Skocz do zawartości

Czy E34 to jeszcze jest sprzedawalne?


Conrado

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Conrado, postaraj sie przez jeden dzien poswiecic swojej buni czyli umyj ja dokladnie, wypoleruj blacharke, srodek odkurz i wyplakuj,znajdz dobre miejsce do sesji zdjeciowej a nie jakies podworko z obora. zrob 30 zdjec po godz 18-19 czyli w czasie lub po zachodzie slonca i wybierz 6 najlepszych, sprawdz jak sie cenia inne z tego rocznika i wyrownaj cene lub obniz..

jest troche do opisywania ale jak sie przylozysz to bedzie efekt.

 

powodzenia zycze...

 

 

Hehe

Powiem tak ze duzo czasu samochodom poswiecam.Mozna powiedziec ze to moje hobby..Moje auto zawsze jest czyste lsniace.Przynajmniej raz w tygodniu myte i woskowane odkurzane.

Zreszta kazdy co mnie zna to nie widzal mojego auta brudnego.

Co do ceny to ponizej 9000zł jak obnize to juz bedzie bezsens dla mnie.

Pocieszyc sie moge ze jak jej nie sprzedam to bede mial ja dalej i satysfakcje ze mam ładne E34 ktorych coraz mniej na drogach i tym bardziej ładnie utrzymanych.

BMW 730iA wcześniej

BMW 520i E34, BMW 318 E21, BMW 525 TDS E34, BMW 525i E34

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją jesienią pcham za 5tys (pójdzie pewnie od razu - cena-rocznik-stan) Jak nikt nie przyjedzie w ciągu 2tyg. to pcham na komis z tego chce mieć 6tys(nie wiem ile komis zabierze wiec do tej kwoty doliczę pośrednika) i niech stoi;)
(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez walcze ze sprzedaza swojego 525 TDS. Od miesiaca oglaszam i nawet nikt nie zadzwonil... Jeden mlodzian obejrzal auto przypadkowo i rzucil tekst "Daje 8 tys i jade" . Kazalem mu uciekac, poki nie bije :D

 

Swoja 525 TDS sprzedaje, poniewaz potrzebuje kombi - a moj TDS to limuzyna.

 

Takze Conrado nie jestes sam, ludzie chca kupic TDS po cenie zlomu... :duh:

 

To fakt..niech spadaja na szczaw.To sa dobre serie i ten tylko jest w stanie to docenic kto troszke pojezdzil taka Niunia.Za cene zlomu zal oddawac...trzebabylo mu rzucic haslo ze za tyle moze sobie Golfa kupic..w ktorego wlozy drugie tyle w ciagu roku.

A propo wysle pare maili do kumpli to moze ktos sie zainteresuje..Twoj numer mam.

A z kontrolka inspekcji dalem sobie rade-swieca piekne cegielki...pozdrawiam. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zrobiło się bardzo dużo aut na rynku i jest jakiś

przestój. Ja właśnie sprzedałem wczoraj moje E34 530iT V8.

Sprzedawałem dokładnie 2 miesiące. Rok 92, manual, szpera,

gaz sekwencja. Poszła ostatecznie za 11300, a była mocno

doinwestowana. Najdziwniejsze, że w ciągu tych dwóch miesięcy

auto obejrzało raptem 5 klientów, gdzie ten piąty właśnie kupił.

Czy jest jakaś recepta na sprzedaż? Cena, cena i jeszcze raz cena.

Ludzie chcą bardzo tanio kupić bardzo dobry samochód.

Przyzwyczaili się podświadomie, że wszystko jest w promocji.

sie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie jest za cieakwie z tą sprzedażą tak samo usiłuje sprzedać swoje 524 i nic zero odzewu z cena juz nizej nie zejde bo wiem co chce sprzedać, jedem młodociany pytał tylko czy sprzedam za 5 tys to go pogoniłem albo sie ludzie boją diesli w bmw albo sam juz nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Ja swoją jesienią pcham za 5tys (pójdzie pewnie od razu - cena-rocznik-stan) Jak nikt nie przyjedzie w ciągu 2tyg. to pcham na komis z tego chce mieć 6tys(nie wiem ile komis zabierze wiec do tej kwoty doliczę pośrednika) i niech stoi;)

 

Jak wstawisz do komisu, to zarośnie trawą i rdza ją zeżre.

Komis pewnie zaproponuje Ci max 4 000zł a sami wystawią za 8 000zł.

Nie rób tego błędu i nie wstawiaj do komisu.

 

Pozdro

003.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak wstawisz do komisu, to zarośnie trawą i rdza ją zeżre.

Komis pewnie zaproponuje Ci max 4 000zł a sami wystawią za 8 000zł.

Nie rób tego błędu i nie wstawiaj do komisu.

 

Pozdro

 

No na pewno najpierw się zapoznam. Poza tym jak wspomniałem za tą sumę raczej powinien się sprzedać jeszcze przed komisem. No i chce kupić najpierw samochód a później sprzedawać e34.

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
No na pewno najpierw się zapoznam. Poza tym jak wspomniałem za tą sumę raczej powinien się sprzedać jeszcze przed komisem. No i chce kupić najpierw samochód a później sprzedawać e34.

 

Trochę dziwne podejście... jak najpierw byś sprzedał to miałbyś trochę więcej goówki na nowy model.

003.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak wstawisz do komisu, to zarośnie trawą i rdza ją zeżre.

Komis pewnie zaproponuje Ci max 4 000zł a sami wystawią za 8 000zł.

Nie rób tego błędu i nie wstawiaj do komisu.

 

Pozdro

 

No na pewno najpierw się zapoznam. Poza tym jak wspomniałem za tą sumę raczej powinien się sprzedać jeszcze przed komisem. No i chce kupić najpierw samochód a później sprzedawać e34.

 

na dwoje babka wrozyla . jeden sie sprzeda szybko a drugi szybciej wrosnie w asfalt. Kupisz 2 auto i bedziesz sie potem bujal z tym ktorego nie sprzedales, w koncu zacznie byc ci obojetny i zeby sie go wyzbyc walniesz niska cene.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja już daje promocję - 5 tys ;) Jak masz czym jeździć to do kupna drugiego auta podchodzisz bez ciśnienia bo nie potrzebujesz na już. A tak przyjeżdżam swoim, nie podoba się odjeżdżasz.
(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprzedawalem swoja 535i( rocznik listopad 91) chyba 1 tydzien ( na "otomoto") dwuch gosci dzwonilo,ale chyba cena jaka wystawilem ich wystraszyla. po tygodniu przyjechal koles z Jastrzebia zdroju i ja kupil.Nawet sie nie chcial targowac !!!! Byla naprawde w idealnym stanie jak na auto 14letnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na pewno najpierw się zapoznam. Poza tym jak wspomniałem za tą sumę raczej powinien się sprzedać jeszcze przed komisem. No i chce kupić najpierw samochód a później sprzedawać e34.

 

Trochę dziwne podejście... jak najpierw byś sprzedał to miałbyś trochę więcej goówki na nowy model.

 

Typowe podejście osoby co przeznacza wszystkie pieniądze na auto. Ja mam pieniądze na samochód. Teraz wykończenie domu który buduję mi zostało, tłukłem TDSka właśnie tam. Gdybym miał kupować auto za 5tys większą kwotę to mam skąd wsiąść nie muszę czekać na sprzedaż starucha.

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na szczescie sprzedawac nie musze. Bo dobrych aut sie nie sprzedaje....

skid orionka pamietasz ;D http://www.orionek.biernus.pl/ autko bylo jak ktos to ladnie okreslil doinwestowane. Mialo 6 gotowych z kasa kupcow... pierwszy wzial zobaczyl, ze to co napisalem jest prawda i koniec. A juz badanie na stacji diagnostycznej nie zostawilo cienia watpliwosci.

 

E34 nie sprzedaje. Autko jest na chwile obecna dla mnie idealne zarowno pod wzgledem komfortu, bezpieczenstwa jak i "finansow". Dodajac do tego ze chodzi jak zegar (mam ja juz 2,5 roku) i pewnie kolejne lata przede mna. W moim przypadku jak bedzie casch na E38 to to czy E34 pojdzie za 5 czy 10 nie bedzie mialo znaczenia ;D

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na szczescie sprzedawac nie musze. Bo dobrych aut sie nie sprzedaje....

skid orionka pamietasz ;D http://www.orionek.biernus.pl/ autko bylo jak ktos to ladnie okreslil doinwestowane. Mialo 6 gotowych z kasa kupcow... pierwszy wzial zobaczyl, ze to co napisalem jest prawda i koniec. A juz badanie na stacji diagnostycznej nie zostawilo cienia watpliwosci.

 

E34 nie sprzedaje. Autko jest na chwile obecna dla mnie idealne zarowno pod wzgledem komfortu, bezpieczenstwa jak i "finansow". Dodajac do tego ze chodzi jak zegar (mam ja juz 2,5 roku) i pewnie kolejne lata przede mna. W moim przypadku jak bedzie casch na E38 to to czy E34 pojdzie za 5 czy 10 nie bedzie mialo znaczenia ;D

 

Pewnie że pamiętam. Super bryczka ( chodzi mi o:wiek stan na ten przebieg co był) A i te twoje eseje na temat czyszczenia felg oraz opon :wink:

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Co do ceny - powazna osoba wpierw oglada towar a potem negocjuje cene. Wiec jesli ktos na dzien dobry pyta o cene i rok (w tej kolejnosci) to wiem, ze i tak nie jest zainteresowany kupnem.

No widzisz, a ja szukam autka i może bym nawet zadzwonił do Ciebie ale wydaje mi się, że cena jest faktycznie trochę zaporowa.

Auto jest z 92r nie wyróżnia się wnętrzem, wypasem, nie jest to touring, stoi na stalówkach. Oczywiście ma plusy znaczy "świadomy" użytkownik TDS, znana przeszłość auta, manual (dla mnie zaleta), mniemam że naprawdę bdb stan.

Więc wg Ciebie nie jestem zainteresowany kupnem bo pytam o cenę (może bardziej na ile cena jest elastyczna)?

 

Edit. Auto obejrzane (bo w końcu może warto) i... lakier się łuszczy, próg podgnity, grzebany, z bąblami które mają ochotę wybuchnąć po dotknięciu, klima nabita, ale nie działa bo przecież tylko sprężarka się zatarła.... o drobnych rzeczach nie wspomnę. Taka promocja za 14.000 i zdziwienie, że ciężko sprzedać. Powodzenia.

Edytowane przez emge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny - powazna osoba wpierw oglada towar a potem negocjuje cene. Wiec jesli ktos na dzien dobry pyta o cene i rok (w tej kolejnosci) to wiem, ze i tak nie jest zainteresowany kupnem.

No widzisz, a ja szukam autka i może bym nawet zadzwonił do Ciebie ale wydaje mi się, że cena jest faktycznie trochę zaporowa.

Auto jest z 92r nie wyróżnia się wnętrzem, wypasem, nie jest to touring, stoi na stalówkach. Oczywiście ma plusy znaczy "świadomy" użytkownik TDS, znana przeszłość auta, manual (dla mnie zaleta), mniemam że naprawdę bdb stan.

Więc wg Ciebie nie jestem zainteresowany kupnem bo pytam o cenę (może bardziej na ile cena jest elastyczna)?

 

Prosze o kontakt na priv, czesto bywam w 3city wiec mozemy sie umowic na spotkanie. Wyznaje taka zasade, ze o pieniadzach (ewentualnych upustach) rozmawia sie po obejrzeniu towaru.

 

P.S. Auto opuscilo tasme produkcyjna w 10.1992, a sprzedane zostalo we wrzesniu 1993.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest szansa sprzedać BMW z silnikiem 1.8 z 94 roku w szerokim grilu. z wyposażenia nie ma nic oprócz fabrycznego elektro szyberdachu i lusterek. sam zamontowałem parktronic tył i radio jvc z usb. samochód w stanie idealnym po wymianie zawieszenia przedniego. co jeszcze? wymieniłem pompę wody oraz regenerowałem alternator. pasek wymieniony 20tyś temu. silnik m43b18 na łańcuchu. środek idealny żadnych otarć albo plam. czarny kolor, 15 fabryczne alusy. samochód nie ma żadnych dorobek czy tuningu. oryginał z (według mnie) oryginalnym przebiegiem 184tyś. są parę rysek od kamyków głównie na masce oraz po stronie kierowcy. przed sprzedażą zamierzam wypolerować nadwozie. pomalowany przedni zderzak po małym uderzeniu w hak przedniego samochodu. zderzak dostał tylko wgniotę po czym był wyprostowany i pomalowany. wymieniłem świece z kablami. silnik chodzi idealnie. oszczędne i dość dynamiczne auto. głównie to że pali 7 litrów w trasie i 10 w mieście, jeszcze oszczędność w obsługiwaniu. z tyłu żadnych napisów więc to że ma 1.8 widać tylko po tłumiku :)
BMW - power
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest szansa sprzedać BMW z silnikiem 1.8 z 94 roku w szerokim grilu. z wyposażenia nie ma nic oprócz fabrycznego elektro szyberdachu i lusterek. sam zamontowałem parktronic tył i radio jvc z usb. samochód w stanie idealnym po wymianie zawieszenia przedniego. co jeszcze? wymieniłem pompę wody oraz regenerowałem alternator. pasek wymieniony 20tyś temu. silnik m43b18 na łańcuchu. środek idealny żadnych otarć albo plam. czarny kolor, 15 fabryczne alusy. samochód nie ma żadnych dorobek czy tuningu. oryginał z (według mnie) oryginalnym przebiegiem 184tyś. są parę rysek od kamyków głównie na masce oraz po stronie kierowcy. przed sprzedażą zamierzam wypolerować nadwozie. pomalowany przedni zderzak po małym uderzeniu w hak przedniego samochodu. zderzak dostał tylko wgniotę po czym był wyprostowany i pomalowany. wymieniłem świece z kablami. silnik chodzi idealnie. oszczędne i dość dynamiczne auto. głównie to że pali 7 litrów w trasie i 10 w mieście, jeszcze oszczędność w obsługiwaniu. z tyłu żadnych napisów więc to że ma 1.8 widać tylko po tłumiku :)

 

Sam niedawno miałem taki problem z 518, tylko z 93r (wąski gril i starszy silnik m40). Nie miałem cierpliwości czekać na kupca i oddałem do handlarza za 3tys zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu za takie smieszne/zalosne pieniadze nie oplaca sie sprzedawac. Akurat robilem dzis OC/AC, i przy zakupie US wycenil na 12tys, Warta, na 5-6. Auto kupilem za 9300 i wlozylem juz prawie 6tys w ciagu roku, a na tym nie koniec. I pewnie przy sprzedazy ktos by chcial je kupic za 6 tys... :duh: Wiec powiedzialem, ze napewno nie sprzedam, nawet jak zmienie, to zostanie w rodzinie, albo jako drugie auto.

Ogolnie, chyba tendencja taka, ze stracily na wartosci, mimo, ze wczesniej - jeszcze rok temu jak kupowalem to trzymaly dosc dobrze wartosc.

Ponizej 8,5-9 ciezko bylo cos znalezc w dobrym stanie, a teraz z ciekawosci raz na tydzien przegladam aukcje i powiem, ze nawet za 7tys mozna kupic bardzo zadbane auto.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest szansa sprzedać BMW z silnikiem 1.8 z 94 roku w szerokim grilu. z wyposażenia nie ma nic oprócz fabrycznego elektro szyberdachu i lusterek. sam zamontowałem parktronic tył i radio jvc z usb. samochód w stanie idealnym po wymianie zawieszenia przedniego. co jeszcze? wymieniłem pompę wody oraz regenerowałem alternator. pasek wymieniony 20tyś temu. silnik m43b18 na łańcuchu. środek idealny żadnych otarć albo plam. czarny kolor, 15 fabryczne alusy. samochód nie ma żadnych dorobek czy tuningu. oryginał z (według mnie) oryginalnym przebiegiem 184tyś. są parę rysek od kamyków głównie na masce oraz po stronie kierowcy. przed sprzedażą zamierzam wypolerować nadwozie. pomalowany przedni zderzak po małym uderzeniu w hak przedniego samochodu. zderzak dostał tylko wgniotę po czym był wyprostowany i pomalowany. wymieniłem świece z kablami. silnik chodzi idealnie. oszczędne i dość dynamiczne auto. głównie to że pali 7 litrów w trasie i 10 w mieście, jeszcze oszczędność w obsługiwaniu. z tyłu żadnych napisów więc to że ma 1.8 widać tylko po tłumiku :)

 

pewnie że się da są osoby które nie podchodzą do silnika 1.8 jako czegoś co nie jeździ i szukają z zamiarem ekonomiki. Pomijam kwestie czy 1.8 jeździ sprawnie czy pali o wiele mniej od 2.0 24v. Bo nie o to tutaj chodzi. Reasumując na pewno tylko trzeba czekać na tego klienta jedni czekają 2 dni inni 3 m-ce.

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.