Komentarze do "diesel czy benzyna"

[jakub]

Normalnie to bym olał temat, ale drażni mnie że wypowiadają się ludzie, którzy NIGDY nie zrobili kilometra nawet autem z dużym, nowoczesnym wolnossącym silnikiem benzynowym. Ich wyobrażenia to wyłącznie powielane stereotypy, że diesel to wyłącznie oszczędność , a benzyna to same koszty.

 

 

BTW Benzynowe BMW są droższe w salonie od diesli, a w ON jest dużo więcej siarki niż w benzynie.

Od dziś będę na Was mowi "jabole"

[webber]

330XI potrafi spalić 15 litrów spokojnie.

Potrafi spalić i 25L, jak się postarasz. A klekot nie potrafi?

15L/100km średnio to pali moje 5.0i przy ołowianej nodze.

[zent]

15L ...? :duh: Jest to wyzwanie. Jak pojawię się znowu w Krakowie, to spróbuję pobić mój rekord nieekonomiczności, czyli 12,9L/100km, najwyżej zwichnę prawą nogę :mrgreen:

[jakub]

Nie rób sobie jaj. 12,8 to jest max i to pod gorę...

[jceel]

Nie rób sobie jaj. 12,8 to jest max i to pod gorę...

 

a jazda w jakim zakresie predkosci obrotowych?

[webber]

a jazda w jakim zakresie predkosci obrotowych?

A co to ma za znaczenie kolego? Mówimy o dynamicznym poruszaniu się autem. Przy emeryckiej jeździe spali pewnie koło 7-8L/100km.

[jceel]

A co to ma za znaczenie kolego? Mówimy o dynamicznym poruszaniu się autem.

 

to nie było złośliwe pytanie, tylko takie ogólne raczej. od zrobienia prawa jazdy 90% życia jeździłem dieslami (z małym epizodem na fiata punto 1.2 FAJER) i to tak z ciekawości było ;)

Edytowane 1 Października 2010 przez jceel

[GR]

Przestańcie się cytować, jak odpowiadacie po sobie, bo szału można dostać! :evil:

[zent]

 

a jazda w jakim zakresie predkosci obrotowych?

 

Moje doświadczenia i definicja jazdy "normalnej" 330i, to przedział między 2500 - 3500 obr/min. Przy 3000 obr/min mam do dyspozycji 140 PS. Są oczywiście sytuacje np, TIR inna wolna zawalidroga, gdzie redukuję z piątego biegu na 3'ci lub drugi bieg i wtedy 6000- 7000 obr. można zobaczyć :mrgreen: Spalanie zawsze kształtuje się na poziomie 10,5L i nie chce być inaczej. Jazda ekonomiczna 90km/h zaowocowała spalaniem na poziomie 7,5L/100. Kiedyś krążyłem w korkach w Krakowie i spalanie oscylowało na poziomie 12,5/13,2L

 

P.S.

 

Wyniki które podałem dotyczą jazdy z włączoną klimatyzacją - niestety bez niej nie da się wytrzymać w czarnym "trumniaku" :oops:

Edytowane 1 Października 2010 przez zent

[BaX]

Czy będziesz pałował cały zakres obrotów czy stał w korku to utrzymać 15/100 przez powiedzmy 500km przebiegu jest nierealne bo nie da się normalnie poruszając po drogach ciągle jeździć na odcince i tak samo nie da się przejechać 500km ciągle 'stojąc' w korkach. Jak ktoś ma takiego pecha albo takie warunki drogowe, że większość jazdy spędza w korku to tylko współczuć. Ja u siebie w ogóle nie wiem co to korek, chyba że jest jakiś wypadek bez problemu mieszcze się w 11/100.

Ale rozumiem, że niektórym to nie pasuje bo mając 1.6 M43 które spalało w tych samych warunkach ok. 8/100 też nie byłem w stanie pojąc jak 3.0 może palić 10-11/100. Do tego 3.0 jeździ się dużo dynamiczniej jak takim 1.6.

 

Jak jeździłem podobnym stylem jak zent to widziałem 9.x spalanie, niestety pojazd bardziej narowisty od 1.6 które miałem wcześniej to i styl jazdy się zmienił.

[jakub]

Moj rekord poza miastem na dystansie 400 km to 7,8. Puste auto, mniej się nie da.

Pełnym autem, dośc szybkim tempem max 9 litrow.

[jceel]

ja dzisiaj pobiłem rekord w 3.0d 184KM. trasa olkusz-częstochowa wieczorem, nie za duży ruch, puste auto, średnia prędkość 80-90km/h na tempomacie. spalanie 4.7. mniej się już nie da, chyba, że z wiatrem.

[danielr9]

Panowie - błoga fantazja Was ponosi :)

Czytam jakieś niestworzone historie o spalaniu 7 litrów na 100km w 330i. Nie róbcie sobie jaj!

Pobiliście nawet spalanie katalogowe 10 letnim gratem :) Gratulacje :) Zgłoście to do BMW - pewnie sami o tym jeszcze nie wiedzą jaki cud technologiczny wymyślili w 2000 roku.

231KM i 7 litrów/100km, lepiej niż dzisiejsze hybrydy :)

Po jaką cholerę wymyślono 2 litrowe diesele? W nowym A4 2.0TDI mamy "tylko" 143KM i spalanie 6,5 litra. Jasne, że biorę 10 letni silnik benzynowy, który spala podobnie a ma prawie drugie tyle mocy!!!!! CUD panowie..CUD....Eureka!

Cytat posiadacza 330i z auto-centrum:

"Posiadam go od 5 miechów i przed kupnem dużo o nim czytałem. Tak jak tu nie którzy piszą że pali im ok 12 l przy ciężkiej nodze chiałbym to zobaczyć!!!! Ogólnie przy dynamicznej jeżdzie średnio pali ok 15 litrów. No ale nie oszukujmy się jest w co depnąć :D A wrażenia z zabicia muchy tylną szybą są bezcenne :P"

...no panowie....15?...koleś bredzi, pewnie mu okulary zaparowały. Na pewno to było 7 litrów zamiast 15 :)

Sam miałem 325Ci i spalał mi 13 litrów średnio..a jak się postarałem to i 18 brał. No ale tez pewnie się pomyliłem..to z pewnością było 6 litrów/100km a po trasie 4,5 :)

[suderland]

Mój bratanek użytkuje e46 328 i mówi że średnie zużycie przy delikatnej jezdzie waha się między 12,5-13L na 100 km.

Więc jakoś nie chce mi się wierzyć w to że 3.0i pali 11-12 L na 100 km i to przy dynamicznej jezdzie :norty: :norty:

[Sokra]

A ja myślę że wszyscy mogą mieć rację ! Moja 320d (136KM)

1. Trasa (lato) emerycka jazda 5 na 100 km śr. pr. ok 75 km/h

2. Miasto lato krótkie odcinki ok 7.6 na 100 km śr. pr. ok 30 km/h

3. Zima miasto krótkie odcinki ok 9.3 na 100 km śr. pr. ok 30 km/h

 

 

Wszystko zależy gdzie i w jaki sposób używa się auto!

 

 

pozdrawiam

[levinson]

Dla wielu osób na forum fakt, że 330i, jak na to co oferuje jest oszczędnym silnikiem jest czymś nieprawdziwym lub wymyślonym. I pewnie żaden z posiadaczy ich nie przekona. Mnie w każdym razie pali podobnie jak kolegom z forum.

w trasie delikatnie (żona) - 8,0

w trasie dynamicznie - ok. 9

miasto bez wiekszych korkow -11 - 12,5

autostrada (ok. 160 km/h) - 11 - 12

średnia z ostatnich dwudziestu kilku tys. km - 10,9

rekord spalania - kilkanaście odcinków po ok. 100 km - 7,0 - jazda super emerycka lub jak kto woli jazda o kropelce. Bardziej to był eksperyment niż jazda (prędkości 70 - 90 km/h). Ale możliwe jest.

Możliwe jest również że komuś pali 12, 15. Jak najbardziej. Najwięcej zależy od stylu jazdy oraz warunków na drodze.

Ten silnik przy normalnej eksploatacji pali średnio 1-2 litry więcej niż silnik 1,6 - 1,8 przy podobnym traktowaniu.

W moim mniemaniu jest to jeden z najoszczędniejszych mocnych 6 cylindrowych silników europejskich.

Pozdrawiam

[jceel]

jazda super emerycka lub jak kto woli jazda o kropelce. Bardziej to był eksperyment niż jazda (prędkości 70 - 90 km/h). Ale możliwe jest.

 

3-litrowy dyszel przy takiej jeździe spala ok. 5 litrów lub nawet nieco poniżej, co sam miałem dziś okazję sprawdzić.

[BaX]

Sam miałem 325Ci i spalał mi 13 litrów średnio..a jak się postarałem to i 18 brał. No ale tez pewnie się pomyliłem..to z pewnością było 6 litrów/100km a po trasie 4,5 :)

 

Skoro Ty wiesz lepiej ile mnie moje auto pali to :cool2: . No ale autem trzeba nauczyć się jeździć, samo zdanie PJ to nie wszystko.

 

BTW: 325, a 330 to dwie całkiem różne jednostki napędowe.

[jakub]

Proponuję zakończyć dyskusję o spalaniu bo i tak nie dojdziemy do konsensusu. Znamienne jest tylko to, że benzyniarze nie zazdroszczą spalania "jabolomaniakom", a odwrotnie już tak. Dziwne.

[RaVi86]

ale wiecie co ja odkryłem ze przez cały czas pisania wątków w tym temacie 67% użytkowników diesla staneło gdzieś na drodze bo coś się stało z silnikiem jakaś usterka pierdółka typu: turbo, wtryski, pompa itd. a Najśmieszniejsze jest to że pozostałe 33% użytkowników benzyny wymieniło w tym czasie filtry tj.:, powietrza , kabinowy, czasem paliwa i jadą dalej ;) i kiedy wyjeżdzają na wakacje do krajów np.UE nie martwią się kiedy padnie turbo, wtryski, czy pompa ale zastanówcie się sami coś w tym chyba jest ;) :8)

 

(a tak na marginesie zastanawiam się nad kupnem diesla bo czasem lubie posiedzieć przy aucie ;))

[zielo]

Hm, jeśli w puli 100% piszących 67% użytkuje (jak to lubią mówić benzyniarze) "jabolomaniacy", a 33% użytkuje (jak to mówią trochę mniej lekceważąco dieslowcy) "benzyniarze", to to jeszcze rozumiem. Ale jak Ty to kolego RaVi odkryłeś, że całe te 67% stanęło gdzieś w trasie z powodu awarii diesla, to tego już niestety nie rozumiem. To już nie mathematics, to normalnie rocket science :duh:

Ja chyba zaleję jakiegoś opału, bo bez tego przeze mnie Twoje odkrycie bierze w łeb. Bo nie pamiętam, żebym jakimkolwiek z moich byłych i obecnych BMW rozkraczył się gdzieś na drodze.

Co śmieszniejsze, ja nawet nie jestem fanem diesla czy przeciwnikiem benzyny. Jestem fanem aut zadbanych.

[zent]

Jestem fanem aut zadbanych.

:cool2: Popieram.

[zielo]

Jeszcze taka uwaga z mojej strony, jak kupowałem obecne e46, to większa część mojej braci bawarskiej (a jest ich paru) kręciła nosem, że najbrzydsze nadwozie w trójce, że dla dziadka itd. I mogę to przyrównać do całej tej dyskusji w niniejszym wątku. A nie lepiej pozwolić każdemu lubić to, co lubi? Ja mam touringa, bo taki mi odpowiada, nie czuję się gorszy od posiadaczy coupe na ten przykład. I tak samo nie czuję się od nikogo gorszy, że obecnie jeżdżę dieslem. Dużo ważniejsze, że po prostu nie czuję się też od nikogo lepszym.

[kwiatus19]

Tak samo jak posiadacze diesli rzekomo "zazdroszczą" spalania spalania 7-8 litrów w 330i :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen

tak posiadacze benzyn, którzy nie mają pojęcia o dieslu piszą o tym co się psuje w dieslach i jak to co 2-3 m-ce trzeba wymieniać turbo, wtryski, dwumas, pompę.

Tak na marginesie, w momencie pisania tego postu na 1 stronie działu e46 jest mniej więcej pół na pół postów benzyna /diesel i nie są to posty o wymianie oleju i filtrów.

[RaVi86]

kolego "zielo" ja ten temat traktuje z humorem i nie czytam go wogóle na poważnie bo to nie ma sensu człowiek jak bedzie chcial sobie kupic diesla to kupi diesla tak samo z benzyna czy benzyna z gazem takie jest moje zdanie i chocby sie mial psuc diesel czy benzyna to ludzie i tak kupia i beda sie cieszyc bo w dzisiejszych czasach ma prawo sie wszystko zepsuć ale też nie musi miałem 2 auta z silnikiem diesla i bylem zadowolony tak samo jak z benzyny(ale byłem biedniejszy) :8)