Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stało się. Odebrałem poliftową f30 z "nowym" silnikiem diesla. Auto jest na dotarciu, ale zdążyłem już przejechać kilkaset kilometrów.

Przede wszystkim słychać ròżnicę między silnikiem b47, a n47. Silnik pracuje dużo ciszej.

Na pierwszym tysiącu kilometrów przebiegu po Wrocławiu i głównie na trasie (autostrady z prędkością 130-140) spalanie wyszło mi 5,8l (sedan,xdrive). Będę na bieżąco dzielił się z Wami spostrzeżeniami na temat tego auta,jeśli kogoś to interesuje ;)

Opublikowano

a to ciekawe bo na czerniakowskiej to rekomendowali niemalże pałowanie auta bo one już dotarte są. ja moim mam ok 1000 km teraz. w instrukcji piszą, że do 2000km nie przekraczać 3500 obrotów i 160km/h. W sumie parę razy przyspiszyłem pod czerwone, mam nadzieje, że silnik się nie rozleci :mrgreen: Auto sprawia wrażenie dość dynamicznego, szczególnie z xdrive spod świateł w zakresie 0-60km/h. Na miasto jest super, na trasy na przyspieszeniach 120-160 już trochę słabiej przy 3 osobach ale wciąż to dużo lepiej niż 95% aut w ruchu. Wygłuszenie dla mnie jest prawidłowe, nie czuje dyskomfortu. Dźwięk lekko basowy, "przyjemny" po rozgrzaniu. Za mało znam to auto, ale trudno się przyczepić na chwilę obecną. Spalanie mam w zasadzie cały czas takie same: trasa 6.5-7.0 przy 130-140km/h, miasto 7.3-7.5, średnie teraz ok 7.2. Ale komp z palca potrafi pokazywać inne wartości niż z menu idrive. Pewnie jeszcze co innego wychodzi na tankowaniu. Na pierwszym tankowaniu przejechałem 670km i rezerwa wskazywała ok 100km do końca. Czyli 770km/57litrach = 7.4l/100km. Czyli się w miarę zgadza.

 

PS: cepy na czerniakowskiej są tak udani, że wydając mi auto ustawili ciśnienie opon na przód (3.1, 2.4), tył (3.6, 2.8) - prawidłowe dla moich rozmiarów to chyba 2.2 przód i 2.4 tył. Retard wydający samochód nazywa się Pan Marcin. Jadę ponownie w piątek na przegląd zerowy, bo pytanie co retardy jeszcze nie zrobiły. Ale tak poza tym to jestem bardzo happy :mrgreen:

Opublikowano
Ją się powstrzymuje od przekraczania 3500 ;) inna rzecz że do jazdy 150km/h wystarcza niewiele ponad 2000. Zastanawiam się czy po dotarciu spalanie faktycznie spadnie.
Opublikowano

Xlud wspolczuje, że trafiles na takiego dealera. Ja o swoim złego słowa powiedzieć nie mogę.

Swoją drogą z tym b47 w f30 jest o tyle dziwna sprawa, że w 520 niby ten sam silnik potrzebuje ad blue, a w f30 już nie. Oczywiście nie jest to powód do zmartwienia;)

Opublikowano
Super! Gratulacje, wrzuć fotki i specyfikację wyposażenia :)

Co do spec:

Szary sedanik, xdrive, automat. skrzynia, felgi 17stki ( koniecznie kupujcie minimum 17stki - to bardzo znacząco wpływa na obraz auta).

Kierownica od m (wspaniała jest ona) i sportowe podgrzewane siedzenia, ale nie mpakiet -wersja luxury line.

Skóry jasne - wyglądają super ale już widać że będą się niemilosiernie brudzic).

Nawigacja professional (robi robote- świetny ekranik. szybka nawigacja, dysk twardy). Zestaw Hi-Fi (szału nie robi, działa zaledwie poprawnie- jeśli ktoś szuka dobrego zestawu muzycznego to niech bierze pana hermana. Na Hi-Fi filharmonii w aucie nie będzie). Ledy, ale nie adaptacyjne. Tempomat, ale nie aktywny.

Kamera moim zdaniem nie jest w sedanie potrzebna - wystarczą czujniki przód/tył - słusznie więc na kamerze przyżydziłem).

Nie wymieniam całej masy pierdòł.

Do tego przedluzona maksymalnie gwarancja.

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano
Ale komp z palca potrafi pokazywać inne wartości niż z menu idrive. Pewnie jeszcze co innego wychodzi na tankowaniu. Na pierwszym tankowaniu przejechałem 670km i rezerwa wskazywała ok 100km do końca. Czyli 770km/57litrach = 7.4l/100km. Czyli się w miarę zgadza.

 

 

Spalanie jest bardzo dokładnie przeliczane i u mnie po 3.5 roku porównywania danych z kompa i z dystrybutora pokrywa się w 90%. Tylko że musisz zwrócić uwagę na to że komp "z palca" pokazuje Ci spalanie średnie z całości przejechanych kilometrów (lub od skasowania) a w Idrive masz jeszcze "komputer pokładowy podróży" który pokazuje Ci spalanie z ostatniej jazdy (jeśli masz zaznaczone kasowanie automatyczne). Kasuje się od nowa po kilku godzinach bez używania auta. Stąd też różnice. Na zegarach mam od początku jakieś 7.2 a na idrive w zależności od rodzaju jazdy od 5 do 9.

Opublikowano
Xlud wspolczuje, że trafiles na takiego dealera. Ja o swoim złego słowa powiedzieć nie mogę.

Swoją drogą z tym b47 w f30 jest o tyle dziwna sprawa, że w 520 niby ten sam silnik potrzebuje ad blue, a w f30 już nie. Oczywiście nie jest to powód do zmartwienia;)

 

 

F10 to wiekszy samochod o wiekszej masie, wiekszym zuzyciu paliwa i wynikajacej z tego wiekszej emisji spalin oraz zawartych w nich tlenkow azotu NOx. Aby utrzymac sie w granicach obowiazujacej normy EU6 BMW5 potrzebuje AdBlue do redukcji emisji tlenkow azotu. Lzejsza i zuzywajaca mniej paliwa trojka miesci sie w granicach normy bez koniecznosci stosowania AdBlue

2009-2013 E46 330iA; 2013-2014 E91 318dA; 2014-2016 F34 320dA; 2016-2019 F34 330xdA; 2018-2020 G30 540xiA

2020-2023 F98 X4M; 2022-2026 G08 iX3

Opublikowano
a to ciekawe bo na czerniakowskiej to rekomendowali niemalże pałowanie auta bo one już dotarte są. ja moim mam ok 1000 km teraz. w instrukcji piszą, że do 2000km nie przekraczać 3500 obrotów i 160km/h.

 

Silniki zwłaszcza ciaśniej spasowane docierają się i do 5-10 tys km. U mnie spalanie przy pierwszych kilku zbiornikach spalił 15-20% więcej niż przy kolejnych. Wytrzymałem z mocniejszym deptaniem do 2 tyś i byłem mocno rozczarowany silnikiem który kupiłem bo nie powalał mocą. Teraz mam ponad 10 tys i to jest zupełnie inny samochód. Co do sprzedawców i dealerów to nie są rozliczani z tego jak długo pojeździły samochody demo tylko ze sprzedaży więc odpowiedz masz dlaczego tak Ci rekomendowali i czy warto kupować samochody demo.

Opublikowano
a to ciekawe bo na czerniakowskiej to rekomendowali niemalże pałowanie auta bo one już dotarte są. ja moim mam ok 1000 km teraz. w instrukcji piszą, że do 2000km nie przekraczać 3500 obrotów i 160km/h.

 

Co do sprzedawców i dealerów to nie są rozliczani z tego jak długo pojeździły samochody demo tylko ze sprzedaży więc odpowiedz masz dlaczego tak Ci rekomendowali i czy warto kupować samochody demo.

 

Info to dostałem przy odbiorze nówki auta (wydanie), które miało 7km. pytanie jaki w tym miał interes aby szerzyć takie herezje? W sumie to dobre pytanie czemu te silniki nie są dotarte fabrycznie? Przecież cappucino robi się samo w 20 sekund, moje wifi w telewizorze łączy się z grillem, a buty ortopedyczne córki dzwonią do mnie same jak je ściągnie.

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano
Serio masz grilla z wifi ? :D Może też bym sie zaopatrzył :mrgreen:
Opublikowano
sorry za off topic. wczoraj zrobiłem grilla. chlebek czosnkowy, pieczarki, cukinia i podwawelska (ale nie szynkowa tylko zwykła). 3 wegetarian + ja = wszystko zniknęło z talerzy. ostatnie ciepłe dni. Ale słyszałem, że świeże orzechy włoskie pojawiły się w Hali Mirowskiej :mrgreen:
Opublikowano
Też mam ochotę na grilla. Niech tylko pogoda dopisze w ten weekend. Na grilla i wódkę czystą mam ochotę.
Opublikowano

Info to dostałem przy odbiorze nówki auta (wydanie), które miało 7km. pytanie jaki w tym miał interes aby szerzyć takie herezje?

 

Jeżeli dotyczyło to nowego samochodu a nie demo to już chyba pytanie do psychologów dlaczego ludzie wypowiadają się w tematach w których nie mają pojęcia. Mi powiedzieli, że samochód dociera się dłużej niż te 2 tys z instrukcji, jeżeli dobrze kojarzę to M3 ma nawet naklejkę na szybie żeby jej nie męczyć przed osiągnięciem 4,5 tys.

 

W sumie to dobre pytanie czemu te silniki nie są dotarte fabrycznie?

 

Tu odpowiedz jest prosta. Policz sobie koszt jednej hamowni silnikowej, koszt paliwa liczmy ostrożnie na 2 tys. km i koszt pracy Turka w Monachium (jeżeli dobrze kojarzę 12 euro za godzinę). Teraz pomnóż przez liczbę wyprodukowanych rocznie samochodów i masz odpowiedź. Znacznie taniej przyblokować kompa żeby nie dawał pełnej mocy przez pierwsze x kilometrów: kosztuje tylko parę godzin programisty niezależnie od ilości wyprodukowanych samochodów.

Opublikowano

12 Eur to stawka netto, koszt brutto obslugi miejsca pracy pewnie przekracza 20 EUR. Producenci samochodow potrafia negocjowac w nieskonczonosc np. koszt zakupu swiec, aby zaosczedzic 0.05 centa na sztuce, wiec temat ciecia kosztow pozostaje najwazniejszym priorytetem.

 

Swoja droga BMW jest chyba nieco pod presja. Ponizej wystep szefa BMW w Frankfurcie, kiedy wyjasnial miedzy innymi, ze obawia sie w przyszlosci konkurencji ze strony Google i Apple pracujacych intensywnie nad wprowadzeniem autonomicznych samochodow

 

https://www.youtube.com/watch?v=9c-uAWRDCTo

2009-2013 E46 330iA; 2013-2014 E91 318dA; 2014-2016 F34 320dA; 2016-2019 F34 330xdA; 2018-2020 G30 540xiA

2020-2023 F98 X4M; 2022-2026 G08 iX3

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Na załączonym filmie dobrze widać że te obawy zwaliły go z nóg :8)

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano

dziś podczas drugiego przeglądu zerowego :mrgreen: ponownie zamieniłem słowo ze sprzedawcą samochodów nowych, a później ze sprzedawcą części i kolejno z szefem serwisu i odpowiedź jest zgodna: docieranie to relikt przeszłości, ponieważ precyzja obróbki części przed złożeniem silnika jest tak duża, że temat docierania jest nieaktualny. WTF. Zbiorowa choroba czy rzeczywiście jest coś na rzeczy :D

 

BTW: jakie ciśnienie opon powinno być przy przód 225/45/R18 a tył 255/40/R18? Obecne ustawienie po przeglądzie zerowym to 2.4 przód i 3.2 tył. Tabliczka znamionowa twierdzi coś innego :norty:

Opublikowano
Instrukcja i mój dealer mówią że trzeba docierac. Coś musi być na rzeczy - na początku użytkowania silnik pracuje inaczej i zużywa więcej paliwa - pewnie nie bez przyczyny tak został zaprojektowany
Opublikowano
Z trochę innej beczki - mam taką koncepcję aby po 2-3k wymienić olej. Zakładami że po tej docierce w oleju są różne opilki zelaza, których warto się pozbyć. Co myslicie ?
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
u mnie po 10.000km jest wciąż banan :D . Auto jest mega w tym zestawie (F31 320dx m sport). Silnik B47 jest po prostu super w comfort i daje banana w sport. Bardzo elastyczny i dynamiczny. Ciężko sobie wyobrazić potrzebę mocniejszego silnika na co dzień w mieście (wiem, że mocno się narażam tym stwierdzeniem na tym forum :mrgreen:). Cichy za sprawą wyciszenia kabiny i pewnie zmian w osprzęcie (?). Jak go nie męczysz obrotami to tylko mruczy. Gdy zamarznięty na zewnątrz gada nosowo i głośno i wolno się nagrzewa (10-12km jazdy). Wszystko kosztem 8.5l na setkę w Warszawie przy bardzo dynamicznej jeździe. Co ciekawe auto powinno się znudzić ale mam wrażenie, że jest z każdym kilometrem ciut mocniejsze (?docieranie?). Byłem mega na nie jeśli chodzi o Xdrive --> następne auto też zamówię z napędem na 4 koła. Same zalety: start ze świateł, pokonywanie zakrętów, niewielkie straty w prowadzeniu vs. ośka. Minusy: lekko odczuwalny wzrost masy + w ciasnych zakrętach efekt "prowadzenia jak po szynie" i kozakowanie kierowcy po posiadaniu ośki aby przetestować granice przyczepności :duh: . Dla wielu kierowców te minusy można interpretować jako plusy w życiu codziennym. Ale to F31 daje frajde :mrgreen:
Opublikowano

Trudno się nie zgodzić bo 25d to dobrze wyposażona kosztuje 330 tys a tak samo wyposażona 30d to jakieś 400 tys :mad2:

W cenie 25d można mieć 528i albo chociaż 340i :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.