Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Otóż ten oto olej po 7000km zaczął mi zarzynać silnik, a dokładnie PANEWKI!! Przy 9000km na rozgrzanym silniku zaczynała się palić kontrolka ciśnienia na wolnych obrotach!!

 

Zmieniłem olej na Mobil Super S 10W40 i przestała palić się ta kontrolka, silnik (może subiektywnie) lepiej odpala i tak nie telepie nim w pierwszych sekundach po odpaleniu.

 

Jednak coś dalej stuka od 4000 RPM, wydaje mi się że panewy dostały swoje i już nawet najlepszy olej ich nie odbuduje, mogę tylko lać dobry olej i patrzeć ile jeszcze pojeździ...

 

 

Wierzyłem z Polskie produkty i wbrew krążącym opiniom zalałem Lotosa i dałem szanse Polskiej produkcji, ale NIGDY WIĘCEJ! Ten olej po rozgrzaniu staje sie rzadszy niż każdy pełny syntetyk i traci swoje parametry, ponadto po 6-7 000 km nie nadaje się już do niczego!!

 

Nikomu nie polecę Lotosa, nawet do kosiarki, to jest po prostu g**** a nie olej!!! I zacznę słuchać obiegowych opinii, bo z kosmosu się nie biorą!!

 

LOTOS PRZYRŻNĄŁ MI M40!!!!!

 

Nigdy nie będę nikomu polecał polskich olei!!!! Syf jakich mało!!! Nigdy tego nie wleję do żadnego silnika!!!

Opublikowano
Zmieniłem olej na Mobil Super S 10W40

z tego co się koledzy wypowiadali to odradzali ten olej :evil: , mowie o e36 bo inne mnie na razie nie interesują :8)

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Opublikowano

Ok, ale to i tak kilkakrotnie lepszy olej niż Lotos.

 

Wiecie jaki jest główny problem Lotosa? To że wszystko wygląda ok, normy spełnia itp. ale ON PO PROSTU PO ROZGRZANIU STAJE SIĘ WODĄ! Nie smaruje! Traci lepkość! Każda jazda powyżej 3000 RPM na Lotosie to kat dla silnika.

 

Przyrżnął mi silnik ten Lotos, nie zapomnę tego do końca życia, bo przez ten olej samochód trafi na złom kilka lat wcześniej niż powinien!

 

Wiem że to tylko M40 i i tak długo nie poklepie mając już zapewne 300 000 km ale zaczęły mi walić panewy w zdrowym silniku!

 

Okropność, do końca życia będę odradzał wszystkim polskie oleje, to można ewentualnie dolać 1 litr na dolewkę, jak nie ma nic innego, ale nigdy nie zalewać tym silnika!!!

 

PRZESTRZEGAM!!! Byłem zwolennikiem Lotosa, ale właśnie się przejechałem!

Opublikowano
tu chodzi o rozrzedzanie paliwe, lotos tego nietrawi

NIE! BO MAM LPG! I ODPALAM NA LPG!

 

Ten olej tak ma!! Na zimno za gęsty, na gorąco za rzadki!! Po prostu jest skrajnie niskiej jakości i nadaje sie tylko przez 5000km w silniku i nie przekraczaniu 3000RPM!!!

Opublikowano

Miałem u siebie to samo w poprzednim aucie, pewnego dnia zapaliła się kontrolka oleju zgasiłem auto i już nie odpaliło więcej.

Teraz leję valvoline maxlife i jestem zadowolony. (nie rozlewają go w Polsce w przeciwieństwie do Mobil)

http://img692.imageshack.us/img692/9379/podpiswb.jpg
Opublikowano
LPG to tez paliwo, pozatym Lotos to dlamnie syf, tanie mieso psy jedzą

 

LPG nie miesza sie z olejem, to jedna z najwiekszych zalet LPG ze nie wplywa na wlasciwosci smarne oleju... ps. a myslalem nad lotosem, ale nie ma bolka w takim ukladzie, nastepny bedzie vavlo' lub shell :)

Opublikowano
LOTOS PRZYRŻNĄŁ MI M40!!!!!

 

I bądź tu człowieku mądry... :worried:

 

Ja to samo twierdzę o mobilu, tylko z tą różnicą, że ja prawdopodobnie trafiłem na podróbkę, a Ty na krajowy bubel.

Swego czasu prawie zdecydowałem się na lotosa i dobrze, że tego nie zrobiłem.

Jak nie podróba, to badziewie. :roll:

Opublikowano
Odpalanie na LPG nie wypływa negatywnie na silnik, jedynie na reduktor gazu, w którym może uszkodzić się membrana i trzeba będzie wymienić w nim zestaw naprawczy (koszt zestawu 80 zł na Allegro firmy BRC)
Opublikowano

no nie miło pawle.....

powiem tak...lotosa znam doskonale:D:D

jak byłem kiedys kiedyś w posiadaniu maluszka, prawka sie nie miało jeszcze, a maluszkiem sie latało o lałem lotosowy olej,.....i co??? maluszek jak dostawłą w kość na tym oleju to w koncu go zatarłem..tak zatarłem..olej Specjal LOTOS (najtańszy) po zrobieniu ok 5000 tys w maluszku zmienił sięw czarnawodę.....z dodatkiem oleju :D....lotos to syf, tak jak i paliwa..

Opublikowano

Przesadzacie. Trzeba odróżnić komunistyczny Specjal w aucie bez filtra oleju od teraźniejszych produktów. Wiadomo, że w "tamtych" czasach oleje stawały się czarnym szlamem, ale od kiery robią pół oraz syntetyki sytuacja się zmieniła. W końcu mają one akceptację Mercedesa i VW więc spełniają ich normy. Od lat leję do aut srebrnego Lotosa i poza ewentualnym wyciszeniem się szklanek po wlaniu tej oliwki nic więcej się z silnikami nie działo. W Audi w silniku 5-cyl. 2.0 TD po tym jak strzelił pasek i posypał się silnik mechanik pytał się co jest lane bo tak czysta komora i ogólnie silnik w bdb stanie. Dodam że przejechał na tym oleju wcześniej ok 150.000km (przebieg razem wynosił ~380.000).

pawel_e30 Myślę, że nie do końca jesteś obiektywny, bo nie znasz tak na prawdę powodów dla których twój silnik odszedł do krainy wiecznych łowów. Mógł to być zwyczajny zbieg okoliczności, a powodów mogło być 100.000 :)

Opublikowano
A dlaczego nie napisałeś jaka lepkość lotosa, jak wlałeś mineralny to nawet na mobilu by ci klepał. Mi niestety mechanik wlał minerany jak tylko kupilem... teraz tylko mobil 5w50
Opublikowano
Ja w 520 jeżdżę na syntetycznym Lotosie. O ile pamiętam od przebiegu 220 000 teraz jest 370 000 i nie zauważyłem żadnych objawów zacierania silnika czy tez spadku ciśnienia oleju. :mrgreen:
Gdy się urodziłem płakałem a wszyscy się śmiali, umierając ja będę się śmiać a wszyscy będą płakać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.