Burner

Ile byś chciał za samą obudowę odmy, bez plastikowego separatora?

Jaki koszt obu sprężyn na tył?

Nie zdejmuje się.

Akurat jeżdżę tym i tym. BMW moje, Audi w rodzinie. Lubię jeździć Audi po mieście - z dołu (do 2k rpm) ciągnie lepiej od 320d po lekkim programie. W trasie nie ma co ciągnąć 1.9TDI (131KM) powyżej 3k rpm - auto wtedy "już nie jedzie". Ogólnie gdy kilka dni jeżdzę Audi i potem wsiadam do BMW to się cieszę. Mimo tego mniejszego momentu z dołu zdecydowanie bardziej wolę E46. Czuję się tu lepiej, jest wygodniejsze, szczególnie fotele, oferuje więcej miejsca zarówno z przodu jak i z tyłu. Materiały wykończeniowe zdecydowanie lepsze w BMW. Ktoś wspomniał o łuszczącej się okleinie kokpitu - niestety to prawda. Tak samo rączki w drzwiach (mimo, że Audi to 2004r i 142k km, a BMW 2002r i 190k km.) Części serwisowe (olej, filtry) do Audi tańsze, rozrząd na pasku, więc trzeba o tym pamiętać. Nie wiem jak cena wahaczy, bo nie było potrzeby wymiany. Z opinii użytkowników A4 B6 wiem, że wytrzymują dużo dłużej niż w poprzedniej A4ce (B5). Napiszę też tak: jeszcze ok rok temu byłem przekonany, że szczególnie muszę dbać o BMW, bo niby turbiny padają, wtryski tak samo, że Common Rail, więc tylko markowe paliwo na znanych stacjach, że jakieś klapki w kolektorze się urywają... A 1.9TDI PD AWX/AVF miały i mają opinię idiotoodpornych silników. Teraz widzę, że BMW nie jest takie straszne, jeżeli się o nie dba i regularnie serwisuje. Turbinę mam na 99% od nowości, klapki usunąłem i wszystko jest ok. Opinia o silniku Audi jest taka sama - bardzo dobry, trwały silnik, który wytrzymuje bez problemu 300+ k km lekko. Nie trzaba szczególnie o coś dbać, wymiana końcówek wtryskiwaczy nie jest droga (dzięki Bogu w BMW już też można w Boschu wymieniać same końcówki i nie rujnuje to kieszeni), a jeśli padnie turbo to rynek używek, nawet "większych" jest nasycony. Kultura pracy - BMW jak się nagrzeje chodzi zdecydowanie ciszej, ale praca Audi też mi się podoba i nie mam jej nic do zarzucenia. Oba auta są dobrym wyborem, jeśli trafisz na zadbane egzemplarze. Oba z czystym sumieniem mogę polecić. A które wybrać? Te, w którym czujesz się lepiej :)

Masz na pewno plastikową obudowę "odmy", pytanie tylko - co masz w środku? Jeśli masz sznurkowy filterek, to kupujesz plastikowy separator oleju i wkładasz w posiadaną obudowę odmy zamiast sznurkowego filterka. Możesz także zakupić w ASO cały komplet, tj. nową obudowę + plastikowy separator oleju. Opcja droższa, ale w obudowie są kanaliki, które podobno potrafią się zapychać, więc ją również warto wymienić. Wybór należy do Ciebie. na 100% jesteś pewny że mam tą plastikową obudowe ? Musisz mieć. Chyba, że kupiłeś niekompletny samochód :wink:

Masz na pewno plastikową obudowę "odmy", pytanie tylko - co masz w środku? Jeśli masz sznurkowy filterek, to kupujesz plastikowy separator oleju i wkładasz w posiadaną obudowę odmy zamiast sznurkowego filterka. Możesz także zakupić w ASO cały komplet, tj. nową obudowę + plastikowy separator oleju. Opcja droższa, ale w obudowie są kanaliki, które podobno potrafią się zapychać, więc ją również warto wymienić. Wybór należy do Ciebie.

TUDM - mam prośbę, mógłbyś cyknąć zdjęcie alkantary na Twojej kierownicy? Chciałbym zobaczyć, jak to teraz wygląda :) Widać już jakieś zużycie/ścieranie?

OBD II

http://mrmotors.pl Witek "Rogal", Mineralna 26. Poprzeglądaj dział Modyfikacje, myślę, że się przekonasz :8)

Ja również mam od dwóch lat i 45tyś km i jestem bardzo zadowolony; ani razu nie żałowałem tej decyzji :) Zależy po prostu kto robi i jak robi, oraz w jakim stanie jest samochód.

...więc tym bardziej sobie Kolega poradzi. :)

Myślę, że to powinno wystarczyć:) a jak nie, to to, tyle, że w PDFie.

Jaka jest cena wyjściowa?

Tak to pięknie wygląda (prawy tył): http://img249.imageshack.us/img249/2659/sprezyna2.jpg Zobaczyłem kilka dni temu czyszcząc hamulce. Podczas jazdy nie czuć żadnych niepokojących objawów. Pytanie: Której firmy kupić?? P.S. Warto kupić zestaw Eibacha Pro Kit do seryjnych amorów bez M-zawieszenia czy raczej miaj się to z celem?

Jeżdziłem z klapkami 2 lata, od kilku miesięcy jeżdżę bez i ŻADNEJ różnicy nie odczuwam.

Hmm...chłodnica oleju?

Nie chodzi o to, że do 2000obr/min nie ma mocy, ale o to, że do tej prędkości obrotowej wolno wkręca się na obroty. Widoczne jest to najbardziej podczas ruszania z niskich/normalnych obrotów, kiedy przy takiej samej sile wciśnięcia pedału "gazu" obroty relatywnie wolno zwiększają się do poziomu 2000obr/min, po czym rosną duuużo szybciej. U mnie, mimo programu, zjawisko również występuje... no, może taka sytuacja ma miejsce do 1800obr/min. Przy 100% sprawności auta pozostaje chyba wybebeszyć katalizator, co mam nadzieję zrobić w najbliższym czasie. Gdy będzie po, podzielę się spostrzeżeniami.

Do 318d wchodzą, do 320d już nie.

Mi nie musisz mówić, moja 320d nie cierpi na brak mocy :lol: Oczywiście mogłoby być więcej, ale więcej mocy będzie wraz z kolejnym autem :wink: Odpisuje Burner-owi A nie tobie ty tą wypowiedzią nic nie wnosisz tylko zwiększasz liczbę napisanych postów. W sumie zacząłeś o czymś mówić, a tak naprawdę nic nie powiedziałeś. Mi nie zależy na Twoim sposobie odzyskania utraconych KM, ale jest na tym forum gro osób, dla których każdy możliwy sposób doprowadzenia auta do serii jest bardzo ważny. Mam nadzieję, że tym razem zrozumiałeś przesłanie mojej wypowiedzi. A apropo ilości moich postów, spójrz na ich ilość i datę mojej rejestracji na forum... P.S. Powodzenia w odzyskaniu utraconej mocy.

Mi nie musisz mówić, moja 320d nie cierpi na brak mocy :lol: Oczywiście mogłoby być więcej, ale więcej mocy będzie wraz z kolejnym autem :wink:

A co Ty taki tajemniczy? Powiedziałeś "A", powiedz też "B". Być może komuś pomożesz;)

Bez posiadania ani jednej sztuki także?

Krzysiek, wycinałeś kata/katy u siebie? Jeżeli tak, co w miejsce katalizatora? Przelotowa rurka o określonej średnicy? Skoro mówisz, że może to ograniczyć lag do 2000obr/min to w wolnym czasie chętnie pozbyłbym się pierwszego katalizatora. Tylko chciałbym być pewny, że gra jest warta świeczki.

Dobra, jakiego kleju użyć przy wkręcaniu śrub/wkrętów w otwory w kolektorze, żeby było dobrze i trzymało w wysokich temperaturach? Najlepiej jakaś konkretna nazwa :) Sękju

Demontowałem i czyściłem kolektor i klapki bodajże rok temu. Trzymały się mocno, ale i tak na dniach chcę je usunąć. Czy można dremelem odciąć większą część osi wraz z klapką tak jak na zdjęciu poniżej? http://img143.imageshack.us/img143/3581/klapka2a.jpg Wtedy mechanizm by został, mała część osi rownież, która tym samym zakrywałaby otwór i nie trzebaby kombinować ze śrubkami i innymi wynalazkami... Dobrze rozumuję, czy jednak jest to niewykonalne, bo np pozostała część ośki będzie niestabilna, będzie "latać" etc? Chyba raczej poozstała część osi nie miałaby prawa wpaść do kolektora? Na wszelki wypadek dałbym jakiś klej termiczny, żeby mieć 100% pewności. Co myślicie?