Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Normalnie chwile mnie nie było (ostatnio wczoraj ! ) a tutaj się tyle dzieje. Parę uwag z pamięci:

1. O przyspieszenie Ferrari SF90 od 0-200 ja zapytałem, ale żeby porównywać z Teslą... z litości nie skomentuje.

2. Argument, że ICE wymiera, bo mało się BMW M sprzedaje oczywiście o niczym nie świadczy, nie ma żadnych dowodów na to.

3. Tesla za 270 tys autem dla Kowalskiego. O ile sie orientuję, to polskie nazwisko, więc to oczywiście nieprawda, może w NO Tesla jest autem, na które przeciętny Norweg może sobie pozwolić, bo na pewno nie w PL, u nas sukcesem jest kupno nowej Toyoty Rav4 za 130 tys zl.

4. Jeździć 200 można w DE legalnie.

5. Wielokrotnie pisałem, że osiągi elektryków są czysto teoretyczne, bo nawet jak ma naładowaną baterię i ona ich nie zmniejsza, to i tak realnie nie można korzystać, bo jak pociśniesz to stoisz i ładujesz, każdemu przejdzie ochota na szybką jazdę.

6. Osiąg nie świadczą wprost o tym czy auto jest fajne, pożądane itd. Po wyjściu M2 wielu uznało za najlepsze M, a przecież ma najsłabsze osiągi w gamie M.

7. Tekst, że Sławomir musi używać jakiś tam argumentów to by mi było wstyd napisać, bo gołym okiem widać, że Gość nic nie musi ( szacun z mojej strony).

8. Najlepsze na koniec tego wątku - Adam już tak odjechałeś, że uważasz że my już leżymy na łopatkach i się bronimy resztkami sił. Możesz napisać wszystko co chcesz, ale ja dalej nie widzę nic lepszego w elektrykach, nic pożądanego, nic o czym mogę marzyć. A o Ferrari marzą nawet kierowcy F1, mimo, że nie idzie im najlepiej, nie mają bolidu o najlepszych osiągach to i tak każdy kierowca F1 w ciemno by dla nich jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam, weś już coś na zluzowanie majt. Elektryki są fajne, ale no- w Norwegii. Słonik- tez mu odpuść bo chłop niewyżyty, zróbmy jakiegoś spota w 3miescie/okolicach, pośmiejemy się z EV, wrzucimy fotkę na forum i założymy temat „moje saksy” gdzie będziemy się spierać czy lepiej zbierać truskawki w Holandii czy być pielęgniarzem w Oslo. Może nawet Sławomir przyjedzie Fką - no i właśnie - SŁAWOMIR NA PREZYDENTA XD PASAT W BENIE DLA KAŻDEGO

 

GMike, nie zartuj, moje majty sa zluzowane na maxa, nasze forum BMW troche wieje nuda ostatnimi czasy, a w temacie EV tyle kontrowersji, nowosci i contentu ze kazdy znajdzie cos dla siebie, nawet jak czasami jest troche kontrowersyjnie :norty:


Co do spotu - ja Ciebie pamietam, kilka lat temu bylem na projekcie w Gdansku i pamietam ze podbijales cos ("fajny kolor" czy cos w tym stylu) na parkingu jakiejs biedry na Morenie - wracalem z zakupami do mojej jedynki estoril blue a ty akurat miales zaparkowane obok 4-er tez w estoril blue :cool2:

Glupio mi pozniej bylo bo moje 1-er nie bylo myte od miesiaca i bylo na takich smiesznych 16" felgach z wielosezonami bo letnie zostaly w Norwegii a Twoje 4-er wypucowane bylo jak na komunie :norty: Sympatyczny z Ciebie chlopak :cool2:


PS. Za 3 tyg bede moja Perf. w Gdansku i wpadne znowu na Morene do kumpla - dam znac, pokazesz motorownie B58 a ja dam sie karnac smiesznym elektrykiem ^^

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bede musial z jakims power-bankiem przyjechac bo jak sie kilka osob bedzie chcialo karnac i kazda potestowac przyspieszenie to spuchnie w 10 minut i bede musial szydere przez kolejne 20 stron znosic :norty: :norty:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjasnimy to na miejscu xD mozemy jakis wypad na kaszuby zrobic naszom szwajcariom, zobaczymy co szybciej spuchnie. W razie czego bedzie godzinka na hod-dożka z czostkowym na stacji. Albo 5. Jak wroce od znajomych to ogarne watek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komuś udało się ustrzelić zamaskowane G20 BEV (nazywane też "roboczo" i3 2022) - ten sam napęd eDrive z i4 i do 600km zasięgu według WLTP.

Dodatkowo prawdopodobne jako bazowe będzie eDrive35 (skromne 286PS) z RWD i ewentualną opcją Long Range z zasięgiem do 600km - w sumie spoko opcja taki "golas" w porównaniu do dzisiejszych 318i/318d/320i/320d, jeśli chodzi o moc.


Zdjęcie prototypu i wizualizacja:


X2UuSY9.png


https://www.bimmertoday.de/2021/06/22/bmw-i3-2022-elektro-3er-mit-i4-technik-und-600-km-reichweite/

https://insideevs.com/news/515390/bmw-3series-electric-long-wheelbase/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Wg artykulow wersja elektryczna ma byc zbudowana na chinskiej wersji "long", zeby pomiescic wiecej baterii.

12cm dluzsza od standardowej G20, w sumie 483cm dlugosci, sporo jak na segment D (1cm mniej od E60 :))

Moze dzieki temu nie musieliby podnosic nadwozia jak w i4 :think:


G20-BMW-3-Series-LWB-2.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Filip wspominalem o tym juz wielokrotnie, ze producenci i to nie tylko tesla soft i sprzet maja raczej ogarniety a teraz "ucza" system zachowania na drodze pokonujac zarowno trasy w symulatorach jak i zbierajac dane real data z pojazdow na drodze. Najwiekszym problemem na dzien dzisiejszy sa trudne warunki atmosferyczne i nieprzewidziane sytuacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filip wspominalem o tym juz wielokrotnie, ze producenci i to nie tylko tesla soft i sprzet maja raczej ogarniety a teraz "ucza" system zachowania na drodze pokonujac zarowno trasy w symulatorach jak i zbierajac dane real data z pojazdow na drodze. Najwiekszym problemem na dzien dzisiejszy sa trudne warunki atmosferyczne i nieprzewidziane sytuacje.

Ciekawostka: już z dekadę w temu w Polsce był producent takich symulatorów.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tak jak pisalem wczesniej, zrobilem w weekend nieco ponad 1000 km ix3. W pierwszy dzien zrobilem:

trasa: 165 km z czego okolo 100-120 po autostradzie

zuzycie pradu: 26,8 kWh/100

Srednia predkosc 101,6 km/h


Drugi dzien trasa gda w jedna strone, gdzie okolo 160 km to niemiecka autobahna. Wyjechalem z pelna bateria:

trasa: 226 km

zuzycie 26,6 kwh/100

srednia predkosc 83,7 km/h, ale okolo godziny to turlanie sie w korku na bramkach, generalnie duzy ruch i dosyc ciasno. Przejechalem ze 3 minuty prawym pasem ale mentalnie wiecej nie dalem rady wiec pozniej juz podroz tylko lewym pasem z peletonem. Zjechalem na prawy ze 5 razy, zeby puscic samochody jadace szybciej


Po przyjezdzie do gda samochod pokazywal mi zasieg okolo 60km. Troche pokrecilem sie po gda, podladowalem za friko okolo 20 minut na stacji obok multikina, ale ladowanie bylo wolne (gdzies okolo 37 kw), kolejne ladowanie do pelna na greenwayu w metropolii, no i ostatnie podladowanie do pelna przed powrotem obok oszoloma ale tam predkosc ladowania juz maksymalnie wolna bo okolo 11kw.


Droga powrotna ale juz bez kasowania licznika to:

cala trasa w dniu: 479,6 km

zuzycie: 28,7 kw

srednia predkosc 83,4 km/h. Droga powrotna to pusta autostrada, wiec mozna podrozowac szybciej i komfortowo.


Dzien numer 3 to trasa krajowkami:

trasa: 122,4 km

zuzycie 16,2 kwh/100

srednia predkosc: 64,8 km/h


Ostatni dzien to jedna trasa podzielona na 2 czesci gdzie pierwsza to droga krajowkami:

odleglosc:38 km

zuzycie 14,7 kWh

srednia predkosc 62,7 km/h


Reszta to autostrada i suma przebiegu:

odleglosc: 155 km

zuzycie 23,4 kWh/100

srednia predkosc 100,3 km/h


Ta sama trasa w ten sam dzien g30 to:

srednia predkosc 122 km/h

zuzycie paliwa 9,2 l/100


No i troche wrazen z jazdy. Samochod bardzo fajny do jazdy wokol komina i krajowkami. Jazda caly czas w trybie sport calkiem dynamiczna, przyjemna moze bez szalu ale zuzycie pradu niezbyt duze i zasieg przez to duzy. Polska autobahna to zalezy jak kto jezdzi. Jesli lubisz jezdzic prawym pasem, jestes typem kierowcy jezdzacego o kropelce i nie jezdzisz na trasy dluzsze jak 300 km i na koncu wiesz gdzie czeka na ciebie ladowarka to samochod sie swietnie sprawdzi. Jesli lubisz podrozowac lewym pasem, na pustych odcinkach uzywac kick downa i rozpedzac auto do bezpiecznego poczucia predkosci to samochod jest jak motyl z ucietymi skrzydlami. Jadac do Gdanska bylo dosyc tloczno, wiec predkosci byly znacznie nizsze (jadac lewym pasem tak 120-160, baaardzo zadko v max) takze dojechalem do Gda z dosyc sporym zapasem baterii (60 km zasiegu) Ix3 na autostradzie przez nisko umieszczony srodek predkosci do maksa czyli 189km/h prowadzi sie bardzo stabilnie i mozna by tak bylo jechac calymi godzinami gdyby nie.... ZASIEG. W drodze powrotnej bylo pusto, wyruszylem spod oszoloma na 100% naladowany, jechalem jak zwykle czyli te okolice 180 km/h i po niecalych 100km musialem zjechac na lotos kolo mc donalda na doladowanie bo bym do domu nie dojechal (z Gda mam okolo 230km). Juz ze 20 km przed mc donaldem zdejmowalem noge z gazu. Niska v max tez mnie denerwowala bo po drodze wyprzedzaly mnie kodiaki, volva no i oczywiscie niemieckie premium a mnie ogarnial wtedy smuteczek, ze nie moge podrozowac z kolegami. Corka sie zapytala dlaczego im dluzej jedziemy to zasieg spada coraz bardziej i po co mi samochod ktory mnie ogranicza. Generalnie autostrada to jest zabojstwo dla elektrykow i to nie tylko wysoka predkosc ale tez czeste przyspieszenia. Przy kick downach na zuzycie pradu brakuje skali (max to 99,9 kwh/100). Jeszcze jedna wade jaka znalazlem to w trybie sport przy lekkim nacisnieciu gazu samochod mocno wyrywa do przodu. Przy parkowaniu w garazu, kiedy jeszcze warto by podjechac kilka cm do przodu jest to mega upierdliwe.


No i kilka slow o ladowaniu. Wyjezdzajac na weekend stajemy sie niewolnikiem samochodu i ladowarek. Zamiast skupic sie na jezdzie, rodzinie, czymkolwiek innym nasza uwage zabiera szukanie ladowarek, mysl czy bedzie dzialac i nie bedzie zajeta i nie wszedzie one sa. Chcesz jechac prosto na plaze, zapomnij, jedna z wiekszych galerii w Gdansku czyli baltycka, tez brak. Siec superchargerow tesli w Polsce nie istnieje. Jedyna lokalizacja superchargera przy autostradzie jest oddalona o ponad 5 km od autostrady i zeby do niej dojechac trzeba przeciac stara, zatloczona jedynke laczaca Torun z Wloclawkiem plus dojazdem do polskiego las vegas dla emerytow czyli Ciechocinkiem, czesto zakorkowane rondo, skrzyzowanie z przejazdem kolejowym i swiatlami plus do tego jeszcze ciapnieto tam mc donald. Jest to tez ostatni zjazd przed platnym odcinkiem A1, co powoduje ze wielu kierowcow zjezda aby uniknac korkow na bramce lub po prostu dojechac do Gda za darmo. Na szczescie Polacy nie kupuja na razie BEV i jak sie znajdzie ladowarke to sa one wolne. Warto jeszcze nadmienic moja historie na ladowarce greenwaya w centrum handlowym metropolii. Podjechalem, zainstalowalem apke, podlaczylem kabel do auta a tu nic. Pojawia sie napis odciagnij przycisk bezpieczenstwa i odlacz kabel ladowania. Przycisk odciagnalem ale kabel odlaczyc sie nie chce. Stres co tu robic, ale dobra dzwonie na infolinie greewnaywa. Wielki plus za natychmiastowe odebranie telefonu przez mila pania, ktora restartowala stacje kilkukrotnie i po ktoryms razie udalo sie odlaczyc wtyczke od auta. Pani poprowadzila mnie za raczke z ladowaniem i ladowarka ruszyla z zawrotna predkoscia prawie 60kw. Byla to najszybsza ladowarka na jakiej bylem podczas tych kilku dni i naladowala pojazddo pelna podczas zakupow. Reszta to 35-45 z wyjatkiem oszoloma okolo 11kw. Zapytalem tez pania o godziny pracy na infolinii zaciekawiony, czy by odebrali jakby to byl srodek nocy ale infolinia czynna na szczescie 24h/ na dobe. Generalnie wszystkie ladowarki jakie zaliczylem sa sporo wolniejsze od ich deklarowanych mocy. Z ciekawosci pozniej zadzownilem na infolinie tesli czy tam obsluga tez jest tak sprawna ale przez ponad pol godziny nikt nie raczyl odebrac. Moja historie opisuje zeby dac ewentualnym nabywcom obraz jak to na dzien dzisiejszy wyglada w Polsce. Nie dziwie sie Adamowi, ze jest zadowolony z auta. Mieszka sobie w Norwegii, w odludnionym kraju o malym ruchu gdzie podjechanie kilka km na ladowarke to nie zaden problem. Do tego podrozuje powoli wiec ma duzy zasieg, żadko kiedy a nawet wogole nie zapuszcza sie gdzies dalej wiec wszystkie wymagania na komfortowe uzytkowanie BEV ma odchaczone. U nas jak ktos lubi wyskoczyc sobie na weekend (200-500 km w jedna strone) to musi sie liczyc ze los moze mu splatac po drodze nie lada figle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio jak wracałem z Austrii to uznałem, że w sumie na trasy auto z vmax 180kmh to jest absolutnie idealnie, bo w sumie rzadko 160kmh przekraczam na trasie, takie 180kmh do wyprzedzania.


Tym niemniej 180kmh wystarczy żeby wyprzedzić 99.9% tego co jeździ po Polskich drogach, trzeba mieć kompleksy, żeby mieć z tym problem @słonik. Może jeszcze potrzebujesz czasu, żeby dojrzeć do tego, a może po prostu za mało jeździsz za granicą, żeby zrozumieć, że polaczkowa mentalność "muszę być najszybszy na drodze" nie ma sensu i generalnie jest szkodliwa. Fajnie jest weekendowym autem rozpędzić się do 300, ale na co dzień - kompletnie bezużyteczna funkcjonalność.


Co do całej reszty - wg mnie trzeba takich ludzi jak Adam, żeby te ładowarki powstawały. Dzisiaj mamy tzw. "wczesnych użytkowników" którzy powoli przechodzą we "wczesną większość" zależnie od miejsca. Swoją drogą docelowym rozwiązaniem nie są bardziej ekologiczne auta, a zmiana sposobu transportu, nie tylko na pociągi jak np. megaprojekt tunelu Brenner (Hammond o nim:

), ale też hyperloop oraz to czego nikt nie widzi jeszcze, to transport towarów innymi metodami jak tunele a nie pociągami/tirami. I wtedy transport prywatny straci na znaczeniu i generalnie ekologiczne będzie używanie starych samochodów, a nie kupowanie nowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Slawomir wyzsza v max przy pustej autostradzie to nie mentalnosc zeby byc najszybszym, bo niby komu to pokazujesz ale zeby jak najszybciej dojechac do celu zaoszczedzajac czas. Do tego wyzszy komfort podrozowania bo nie trzeba nikomu zjezdzac nadziewajac sie na slamazarne tiry czy martwic sie o wyprzedzanie. Pochwal sie jeszcze gdzie te 300km/h swoimi autami weekendowymi jezdzisz. Na marsie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Slawomir wyzsza v max przy pustej autostradzie to nie mentalnosc zeby byc najszybszym, bo niby komu to pokazujesz ale zeby jak najszybciej dojechac do celu zaoszczedzajac czas. Do tego wyzszy komfort podrozowania bo nie trzeba nikomu zjezdzac nadziewajac sie na slamazarne tiry czy martwic sie o wyprzedzanie. Pochwal sie jeszcze gdzie te 300km/h swoimi autami weekendowymi jezdzisz. Na marsie?

Acha.

 

Niska v max tez mnie denerwowala bo po drodze wyprzedzaly mnie kodiaki, volva no i oczywiscie niemieckie premium a mnie ogarnial wtedy smuteczek, ze nie moge podrozowac z kolegami.

Więc denerwowało Cię, że później dojedziesz do celu, czy że nie jesteś najszybszy na drodze, bo się zgubiłem? Jazda z tak dużymi prędkościami to absolutnie żadna oszczędność czasu, bo wszystko stracisz z powrotem na stacji benzynowej - dlatego nawet w Polsce tak jeździ 0.1% kierowców, głównie młodziki w służbowych Skodach. Ja nie wiem w jakiej alternatywnej rzeczywistości Ty żyjesz. Ja 300kmh owszem - zrobiłem parę razy, ale to nigdy nie jest moja prędkość podróżna, a raczej sprawdzenie możliwości samochodu, bo jazda z takimi prędkościami jest po prostu śmiertelnie niebezpieczna na dłuższą metę, podobnie jak wszystko powyżej 200kmh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto nie lubi przycisnąć na pustej autostradzie niech pierwszy rzuci kamieniem :D

Na pustej, samemu - od tego masz auto weekendowe, sportowe czy jakie tam.

A jak masz auto załadowane rodziną i bagażami ? ;) Albo jak robisz 8h trasy?

Trzeba odróżnić pustą autostradę od normalnych codziennych warunków jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
@Slawomir ja jezdze tylko tym biednym 4 cylindrowym 30i ale dzieki temu w wiekszosci przypadkow dojade do celu bez koniecznosci tankowania. BA! dojade i wroce! Dla mnie oszczednosc czasu jest duza. Wczoraj jechalem autostrada okolo 180 km/h i wyprzedzalo mnie jakies audi sq7, jakies x5, x7, mercedes glc 63s takze chyba jezdzimy po innych autostradach i nie uwazam ze 200km/h na pustej, rownej, ogrodzonej od zwierzyny autostradzie jest tak bardzo niebezpieczna. Jade powyzej 20% mniej od przewidzianej vmax dla danego samochodu, opony certyfikowane na duzo wyzsze predkosci wiec ja nie czuje jakiegos niebezpieczenstwa. Zabic sie mozna i przy 100 jak Ci opona peknie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.