Skocz do zawartości

Sprzedałem TDS`a !!! Moja opinia, jaka wasza?


jychu

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie trochę szacunku do samych siebie i swoich poglądaów :? bo robicie zoo z rozmowy :mad2: Każdy ma prawo mieć własne zdanie i nie musi go zmieniać i ma prawo je wygłaszać :wink: i szanujmy się nawzajem bez wyzwisk :hand:
http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 206
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ja myślę, że TDS jest bardzo dobrą konstrukcją. Co wy się czepiacie pomp?

 

Ludzie przy 300 tys i wydac 4tys po tym przebiegu to majatek?

 

Zawieszenie w nowoszecnej Alfie Romeo albo wielowachaczowy układ aluminiowy w Passku potrafi napedzić po 200 tys wieksze koszty od tej pompy

 

A ci co psy wieszają na TDSie to współczuje myslenia typu kupić auto 13 letnie i nic nie robić - MAM nadzieje ze nie kupie auta od takiego goscia.

 

P>S> Jak przyjdzie mi pisac wątki że pompa mi siada obroty wariują to na pewno nie bedzie mi wstyd tego co posiadam i teraz pisałem . Chce TDS ;)

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na osłode moich negatywnych opinii dopowiem, że TDS,y są bardzo tanie jak na diesle, naprawdę można go kupić tak tanio jak żadne inne auto z podobnego roku.

Ceny tego auta tak spadają, że jak będzie kosztować 3 tyś, a pewnie bedzie naprawa będzie się lepiej opłacać.

Chociaż ja uważam, że "tanie mięso psy jedzą"

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jychu widze ze strasznie sie przejales tymi awariami w TDS - powiem ci tylko tak:

 

kupilbys audi a6 2,5 z 2000r tdi to za sam rozrzad zaplacilbys podobna kaske co na remont calego tds'a nie mowiac juz ile samo audi drozsze ...

 

sorki ale auto z 94 roku ma prawo miec awarie i trzeba sie z tym liczyc - moze nastepnym razem pomyslisz bardziej i wydasz bardziej racjonalnie pieniadze liczac sie z potencjalnymi przyszlymi kosztami...

 

ja dla przykladu kiedys strasznie wtopilem w Lagune II 1,9 dci z 2002 roku - sypalo sie to co w tdsie z 1994 a nawet i wiecej !!!! i to jest masakra wiec patrzac na zywotnosc TDS to trzeba pogratulowac i powiedziec ze to autko zrobilo swoje i tyle a nie jechac po niej jak po lysej kobyle

 

teraz mam 530d 99' i mysle ze juz nigdy nie zmienie marki BMW na inna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jychu

ale tds juz zostal wyparty nowa technologia lamerze, poczytaj troche o bezposrednim wtrysku w dieslach...

 

Nawet mnie nie zrozumiałeś, chodzi mi o to, że w 1999 roku już był jego koniec, czyli kupiłeś kose w dobie kombajnów.

 

TDSy montowali do 2000 roku, więc nie skończyli z nim w '99

każdy silnik zostanie kiedyś wyparty przez nowszą konstrukcję, nie ważne czy benzyna czy diesel, więc co to za argument??

 

Na osłode moich negatywnych opinii dopowiem, że TDS,y są bardzo tanie jak na diesle, naprawdę można go kupić tak tanio jak żadne inne auto z podobnego roku.

i właśnie po takim tanim zakupie gwarantowane są problemy, zobacz jakie są rozbieżność w cenach TDSów, najtańsze są prawie połowę tańsze od najdroższych, nie bez powodu...

 

 

Chociaż ja uważam, że "tanie mięso psy jedzą"

BRAWO właśnie to ja i kilku innych zadowolonych użytkowników TDSa próbuje przeciwnikom TDSów wytłumaczyć od początku w tym poście, albo zapłacisz za dobry samochód, albo bujasz się ze szrotem i masą problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

gdzie Polaków 2 tam 3 zdania , ale o to chodzi na forum żeby rozmawiać.

Jeżeli chodzi o tds niestety w moim przypadku też były wydatki.

Od zakupu 14 m-cy temu wymieniłem : amory,sprężyny,wachacz,chłodnice,skrzynie biegów,rozrusznik,wtryski,komplet listew zew.,felgi,opony,płyny i filtry.

Najgorsze jednak jest podejscie mechaników i ludzi wogóle, jak jeżdzisz BMW to myślą , że jesteś milionerem. :duh:

Ogólnie auto jest świetne na trase a z tempomatem szczególnie :D

Moim następnym bedzie na pewno benzyniak myśle o e39 2.5 .

 

Pozdrawiam serdecznie szanownych forumowiczów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Witam,

 

gdzie Polaków 2 tam 3 zdania , ale o to chodzi na forum żeby rozmawiać.

Jeżeli chodzi o tds niestety w moim przypadku też były wydatki.

Od zakupu 14 m-cy temu wymieniłem : amory,sprężyny,wachacz,chłodnice,skrzynie biegów,rozrusznik,wtryski,komplet listew zew.,felgi,opony,płyny i filtry.

Najgorsze jednak jest podejscie mechaników i ludzi wogóle, jak jeżdzisz BMW to myślą , że jesteś milionerem. :duh:

Ogólnie auto jest świetne na trase a z tempomatem szczególnie :D

Moim następnym bedzie na pewno benzyniak myśle o e39 2.5 .

 

Pozdrawiam serdecznie szanownych forumowiczów

 

A co ma do rzeczy wymianan zawieszenia i oipon czy rozrusznika że jest to TDS????

Przecież to wymieniasz również w benzynowym :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co boicie się że co drugi post udowadnia moją tezę, że TDS jest do bani.

 

Teraz mam 530D i jeśli chodzi o wszystko jest o niebo lepszy, chociaż długo nie jeżdżę!

Mimo wszystko kupiłem to 530D od pierwszego właściciela,serwisowane i sprawdzone przez serwis.

Zobaczymy.

Tds do niego to niestety kupa złomu.

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
A co boicie się że co drugi post udowadnia moją tezę, że TDS jest do bani.

 

Teraz mam 530D i jeśli chodzi o wszystko jest o niebo lepszy, chociaż długo nie jeżdżę!

Mimo wszystko kupiłem to 530D od pierwszego właściciela,serwisowane i sprawdzone przez serwis.

Zobaczymy.

Tds do niego to niestety kupa złomu.

 

Też mam 530d poprzednio miałem TDSa i uważam go za bradzo dobry pojazd i wcale nie kosztowny w eksploatacji jeśli oczywiście na czas wykonuje się obsługę serwisową w normalnym serwisie a nie w przydrożnej szopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie ze 3.0d jest lepszy pod każdym względem od TDSa, w końcu powstał ładnych parę lat później od TDSa więc żle by było jakby nie był lepszy, choć jak jest zajechany to będzie droższy od TDSa w naprawie, wystarczy zobaczyć koszty turbo, wtrysków i pompy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauwazam niebezpieczna tendencje- CZEMU PADAJA PROPOZYCJE o zamknieciu tematu!!!!???????

CENZURA???

TEMATY SIE ZAMYKA JESLI SA WULGARNE LUB NIE NA TEMAT!!!

a tu po prostu dyskusja staje sie niewygodna dla kogos i afera...

jak bede mial ochote to jesli zaciekawi mnie temat co ma rok albo i wiecej to napisze tam posta...moge chyba???? :norty:

WYPRZEDAŻ CZĘŚCI E30 E34

CZĘŚCI ZA GROSZE-skrzynie od 250zl,mosty tylne od 150zl,zawieszenia,blachy

#####Kasacja aut#####

tel.787482121

gg 208272

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też uważam że nie należy zamykać tego tematu, są tu poprostu zawarte różne poglądy na temat TDSa, zarówno te pozytywne od zadowolonych użytkowników jak i tych niezadowolonych, można by nawet podkleić ten temat, może zapobiegło by to powstawaniu prawie codziennie pytań w stylu "kupuje TDSa, czy warto??", "co sądzicie o TDS" itp

 

co do samego TDSa to już ponad rok jestem zadowolony z mojego TDSka i nie wydałem ani złotówki na remont silnika, czy jego osprzętu, na spalanie nie narzekam bo jak go kupowałem to wiedziałem ile będzie palił i byłem na to gotowy :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz podkreslę, że na początku posiadania BMW TDS myślałem że wskoczyłem na księżyc, silnik i sam samochód okazał się fascynujący, o niebo lepszy od poprzednich moich aut, a było ich kilka.

Nyłem tak zafascynowany tym autem, że pomalowałem całe, żeby było jak nowe, wymieniłem wszystkie elem. eksploatacyjne, kupiłem najdroższy olej etc.

Byłem szczęśliwym właścicielem tego auta. I wiem jaką radość z jazdy może dać to BMW, nie neguje tego.

Jeśli piszę, że TDS to kupa złomu itp., mówie o swoim zdaniu, odczuciu, przecież każdym nie jeździłem i inni mogą mieć swoje zdanie i forum jest od wyrazanania tego zdania, jakiekolwiek miałoby być.

 

Wracając do tematu, dlaczego tak diametralnie ten debil Jychu zmienił zdanie o tym aucie????

Ano dlatego, że ten debil się zawiódł i sam nie wie czy na aucie, czy na właścicielu od którego kupił. Auto miało być w super stanie, a po czasie okazało się że pompa siadła, sprzęgło, koło dwumasowe, koło masowe przy korbowodzie, napinacz paska alternatora, klima.

Te wszystkie elementy kiedyś się kończą i to nie tylko w BMW, ale mój był serwisowany i niby miał 240 tyś w co już nie wierzę w tym momencie.

Poprostu zacząłem ładowac kupe kasy i przestało mi się to podobać. Dodatkowo mechanicy tak naprawdę załamywali ręce.

To auto naprawde więcej stało u mechanika jak u mnie dlatego byłem zły, zfrustrowany i zawiedziony.

Mechancy też dali mi sie we znaki, pompiarz też.

Wszystko w tym aucie było takie czyste, takie pachnące i ładne, a tu masz babo plac i ciągle coś.

 

Nie wiem czy wniosę coś do tematu, ale odradzam stosowania wszelkich środków do ceramizacji, czyszczenia wtrysków it. To właśnie po użyciu ich wszystko zaczęło się dziać, chociaż nie wiem czy ma to jakiś związek.

 

Natomiast mam odwagę - i to robię PRZEPROSIĆ wszystkich użytkowników TDS`ów za niektóre zbyt impulsywne posty. Wiem, że nie powinienem tak pisać. Sam na poczatku broniłem ten silnik kiedy był sprawny.

Może mogłem dać pompę do Boscha, zapłacić 4 tyś i się cieszyć dalej, ale nie zrobiłem tego, chciałem taniej to naprawić bo szkoda mi było 4 tyś kiedy za samochód dałem 11 tyś.

Przerosło mnie to wszystko, zrezygnowałem i w konsekwencji sprzedałem auto za grosze, żeby tylko się pozbyć.

Poprostu PRZEGRAŁEM walkę z tym wszystkim i umiem się przyznać.

 

Wiem, że jeśli to auto chodzi dobrze i wydaje się tylko kase na normalne przeglądy, wymiany olejów, klocków, płynów itp wszystko jest piękne w tym aucie i na drodze sunie jak po szynach.

Ja na początku jechałem spokojnie 200 na godzinę czując się jakbymjechał 100 w innym aucie, ale kiedy się posypała i ledwo ją bujnąłem do 120 czar prysł.

 

Życze wszystkim naprawdę żeby TDS chodził jak należy i wiem , że to możliwe!

 

Na koniec morał:

Jeśli chcesz kupić TDS`a musisz mieć pojęcie o tym aucie, musisz byc go pewny na 100% i musisz się przygotować na to , że BMW to nie Polonez i nie każdy może podejść do niego z młotkiem.

Kiedyś było znane powiedzenie: "Jeśli stac Cię na BMW stać Cię na paliwo i serwis". a polacy często myślą że wystarczy "Stać Cię na BMW, a serwis robią w garażu u Pana Mietka, a Paliwo leją w Auchan".

 

Mimo wszystko polecam TDS`a, ale tylko ludziom którzy wiedzą co to znaczy pożądna maszyna.

 

Nie chce teraz nagle robić z siebie jakiegoś debila co najpier jedzie po marce a potem przeprasza, ale gdybyście czuli to co ja czułem może byście zrozumieli.

 

Pozdrawiam

Będziesz Miał Wydatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoim TDS zrobiłem już 15tyś km i nie narzekam na ten silnik. Leje paliwo (tylko na dobrych stacjach) i jadę. Średnie spalanie mam na poziomie 9l przy automatycznej skrzyni biegów i kołach 235/45-17R. Wpakowałem w ten samochód przez pół roku eksploatacji ponad 3 tyś zł, ale nie mogę o nim źlego słowa powiedzieć bo były to następstwa niewłaściwego użytkowania przez poprzedniego właściciela. Jeśli ktoś dba o samochód i go nie katuje to powinien on mu długo służyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...Jeżeli chodzi o tds niestety w moim przypadku też były wydatki.

Od zakupu 14 m-cy temu wymieniłem : amory,sprężyny,wachacz,chłodnice,skrzynie biegów,rozrusznik,wtryski,komplet listew zew.,felgi,opony,płyny i filtry. "

 

Fakt, te tds-y to ogólnie kicha :norty: - oprócz wtrysków to pozostałe części są rzeczywiście integralną częścią silnika 2,5 tds : no i dzięki takim opisom kształtuje się opinia na temat tych silników /kolego nie piję do Ciebie-Twój post posłużył jako przykład/.

Gdy zwrócimy uwagę tylko na niedostatki samych silników to co się okaże?

-pada turbina: nieumiejętnie traktowana we wszystkich silnikach innych marek jest tak samo, a wg. testów ADAC-u z '97 r jest ciut wytrzymalsza od innych

-pompa wtryskowa: j.w. /w Mesiach z tamtych lat bywało jeszcze gorzej/

-wtryski: normalne wyeksploatowanie, tylko niestety koszt większy bo jest 5+1 no a poza tym BMW to wyższa półka i trzeba mieć tego świadomość

No i sprawa podstawowa-w czasie gdy ten silnik wszedł na rynek był najostrzejszym turbodieslem na rynku, stąd litera "s" i liczne nagrody; ktoś kto kupuje BMW niezależnie od silnika chce jeździć ostrzej - pomimo takiego traktowania te motory i tak kręcą kilkusettysięczne przebiegi.

My w tej chwili jeździmy delikatniej pamiętając o tych już nakręconych setkach tysięcy kilometrów - i chyba nie ma sensu porównywanie tds-a do benzyny, a jeśli ktoś się przy tym upiera proponuję popatrzeć na benzynowe turbo - to jest dopiero kicha.

Tak jak już koledzy wcześniej pisali - tds-a należy kupować świadomie, pamiętając o garbie przejechanych zazwyczaj ostro kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dorzuce jeszcze kamyczek do ogródka, tyle, ze na temat zwykłego TD ja mam 2,5 i rozumiem, ze jak kazde auto ma prawo do awarii ale dlaczego to musi kosztowac 3 tys? min. ??? padla mi własnie pompa wtryskowa i nastawnik pompy, do tej pory wszystko bylo ok jezdziło sie bajkowo. Tylko niestety jak zaczynasie sypac to jedno za drugim. Dlatwego rozumiem kolege, który założył ten post. Gdy miałem "trójke" koszt eksploatacji nieporównywalnie mniejszy.
Bayerische Motoren Werke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jychu: bardzo fajny poscik! Na poziomie.

I bardzo wywazone slowa.

i jak juz ktos napisal TDS nalezy kupowac z pelna swiadomoscia - wtedy jazda tym autem to bajka. A trafic na mine mozna w kazdym samochodzie aczkolwiek w TDS moze byc to bardzo bolesne.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dorzuce jeszcze kamyczek do ogródka, tyle, ze na temat zwykłego TD ja mam 2,5 i rozumiem, ze jak kazde auto ma prawo do awarii ale dlaczego to musi kosztowac 3 tys? min. ??? padla mi własnie pompa wtryskowa i nastawnik pompy, do tej pory wszystko bylo ok jezdziło sie bajkowo. Tylko niestety jak zaczynasie sypac to jedno za drugim. Dlatwego rozumiem kolege, który założył ten post. Gdy miałem "trójke" koszt eksploatacji nieporównywalnie mniejszy.

 

Masz racje. Ceny sztucznie windowane w TDS-ach.

Wiesz... moj znajomy ma matiza - koszt eksploatacji praktycznie zerowy. Tak samo jak komfort ;D

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety wszelkie poważniejsze naprawy w BMW mocno przewietrzą portfel, trzeba pamiętać że jest to w końcu samochód wyższej klasy, dość drogi w zakupie i niestety naprawach, po 10 latach koszty zakupu robią się niskie, a koszty napraw raczej znacząco nie spadają
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.