które E61 lepsze 525d czy 530d ?

[zebda]

nie przykładałbym dużej wagi do spalania 525d czy 530d bo są w miarę oszczędne w stosunku jakie dają osiągi.Palą koło 10-12 w mieście i tyle

Awaryjność kupisz zadbany egzemplarz ze wszystkim co się z tym wiąże czyli z ceną tez i będzie dobrze.

hej

 

Hehe, dzis jechalem rano z Lodzi na Okecie...Przed wyjazdem skasowalem kompa i jechalem niespiesznie (w obie strony jakies 3h15'), droga pusta nie bylo sie co szarpac, jechalem do Rawy tak 100-110, a na katowickiej 120-130. Po porwrocie do Lodzi spalanie 6,8l/100km z OBC...

 

...a jakbym pare razy na katowickiej i przy wyprzedzaniu nie wcisnal to dojechalbym pewnie bez problemu ma 6,5l/100km, ale mnie podkusilo :lol: ....takze po co sie zastanawiac nad 525d :D

[mp3]

Po porwrocie do Lodzi spalanie 6,8l/100km

zawsze to samo... czytając takie cudownie niskie wyniki spalania, najpierw czuję delikatne smyranie zazdrości, później myślę sobie - no tak, przecież ja nie umiem się toczyć tak wolno - a na koniec zaczynam się zastanawiać, czy nie mam czegoś niesprawnego w samochodzie, że mi tyle więcej pali (12,5 w mieście przy leciuuutkiej jeździe i nigdy poniżej 10 w trasie, ale przyznaję, że nie pamiętam faktu bycia wyprzedzanym).

 

Dorzucę też 5gr do dyskusji automat vs. manual:

jeździłem wieloma skrzyniami i każda kombinacja jest inna; np. przed zakupem Passata jeździłem trochę wersją w rewelacyjnym zresztą dwusprzęgłowym automacie DSG, ale w końcu wybrałem manual i jestem zadowolony. Natomiast w E61, choć jest to klasyczna (acz 6.stopniowa skrzynia), nie wyobrażam sobie jazdy z ręczną skrzynią. Nie ten komfort, nie ta klasa samochodu.

To oczywiście moje, subiektywne opinie.

 

Pozdrawiam i życzę udanego zakupu BMW, a jeśli ktoś z kolegów ma pomysł co sprawdzić, żeby mój egzemplarz palił ciut mniej - będę wdzięczny za sugestie.

[PawełH]

i jak tam wynik? Które BMW lepsze, bo mam za słabą głowę na interpretację takich wyników?

[syciu]

tez sie zastanawiam na kupnem jak pisalem wczesniej ale tak czytam i jestem zakrecony na maksa - nie chodzi mi teraz o spalanie i awaryjnosc tylko o te rozbiezne informacje na temat spalania - duza czesc pisze ze w miescie maks 10 litrow a w trasie mniej niz 7 - a inni ze mniej niz 12,5-13 sie nie da w miescie i w trasie nie mniej niz 10 - jak to teraz interpretowac - czyy ci ktorym pala te auta mniej niz 10 w miescie jezdza na emeryta (bez obrazy :) ) czy moze ci co im pala 12,5 jezdza jak kierowcy F1?

[zebda]

tez sie zastanawiam na kupnem jak pisalem wczesniej ale tak czytam i jestem zakrecony na maksa - nie chodzi mi teraz o spalanie i awaryjnosc tylko o te rozbiezne informacje na temat spalania - duza czesc pisze ze w miescie maks 10 litrow a w trasie mniej niz 7 - a inni ze mniej niz 12,5-13 sie nie da w miescie i w trasie nie mniej niz 10 - jak to teraz interpretowac - czyy ci ktorym pala te auta mniej niz 10 w miescie jezdza na emeryta (bez obrazy :) ) czy moze ci co im pala 12,5 jezdza jak kierowcy F1?

 

Raczej to drugie...przy rozsadnej jezdzie (tzn nie masz ceglowki w podeszwie) spalanie jest na poziomie 10l/100 km w miescie. Czasem troszke mniej czasem troche wiecej, zalezy od korkow i od tego ile razy ruszysz dynamicznie.

 

Na trasie przy dosc dynamicznej jezdzie spalanie bedzie ok. 8l/100km, czasem troche mniej.

 

Ja te 6,8l/100km osiagnalem jadac po bardzo pustej drodze w niedziele o poranku, a przyspieszalem w zasadzie tylko po minieciu fotoradarow...reszta spokojna jazda bez mocnych redukcji.

[Oleg_BMW]

Dokładnie, Ci którym palą po 13 litrów, to jeżdżą chyba jeszcze agresywniej niż kierowcy F1 i kickdown przy każdym starcie. A jeżeli jazda na trasie z prędkością 170-180km/h jest jazdą emerycką to dobrze być emerytem bo wtedy mi pali spokojnie poniżej 7l/100km. ważną rzeczą są też korki jak wspomniał wyżej kolega zebda. Pewnie jeżdżąc cały czas po centrum stolicy nie osiągniesz spalania rzędu 9 w mieście, ale jak ktos pisze, że jeździ spokojnie i pali mu 12-13 no to motor ma zajechany strasznie, bo to też ma bezpośredni wpływ na to ile auto pali. Dobrze ułożony motor przy spokojnej jeździe, na trasie musi zejść przynajmniej do 7 litrów.

[stinger]

Dokładnie, Ci którym palą po 13 litrów, to jeżdżą chyba jeszcze agresywniej niż kierowcy F1 i kickdown przy każdym starcie. A jeżeli jazda na trasie z prędkością 170-180km/h jest jazdą emerycką to dobrze być emerytem bo wtedy mi pali spokojnie poniżej 7l/100km. ważną rzeczą są też korki jak wspomniał wyżej kolega zebda. Pewnie jeżdżąc cały czas po centrum stolicy nie osiągniesz spalania rzędu 9 w mieście, ale jak ktos pisze, że jeździ spokojnie i pali mu 12-13 no to motor ma zajechany strasznie, bo to też ma bezpośredni wpływ na to ile auto pali. Dobrze ułożony motor przy spokojnej jeździe, na trasie musi zejść przynajmniej do 7 litrów.

 

W 100% zgadzam się z kolegą.

[krzysiek 525tds]

Niestety czytając wypowiedzi niektórych widać, że są oporni na wiedzę i doświadczenie innych, albo poprosu wyznają zasadę: "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz". Myślę, że jak ktoś się zna lepeij to nie warto go przekonywać bo to strata czasu.

 

 

Dzięki za wszystkie spostrzeżenia i pozdrawiam

 

Nie ma sprawy - powiedz jeszcze jaki masz na auto budżet - to w sumie wszystko wyjaśni - dywagacje co jest lepsze - najlepsze jest to na co Cię stać w bardzo dobrym stanie.

 

Nie kupuj na siłę jakiegoś gruchota tylko dlatego żeby "to" mieć.

Kup takie auto aby było dobre i nie sypało się co chwilę. Najlepiej kup całe, bezwypadkowe, z Belgii to podaruj sobie, po prostu kup auto zadbane.

 

Krzysiek.

[krzysiek 525tds]

Właśnie kupiłem 525dA - automat E61. Jak lubisz normalną jazdę i 1 sek. różnicy do setki nie jst dla Ciebie aż tak ważna to polecam 525d.

 

Krzysiek.

 

a ile katalogowo 525dA ma do 100 ?

 

Katalogowo - 525dA touring 2004r. - moc silnika 170 KM - 8,5 sek do 100km/h.

Wiadomo - nowsze - silniejsze zejdzie niżej.

 

Krzysiek.

[janis]

Dokładnie, Ci którym palą po 13 litrów, to jeżdżą chyba jeszcze agresywniej niż kierowcy F1 i kickdown przy każdym starcie. A jeżeli jazda na trasie z prędkością 170-180km/h jest jazdą emerycką to dobrze być emerytem bo wtedy mi pali spokojnie poniżej 7l/100km. ważną rzeczą są też korki jak wspomniał wyżej kolega zebda. Pewnie jeżdżąc cały czas po centrum stolicy nie osiągniesz spalania rzędu 9 w mieście, ale jak ktos pisze, że jeździ spokojnie i pali mu 12-13 no to motor ma zajechany strasznie, bo to też ma bezpośredni wpływ na to ile auto pali. Dobrze ułożony motor przy spokojnej jeździe, na trasie musi zejść przynajmniej do 7 litrów.

 

W 100% zgadzam się z kolegą.

 

To musiscie się pokazac w fabryce bmw bo katalog pokazuje,ze miasto

to spalanie ok 11-12 litrów pewnie dostaniecie medal :mrgreen:

[mp3]

To musiscie się pokazac w fabryce bmw bo katalog pokazuje,ze miasto to spalanie ok 11-12 litrów pewnie dostaniecie medal

A przed lub po wizycie w Monachium, bardzo proszę kolegów, którym 3 litrowy diesel pali poniżej 10 w mieście o choćby krótkie przewiezienie mnie (oczywiście płacę za paliwo).

Chciałbym to zobaczyć na własne oczy...

 

Silnik jest duży i swoje musi spalić, jadąc naprawdę ekonomicznie, tylko w tych zakresach gdzie moment jest wysoki, puszczając gaz daleko przed czerwonym - 12,5l/100km.

A jadąc tak samo Passatem 2 litry TDI - 6,8l/100km.

 

Dodam, że silnik w mojej E61 jest jak igła, zmienione filtry, płyny, może jednak coś tam się czai (przepływka jakaś czy co...).

 

No koniec tylko jedno spostrzeżenie; moim zdaniem, jeśli ktoś szuka samochodu do ekonomiczej jazdy, jest wiele optymalniejszych modeli.

Kupując E60 masz się cieszyć z jazdy, a nie walczyć o mistrzostwo jazdy na kropelce!

 

Pozdrowionka.

[Oleg_BMW]

To musiscie się pokazac w fabryce bmw bo katalog pokazuje,ze miasto

to spalanie ok 11-12 litrów pewnie dostaniecie medal :mrgreen:

Co ty masz za katalog?? Wg mojego katalogu z roku 2007 spalanie 530d jest następujące:

miasto: 8.6

trasa: 5.2

średnie: 6.4

Chyba powinienneś się zaopatrzeć w nowy katalog zanim znowu będziesz takie bzdury wypisywać, proponuję się wybrać po niego razem z nami jak będziemy ze stingerem te medale od BMW odbierać.

 

Do kolegi mp3. Nikt tutaj nie pisze o jakimś "jeżdżeniu o kropelce". Po prostu jest trasa włączasz sobie tempomat np. na 170km/h i auto jedzie, a w miescie polega to na tym, że nie kręci się tego silnika do czerwonego pola i tyle.

[guteg]

Właśnie kupiłem 525dA - automat E61. Jak lubisz normalną jazdę i 1 sek. różnicy do setki nie jst dla Ciebie aż tak ważna to polecam 525d.

 

Krzysiek.

 

a ile katalogowo 525dA ma do 100 ?

 

Katalogowo - 525dA touring 2004r. - moc silnika 170 KM - 8,5 sek do 100km/h.

Wiadomo - nowsze - silniejsze zejdzie niżej.

 

Krzysiek.

 

177 PS, a teraz 197. Ale chodziło mi o sprint 0-100. Nie wiem co miało oznaczać stwierdzenie "1 sek różnicy nie jest dla Ciebie aż tak istotna to polecam 525d" - z kontekstu wynika, iż porównujesz 525d z 530d. Otóż katalogowo 530d ma 6,8 sek 0-100 km/h i sposób rozwijania tej prędkości jest nieco inny w porównaniu z 525d. Ale oba auta są ok - zależy kto czego wymaga od samochodu.

[mp3]

Do kolegi mp3. Nikt tutaj nie pisze o jakimś "jeżdżeniu o kropelce". Po prostu jest trasa włączasz sobie tempomat np. na 170km/h i auto jedzie, a w miescie polega to na tym, że nie kręci się tego silnika do czerwonego pola i tyle.

 

Oleg_BMW, nie szukam porad jak jeździć ekonomicznie, z tym nie mam problemu. Jeśli jednak masz wiedzę co sprawdzić w samochodzie, który jeżdżony bardzo delikatnie, do 2000-2500rpm, w godzinach kiedy korków ani śladu, pali 12,5-13,0l, proszę podpowiedz.

Bo w tej chwili jeżdżąc tym autem uważam zwyczajnie, że silnik duży to i wypije.

 

Trzymajcie się.

[krzysiek 525tds]

W sumie i tak wszystko rozbije sie o kasę.

 

Tak czy inaczej jak naszego kolegę będzie stać na 530d to kupi 530d.

 

Pozdro - Krzysiek.