E46 jakie amortyzatory i sprężyny

[wizzle11]

Witam serdecznie forumowiczów,

Mam pytanie na temat zawieszenia. Temat był już poruszany, ale nie było ostatecznie wniosków.

Zakupiłem wczoraj autko z Niemiec, BMW 320d 2002 rok i ma ona pakiet:

 

S226A - SPORTS SUSPENSION SETTINGS - Sportowe dostosowanie podwozia

 

Nie ma żadnych innych kodów dotyczących zawieszenia i nie jest to M pakiet.

 

Powiem szczerze, że nie podoba mi się to zawieszenie w ogóle :( i chcę to zmienić na seryjne. I tu mam problem.

Po kodzie i po przeczytaniu forum, nadal nie znalazłem odpowiedzi na temat czy S226A ma takie same amortyzatory jak zwykła 320d czy inne, czy może są różne tylko sprężyny. Chciałbym mieć zawieszenie bardziej komfortowe. Co będę musiał wymienić zarówno amortyzatory? Czy wystarczą same sprężyny?

 

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

Paweł

[ziomekthx]

czy S226A ma takie same amortyzatory jak zwykła 320d czy inne

 

Kolego zadałes nardzo dziwne pytanie.

oznaczenie S226A jest to rodzaj zawiedzenia i moze wystepowac we wszystkich rozajach silnika jak i nadwozia. Wiec nie wiem dlaczego porównujesz do 320d.

 

Ta pozycja o której piszesz oznacza ze masz grubszy stabilizator , inne amorki i sprężyny, ogólnie to auto stoi 20 mm nizej od serii

 

przydatna stronka z nr czesci do bmw http://www.realoem.com/bmw/select.do

[wizzle11]

czy S226A ma takie same amortyzatory jak zwykła 320d czy inne

 

Kolego zadałes nardzo dziwne pytanie.

oznaczenie S226A jest to rodzaj zawiedzenia i moze wystepowac we wszystkich rozajach silnika jak i nadwozia. Wiec nie wiem dlaczego porównujesz do 320d.

 

Ta pozycja o której piszesz oznacza ze masz grubszy stabilizator , inne amorki i sprężyny, ogólnie to auto stoi 20 mm nizej od serii

 

przydatna stronka z nr czesci do bmw http://www.realoem.com/bmw/select.do

 

Dzięki za odpowiedź.

Faktycznie rodzaj zawieszenia nie ma wiele wspólnego z rodzajem nadwozia i silnikiem. Tak mi się sformułowało pytanie :) Chodziło mi po prostu o zwykłe zawieszenie.

Czyli wymiana samych sprężyn nic nie da? :(

W takim razie pozostaje mi chyba sprzedać te 17 i zakupić 16 i wyższą oponę :( ?

[SergeXXX]

Nie pocieszę cię bo na lato mam 18 a na zimę 16 i specjalnej różnicy nie ma w komforcie , są jeszcze inne wahacze (inny kąt osadzenia sworznia) łączniki stabilizatora ,amory,sprężyny... nie jestem pewien czy przekładnia też nie jest inna ,ale po co to zmieniać to zawiesznie jest boskie niektórzy marzyliby żeby mieć taką opcję

[wizzle11]

Nie pocieszę cię bo na lato mam 18 a na zimę 16 i specjalnej różnicy nie ma w komforcie , są jeszcze inne wahacze (inny kąt osadzenia sworznia) łączniki stabilizatora ,amory,sprężyny... nie jestem pewien czy przekładnia też nie jest inna ,ale po co to zmieniać to zawiesznie jest boskie niektórzy marzyliby żeby mieć taką opcję

 

Według etki

http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=AS71&mospid=47635&hg=31&fg=05

wygląda na to, że 226 ma takie same wahacze jak normalne zawieszenie. Dopiero M pakiet ma inne. Tu wygląda mi na to, że do wymiany były by tylko amortyzatory i sprężyny. A może tylko same sprężyny, ale to zobaczę, podpytam jeszcze w serwisie bmw.

 

Zawieszenie może i jest boskie, jak są boskie okoliczne drogi, a w mojej miejscowości jest ich mało więc dlatego chcę to zmienić.

Jedynie szkoda mi trochę, bo mam wszystkie faktury z serwisu w niemczech z tego roku, gdzie zawieszenie było wymienione na nowe. Aż szkoda tego wyrzucać.

A może ktoś by się chciał zamienić na normalne amory i sprężyny? Lub odkupić moje, proszę o kontakt. Amory są oryginalne niemieckie Sachs. Felgi 17" też pewnie będę zmuszony sprzedać, choć opony po jednym sezonie prawie nowe :(

 

Pozdrawiam

Paweł

661 310 348

[sylwo]

Zawieszenie może i jest boskie, jak są boskie okoliczne drogi, a w mojej miejscowości jest ich mało więc dlatego chcę to zmienić.

Jedynie szkoda mi trochę, bo mam wszystkie faktury z serwisu w niemczech z tego roku, gdzie zawieszenie było wymienione na nowe. Aż szkoda tego wyrzucać.

az taka tragedia :?: :wink:

nie ruszaj jak masz wszystko nowe,tez mam takie, przyzwyczaisz sie, tez kiedys mi sie wydawalo ze twarde,potem sie przyzwyczailem :mrgreen:

[ziomekthx]

Według etki

http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=AS71&mospid=47635&hg=31&fg=05

wygląda na to, że 226 ma takie same wahacze jak normalne zawieszenie. Dopiero M pakiet ma inne. Tu wygląda mi na to, że do wymiany były by tylko amortyzatory i sprężyny. A może tylko same sprężyny, ale to zobaczę, podpytam jeszcze w serwisie bmw.

 

 

 

Pozdrawiam

Paweł

661 310 348

 

Jestes pewien ze M pakiet na inne wahacze ?

[serek012]

Witam,

Panowie (Panie) - krotkie pytanko. Wszyscy znamy firme Meyle - wg mnie dobre zamienniki elementow zawieszenia. Potrzebuje u siebie wymienic amorki. Sachsy kosztuja ~320zl szt. Bilsteiny B4 ~290zl szt. a ostatnio znalazlem amorki Meyle za ~170zl (nie wspominam tutal o wynalazkach typu MaxGear, Hans Preis czy inne). Czy macie jakiekolwiek doswiadczenie z amortyzatorami Meyle? Wkladal to ktos do siebie? Tak jak jezdze na elementach zawieszenia Meyle - jestem zadowolony ale zupelnie nie wiem co mysles o amorkach. Normalnie kupilbym Bilsteiny ale niestety przy okazji czeka nie jeszcze wymiana wahaczy przednich oraz koncowek drazkow no i finansowo mnie to pociagnie. Z gory dzieki za odpowiedz.

[airwolf]

Możesz śmiało zakładać Meyle są naprawdę dobre polecam sam zakładam do siebie części tej firmy bo są dobre. Pracuje w sklepie motoryzacyjnym handluje tym,sprzedaję się dobrze nie ma narzekań ani reklamacji. Kupując wahacze Meyle potem możesz wymienić same sworznie,

[kuba007]

zmieniałem amortyzatory w compacie 320td E46 na meyle i były naprawde ok.

[serek012]

Czyli narazie 2:0 dla Meyle :) Prosze o wiecej opini:) Pozdrawiam

[Dano]

Panowie mam pytanko odnośnie tych amorków.

Przeglądam na allegro , są gazowe i olejowo gazowe ?

Które polecilibyście ? Chcę wymienić w mojej 320 D komplet.

http://moto.allegro.pl/item954425905_nowe_amortyzatory_meyle_bmw_e46_316_318_320d.html GAZ-OLEJ

http://moto.allegro.pl/item933926299_amortyzatory_przod_bmw_3_e46_316_320d_meyle_gaz.html GAZ

 

 

Myślę jeszcze nad tymi monroe ,ale wyjdą ok 200 zł drożej , razem z osłobami i odbojami , bo tutaj w komplecie ich nie ma.

http://moto.allegro.pl/item942347772_amortyzatory_przod_2_szt_bmw_e46_316i_318i_98_01.html

http://moto.allegro.pl/item945820192_amory_przod_monroe_adven_bmw_3_e46_gaz_nowe.html

 

Ogólnie planuję wymianę 4 sztuk więc ważne jest dla mnie ,żeby kupić coś dobrego.

 

Czekam na rady. Dzięki !

[serek012]

Witam,

 

Ja jakies 3 tygodnie temu zalozylem do siebie Meyle i jak narazie jestem zadowolony. Wiadomo zeby cos wiecej powiedziec to trzeba pojezdzic kilkadziesiat tysiecy km ale porownujac z poprzednimi amorkami jakie mialem po 230 tys km od nowosci to niebo a ziemia. Polecam Meyle. Nie poczujesz pewnie roznicy w porownaniu z Monroe a po co przeplacac? Teraz chce jeszcze u siebie zmienic amorki z tylu. Mam 330D e46 i tez chcialem kupic Meyle ale okazalo sie za Bilsteiny B4 sa 30 zl na sztuce tansze od Meyle wiec pewnie w B. wejde. Popatrz jeszcze do siebie Bilsteiny - jesli roznica w cenie bedzie niewielka miedzy Meyle to radzilbym B. kupic (tez do siebie chcialem ale cena Bilsteinow 290zl vs 159zl Meyle przewazyla). Czemu Meyle? - opinii tyle ile ludzi, z doswiadczenia wiem ze robia super zamienniki zawieszenia wiec pomyslalem ze amory też nie beda słabe.

Pozdrawiam

[88kamyczek]

Ooo ciekawe opinie. Myślałem że Meyle amorki to badziewie...Cena jest faktycznie kusząca :D Ja też się mocno nad tym jeszcze zastanawiam, ale i chętnie bym sobie założył sprężynki od 330i do mojej 330d to może by trochę z przodu opadła :twisted:

[rbk]

Sachsy idą na pierwszy montaż. Na amortyzatorach oryginalnych oprócz napisów BMW jest też napis Sachs.

[lisek1985]

Witam ja wymienilem na monroe reflex na tył koszt cos okolo 800zł do wersji m pakiet. Jezdzi sie dobrze :D A i do tego 2 lata gwarancji jest.

[Dano]

No właśnie gdzie kupowaliście, bo jak patrzę na allegro, to różnica jest dość spora między Meyle a Bilstein / Monroe ...

[grzechusk]

Witam,

Panowie (Panie) - krotkie pytanko. Wszyscy znamy firme Meyle - wg mnie dobre zamienniki elementow zawieszenia. Potrzebuje u siebie wymienic amorki. Sachsy kosztuja ~320zl szt. Bilsteiny B4 ~290zl szt. a ostatnio znalazlem amorki Meyle za ~170zl (nie wspominam tutal o wynalazkach typu MaxGear, Hans Preis czy inne). Czy macie jakiekolwiek doswiadczenie z amortyzatorami Meyle? Wkladal to ktos do siebie? Tak jak jezdze na elementach zawieszenia Meyle - jestem zadowolony ale zupelnie nie wiem co mysles o amorkach. Normalnie kupilbym Bilsteiny ale niestety przy okazji czeka nie jeszcze wymiana wahaczy przednich oraz koncowek drazkow no i finansowo mnie to pociagnie. Z gory dzieki za odpowiedz.

 

Serek mógłbys napisac gdzie znalazłes i jaki model tych meyli do e46 za 170 zł? I to jeszcze do diesla?

[kubasta16]

Ja mam Bilsteiny, ale mam dużo czesci Meyla i nie narzekam...

[Dano]

Zamówiłem na przód Meyle a na tył Bilsteiny. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Teraz czekam na pakę.

[Dano]

Panowie jeszcze jedno pytanko,

Jakieś konkretne klucze, osprzęt( prócz sciskacza sprezyn) jest potrzebny do wymiany amorków?

Jutro od rana chcę się za to zabrać i nie chcę zostać rozczarowany.

Pozdr

[korniq2]

przepraszam ze odgrzewam ... mam zamiar kupic amorki meyle na przod i bilsteiny na tył , jak wam sie panowie jezdzi na tych meylach ? twardo, miekko ? do czego mozna je prównać ?

[serek012]

Witam,

 

Na tych Meyle zrobilem juz ponad 5tysi i na razie smiga bez zarzutu. Nie powiem zeby byly demonem sztywnosci ale jezdzi sie poprawnie. Mam 330d bez m-pakietu na oryginalnych sprezynach i amorki spelniaja swoja role. Ostatnio na tyl zalozylem Bilsteiny B-4 i mam wrazenie jakby byly tyci sztywniejsze - jednak moze to byc subiektywne odczucie poniewaz tyl jest lekki w porownaniu z przodem gdzie siedzi sporych rozmiarow silniczek. Ogolnie za ta cene jestem zadowolony. Wkurzylem sie tylko bo okazalo sie ze mam silentbloki na przednich wahaczach do wymiany a byly robione 15tys temu i wkladane Febi-Bilstein. Chyba to Febi to nawet kolo Bilsteina nie lezalo. Teraz tylko Meyle albo Lemforder. Mam duzo czesci Meyle w aucie i jak narazie nie zawiodly. Amorki kupilem Meyle kupilem u Wrobla w Wawie na ul.Targowej (pewnie mozna znalezc w necie ten sklep - z reszta i tak wystawia sie na allegro) a tyl Bilsteiny tez z allegro tylko z jakis sklep z Lodzi. Komplet na tyl 2XB4 + oslony+ odboje 349zl - chyba warto. Na tyl Meyle sa drozsze ale na przod znacznie tansze od Bilsteinow. Nie wspominam tu o Monroe czy Kayaba ktore nie wydaje mi sie zeby byly lepsze ale znacznie drozsze (1x sachs na przod ~400zl). Wybaczcie ze nie pisze o MaxGear, Kamoka czy Hans Preis... :)

 

Pzdr.

[zajcew007]

Śmiało można kupować produkty Meyle. Bardzo dobra jakość za rozsądne pieniądze. Sam mam u siebie kilka części tej firmy (łącznie z amorami na przodzie) i jak narazie jestem bardzo zadowolony. Jeśli będe musiał w przyszłości coś jeszcze wymienić to napewno będzie to produkt marki Meyle, o ile takie produkują :D

[korniq2]

ktos jeszcze ? :)

Witam,

 

Na tych Meyle zrobilem juz ponad 5tysi i na razie smiga bez zarzutu. Nie powiem zeby byly demonem sztywnosci ale jezdzi sie poprawnie. Mam 330d bez m-pakietu na oryginalnych sprezynach i amorki spelniaja swoja role. Ostatnio na tyl zalozylem Bilsteiny B-4 i mam wrazenie jakby byly tyci sztywniejsze - jednak moze to byc subiektywne odczucie poniewaz tyl jest lekki w porownaniu z przodem gdzie siedzi sporych rozmiarow silniczek. Ogolnie za ta cene jestem zadowolony. Wkurzylem sie tylko bo okazalo sie ze mam silentbloki na przednich wahaczach do wymiany a byly robione 15tys temu i wkladane Febi-Bilstein. Chyba to Febi to nawet kolo Bilsteina nie lezalo. Teraz tylko Meyle albo Lemforder. Mam duzo czesci Meyle w aucie i jak narazie nie zawiodly. Amorki kupilem Meyle kupilem u Wrobla w Wawie na ul.Targowej (pewnie mozna znalezc w necie ten sklep - z reszta i tak wystawia sie na allegro) a tyl Bilsteiny tez z allegro tylko z jakis sklep z Lodzi. Komplet na tyl 2XB4 + oslony+ odboje 349zl - chyba warto. Na tyl Meyle sa drozsze ale na przod znacznie tansze od Bilsteinow. Nie wspominam tu o Monroe czy Kayaba ktore nie wydaje mi sie zeby byly lepsze ale znacznie drozsze (1x sachs na przod ~400zl). Wybaczcie ze nie pisze o MaxGear, Kamoka czy Hans Preis... :)

 

Pzdr.

kolego nie buja budą ? jest jakis tam komfort ? bardzo czuc dziury ? masz jakies porównanie z innymi ?