Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
Właśnie dostałem nowe ceny prądu.

Wychodzi jakieś 0,8 złotego za kWh

Ja płacę za prąd z sieci, po dorzuceniu dodatkowej opłaty by był z odnawialnych źródeł energii, poniżej 0,45zł, z VATem i wszystkim. Just saying.

 

Pewnie taryfa G11 też podobnie płacę

Taryfa dla fim C11 i już się płaci więcej.



Dlatego w Norwegii wygrywają elektryki.

Wszyscy głosują portfelami.

Dofinansowane zakupy aut i inne udogodnienia (autrostrady itp)

Tańsza energia w relacji do paliwa.


Kto zwróciłby uwagę na elektryki pochłaniające 20-30kWh, jeśli paliwo byłoby po 3-4 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mam BMW i3, silnik zaczął hałasować. ASO BMW wyceniło naprawę na 30 654,61 zł. Co mam z tym zrobić? [Czyteln ...


https://elektrowoz.pl/porady/mam-bmw-i3-silnik-zaczal-halasowac-aso-bmw-wycenilo-naprawe-na-30-65461-zl-co-mam-z-tym-zrobic-czytelniczka/


No i co, miały się nie psuć te silniki elektryczne...


Sorry słonik za link do Twojego "ulubionego" portalu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

IMG20211127093216.jpg

Fuuuj , na żywo wygląda to tak, jakby dać trzecioklasisty kartka a1 i kazać mu narysować grill samochodowy. Na szczęście w salonie byłem w celu podpisania umowy na samochód całkiem z innej epoki mechanicznej i wizualnej :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam BMW i3, silnik zaczął hałasować. ASO BMW wyceniło naprawę na 30 654,61 zł. Co mam z tym zrobić? [Czyteln ...


https://elektrowoz.pl/porady/mam-bmw-i3-silnik-zaczal-halasowac-aso-bmw-wycenilo-naprawe-na-30-65461-zl-co-mam-z-tym-zrobic-czytelniczka/


No i co, miały się nie psuć te silniki elektryczne...


Sorry słonik za link do Twojego "ulubionego" portalu

Z tym psuciem się, to już prostowałem nadinterpretacje adama ledwie 2 strony temu, ale się nie odniósł :D

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=215&t=367081&start=3825#p2809527


Elektryki są prostsze chyba tylko w składaniu w fabryce póki co, bo w naprawie/niezawodności jeszcze na to nie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam już nie wybiera pomiędzy ICE a BEV, bo BEV jest tak dobre, że...Spróbujmy zrobić porównanie Tesla 3 Perf. vs BMW M340i. W PL ceny podobne. Jaka jest przewaga Tesli? Tylko błagam Adam nie pisz o tym GUI, bo to nie decyduje o wyborze auta. Argumenty o taniej eksploatacji elektryka czy awaryjność ICE tez odpadają (gwarancja na min 5 lat), Jak ktoś chce tanio nie wydaje 300 tys na auto.

 

Adam przegapiłeś moje "wyzwanie" czy jednak masz jakąś przewagę elektryka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tak na chłopski rozum, sporo samochód elektryczny składa się dużo szybciej a jest drozszy w zakupie to podzespoły są droższe znaczy ze jak coś się zepsuje to zapłacimy więcej.


@kriss to co jest napisane na tej stronie to trzeba podzielić przez 100. Większość tam artykułów jest pisane tylko po to zeby pokazać ze jedynie słuszna marka jest najlepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Z tym psuciem się, to już prostowałem nadinterpretacje adama ledwie 2 strony temu, ale się nie odniósł

Odniose sie, spokojnie, tez do Krisa, jestem w PL i pisanie na telefonie to lipa.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mam BMW i3, silnik zaczął hałasować. ASO BMW wyceniło naprawę na 30 654,61 zł. Co mam z tym zrobić? [Czyteln ...


https://elektrowoz.pl/porady/mam-bmw-i3-silnik-zaczal-halasowac-aso-bmw-wycenilo-naprawe-na-30-65461-zl-co-mam-z-tym-zrobic-czytelniczka/


No i co, miały się nie psuć te silniki elektryczne...


Sorry słonik za link do Twojego "ulubionego" portalu

 

Jak to? Silniki elektryczne "BMW i" się psują? Gdyby tak było, to kto by chciał latać z wykorzystaniem tych silników? Jakoś do Elona się człowiek nie wybrał pomimo jego doświadczenia w latających roadsterach ;-)




uwaga: materiał zawiera lokowanie produktów ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Policzylem z nudow ile w i4 M50 badz M440i jest znaczkow ///M - wyszlo mi tylko 25 sztuk :norty:

Edit 26 sztuk, zapomnialem o plastikowej pokrywie silnika :)


(...)


Facet na filmiku w niecale 3 minuty mowi cala litanie:

- BMW M

- M agility

- M dynamics

- M looks

- M precision

- M from front to rear

- M sport brake

- M carbon exterior

- M sport seats

- M steering wheel

- truly BMW M

- M-typical curves

- M suspension


:cool2:

 

 

Adam, z każdym Twoim kolejnym postem odnoszę wrażenie że to jednak jakaś obsesja na punkcie znaczka "M" - liczenie znaczków na samochodach, spisywanie cytatów z filmów na YT. Albo może to rozdarcie wewnętrzne pomiędzy chęcią mieszkania w Norwegii, a posiadaniem prawdziwego M. Wiesz że nie możesz tych dwóch rzeczy połączyć. Może po prostu zadaj sobie bardzo ważne pytanie w życiu "czym chcesz najbardziej w życiu jeździć, a potem zacznij tym jeździć" :) Może wróć do Polski, kup M2, M5 czy o którym marzysz i ciesz się motoryzacją pełną gębą bez liczenia znaczków w czasie ładowania na superchargerze :-)


Specjalnie z dedykacją dla Ciebie od 2:48 :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na chłopski rozum, sporo samochód elektryczny składa się dużo szybciej a jest drozszy w zakupie to podzespoły są droższe znaczy ze jak coś się zepsuje to zapłacimy więcej.


@kriss to co jest napisane na tej stronie to trzeba podzielić przez 100. Większość tam artykułów jest pisane tylko po to zeby pokazać ze jedynie słuszna marka jest najlepsza.

Ta jedyna słuszna marka na forum BMW rozumiem to BMW? :lol:


A tak na serio trochę się zastanawiałem nad tym co napisałeś i w sumie to ciekawe, bo faktycznie przecież te auta elektryczne są prostsze w konstrukcji jako tako, a jednak droższe w częściach. Implikacja jest tego taka, że naprawa tych samochodów elektrycznych pomimo większej prostoty może być droższa. Wczoraj miałem speca od Vaillanta w domu, bo padł mi piec gazowy. Efekt był taki, że przepaliła się jakaś jedna pierdoła w płycie głównej pieca, oczywiście nikt tego nie naprawia, tylko nowa płyta za 1000zł. I tak przecież jest ze wszystkim dziś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Takie trochę udowadnianie kto ma dłuższego.


Ja właśnie wróciłem z miasta M2 i to auto tak cieszy za każdym razem, kiedy się nim poleci bokiem, że banan z twarzy nie znika. Tylko przechodnie czasem dziwnie patrzą.



Dodam tak jeszcze od siebie, tak przewrotnie - zakup dzisiaj, pomiędzy Audi, BMW a Mercedesem to w 99% wybór emocjonalny, w 1% logika. Change my mind.

Zakup Tesli w tym przypadku to pewnie 90% emocji, a może 10% logicznego wyboru.

 

Z tym się całkowicie zgadzam, tyle że dotyczy to Polski i jeśli ktoś kupuje jako główny samochód. W NO ta proporcja jest pewnie odwrotna i zgadzam się z Adamem że u niego to najbardziej logiczny wybór to Tesla.


W moim przypadku, zakup iX3 jako drugie auto dla żony, to bym powiedział że 60% emocje - głównie ciekawość, spróbowanie czegoś nowego, nietypowego, pomimo że w Polsce wszędzie jest pod górkę - chcesz gniazdko w garażu, to masz ścieżkę zdrowia ze wspólnotą mieszkaniową, dostawcą energii itp. Do tego dochodzi zabawa z ładowarkami w trasach itp. Te 40% to logiczny wybór - iX3 jest tańszy od Tesli Y (o 40tys), sporo tańszy od porównywalnego osiągami X3 30i z podobnym wyposażeniem, jest wygodny do krótkich tras miejskich (silnika nie trzeba rozgrzewać, nie zużywa się tak jak spalinowy na krótkich odcinkach), czy finalnie tańszy w eksploatacji. Na trasę średnią czy dłuższą awaryjnie da się pojechać, dla żony osiągi 6.5s do 100 i tak są lepsze niż potrzebuje. Taniej wyszłaby mnie Jetta, Passat czy Skoda, ale wybór marki to była ta emocjonalna część decyzji.


Po przejechaniu 3tys km z wyboru jestem bardzo zadowolony i bym go dokonał ponownie i do jazdy wokół komina elektryczny ma bardzo duży sens. Pewnie gdyby auto miało jakieś częstsze trasy robić, to bym rozważył pomiędzy Teslą M3 (nie Y) mającym lepszy zasięgiem niż SUVy, a zwykłym X3 benzynowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbujmy zrobić porównanie Tesla 3 Perf. vs BMW M340i. W PL ceny podobne. Jaka jest przewaga Tesli? Tylko błagam Adam nie pisz o tym GUI, bo to nie decyduje o wyborze auta. Argumenty o taniej eksploatacji elektryka czy awaryjność ICE tez odpadają (gwarancja na min 5 lat), Jak ktoś chce tanio nie wydaje 300 tys na auto.

 

1. TM3P: mniejsze emisje, w szczególności lokalne.

2. O sekundę szybsza, na torze też sobie poradzi.

3. Nie zgadzam na odrzucenie argumentu taniej eksploatacji bo auto za 300k - jeśli każde kosztuje tyle samo, to miło potem jeździć za półdarmo.

4. Na M340i nikt nie spojrzy.

5. Cena - w konfiguratorze BMW musiałem dużo wyklikać by mieć bajery (typu samoparkowanie, kamery, webasto przez komórkę itp), wyszło o 20k więcej niż za TM3P z wgraną obietnicą Elona że kiedyś pojedzie samo. Bez tej obietnicy M340i droższe o 60k.

6. Buspasy - korki są mniej uciążliwe.


Okej, w BMW będzie rabacik to zejdzie do poziomu TM3P z obietnicą od Elona... Dalej BMW nie ma w pełni szklanego dachu, będzie wolniej przyspieszało... i będzie takie zwykłe.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Filip mi przede wszystkim chodzi jakie są korzyści z wyboru elektryka zamiast spalinowego auta. Realnie są 2 punkty, elektryk jest zeroemisyjny i może jeździć po buspasach, ale czy to jest przewaga czy tylko cecha, różnica pomiędzy technologiami? Oczywiście, że jest miło jeździć za półdarmo, ale czy to jest przewaga elektryków? No nie jest. Nie wierzę, że ktoś wydając 300 tys wybiera elektryka, bo będzie za półdarmo jeździł, no chyba, że tak jest. Ja na serio chcę poznać jakąś realną przewagę BEV vs ICE na powyższym przykładzie. Tekst, że za BMW się nikt nie obejrzy to przemilczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie wszelkie dywagacje można sprowadzić do stwierdzenia :

"polityka & pieniądze" lub "pieniądze i polityka"

Gdzieś w tle jest chęć dostosowania do ekologii ,ekonomii ,oczekiwań użytkowników. Próba pogodzenia i dostosowania się do ww dają w większości odczucia ambiwalentne - czego dowodem jest np utworzenie tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ze stwierdzeniem szybszy to bym się tak nie zapedzal bo juk kilka tesli widziałem próbujące jechac w peletonie i mina kierowcy tesli muszącego uznać wyższość skody czy 318i podczas zwalniania i grzecznego powrotu na prawy pas bezcenna :D :D tomjest właśnie ten problem masz auto z super hiper osiągami i nie możesz z tych osiągów skorzystać bo niedojedziezz. Ale ja to ja, większość mojej jazdy to weekendowe trasy z czego często sporo odcinków autostrada. Mieszkam w miarę blisko a1. Na codzień prawie se nie jeżdżę. Nauka zdalna, praca kilka kroków także zostaje pojechać po chleb i raz na kilka dni do biedry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filip mi przede wszystkim chodzi jakie są korzyści z wyboru elektryka zamiast spalinowego auta. Realnie są 2 punkty, elektryk jest zeroemisyjny i może jeździć po buspasach, ale czy to jest przewaga czy tylko cecha, różnica pomiędzy technologiami? Oczywiście, że jest miło jeździć za półdarmo, ale czy to jest przewaga elektryków? No nie jest. Nie wierzę, że ktoś wydając 300 tys wybiera elektryka, bo będzie za półdarmo jeździł, no chyba, że tak jest. Ja na serio chcę poznać jakąś realną przewagę BEV vs ICE na powyższym przykładzie. Tekst, że za BMW się nikt nie obejrzy to przemilczę.

 

No właśnie mój ojciec miesiąc temu wybrał elektryka za 300k (bmw i4) głównie dlatego, że będzie jeździć za półdarmo. A nawet całkiem za darmo, bo 12kW na dachu.

A poza tym: przyspiesza szybciej, jeździ ciszej, cały moment dostępny w każdej chwili, w efekcie czego zawsze przy przyspieszaniu wciska w fotel, nie śmierdzi (przejdź sobie po głównej ulicy w piątek o 17, oddychać się nie da, taki smród).

Buspasy i parkowanie za darmo w strefie są miłym dodatkiem, który kiedyś zniknie, więc tego argumentu nie biorę pod uwagę, za to tekst, że za 340i nikt się nie obejrzy jak najbardziej popieram. Seria 3 wygląda po prostu zwyczajnie, nie wyróżnia się niczym. Zacytuję tu moją dziewczynę, "taki kanciasty klocek jak 3/4 bmw sprzed 20 lat".

Ale ta rozmowa jest trochę jak kłótnia fan-bojów play Station i Xbox'a - nikt nie przekona drugiego do zmiany zdania, ale prawda jest taka, że silnik elektryczny (SILNIK, nie akumulator) nie ma żadnych wad, w przeciwieństwie do spalinowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tak czytam i szukam tej przewagi

1. przyspiesza szybciej - czy elektryk przy tej samej mocy co spalinowy przyspieszają szybciej? BMW i4 M50 ma 544 KM i 3,9 do setki. M3 xdrive - 3,5 s, Tesla 3 Perf. 513 KM - 3,3 s. No nie przyspieszają.

2. Jeździ ciszej - to przewaga? Co cecha, a dla mnie mega wada.

3. Cały moment dostępny w każdej chwili, w efekcie czego zawsze przy przyspieszaniu wciska w fotel. Wiem o co chodzi, ale nie rozumiem, bo jak wcisnę gaz w M2 też za każdym razem wciska w fotel i to natychmiast.

4. Nie śmierdzi, to żadna przewaga, bo spalinowy też nie śmierdzi, tylko czasem czuć wspaniały zapach benzyny :)

5. Z tym oglądaniem się za jakimś modelem to oczywiście żadna przewaga, więc nic nie wnosi do tematu, jak to mówią piękno jest w oczach patrzącego.


Kolego Matrad, żebyś nie myślał, że Cię punktuje, szukam realnych argumentów, przewagi elektryka nad spalinowym. Cały czas wychodzi na to, że najważniejsze jest value for money. I cena zakupu może być niższa jak porównasz podobne osiągi i koszty eksploatacji, a jak ktoś woli cicho to juz ma komplet. Kolejny raz moje podsumowanie: elektryk tak, jako auto wokół komina, zeby miec tańszą eksploatację niż spalinowy. Jako fajne auto, nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jezdza pewnie tyle ile maja lat, nie rozumiem pytania?

Co do pradu ladowania to podejrzewam, ze auta miejskie jak i3 czy Leaf w 99% ladowane sa z domu 16A, a Tesle model S z racji darmowych Superchargerow pewnie 90% na ladowarkach DC Tesli.

Mialem kilka miesiecy w domu 6-letniego e-Golfa, mial zasiegu realnego 100-150km, ladowalem go codziennie/co drugi dzien.

Swoje zadanie (jezdzenie do/z pracy, zakupy, 50km dziennie) spelnial swietnie.

Auto mozna powiedziec darmowe w eksploatacji, sprzedalem w kilka dni za tyle samo co kupilem stad neguje Twoje argumenty o setkach tysiecy PLN w wymiane baterii bo sa to takie opowiesci z mchu i paproci. Auto bylo warte z 50-60k PLN, z czego bateria pewnie z 15-20k PLN.

 

to tylko pogratulować, ale po prostu trafiłeś w dobrym momencie. A nie że auto takie dobre... tylko jeśli takie super to czemu sprzedałeś...

i3, leaf - il się ładują z 16A?

tesla - ile superchargerów jest u ciebie w okolicy 2km? bo u mnie najbliższy po 20km...


to że ty nie musiałeś wymienić baterii to nie oznacza iż kolejna osoba też nie będzie musiała... i to w najbliższym czasie. A propos - ile miałeś cykli ładowania, jakim C i o ile spadła pojemność baterii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ci z silnika bez akumulatora? Bedziesz jeździł jak tramwaj? BMW 4 go można zmówić tez w benzynie wiec wyglad to żaden argument. 3 jest bardziej praktyczna 4 ładniejsza.

 

No właśnie ja zamówiłem w benzynie, ojciec elektryka - więc będziemy mieć dobre porównanie w rodzinie ;) akumulatory to jest kwestia do poprawienia, chociaż patrząc na postęp jaki się dokonał w ciągu ostatnich 10-15 lat, jestem optymistą w tej kwestii. W silnikach nie trzeba przecież absolutnie nic zmieniać. Odwrotnie niż jednostki spalinowe, które cały czas są udoskonalane, a i tak mają sprawność na poziomie 30%.


@Kris:

3. Z tą różnicą, że już w i3 która ma "ledwo" 180 koni wciska w fotel przy każdym przyspieszaniu, nie trzeba do tego 300-400 koni

4. Mówiłem o zapachu spalin przy głównych ulicach, mnie to potwornie drażni - wolałbym, żeby tam w korku stały same elektryki


A przewagi elektryków nad spalinowymi są takie jak xboxa na ps - zdania są podzielone, jeden drugiego nie przekona :D ja sam nie kupiłem elektryka, tylko benzynę, ale dostrzegam w nich więcej zalet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
to tylko pogratulować, ale po prostu trafiłeś w dobrym momencie. A nie że auto takie dobre... tylko jeśli takie super to czemu sprzedałeś...

E-golf w NO to typowa zapchaj dziura, sprzedawal facet kilka ulic obok mnie to wzialem bo po sprzedazy F10 brakowalo mi jednego samochodu.

Tego typu auta - e-Golf, Leaf, i3 - tanie i popularne mozna kupic w ciagu kilku dni i w ciagu kilku dni sprzedac - na norweskim otomoto jest ich cos kolo ~1500szt i rotacja na rynku jest olbrzymia.

Tyle, ze golf to golf - drabiniaste zawieszenie, miejsca z tylu dla dzieci malo, bagaznik mikro, brak haka, tragiczne GUI, no i trzeba bylo ladowac co drugi dzien, prawie tak czesto jak hybryde.

A ze TM3 SR+ byla dostepna akurat w ciagu kilku tygodni u dealera - wzialem kolejna Tesle, tez "bezpieczny" zakup jakby trzeba bylo nagle sprzedac bo pojawi sie np i4.

Z TM3 jest o tyle fajnie, ze te auta makabrycznie dobrze trzymaja wartosc - po roku czy dwoch mozna je sprzedac raptem o 10 czy 15% taniej bo jest pelno ludzi ktorym sie nie chce czekac kilka mies na odbior nowego auta.


 

i3, leaf - il się ładują z 16A?

Kazde auto laduje sie ze zwyklego gniazda 16A tak samo szybko ~3,6kW/h - odzyskuje okolo ~20km/h zasiegu.

E-golf mial mikro baterie, cos kolo ~20kWh wiec od 10%-100% ladowal sie w ~5h.

W nowszych Leafach jest bateria ~40kWh to juz 10h ladowania ze zwyklego gniazdka jak ladujesz od ~zera.

 

tesla - ile superchargerów jest u ciebie w okolicy 2km? bo u mnie najbliższy po 20km...

Nie rozumiem pytania, po co Ci pod domem supercharger, one sluza do ladowania w trasie a nie na codzien?

U mnie sa ~15 min od domu ale rzadko komu chce sie z nich korzystac nawet majac gratisowe ladowanie, wygodniej ladowac sie po prostu w domu, tych dodatkowych 100 czy 150 PLN w rachunku za prad nie zauwaza sie zbytnio zeby sie fatygowac specjalnie na SC co kilka dni.

 

to że ty nie musiałeś wymienić baterii to nie oznacza iż kolejna osoba też nie będzie musiała... i to w najbliższym czasie.

Jakies pojedyncze przypadki moga sie zdarzac, oczywiscie, to sa rzeczy mechaniczne.

Tylko tak jak Ci pisalem - tych aut jest na norweskim otomoto ~1500szt - jakby nagle te baterie padaly na lewo i prawo czy tracily niepokojaco duzo pojemnosci - byloby o tym pelno artykulow, ludzie by psioczyli na forach, odradzali etc.

A nic takiego nie ma - ludzie kupuja te auta za pol darmo i jezdza wokol komina bezproblemowo.

Najtansze Leafy zaczynaja sie od niecalych 20k PLN (!), e-Golfy od ~40k PLN a i3 od ~45k PLN

https://www.finn.no/car/used/search.html?model=1.792.2000183&sales_form=1&sort=PRICE_ASC

https://www.finn.no/car/used/search.html?engine_fuel=0%2F4&model=1.817.1433&sales_form=1&sort=PRICE_ASC

https://www.finn.no/car/used/search.html?model=1.749.2000264&sales_form=1&sort=PRICE_ASC

 

A propos - ile miałeś cykli ładowania, jakim C i o ile spadła pojemność baterii?

Nie mam zielonego pojecia, komu by sie chcialo to sprawdzac, te miejskie elektryki 5-6 letnie kosztuja tu 1-3 srednie pensje, za takie pieniadze to czlowiek szuka jak najblizej domu zeby kupic bo szkoda czasu gdzies dalej jezdzic, wybrzydzac etc.

"Sprzedaż najdroższych modeli BMW pikuje do góry" - słonik40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. przyspiesza szybciej - czy elektryk przy tej samej mocy co spalinowy przyspieszają szybciej? BMW i4 M50 ma 544 KM i 3,9 do setki. M3 xdrive - 3,5 s, Tesla 3 Perf. 513 KM - 3,3 s. No nie przyspieszają.

Mała uwaga: M3 xdrive to już jest budżet raczej TMS


@słonik40:

Ja na autostradzie jadę raczej tyle, ile jest legalne, a nie tyle, ile peleton. By nie zostać wykluczonym za brak etosu BMW wspomnę tylko, że mam w schowku, na wszelki wypadek, kominiarkę pod ręką.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Cały moment dostępny w każdej chwili, w efekcie czego zawsze przy przyspieszaniu wciska w fotel. Wiem o co chodzi, ale nie rozumiem, bo jak wcisnę gaz w M2 też za każdym razem wciska w fotel i to natychmiast.

Z tym bym polemizował bo w każdym aucie z turbo, zanim się ono napędzi i będzie dostępna pełna moc jest chwila zwłoki. Jeździłem M2C porobionym na ~500KM i z niskich obrotów potrzebowała około sekundy zanim porządnie zaczęła przyspieszać. Więc raczej nie zawsze i nie natychmiast ;)

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.