Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlugo wyszukiwana, przeplacona ale za to prawie idealna E36, ktora obydwoje z zona uwielbialismy i ktora dlugo sie nie nacieszylismy (4 miesiace) juz praktycznie nie istnieje po potrojnym dachowaniu na autostradzie A4 :cry2: O ironio, a jechalismy po dywaniki do ASO :mad2:

Jak sie zadreczam z powodu rozwalenia auta, to kazdy w okolo puka sie w czolo kazac sie cieszyc, ze nie odbilo sie to mocno na zdrowiu i zyciu pasazerow. Wiadomo, ze zdrowie i zycie bliskich jest najwazniejsze i inaczej bym spiewal jakby komus cos sie stalo...

W sumie nie wiem po co Wam glowe zawracam ale ciagle mysle o tym samochodzie, wyobrazam sobie, ze znowu w nim z zona siedzimy na skorkach, cieszymy japy (wiem, to chore) i czuje, ze tylko tu zostane choc troche zrozumiany.

Ehh, trzeba wziac sie do roboty co by mozna bylo brac nastepny kredyt. Tylko gdzie ja teraz znajde taka sztuke... Jakby ktos chcial zobaczyc jak wyglada auto to obraz nedzy i rozpaczy jest tutaj http://www.m-auto.opole.pl/pig

 

Pozdrawiam i uwazajcie na drogach.

Opublikowano

No jakby nie patrzec zony, ktora prowadzila. Facet nie chcial zjechac z lewego pasa to postanowila wziac go z prawej (blad !). Zjechala na prawy pas a tam ponoc bylo jakies inne auto-niespodzianka. Jak krzyknalem uwazaj, odbila z powrotem, niestety zbyt gwaltownie. Tyl zaczal uciekac no to kontra w druga strone i tak chyba jeszcze raz. Niestety w koncu zaczelismy jechac po trawie i odbilismy sie od takiego niezbyt glebokiego rowu, ktorym chyba odporowadzana jest woda. I to spowodowalo koziolki. Zaczelo sie przy predkosci 140 km/h. Jakby nie bylo tego rowu to moze autko by sie uratowalo...

Skonczylo sie na 3 dniach w szpitalu dla mnie i totalnej amnezji z tamtego dnia, paru szwach na glowie, stluczeniu karku. Zona i mama, ktora tez jechala z nami maja po kilka siniakow.

Relacja pasuje chyba do watku "czy dalbys prowadzic kobiecie swoje BMW" :) W sumie dalej bym jej dal, wiem, ze kochala ten samochod tak samo jak ja.

Opublikowano

Zgadza sie, dobrze, ze nawet mama z tylu przypiela sie pasami.

A z innej beczki: jaka cene zawolibyscie za felgi ze zdjec ? Sa to 17" o mrocznej przeszlosci :)

Opublikowano

Powiem jedno - ciesz się chłopie że wszyscy żyjecie, i tyle. Reszta to naprawdę małe piwo.

 

Pozdrowienia

Primator
Opublikowano

wyklep, wystaw na otomoto jako bezwypadkowe i kupuj druga - sorry za czarny humor :)

 

Zdjecia hardcore, widac nawet stare bmw jest bezpieczne, a po ncap zaczynalem w to watpic. Dobrze ze nic sie wam nie stalo. Za jakis czas kupisz nowsza i lepsza fure i bedziesz znow cieszyc jape :cool2:

Opublikowano
Ale szukam wentylatora od klimy a widzę że Twoja Becia ma :) Nie chcesz sprzedać ? :)

Byc moze ale musze sie zastanowic czy nie lepiej dla mnie sprzedac calej instalacji klimy...

 

Za jakis czas kupisz nowsza i lepsza fure i bedziesz znow cieszyc jape

No nie wiem czy tak szybko na nia zarobie a przede wszystkim czy znajde gdzies tak dobra sztuke. Wiem, marudze :)

 

wspolczuje straty

Dzieki. Wiedzialem, ze mnie tu zrozumiecie :)

Opublikowano

no miałeś pecha i farta w jednym

auto rozbite ale wszyscy cali także :dance:

skoro skończyło się wszystko tak jak się skończyło to nie ma co rozpaczać więc przechodzę do pytań , ile cenisz:

felgi?

tylne lampy?

skórę?

Opublikowano

no widzisz bo miejsce kobiety w BMW jest z tyłu na kanapie :D

domyslam sie ze kolega nie mial ac? :roll:

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Opublikowano

Po zdjęciach widać, że samochód zadbany i był w świetnym stanie - no cóż jak to się mówi zdrowy jest dobrym dawcą :wink: - pohandlujesz częściami i trochę grosza wpadnie. Prawie całe wnętrze jest do odratowania, pewnie felgi, napęd (silnik chyba mocno nie ucierpiał).

 

Dobrze rozumiem, co to przyzwyczajenie do samochodu - ale takie przywiązanie dobre nie jest - jasne, że trzeba dbać, ale bez nadmiarowych emocji, bo potem każde obicie itp. jest nie do zniesienia...

 

Dwie sprawy - choć pewnie już to wiesz: Powiedz żonie, żeby nigdy nie wyprzedzała z prawej, a jeśli już, to odpowiednio wcześniej zjeżdżając na prawy pas - ludzie często zjeżdżają na prawy pas nawet nie biorąc pod uwagę, że ktoś może go nim wyprzedzać. No i nigdy nie krzycz na kierowcę każąc mu uważać albo skręcić - bo zazwyczaj zrobi wtedy coś głupiego. Niestety w obu przypadkach przekonałem się mniej lub bardziej boleśnie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Szkuda auta ale zdrwoie na 1-szym miejscu. Swoja droga czemu nie otworzyly sie poduchy przy dachu wydaje mi sie ze jest czujnik obrotu w e36. Twoja juz z e36-2 z srs.
Opublikowano
ciesz sie ze przezyliscie,bo faktycznie twoj model nieciekawie wypadl w crashtestach ncap, o ile pamietam jedna gwiazdka.zwazywszy ze jechales 140 na godzine, to mieliscie naprawde szczescie.autko kupisz jeszcze lepsze w przyszlosci,to rzecz nabyta.zdrowie wazniejsze.pozdro.
Opublikowano
skoro skończyło się wszystko tak jak się skończyło to nie ma co rozpaczać więc przechodzę do pytań , ile cenisz:

felgi?

tylne lampy?

skórę?

Hiena ! Nie no, zartuje :) Na felgi chetnego juz mam, chce dac 800, poki co nie wiem czy to dobra czy zla dla mnie cena. Lamp i skory na razie sie nie pozbywam. To sa elektryczne fotele, rzecz dosc rzadka w e36 i chce je sobie zachowac do nastepnego auta, jak pare innych rzeczy. Zona twierdzi, zem glupi. Pozyjemy, zobaczymy.

 

no widzisz bo miejsce kobiety w BMW jest z tyłu na kanapie :D

Mojej tam nie utrzymasz. Uwielbia prowadzic BMW tak samo jak ja i nie chce slyszec o zadnych innych autach. A ja kocham ja za to. BTW: juz wolaja ja 'Kubica' w pracy :D

 

domyslam sie ze kolega nie mial ac?

Ano nie mial. Nigdy nie mialem, na zadne z moich aut. I powiem Wam cos: nigdy wiecej takiego bledu juz nie popelnie. Choc sa problemy z AC dla ponad dziesiecioletnich auta ale jakos sie da.

 

Hmmmm Kolega ma widzę częstochowskie blachy a jest z Opola (tak pisze w profilu) , ciekaw jestem czy to gdzieś w częstochowie miał kolega wypadek jeśli tak to w którym miejscu ??

Blachy SC bo go nawet jeszcze nie przerejestrowalem... W sumie nie wiem jak teraz dalej ze sprawami formalnymi. Ubezpieczalnia nie zglosi sie chyba do mnie po sladke OC bo poprzedni wlasciciel zglosil im sprzedaz auta. Nie slyszalem jednak, zeby podawal im namiary na nowego wlasciciela.

Wypadek jak pisalem, mial miejsce na autostradzie A4 na wysokosci Olawy mniej wiecej.

 

Dobrze rozumiem, co to przyzwyczajenie do samochodu - ale takie przywiązanie dobre nie jest - jasne, że trzeba dbać, ale bez nadmiarowych emocji, bo potem każde obicie itp. jest nie do zniesienia...

Przyzwyczajenie przyzwyczajeniem ale jak sobie pomysle przez co musielismy przejsc aby go w koncu kupic to robi sie naprawde przykro. Poza tym auto bylo tak wyposazone, ze nie widze takich sztuk za rozsadne pieniadze nawet w Niemczech. Najwyzej bedziemy przekladac rozne sprzety z wraku jak bedzie cos nowego. Chlopaki w serwisie juz lapia sie za glowy :) Ponoc to upierdliwa robota.

 

Dwie sprawy - choć pewnie już to wiesz: Powiedz żonie, [...]

Teraz juz chyba obydwoje bedziemy o tym pamietac do konca zycia.

 

Szkuda auta ale zdrwoie na 1-szym miejscu. Swoja droga czemu nie otworzyly sie poduchy przy dachu wydaje mi sie ze jest czujnik obrotu w e36. Twoja juz z e36-2 z srs.

No nie wiem, to chyba dobrze, ze sie nie otworzyly... A moze ich nie bylo, cholera wie. Wystrzelily za to napinacze pasow. Co masz na mysli pod e36-2 z srs ? Bo nie znam tego pojecia i tak czytam w internecie, ze srs to po prostu system poduszek.

 

Dziekuje wszystkim pozostalym za slowa otuchy.

Opublikowano

Poduszki przy dachowaniu się nie otwierają. Narobiłyby więcej szkody niz pożytku.

 

Współczuję, piękne auto było... Ale ważne, że jesteście cali i zdrowi!

Niedługo kupicie ładną e46 Ci i tego Wam życzę! :)

E46 320d 175 PS@365Nm ...by Rogalotti
Opublikowano
Ano nie mial. Nigdy nie mialem, na zadne z moich aut. I powiem Wam cos: nigdy wiecej takiego bledu juz nie popelnie. Choc sa problemy z AC dla ponad dziesiecioletnich auta ale jakos sie da.

 

Nie ma problemu. Warta ubezpiecza takie autka, kiedyś ubezpieczyłem u nich moje poprzednie 17-letnie Audi. Składka w wysokości około 10% wartości samochodu, czyli standard. W umowie trzeba zaznaczyć wkład własny 15% (czyli w przypadku np. auta do kasacji albo kradzieży i ubezpieczenia na sumę 20 tys. zł oddają 17 tys.) oraz można wybrać wkład własny na części 15% (na naprawę swojego samochodu po uszkodzeniu auta ze swojej winy, jeśli np. uszkodzisz na 7 tys. zł to oddają 6 tys. i zabierają 20% zniżek z AC), ale nie trzeba, wtedy będzie po prostu składka mniejsza o 5% na całości kwoty. AC jest tańsze o 5% też jeśli wykupi się OC w Warcie.

Opublikowano
Na felgi chetnego juz mam, chce dac 800, poki co nie wiem czy to dobra czy zla dla mnie cena.

Felgi jak się nie mylę Borbet. Cena dobra- sprzedawaj.

Prowadzę swoje życie, a nie BMW
Opublikowano

no to koniec wyrozumiałości :P

 

BeEmWu napisał:

domyslam sie ze kolega nie mial ac?

 

Ano nie mial. Nigdy nie mialem, na zadne z moich aut.

 

Dlugo wyszukiwana, przeplacona ale za to prawie idealna E36,

 

stać cię było przepłacic zeby miec "idealną" e36 a na ac które kosztuje pare stówek juz nie? :duh:

 

 

 

 

Niedługo kupicie ładną e46

kolego czytaj to:

Ehh, trzeba wziac sie do roboty co by mozna bylo brac nastepny kredyt.

 

wynika ze kolezka na tą tez miał pewnie kredyt wiec teraz nawet sobie starej e30 nie kupi :twisted:

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.