu to moze byc jego wina. Zdrowy silnik powinien miec max 6 koni miej niz fabryka dala.

520i nie jest takim calkowitym zamulem :cry2: Trzeba go tylko gonic pod czerwone pole obrotomierza.

Opublikowano
na jakiej byles hamowni ? bo jesli inercyjnej to podana ci wartość 120km pewnie jest mocą oddawaną na koła. Obsługujący powinien dać ci informację, że do automatów dolicza się 30% a do manuali 25% co dla 120km daje 150km lub 156km
Opublikowano
Sami widzicie Koledzy, ze jest masakra. Dzisiaj sprawdzalem kompresje i tez nic nie wyszlo, mechanik powiedzial ze wszystko jest w porzadku. Katalizator został juz wczesniej wyciety i zalozona przelotka, bo tez byl obwiniany, ale zadnej poprawy nie bylo:-( Czujnik został wymieniony na nowy, o ile pamietam chyba to byl siemens. A czy taka moc moze byc spowodowana zle pracujacym Vanosem, bo ktos mi kiedys o tym wspomnial.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Niestety tak jak wspomniał kolega trzeba krecic do konca by 520 zechciało jechac, sam sie borykam z tym problemem gdyz przesiadłem sie z 735 i wydawało sie ze 520 stoi w miejscu. Pozdrawiam
Opublikowano
Ja tez mam 520i i miałem i wciąż mam takie same odczucia... trzeba albo się przesiąść do 540i/M5 :twisted:, albo po prostu przyzwyczaić...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
I tu masz kolego racje e 39 z silnikiem 4.4 juz niezle brzeczy,a chodzi mi po głowie 3.0d podobno tez niezle. Pozdrawiam

O ile masz pewność że ten 3.0d był poprawnie eksploatowany i serwisowany na czas to tak - niezły. W innym wypadku - może się okazać studnią bez dna jeśli chodzi o wydatki.

Opublikowano
530 jak juz to z Niemiec. Moja 520 przywieziona własnie z niemiec przebieg 143tyś i naprawde wewnątrz jak i zewnątrz jest jak nowa ale słaba i dość dużo pali jak na 2 litry,no i teraz tez jeszcze te bandyckie ceny paliwa!!!!
Opublikowano

ja swojej nie kręcę pod czerwone pole, to przesada. Jeśli już to aby było bardzo dynamicznie 3 bieg-4,5 tys, 4 bieg-4tys obrotów, - to jest max dla 2,0.

Natomiast niejednokrotnie już było pisane że w miarę jedzenia apetyt rośnie, więc następcą w moim przypadku będzie 540. I tutaj też nie ma rewelacji ( jakiej można by spodziewać się po 4,4) bo ona jest zarezerwowana dla M5 a wszystko poprzez komfort i to jak "pewnie" się prowadzi E39.

 

Ja również odczuwam brak, ale to jest właśnie "apetyt" a nie faktyczny niedobór moc.

Najlepiej będzie jak się przejedziesz dwoma, trzema innymi 520.

BMW
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ja swojej nie kręcę pod czerwone pole, to przesada. Jeśli już to aby było bardzo dynamicznie 3 bieg-4,5 tys, 4 bieg-4tys obrotów, - to jest max dla 2,0.

Przesada? Zadna przesada, nie chodzi tu o to, zeby jechac caly czas na "czerwonym polu", tylko uzywac pelnego zakresu obrotow silnika. Jak w automacie przycisniesz do dechy to tez wskakuje pod czerwone pole i prowadzi go do konca obrotow - to normalna eksploatacja silnika, jesli jest rozgrzany. Przy wyprzedzaniu jak widzisz, ze ledwo zdazysz to tez zmienisz przy 4500rpm? http://tomaszewicz.com.pl/forum/facepalm.gif

I tutaj też nie ma rewelacji ( jakiej można by spodziewać się po 4,4).

Nie rozumiem troche. Czego sie spodziewales po 4,4L w takim razie, albo moze inaczej; pokaz mi inne auto tego segmentu z podobna pojemnoscia o lepszym czasie 0-100km/h z tamtych lat. WRX STI (nie tuningowany) idzie tak samo z tych lat http://tomaszewicz.com.pl/forum/facepalm.gif

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Opublikowano

kolego mcmt nie rozumiesz mnie,

pokaz mi inne auto tego segmentu z podobna pojemnoscia o lepszym czasie 0-100km/h z tamtych lat

analogicznie tak samo, pokaż Ty lepszy odpowiednik 520 w innej marce.

 

Jak w automacie przycisniesz do dechy to tez wskakuje pod czerwone pole i prowadzi go do konca obrotow - to normalna eksploatacja silnika

a w 540 jest inaczej?

 

Uwierz mi że w normalnej jeździe nie muszę przekraczać 3tys obr, a jedynie w przypadku gdy potrzebuję "bardzo dynamicznej" jazdy.

 

Zresztą, uniosłeś się jak bym porównywał te dwa modele co by było i tak niedorzeczne. Jedynie chcę ukazać to, że nadwozie E39 daje duże odczucie bezpieczeństwa i komfortu, przez to jest odczuwalny złudny brak mocy i dla przykładu przytaczam opinie właścicieli właśnie modelu 540, że "zdało by się więcej". Z czego to może wynikać? jeżeli są też Tacy, którzy twierdzą że 520 sobie radzi. Jako posiadacz od trzech lat modelu 520, nie napiszę o nim, że trzeba go "kręcić" bo to by oznaczało, że ta jednostka napędowa w tym modelu nie posiada dostatecznej kultury pracy. A właśnie wprost przeciwnie, jazda E39 jest to wyższa kultura jazdy, nawet jeśli chodzi o model 520. Tylko trzeba być obiektywnym i nie kierować się takimi autami jak WRX STI (nie tuningowany).

BMW
Opublikowano
kolego mcmt nie rozumiesz mnie,

analogicznie tak samo, pokaż Ty lepszy odpowiednik 520 w innej marce.

 

 

Jesli moge swoje trzy grosze wtracic:

 

Jezdzilem przez jakis czas ( ok. 200 tys km ) Mercedesem W124 z silnikiem 2,2 tez o mocy 150 KM ,tak samo jaki moje obecne 520i.

Musze jednak stwierdzic, ze silnik Mercedesa mimo, ze tylko 4-cylindrowy to duzo lepiej sie zbiera

Samochod jez zwawszy a splanie mniejsze. Komfort jazdy to zupelnie inna bajka no ale to nie jest tu tematem dywagacji.

Porownujac te silniki to widac spore roznice w sposobie rozwijania tej samej mocy 150 KM i co chyba wazniejsze - momentu obrotowego.

 

Teoretyczne suche dane techniczne pokazuja bardzo zblizone czasy przyspieszania 0-100 km/h . Ale to sie wiaze z kreceniem obu silnikow do czerwonych kresek.

W uzytkowaniu codziennym jednak moim zdaniem sporo lepiej wypada silnik Mercedesa ze swoimi 210 Nm/ 4000 obr.min w porowaniu z 520i z momentem 190 Nm/4200 obr.min.

 

I tak jest w predkosciach do 120-130 km/h. POzniej moim zadniem 520i pokazuje swoje zalety ale to oznacza, ze sa wyzsze obroty.

 

Dlatego sie zgadzam z tym kolega ktory twierdzi ze silnik 520I ozywa dopiero przy wykorzystaniu pelnego zakresu obrotow.

 

Ogolnie da sie jezdzic ta 520i ale niestety jest ona mulowata...

Opublikowano
oczywiscie że nie kreci sie przez cały czas silnika do czerwonego pola ale moim zdaniem 520 jest troche słaba i gdy chcesz troche dynamiczniej pojezdzic to niestety trzeba ja krecic do bulu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.