Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Może i poruszam temat rzęke, ale podziele sie swoim doświadczeniem, związanym z naszymi drogami, a główniej w mieście białystok.

W ostatnim tygodniu, jadąc spokojnie, niezobaczyłem małej wyrwy w jezdni i niestety tylnik kołem wpadłem, myślałem spoko, nic sie nie stało, jadąc dalej usłyszałem lekie popiskiwanie, a potem stukanie metal o metal. Zajechałem do domu, podniosłem samochód i sie załamałem, otóż wyrwało mi cały kielich od macowania spręzyny, i mam welką dziure, jutro jade to wszystko spawać, i zaplace za takie coś 250 zł, nie wiem czy to duzo, ale może będzie to letka przestroga, żeby bardziej uważać, a wszczególności na małe, niby mało niebezpieczne wyrwy w jezdni.

Jutro jeśli bede miał dostęp i czas do komputera, to wstawie zdjęcia jak to wygląda.

pozdr.

Opublikowano
nawet nie mam chęci użerać sie z tymi debilami, i tak mnie szlak trafił, bo miałem zmienianie amorki, i nie wiem, czy szlak nie trafił własnie tej strony, ale to już jutro wszystko wyjdzie w praniu
Opublikowano
Spróbuj walczyć o odszkodowanie, będzie ciężko ale warto próbować.Nasze drogi to katastrofa

 

Oj warto i wcale nie jest ciężko!!!!!

 

Dnia 29maja miałem szkodę na ulicy Tomickiego w Krakowie. Rozwaliłem dwie opony (3miesięczne FULDA CARAT EXELERO 235/45/17) i wygiąłem dwie felgi BBS 17”.

Zadzwoniłem po policje zrobili fotki i notkę, później do zarządcy drogi. Po 10dniach wezwała mnie Warta do rzeczoznawcy. Dzisiaj przyszedł mi kosztorys, że do dnia 4.07 wypłacą mi odszkodowanie w wysokości 1,736zł Brutto, a ja na to wielkie LOL!!

Opublikowano
W ostatnim tygodniu, jadąc spokojnie, niezobaczyłem małej wyrwy w jezdni i niestety tylnik kołem wpadłem

 

Wpadłem wiele razy w małą wyrwę i nie wyrwało mi kielicha. W takim przypadku powinieneś mieć raczej do wymiany felgę i oponę.

A może ten kielich był już robiony?

Opublikowano
Kiedyś w programie policyjnym pokazano jak Fiat punto rozwalił zawieszenie,własnie kielich wpadł do wewnatrz [z przodu] ale to był Fiat,nie zabardzo wiare daje temu ,że tył w Bm jest słaby,pewnie coś było kombinowane,albo wiozłes ciezar z tyłu,a i tak powinno wytrzymac ,gumę rozwali ,felę ugnie ale kielich???!!!miałem kiedyś E 28 ,przewiozłem nią dziesiątki ton towaru,przez 11 lat służyła przy sklepie,sprzedałem i gościu jeżdzi do dziś,raz tylko zmieniłem sprężyny i amory z tyłu [zeszły się],z przodu z dwa razy łożyska,z zawieszenia tyle no i takie drobniejsze rzeczy poszły jak łączniki stabilizatora itp. i wpadałem w dziury czasem,przyjżyj sie dokładnie swojemu tyłowi autka,czy coś nie było spawane.pzdr... :arrow: .
"" jedż z butem ,ale nie na kapciu"", mów co myślisz , rób co mówisz
Opublikowano

Witam! Żle zrobiłeś, skoro od razu nie wzywałeś policji to trzeba było pojechać po kolegę albo kogoś z rodziny i wrócić w to miejsce i wtedy zadzwonić. Spisali by notatkę i może dostałbyś potem niemałe pieniądze! Przecież nie skłamałbyś, a to że to stało się tak naprawdę godzinę wcześniej to już Twoja tajemnica. Ja bym nie odpuścił. Dzięki takiemu podejściu do sprawy "święte krowy" w urzędach zarządzających powiatem będą piły kawę i dupska będą im rosły od ciastek a taki jak Ty czy ja będą ciułać aby wkładać kasę w to na co nie zasłużyli.

Naprawdę Ci współczuję.

Opublikowano
niedlugo potrzebne mi beda 2 nowe,oponki r18 275/35

Jakieś konkretne? Marka? Bieżnik? Może będę mógł pomóc...

Opublikowano
niedlugo potrzebne mi beda 2 nowe,oponki r18 275/35

Jakieś konkretne? Marka? Bieżnik? Może będę mógł pomóc...

Opublikowano
kielich nie był kombinowany, najwidoczniej miałem pecha, że tak niefortunnie wpadłem w ta dziure, naszczęście udało sie to naprawic, a koszt nie był tak duży, bo 300 zł za zrobienie to niedużo.
  • 9 lat później...
Opublikowano

Część z Was wpłacała na moje prywatne oddzielne konto mam nadzieję że wyrazicie zgodę bym za te pieniądze choć raz lub dwa pojechał do Gliwic na najnowocześniejszą rehabilitacje do fizjofit wykorzystaniem Egzoszkieletu.

 

 

gclub

  • 8 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

pojeździjcie na zachód, wcale nie jesteśmy tak do tyłu z drogami

niemcy od dawna jeden wielki remont, przekraczasz świecko i dziury jak cholera, walący się wiadukt i wieczny remont, o Ringu nawet nie warto wspominać

za Zgorzelcem autostrada też dupy nie urywa

Włochy, Holandia, Austria zjedź na boczne drogi i nie jest już tak różowo jak kiedyś, więc nie ma co narzekać, Czechy tak samo, autostrady z łączeniami co 20 metrów, boczne drogi też różne, lepsze i gorsze


Uważam że pod tym względem naprawdę nie jest źle w Polsce, choć wiadomo, sporo bocznych dróg wymaga jeszcze remontów


A urwany kielich w dziurze, no kolego to auto przerdzewiały gruz niestety :duh: , a nie wina dziur, rozumiem połamaną felgę lub skrzywiony wahacz, ale tak istotny element konstrukcyjny nie powinien się poddać nawet jak dostaniesz konkretny strzał w to koło


a za opony i felgi spokojnie kasę da się wywalczyć, tylko trochę trzeba się za tym nachodzić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.