Skocz do zawartości

Piszczy przy odpalaniu...


Mirgham

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

jak rano zapalam moje maleństwo to przy pierwszyzch obrotach po odpaleniu i jak rozrusznik zaczyna kręcić, to coś piszczy...

 

po przegazowaniu ustaje i już jest cichutko - próbowałem spryskać wszystko WD40 - no i pomogło na 3 dni...teraz się zastanawiam co to tak piszczy...trudno sprawdzić bo jak zapalę i podniosę maskę to już nie piszczy - tylko przy zapalaniu 2,3 sekundy popiskuje

 

Ktoś ma może podobny problem??

http://www.skredyt.pl/projekty/bmw.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jak 2-3 sek - to może wilgotny pasek napędzający alternator - sprawdź naciąg - ew. lekko podciąg - możesz spr. ładowanie na aku - jak jest w granicach normy to bym to zostawił - ale naciąg podciągnął....

 

wątpię żeby w tym modelu i roczniku już był problem z alternatorem ... / szczotki , łożyska albo diody ...

* - w zależności od typu i wyposażenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Paska raczej napewno nie naciągniesz a to z prostego powodu,że w E-39 jest samonapinacz.Piski moga się wydobywać z rolki prowadzącej,łożyska alternatora,pompy wodnej z zuzytego-naciągniętego ponad wymiar paska itd.Spróbuj zlokalizowac piski z drugą osobą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
u mnie tez cos popiskuje (przez krotki czas) po odpaleniu, ale tylko jesli stoi przez noc na zewnatrz, jesli w garazu to nie... ktos ma pomysl co moze byc przyczyna?

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
u mnie, ale tylko na zimnym silniku to raczej wydobywa się przerażający skowyt - pisk tak jakby metal o metal tarł prze ok. 2-3 sekundy po uruchomieniu, podjechałem do mechanika i "na ucho" obaj doszliśmy do wniosku, że to rozrusznik...niby jakis chamulec rozrusznika - tak mechanik stwierdził...niewiem sam pomózcie plis...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja auto pracuje skoleji jak stary amerykanski wechikol jest szyszysyzyszy........dzwiek swiadczacy jakby pod maska drzemal potezny kilkulitrowy motor v8

:roll:

 

http://img314.imageshack.us/img314/9448/pawlazdjecia012fa6.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem kiedyś taką przypadłość ale w Polonezie, na wałku alternatora jest koło pasowe i ono dostało luzu obracając sie na wałku nie kręcąc nim. Powodowało pisk i słabsze ładowanie akumulatora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby wyeliminować, że to piszczy pasek proponuję tuż [rzed odstawieniem na noc auta przytknąć na chwilę kredę (zwykłą szkolną) i zostawić na noc. Po nocy odpalić, jeślio nadal piszczy, to nie będzie winą paska, kreda doskonale osusza i powoduje, że piszczenie znika (oczywiście nie na zawsze).

Powodem piszczenia paska nie zawsze jest stan samego paska. Niekiedy napinacz jest już tak zużyty, że "krzywo" siedzi w swoim gnieździe i z definicji źle napina pasek. Można zmieniać paski i zmieniać, a one i tak gwiżdżą, bez wymiany napinacza się nie da, chociaż da się go naprawic, co testowałem jakiś czas temu, co prawda nie w BMW a w Mercedesie.

pzdr

http://img484.imageshack.us/img484/852/logo04cq1.jpg

BMW E39 525 TDS, BMW E10 2002' 1972

Ducati 900 Monster, KTM 520 EXC Racing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.