Skocz do zawartości

F10 520d szarpanie, drgania, wibracje [rozwiązany]


soobol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem od dłuższego czasu i skończyły mi się opcje daltego proszę o pomoc. Moje F10 N47 8HP (napęd na tył) na drgawki karoserii - najbardziej odczuwalne w zakresie rędkości 110km - 140km/h, nasilają się przy przyśpieszaniu. Nie przenosi się to na kierownicę lecz tylko na karoserię. Nie ma tragedii ale irytuje mnie to przy dłuższych trasach. W między czasie w aucie wymieniałem skrzynię biegów i koło pasowe nie zauważyłem różnicy przed i po dlatego te elelemnty odrzucam. Dodatkowo mam sprawdzone bądź wymienione:

- poduszki pod silnikiem

- wał napędowy wymieniłem na drugi, podpora OK, łącznik elastyczny wału również

- zakładałem 3 kpl kół i 4 kpl opon (w tym jeden set zimowy) i wyważałem w różnych miejscach

- człowiek mierzył mi bicie na piastach i twierdził, że jest OK


Nie zależy to od silnika lub skrzyni biegów bo jak wrzucam na N jest to samo. Zapominałem dodać, ze poprzedni właściciel wymieniał dyfer lecz nie nam powodu. Macie jakie pomysły ?

Edytowane przez soobol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam,

Mam problem od dłuższego czasu i skończyły mi się opcje daltego proszę o pomoc. Moje F10 N47 8HP (napęd na tył) na drgawki karoserii - najbardziej odczuwalne w zakresie rędkości 110km - 140km/h, nasilają się przy przyśpieszaniu. Nie przenosi się to na kierownicę lecz tylko na karoserię. Nie ma tragedii ale irytuje mnie to przy dłuższych trasach. W między czasie w aucie wymieniałem skrzynię biegów i koło pasowe nie zauważyłem różnicy przed i po dlatego te elelemnty odrzucam. Dodatkowo mam sprawdzone bądź wymienione:

- poduszki pod silnikiem

- wał napędowy wymieniłem na drugi, podpora OK, łącznik elastyczny wału również

- zakładałem 3 kpl kół i 4 kpl opon (w tym jeden set zimowy) i wyważałem w różnych miejscach

- człowiek mierzył mi bicie na piastach i twierdził, że jest OK


Nie zależy to od silnika lub skrzyni biegów bo jak wrzucam na N jest to samo. Zapominałem dodać, ze poprzedni właściciel wymieniał dyfer lecz nie nam powodu. Macie jakie pomysły ?

 

Sprawdzałeś półosie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat był już tutaj wielokrotnie poruszany pod różnymi tytułami.

Niestety nikt nie podał gotowej recepty na rozwiązanie problemu.

W moim wypadku wymiana tulei dyfra nic nie pomogła ( była zerwana ta duża )

Gdybym słuchał niektórych "fachowców" wymienił bym już pół samochodu a problem jak jest tak jest.

Uważam że podstawą jest właściwa diagnoza a nie wymiana wszystkiego jak leci...

Może ktoś kto ma znajomego w ASO podpyta, nie wierzę że nie znają problemu, serwisują te samochody na codzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o serwis to chyba błędny adres... oni nie naprawiają ale wymieniają części. Dla nich seria f to już zabytek.


Miałem kiedyś taki przypadek w innym aucie. Był to Opel Astra z ASB. Kierownica drgała w zakresie 120-140 i nie pomagało nic. Zmiana opon, mocowania górne amortyzatorów itd. Auto było serwisowane od nowości w ASO. Zero luzów i stuków. Usterka pojawiła się nagle przy przebiegu 80 tkm. Męczyłem się z tym następne 40tkm aż wreszcie zaczęło huczeć łożysko w przednim kole. Oczywiście wymiana na nowe i nagle olśnienie. Wibracje ustały. Nie wiem jak sprawdzić same łożyska ale może to jest jakiś trop...

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - wysłałem do Soobol'a pma ale pomyslalem ze moze ktos inny tez może skorzystać.


Witam, Daniel z tej strony - mam pytanie odnosnie problemu ktory opisales - drgania, wibracje - czy udalo Ci sie temu zaradzić ?

Moze w skrocie opisze co mnie sie przytrafilo. Nie jestem wielkim milosnikiem albo znawca samochodow ( i nie mowie tylko o bmw) wiec pare zwrotow moze Ci sie wydac śmieszne - sorry.

Pod koniec Stycznia tego roku kupilem bmw F11 2011 - z salonu - dzieki czemu dostalem gwarancje na samochod 6 miesiecy. Po 3 tygodniach normalnego uzytwokania tj. zakupy raz w tyg, dzieci do szkoly, czasem do pracy, pojawily sie drgania, mniej wiecej w tym samym zakresie prędkosci co u Ciebie, nawet wyczailem przelanczajac na manual ze dzieje sie to przy biegach 3, 4, 5 ... ale jezdzilem dalej. pod koniec lutego nastąpiła awaria - uszkodzony wał napędowy - dosłownie urwał się przy łożysku i spadł, zatrzymał sie moze z 5 cm od podloża, dodam ze sytuacja miała miejsce podczas wyprzedzania z prędkościa 140 km/h. Cud że nie polecial do samej ziemi bo jak powiedział znajomy mechanik - mogłem zaliczyc 360 stopni w powietrzu. Po tym zajsciu salon w ktorym kupilem samochod odcholowal go do swojego mechanika ( dzieki bogu miałem gwarancję ) no i zaczeli szukac. Dodzwonili się do BMW Kerrys Ireland ( z racji ze mieszkam w Irlandii ) i dowiedzieli się ze na ten rocznik samochodu był tak zwany Call Out Servisowy - wadliwa czesc mocowania łożyska wału napędowego - stwierdzona przez fabryke - producenta BMW - do wymiany za darmo w jednym z autoryzowanych serwisow. Aczkolwiek poprzedni właściciel mojego pojazdu zlekcewazył to wezwanie przez co to ja przyspozylem sobie kłopotów. Suma sumarrum, Serwis BMW Kerrys w Little Island, po 3 miesiacach "walki" z salonem podjoł się naprawy samochodu, trwało to kolejne 5 tygodni, i tak od 18 lipca znowu moge się cieszyc moim wozem. Szkody wyrządzone przez tą usterkę przekroczyły 2 krotnie wartosc samochodu - kupiłem za € 8,500 - naprawa wyniosła lekko ponad € 20000 ( robocizna w servisie kosztuje ) - ale i tak zdecydowali sie go naprawiac... wymienili - Skrzynie biegów, wał, dyfer, dpf, nowy tunel, osłony itp itd wszystko nowe ( o ile mozna im ufać ) + robocizna.


Reasumując - niewiem czy po numerze VIN nie był byś w stanie sprawdzic czy na twoj pojazd tez był Call Out ( niewiem jak to po polsku - wezwanie do servisu? ) nie twierdze przy tym ze musi ci dolegac to co mnie ... ale warto sprawdzic


Pozdrawiam Daniel.


Ps:. teraz mały offtop - czy przy wymianie DPF powinno sie wymieniac olej w silniku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo od 1,5 roku od 120 do 140 drży i rezonuje buda cała. Tarcze i klocki przód nowe, ori. Łączniki wału nowe, wał wyważony. Trzy różne komplety kół założone na każdych to samo. Podpora wału została ta sama ponieważ mechanik twierdzi że jest ok. Kolejny trop amortyzatory i łożyska amortyzatorów będą wymieniane w przyszłym tygodniu. Łapy opadają.
Paweł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj rozmawiałem ze swoim znajomym mechanikiem z ASO.

Zwrócił mi uwagę na tzw tłumik drgań na tylnej osi. Nr części to np - 33506852838

Jak się ta część zużyje to wycieka z niej olej i nie spełnia swojej roli. W moim samochodzie są 3 takie elementy. Z lewej 1 a prawej 2 ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część którą podałeś (33506852838) występuje w 525d ... jako : Vibration absorber 60HZ.

U siebie w F11 520d znalazłem w/g realoem dwa takie "absorbery" : Vibration absorber left 35Hz (33506852835) i Vibration absorber right 42Hz (33506852836).

Czyżby zawieszenia wzbudzały się na określonych częstotliwościach ? :twisted:


Swoją drogą trochę kosztują te "tłumiki"...

Pozdrawiam SIEKIER'A

:twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Część którą podałeś (33506852838) występuje w 525d ... jako : Vibration absorber 60HZ.

U siebie w F11 520d znalazłem w/g realoem dwa takie "absorbery" : Vibration absorber left 35Hz (33506852835) i Vibration absorber right 42Hz (33506852836).

Czyżby zawieszenia wzbudzały się na określonych częstotliwościach ? :twisted:


Swoją drogą trochę kosztują te "tłumiki"...

Brzmi ciekawie - bo prawie kazda 525xd ma problem z drganiem ale na jałowych a tego pewnie nikt nie sprawdzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część którą podałeś (33506852838) występuje w 525d ... jako : Vibration absorber 60HZ.

U siebie w F11 520d znalazłem w/g realoem dwa takie "absorbery" : Vibration absorber left 35Hz (33506852835) i Vibration absorber right 42Hz (33506852836).

Czyżby zawieszenia wzbudzały się na określonych częstotliwościach ? :twisted:


Swoją drogą trochę kosztują te "tłumiki"...

Brzmi ciekawie - bo prawie kazda 525xd ma problem z drganiem ale na jałowych a tego pewnie nikt nie sprawdzał.

 

Ja te absorbery w 525xd „w przypływie rozpaczy” wymieniałem. Nic to nie pomogło w temacie drgań.


Natomiast co do drgań/bicia przy 110-140 to serwis, w którym naprawiam samochód wysłał mnie na wyważanie kół z testem drogowym. W końcu zrobiłem to dla świętego spokoju, żeby im pokazać, że to nie koła i... okazało się, że po wyważeniu z testem drogowym drgania zniknęły jak ręką odjął. Na zwykłych wyważarkach koła były wcześniej sprawdzane kilkukrotnie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chodzi o koła to złapałem ten trop ponieważ jak wyważyłem koła na innej wyważarce to była delikatna poprawa. Mam 4 koła 18" i 8 cali szerokości (styling 350). Opony - dwuletnie Pirelli Pzero Nero GT (nie run flat) miały delikatne drgania w osi pionowej (wszystkie cztery) i wulkanizator mówił, że nie jest to ideał ale nie powinno dawać takich objawów, bo każda opona ma więcej lub mniej podobnych zachowań. Nie posłuchałem i wymieniłem opony na Dunlop SportMaxx RT2 z gwiazdką czyli z homologacją BMW (nie Run flaty) i poprawy zero. Jak kupiłem auto to było na Run Flatach Bridgestone ER300 w dwóch szerokościach felg (8 i 9 cali tył) i miałem wrażenie, że wtedy te drgania były mniej odczulane bądź też sobie mówiłem że to przenosi się z asfaltu ze względu na twardość opon. W jednym warsztacie, który ma test drogowy mówili żebym sobie odpuścił bo jak BMW to na pewno nie to... W kolei spec od BMW w moim regionie zaprosił mnie na podmianę kół z innego BMW, które jeździ idealnie i jestem umówiony w przyszłym tygodniu.


Generalnie jeżdżę firmowo dużą ilością aut ze znacznie niższej półki cenowej - Renault, Citroen, Peugeot i nigdy nie miałem komedii tego typu. Jak kilka razy miałem nie wyważone koła to czuć to było np. przy 130 km/h i po doważeniu problem znikał. Po dobrych wrażeniach z E60 powiem szczerze, że F10 mnie mocno rozczarowało pod tym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dodam jeszcze coś do tego co napisał kolega "Trrixterr" - rzeczywiście była zmiana w 2011r numeru wału i u siebie założyłem już ten nowy numer. Aczkolwiek nie dostrzegłem pomiędzy nimi żadnej różnicy. Na rynku PL nie słyszałem o żadnej aukcji serwisowej na wał bądź też podporę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Dodam, że na jałowym nie mam żadnych drgań - poduszki silnika są OK.

Drgania najbardziej objawiają się przy delikatnym przyśpieszaniu z 110 na 125km/h pod obciążeniem na 8 biegu (niskie obroty).

 

U mnie drgania nie zależały od obciążenia silnika/przyspieszania.


Jak zgłaszałem telefonicznie „moje” drgania, to serwisant wypytując mnie o objawy mówił, żebym dobrze wyczuł, czy drgania zależą od obciążenia/przyspieszenia, bo w tym zakresie prędkości takie drgania to często tylny dyfer. I że ostatnio się coraz częściej pojawiają auta z taką awarią. Serwis to nie ASO. Naprawiają ogromne ilości BMW. W moim odczuciu dobrze wiedzą co mówią. Może to też sprawdź oprócz wału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Właśnie jestem w trakcie wizyty od speca bmw w mojej okolicy. Podmiana kół na 19" spowodowała tylko to, że punkt kulminacyjny drgań przeniósł się 10km wyżej - na jakieś 135-140km/h. Został zdjęty wał i oddany do wyważenia - delikatnie został wyważony 7 setnych grama - pomiar podobno przeprowadza się w 3 punktach i w jednym było źle. Wał nie został jeszcze włożony do auta ale wg fachowca tak małe niedoważenie nie powinno generować takich objawów. To co po demontażu udało się jeszcze dostrzec to luzy na półosiach oraz delikatne pęknięcia na gumach zawieszenia dyfra (tuleje nie są zerwane). Czy według Was luzy na półosiach mogę generować drgania przy dużych prędkościach ? Mi luzy bardziej kojarzą się ze stukiem przy przyśpieszaniu lub ew przy zmianie biegu - kiedy zmienia się moment przeniesienia napędu. Kiedy układ cały czas napędza koła to luzy powinny się kasować... Z kolei drobne pęknięcia na gumach z doświadczenia wiem, że przy zawieszeniu jest tak, że póki nie zerwiesz to nie masz objawów... Pytam ponieważ zakładam, że po założeniu wału nic się zmieni i zastanawiam się na wymianą półosi razem z zawieszeniem dyfra. Więcej już naprawdę nie mam się do czego przyczepić....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nawiązaniu do tego co napisał "dziubek" - mój dyfer wykluczyłem ponieważ ma 100 tys przebiegu, był wymieniany przez poprzedniego właściciela. Pokusiłem się nawet aby do niego zadzwonić - miły starszy Pan po 60-tce i niestety ze względy na fakt, że naprawa była robiona na gwarancji nie interesował się nad powodem jego wymiany. Właściwie to dowiedział się o tym ode mnie kiedy przeglądałem dokumenty kupując auto. Stwierdził tylko, że opisanych przeze mnie drgań nigdy nie miał w tym aucie.


PS. Jako ciekawostkę dodam, że owy poprzedni właściciel kupił G30 i stwierdził, że F10 było znacznie komfortowym i lepiej prowadzącym się autem. Jak to ujął G30 jest znacznie bardziej "plastikowe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć zarejestrowałem sie ponieważ mam bmw 525 d 14 rok manual skrzynie biegów problem czy na biegu czy na luzie wjadę na kamienistą droge lewarek zmiany biegów lata jak szalony ......czuje tez przy ruszeniu delikatne szarpanie ... poduszki silnika nowe skrzyni poduszka nowa wał spr.co jeszcze ?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że moje bolączki nie są tylko moimi...


Kupiłem F11 w kwietniu tego roku. 62tys przebiegu, 2016 rok. Wszystko sprawdzone przed zakupem w ASO. Niestetety od sprzedającego do ASO było z 5km i w dodatku w mieście. Samochód kupiłem na zimówkach, po zakupie wracałem w ulewie i w dodatku w środku nocy po drogach które nie pozwalały na prędkość większą niż 90 na godzinę. Następnego dnia od razu udałem się do wulkanizatora i założyłem komplet nowych Dunlopów Sport Maxx RT2. Po paru km poczułem, że chyba coś jest nie tak... Zaczęły się wibracje... Do dnia dzisiejszego zdążyłem już wydać na wulkanizatorów i druidów mechaniki równowartość kompletu opon z felgami... Wyważanie z testem drogowym, doważanie na samochodzie, nowe felgi 18 cali z oponami zdjętymi z Merca brata, którego nie biły, nowe tarcze i klocki przód i tył, sprawdzone zawieszenie, geometria.. I co? Przekraczam 100 km/na godz i się zaczyna wibrator...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taką sytuację kiedyś w przednionapędowym i winna była półoś - przegub wewnętrzny czyli ten przy skrzyni powodował drgania a luz był minimalny. Copy-paste z interneta:


Charakterystycznym objawem zużycia przegubów są stuki w okolicach koła, odczuwalne przy skręconych kołach i próbie wjazdu na mniejszą przeszkodę (np. krawężnik). Z kolei usterka przegubu wewnętrznego skutkuje silnymi drganiami, odczuwanymi wyraźnie w całym pojeździe.

to nieprawda, że ten bigos zaszkodził
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.