Skocz do zawartości

Zbyt bogata mieszanka, drgania silnika


Tommec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ciepły silnik na wolnych obrotach pracuje tak, jakby gubił zapłon (stąd zapewne jego drgania). Po wykreceniu świec na niektórych z nich jest niespalone paliwo. Z wydechu czuć niedopaloną benzyną. W zakresie do około 2000 obr. silnik lekko szrpie. Powyżej śmiga jak dziki :D Przy gwałtownym przyspieszaniu (szczególnie w górnym zakresie obrotów) z rury wydobywa się szaro-czarny dymek.Po odpięciu sondy praca silnika stabilizuje się, tzn. nie drży, ale nadal nie przepala właściwie paliwa. Samą sondę wykluczam, gdyż były zakładane "pożyczone sztuki", w końcu kupiłem nową, ale efektów brak. Oprócz tego zakładana była inna kompletna listwa wtryskowa, wymienione KWN , kopułka i palec, świece, sterownik silnika. Proszę o sugestie. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Samą sondę wykluczam, gdyż były zakładane "pożyczone sztuki", w końcu kupiłem nową, ale efektów brak. Oprócz tego zakładana była inna kompletna listwa wtryskowa, wymienione KWN , kopułka i palec, świece, sterownik silnika. Proszę o sugestie. Pozdrawiam

 

Znaczy się, jesteśmy ostatnią deską ratunku...

 

Tyle wydanej kasy...

Ale do wtyczki diagnostycznej nikt się nie podłączał :?: :|

Może by Trójka "powiedziała" gdzie ją boli :?:

 

Wygląda, że to elektronika serwuje silnikowi zbyt dużo paliwa.

 

Przy wyższych obrotach silnik jest w stanie przełknąć i przepalić nadmiar paliwa, ale przy niższych - gdy dostaje mniej powietrza - już nie daje rady.

 

Najwyraźniej ktoś elektronice źle popowiada.

 

Coś mam wrażenie, że to sprawka czujnika temperatury płynu chłodzącego (nie mylić z tym pokazującym temperaturę w chłodnicy), albo włącznika termiczno-czasowego. Któryś kłamie, że wciąż jest zimno i każe centrali lać benzynę, jak na "ssaniu".

 

Chociaż po prawdzie te czujniki nawalają najczęściej odwrotnie.

Tzn. zimny silnik cierpi na niedosyt paliwa i zapala opornie, albo wcale. Rozgrzany chodzi normalnie.

 

Wskazówka - jeżeli Trójkę trzepło nagle, któregoś poranka, to usterka elektryczno-elektroniczno-czujnikowa jest tym bardziej prawdopodobna.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasy tak okrutnie dużo nie wydałem, bo sporo rzeczy miałem na podmiankę od sprawnych aut.

Komp na diagnostyce 1,5 roku temu wykazał błąd przepływki, ale elektryk nie stwierdził uszkodzenia i przy innych badaniach ( m.in. 3 miesiące temu) nie było już błędów. Tak jeżdżę już 2 lata odkąd kupiłem auto. Jeśli odłączę wtyczkę od czujnika temp płynu to powinnien być pozytywny efekt ? Włącznik termiczno-czasowy w Motronicu chyba nie występuje ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

Jeśli masz taką możliwość podmień przepływomierz bo w nim znajduje się czujnik temperatury powietrza zasysanego,sprawdż także drożność przewodu

podciśnieniowego który podłączony jest do regulatora ciśnienia paliwa i przewód odprowadzający nadmiar paliwa do zbiornika.Pozostaje jeszcze wyłącznik przepustnicy i wtryskiwacz rozruchowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może czas kompa podmienić :mad2:

Tak jak pisałem wcześniej, sterownik był już podmieniany. Zresztą wszystko już wymieniałem oprócz właśnie przepływki. Będę miał taką możliwość niedługo i wtedy może się coś okaże.

Przewody posprawdzam, przepustnica kompletna była podmieniana, a wtrysku rozruchowego w motronicu 1.3 nie ma. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtryskiwacze nie robią idealnej mgły, ale na pewno nie leja (zresztą też były zakładane inne). CO2 jest w normie, za to wodorotlenki przekraczają normę 3 - 4 razy. Diagnosta stwierdził, że to przez źle spaloną mieszankę. Pewnie ma rację, bo skoro paliwa jest za dużo, to się niewłaściwie spala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

domowy sposób,

odepnij przepływkę i pojeździj,jak będzie dobrze to jesteś w domu.

 

P.S tylko później pamiętaj że jak kiedyś będziesz czytał błędy to wyskoczy ci przepływka i żebyś się nie sugerował że znowu może być walnięta,najlepiej kasować na bierzaco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem jak kolega Tommec,kilka razy przekroczone HC i poszarpywanie silnika na wolnych obrotach

robiłem eksperyment z odłączeniem przepływki i faktycznie

silnik zaczął równo pracować ale spalanie (na analizatorze) CO lub CO2 skoczyło kilka razy ponad norme

Narazie tak jeżdże :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po odpięciu przepływki nie ma wogóle wolnych obrotów, a na wysokie wkręca się bardzo opornie. Założyłem inna przepływkę, na pewno sprawną, zresetowałem kompa. Zimny silnik działa dopiero od 2000 obr, a ciepły ma około 600-650 i chodzi jak traktor ( wrrr wrrr wrrr), przy czym buja całą karoserią. Ręce już opadają.... :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zdejmę przewód podciśnieniowy z regulatora ciśnienia na listwie, to nie widać różnicy w pracy silnika. Zresztą jeśli silnik pracuje bezbłędnie w całym zakresie obrotów (aż do odcinki), a kuleje tylko na wolnych, to czy może tu mieć znaczenie ciśnienie paliwa ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Napisałeś że na świecach jest niespalone paliwo,pompa podaje paliwo pod ciśnieniem 3 barów w układzie regulator utrzymuje je na poziomie 2,5 bara zakładając że impuls wtrysku podawany przez sterownik na wtryskiwacze jest właściwy to przy zatkanym przewodzie powrotnym ciśnienie wzrasta i w tym samym czasie otwarcia wtryskiwacze podają go trochę więcej.Pisałeś też o wymianie sondy ale sprawdziłeś czy ma zasilanie na grzałce i jaki podaje sygnał do sterownika?

Jak zwątpisz czego Ci nie życzę, podjedż do elektryka i poproś żeby sprawdził impuls wtrysku i emulację sondy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może przypchany lub przytarty wtryskiwacz

Zakładałem kompletną inną listwę z wtryskami i było bez zmian. Jeszcze raz ustawiłem zawory i udrożniłem przewód powrotny paliwa. Nie ma już czarnego dymu na wysokich obrotach i płynniejsze jest przejście z niskich obrotów. Wolne nadal fatalne i okrutnie śmierdzące. Grzałka sondy ma zasilanie także po nagrzaniu silnika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj zmierzyć ciśnienie na cylindrach,

miałem kiedyś tak że uszczelka pod głowicą między cilindrami miała mikropęknięcie i na wolnych było tak jakby nie palił na wszystkie gary a po dodaniu gazu czasem lekko się zwieszał (ale nie zawsze) i szedł jak burza.

Po wymianie uszczelki wszystko wróciło do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Po rozgrzaniu silnika grzałka sondy oczywiście przestaje działać,ale dobrze by było gdybyś sprawdził jaki sygnał daje sonda do sterownika.Przejrzyj złącze czujnika temperatury a najlepiej sprawdż omomierzem czy pomiędzy czujnikiem a sterownikiem jest 'przejście' bo zbyt duży opór będzie oszukiwał sterownik dając informację że silnik jest zimny.[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.