Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

Mi jedynie zależy aby autko było pewne - nie kupione po 10 rękach. Aby blacha była zdrowa i silnik. Nie po dzwonie. Wnętrze zadbane - nie muszą być fajerwerki.

320i super by było ale 318i też bym nie pogardził. ;)

_______________________________________________________________
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dodam, że przebieg oryginalny, lakier cały (fenomen) oryginalny i niezbyt bogate wyposażenie (xenon, bez skór oraz i-drive).

I dobrze zrobiłeś. W Polsce trudno znaleźć takie auto z pierwszej ręki. A w Niemczech często nawet jest gwarancja. Do listy dopisał bym jeszcze sprawna elektryke. Tu często jak auto było zalane albo rozbite cieżko dojść co się dzieje. Usterka typu przetarty kabelek potrafi skutkować dziwnymi błędami i wymiana wielu sprawnych części. A np. wymiana kompa to zdaje się tylko ASO jakieś 6-8 tys pln.

 

Jednak jak ktoś ma czas i cierpliwość to warto szukać auta w Polsce. Te faktycznie dobre auta są tańsze niż w Niemczech. Ale trzeba szukać od pierwszego właściciela kupione w salonie w PL i unikać handlarzy. Auta w Polsce jeżdżą średnio mniej niż w Niemczech. Łatwiej o realnie niski przebieg. Tylko ze takich aut jest bardzo mało. Warto jednak podzwonic po wszystkich dilerach BMW i zostawić namiary na siebie. Często takie auta zostawiają klienci w rozliczeniu. Nie można brać w ciemno, ale warto się zainteresować.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+1 - moją tak samo. Kupiłeś miejmy nadzieję dobre auto w normalnej cenie, nie polskiej :wink:

 

Kupiłem na wiele lat więc zainwestowałem sporo jak za 2005, najbardziej boli koszt usług sprowadzacza :| ale laik tego nie ominie.

 

Nie polecam szukania BMW e90 bez dobrego serwisu, który zna bolączki e90, bo mozna niezłą minę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja się podzielę moją historią zakupu i kosztami finalnymi :)

kupiłem 330xd z 2006r, sprowadzone ze Szwajcarii, oczywiście uderzone bo tylko takie auto można kupić w normalnej cenie... nie pomijając 95% aut z allegro które dziwnym trafem wszystkie są od pierwszego własciciela i niebite no i oczywiście full serwis do konca.... ale mniejsza o to

 

wolałem kupić uderzone auto, bo wiem przynajmniej jak jest uderzone i robię to sam po swojemu dla siebie a nie na handel !! a wiadomo że handlarz chce zarobić jak najwięcej :)

co do samego auta, 330xd, 2006r, 178 tys przebiegu, ostatni serwis na 140 tyś z lipca 2011r... udokumentowany w książce jak i systemie ASO BMW, wyposażenie full jakie tylko może być poza radarem... full Mpakiet, sportsitze w skórze, duża navi, audio profesjonal.... no full

 

ile mnie kosztowała:

31500zł zakup

3000zł akcyza (na podstawie wyceny rzeczoznawcy)

czesci i lakiernik maska, zderzak przód, zestaw chłodnic z pasem przednim, lampy przód, zderzak tył bo był lekko w transporcie uszkodzony, deska z kompletem poduszek i napinaczy i kilka innych pierdółek ~10.000zł

wymiana oleju w silniku, wszystkie filtry, olej w chłodnicy, wspomaganiu, kontrola skrzyni w ASO BMW Smorawinski ... ~2500zł

 

wyszło mnie to wszystko 47 tyś zl PLN ! + opłaty rejestracyjne i casko

 

czy było warto... myślę że tak, wiem przynajmniej co mam, i jak to jest zrobione bo zrobiłem to wszystko sam w garażu (no z wyjątkiem lakiernika) :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+1 - moją tak samo. Kupiłeś miejmy nadzieję dobre auto w normalnej cenie, nie polskiej :wink:

 

Kupiłem na wiele lat więc zainwestowałem sporo jak za 2005, najbardziej boli koszt usług sprowadzacza :| ale laik tego nie ominie.

 

Nie polecam szukania BMW e90 bez dobrego serwisu, który zna bolączki e90, bo mozna niezłą minę znaleźć.

 

Możesz powiedzieć gdzie wyszukiwałeś samochody z Szwajcarii? w sensie jakaś strona etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja się podzielę moją historią zakupu i kosztami finalnymi :)

kupiłem 330xd z 2006r, sprowadzone ze Szwajcarii, oczywiście uderzone bo tylko takie auto można kupić w normalnej cenie... nie pomijając 95% aut z allegro które dziwnym trafem wszystkie są od pierwszego własciciela i niebite no i oczywiście full serwis do konca.... ale mniejsza o to

 

wolałem kupić uderzone auto, bo wiem przynajmniej jak jest uderzone i robię to sam po swojemu dla siebie a nie na handel !! a wiadomo że handlarz chce zarobić jak najwięcej :)

co do samego auta, 330xd, 2006r, 178 tys przebiegu, ostatni serwis na 140 tyś z lipca 2011r... udokumentowany w książce jak i systemie ASO BMW, wyposażenie full jakie tylko może być poza radarem... full Mpakiet, sportsitze w skórze, duża navi, audio profesjonal.... no full

 

ile mnie kosztowała:

31500zł zakup

3000zł akcyza (na podstawie wyceny rzeczoznawcy)

czesci i lakiernik maska, zderzak przód, zestaw chłodnic z pasem przednim, lampy przód, zderzak tył bo był lekko w transporcie uszkodzony, deska z kompletem poduszek i napinaczy i kilka innych pierdółek ~10.000zł

wymiana oleju w silniku, wszystkie filtry, olej w chłodnicy, wspomaganiu, kontrola skrzyni w ASO BMW Smorawinski ... ~2500zł

 

wyszło mnie to wszystko 47 tyś zl PLN ! + opłaty rejestracyjne i casko

 

czy było warto... myślę że tak, wiem przynajmniej co mam, i jak to jest zrobione bo zrobiłem to wszystko sam w garażu (no z wyjątkiem lakiernika) :mrgreen:

 

Taa, a przy kolejnym dzwonie złoży się nie tak jak przewidział producent...

Nie wiem po co takie pisanie kogoś kogo nie stać na normalną 330xd. Gdyby po naprawie podłużnic auta były takie same to w cywilizowanych krajach nie trafiałyby na szroty.

No chyba, że za wzór będziemy brać kraje dalekiego wschodu...

 

a podsumowaniem niech będzie to:

http://www.vitae.pl/index.php?option=com_hwdvideoshare&task=viewvideo&Itemid=186&video_id=236

 

Zakładanie: ja nie będę miał wypadku jest błędnym zakładaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Kolega chyba nie napisał nigdzie, że auto było w tragicznym stanie, miało krzywe podłużnice, itp. Dla mnie auto uderzone, to np draśnięte lekko w bok, tył, czy cokolwiek innego.

I nie popadajmy już w jakiś idiotyczny snobizm i docinki w stylu "jak kogoś nie stać na normalne 330xd" - co dla Ciebie znaczy normalne??? Kupiłeś swoje auto nowe w salonie-jeśli nie to też nie masz pojęcia, czy ktoś Ci nie zasadził w odbyt, wymieniając karoserię, cały przód, czy cokolwiek innego :mad2:

Niedługo zrobi się tu forum snobów i pseudo miliarderów, którzy jak sami wytrzepią dywaniki to już auto będzie nie ori, lub nie "normalne" :duh:

Prawda jest taka, że połowa tego forum na zakup samochodu pewnie dobierała (lub brała full'a) sobie jakieś kredyty, dlaczego więc nie można kupić auta np. do poprawek lakierniczych - czy ten fakt upoważnia innych do idiotycznych docinek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dwojga złego juz lepiej kupić auto uszkodzone i naprawić samemu niż pozwolić by to zrobił najtańszym kosztem handlarz i jeszcze na tym sporo zarobił. Niektóre uszkodzenia nie dyskwalifikują auta. Tyle ze szansa na ocenę tego jest tylko jeśli samemu sie kupuje takie auto, a nie odpicowane przez handlarza.

 

Uważam że to ma sto razy wiecej sensu niż szukanie auta wsród sprowadzonych do Polski trupów.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ze niektórzy wola myslec ze auto jest "bezwypadkowe" z przebiegiem maks 160tys i generalnie jak z salonu, a pozniej jest straszne zdziwienie na twarzy, ze to jednak nie była taka super okazja.

Według mnie tez lepiej auto naprawić na własna rękę u kogos zaufanego, lub samemu niz kupic lepione w stodole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwileczkę - zaraz zacznę mysleć, że mam szukać auta uderzonego - sprowadzić je - i oddać do mechaników naszych fachowców :D - chyba nie do końca też o to chodzi :)

 

OFF: Przepraszam - co to jest wersja LCI - głupio mi trochę - nie wiem :)

_______________________________________________________________
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lci to synonim liftingu. Sporo osób jezdzi bitymi autami i niestety czasem gdy dojdzie ponownie do wypadku ponosi tego tragiczne konsekwencje o ile naprawa nie została zrobiona prawidłowo.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje bmw E90 320D z samego początku 2007r z przebiegiem 155 000 km kupiłem rok temu w Niemczech w Fuldzie, w salonie bmw za 15 000 Euro.Samochód od nowości w tym salonie serwisowany był także przebieg napewno pewny tym bardziej że kwota zakupu nie mała patrząc na ceny w polsce. Oczywiście plus koszty sprowadzenia (sam sprowadzałem), rejestracji itp itd to cena zrobiła się nie mała. Ale samochód w miarę fajnie wyposażony, dopieszczony, oprócz cieknącego dyszla od spryskiwacza lampy i zerwanego czujnika do klocków hamulcowych to nic jeszcze nie inwestowałem (wiadomo nie mówię o filtrach, oleju i innych zabiegach eksploatacyjnych). Także samochód wydaje mi się że jest pewny i jak by ktoś szukał sprawdzonego egzemplarza to jestem gotów sprzedać go w dalsze dobre ręce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa, a przy kolejnym dzwonie złoży się nie tak jak przewidział producent...

Nie wiem po co takie pisanie kogoś kogo nie stać na normalną 330xd. Gdyby po naprawie podłużnic auta były takie same to w cywilizowanych krajach nie trafiałyby na szroty.

No chyba, że za wzór będziemy brać kraje dalekiego wschodu...

 

a podsumowaniem niech będzie to:

http://www.vitae.pl/index.php?option=com_hwdvideoshare&task=viewvideo&Itemid=186&video_id=236

 

Zakładanie: ja nie będę miał wypadku jest błędnym zakładaniem...

 

heh... mów sobie kolego co chcesz, ale nie przypominam sobie żebym prostował podłużnice :D

kupno auta po ostrym dzwonie nie wchodziło w grę, ponieważ nie lubię jeździć po mechanikach i blacharzach i zależało mi na tym żeby kupić auto lekko uderzone tak aby była możliwa naprawa w warunkach garażu w domu jednorodzinnym bez podnośnika z zestawem kluczy Yato :8) czyli naprawa typu Plug & Play... odkręcam... przykręcam i jadę dalej, bez klepania i tym podobnym

 

polecam przeczytać jeszcze raz to co napisałem, czyli że wymianie podlegała maska, zderzak przód, deska z poduchami i przednie wzmocnienie z zestawem chłodnic... które właściwie były całe ale wygięte, a ze robiłem auto dla siebie to to nie prostowałem ich na kolanie tylko postanowiłem wymienić :)

 

osobiście wole kupić autko po dzwonie i robić je po swojemu niż kupić okazję bezwypadkową, z serwisem do końca i pierwszym właścicielem których w ogloszeniach jest 90% :cool2: życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Helo,

 

Powoli mysle o wymianie mojej e90. Jest to dosc rzadki samochod wiec nie mam odniesienia do innych cen. Jak myslicie za ile go wystawic i ile tak na prawde jest wart.

 

troche detali:

- e90

- 325 Xi - naped na 4 lapy - rewelacyjny!

- 2006r

- 90 tys przebiegu

- manual

- pelna dokumentacj

- bogato wyposazony (dach, ksenon, radio profesional z nawigacja, naped na 4, klima automat, dmuchane fotele przod, przyciska do zjazdu ze stromej gory calkowicie nie przdatny :), tempomat z funkcja hamowania, kieszen na narty

- bezwypadkowy, kazdy element z oryginalnym lakierem choc niektore porysowane

- 2 wlasciciel, kupiony w salonie

- ciagle serwisowany w ASO nawet wymiany zarowek

- ponadto byly jakies niezidentyfikowane problemy z lampka silnika (czyli z silnikiem) dzieki programowi BMW goodwill) cala glowica zostala wymieniona na nowa - czyli polowa silnika nowa :)

- zima felga stalowa lato alu.

 

Jaka jest wedlug was realna wartosc?

a kolor ciemno szary

I podswietlane klamki od dolu, i wielofunkcyjna kierownica

 

dzieki i pozdrawiam

CO, GDZIE, KIEDY W MOTOSPORCIE

http://www.siescigam.pl


SKLEP Z CZĘŚCIAMI I AKCESORIAMI DO MOTORSPORTU

http://www.sklep.siescigam.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ch*j wie :!: / - nie mogłem się powstrzymać :D.

A tak na prawdę jest tyle warta ile ktoś będzie za nią w stanie zapłacić (wiem wiem tyle to i Ty wiesz).

Ciężko powiedzieć ile jest warta ale szacuję, że możesz próbować ją sprzedać gdzieś za ~55k. Ważne też jak utrzymany jest samochód, czy w środku jest czysty itp. a tego w sumie nie wiemy. Skoro samochód jest trochę porysowany może warto sprawić mu korektę lakieru?

Ciężko zgadywać ale jakby mnie nie cisnęło na sprzedaż to pierwszą cenę dałbym 60k - może trafi się ktoś kto doceni przebieg i skrupulatny serwis. Jak nie będzie zainteresowania to będziesz wiedział, że przesadziłeś z ceną. Później 55k a następnie 50k, i tak aż do zera :D

http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie około 60tyspln. I nie porównywałbym do podobnych za 45-50tyspln w polskich serwisach ogłoszeniowych, tylko patrzył na ceny na zachodzie, gdzie za taką jak twoja z przebiegiem poniżej 100tyskm, bezwypadkową trzeba wyłożyć z 12tyseur, doliczając akcyzę, rejestrację, transport, ubezpieczenie itp. robi się ponad 60tyspln + zimówki 2tyspln ;)

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile Ty byś za nią chciał? Że odpowiem pytaniem na pytanie. :D


http://emoty.blox.pl/resource/4_1_107v.gif

" Producenci dopuszczają zużycie 1 litra oleju na 1000 km. To tak, jakby uznać, że człowiek mający 38,5 st C jest zdrowy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dzieki za odpowiedzi

 

Jesli chodzi o lakier to jest miejski i nie da sie tego ukryc ale poniewaz wszystkie elemnty maja oryginalny lakier nie bede malowal zeby poprawic wyglad - ja na miejscu kupujacego wole kupic porysowany ale nie bity niz piekny, lakierowany, bo to juz nie wiadomo co sie dzialo - a wiemy jaki jest rynek samochodowy

 

srodek za to wyglada jak nowy - nie ma drewna (dla mnie to plus bo te ala drewno wyglada tandetnie - moje zdanie) i ma zwykla tapicerke. Kiera i drazek w skorze - podobna do mpakiet ale nie jest mpakietem

 

jesli chodzi o cene to mysle ze gdyby cena koncowa byla kolo 55 to by bylo ok

 

will see :)

 

pozdrawiam

tu jest fota, jedyna jak mam ale pewnie niedlugo pokaze wiecej normalnych

http://gmdadv.webs.com/portfoliofotografia.htm

CO, GDZIE, KIEDY W MOTOSPORCIE

http://www.siescigam.pl


SKLEP Z CZĘŚCIAMI I AKCESORIAMI DO MOTORSPORTU

http://www.sklep.siescigam.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realnie warta jest koło 60tk zł, ale... będziesz bardzo długo ją sprzedawał w tej cenie, chyba że trafisz na realnego kupca, u mnie w rodzinie sprzedaliśmy 325xi 2007 r. 2 właściciel, kupiony w PL w BM Warszawa, bezwypadkowy, serwisowany, przebieg 120 tyś za 60 z delikatnym groszem ale i z fvat i to było na wiosne tamtego roku, niestety też się spieszyło ze sprzedażą. Startowaliśmy od 65 tyś chyba i ani jeden telefon, taki rynek :mad2: . Moim zdaniem, aby było zainteresowanie to cena powinna być 50-53 tys zł...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz podkreślić w ogłoszeniu ,że samochód w idealnym stanie od fana marki z rąk prywatnych.Staraj się nie robić typowo handlarskich zdjęć - ukrywanie boczków foteli, skręconej kierownicy itd. To strasznie razi , bynajmniej mnie :P Przeciwnie pokazuj mankamenty, oglądający to doceni i nabierze wstępnego zaufania. I tak jak kolega wyżej pisał sugeruj się cenami np w Niemczech i to też najlepiej ogłoszeniami prywatnymi ( a takich niestety na masówkach typu mobile.de czy autoscout24.de jak na lekarstwo). Jak sprzedawałem poparzedni samochód - przez 2 miesiace nie było odzewu - może 1 jeden mało konkretny telefon. Każdy pytał o rocznik , przebieg, cene....i "aha dziękuję, dowiedzenia".

Zszedłem do ceny 4 tys. powyżej średniej rynkowej (średniej otomoto.pl :duh: ) Po miesiącu przyjechał pierwszy zainteresowany, wsiadł do samochodu i dosłownie odrazu powiedział "kupuje". W ogłoszeniu miałem cene do negocjacji - ale powiedziałem ,że ma pełny bak paliwa dodatkowo dorzuce zimówki i nie schodze ani grosza - na co bez dyskusji sie zgodził. Kupujący oglądał wcześniej 3 takie modele u handlarzy w cenie około 4 tys. zł niższej. Po sfinalizowaniu transakcji powiedział ,że z chęcią przejedzie sie przez Łódź pokazać wcześniejszym sprzedającym - handlarzom - jak może wyglądać samochód z tego rocznika i takim przebiegiem (Mieszkam w Gliwicach , a kupujący w Gdyni - więc nie miał jakoś super po drodze). Mając bardzo dobrze utrzymany i pewny samochód najtrudniejsze to ściągnać klienta żeby zobaczył auto na żywo. Chyba każdy normalny dopłaci te kilka tys. żeby kupić naprawdę dobry egzemplarz nie odpicowaną minę. Więc jeśli nie pali Ci się ze sprzedażą spokojnie 60 tys. możesz cenić. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.