Skocz do zawartości

Może proste pytanie o automat ale? Jak przełączać na P ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiem, że nalezy zawsze silnik gasić na P. Ale jak ten bieg P przełączać z D. Płynnym ruchem, czy raczej stopniowo i odczekać aż skrzynia załączy po kolei N R i dopiero P.

Ta druga opcja wydaje mi się bezsensowna bo chwilę to trwa, ale może sie mylę

Poproszę o pomoc, nigdy wcześniej nie jeżdziłem automatem.

pozdro damp

Moje BMW e38 728iA '95

moje byłe BMW e34 525i '93

e60 520i Tata

e87 120i Mama

http://www.damp479.bravehost.com

Jeżeli się nie otwiera spróbuj jutro :)

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Plynnym ruchem będzie ok przy wciśniętym hamulcu.

UIHZ9556.JPG

Opublikowano
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w E-39 (prawdopodobnie ta sama skrzynia 5HP18, ten sam silnik) jest kilka blokad. Po pierwsze bez wciśniętego hamulca nie wrzucisz z D na P, po drugie jedynie w pozycji P wyjmiesz kluczyk. W E-32 ze skrzynią 4HP22 tego nie ma. Tak jak podał kolega wystarczy płynnie przerzucić. Największe niebezpieczeństwo jest przy cofaniu i ruszaniu, czyli zmiany z pozycji R na D i odwrotnie. W tych sytuacjach samochód musi definitywnie stać i przełączanie powinno odbywać się powoli, z delikatnym przystopowaniem na N.
Opublikowano

Dziękuję za informacje. :)

A kiedu uzywać przycisku na gałce?

Ja na razie uzywam go do włącznia R i P. A z przełączeniem z R na D czy też trzena trzymać trn przycisk?

pozdro damp

Moje BMW e38 728iA '95

moje byłe BMW e34 525i '93

e60 520i Tata

e87 120i Mama

http://www.damp479.bravehost.com

Jeżeli się nie otwiera spróbuj jutro :)

Opublikowano

przycisk na gałce służy do zabezpieczenia przed przypadkowym przełaczeniem na bieg ktory z założenia moze spowodować uszkodzenie skrzyni, tak jak w mercedesach łamana prowadnica lewarka

 

dlatego przełączając biegi D, 3, 2, 1 trzeba to robić z wcisnietym przyciskiem, odwrotnie już nie bo to kombinacja bezpieczna i mozna tylko popychac lewarek, bez wciskania.

 

to samo tyczy sie kierunku N, D, bo podczas jazdy mozna go przelaczac bezpiecznie niezaleznie od predkosci

 

wiec z R na D mozesz przełączać spoko ciagnac tylko lewarek do siebie, bez wciskania, nawet lepiej jest nie wciskac bo wtedy na pewno trafisz w D, dlaej nie pojdzie dopoki nie wcisniesz przycisku wiec nie musisz sie skupiac czy masz już D czy moze 3.

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano
Po prostu jeżeli nie da się przesunąć dżwigni to znaczy, że trzeba wcisnąc przycisk, tak jak kolega wyżej podał jest to zabezpieczenie skrzyni przed nieprawdłowym wybraniem niektórych sekwencji. W tych 5-cio biegowych automatach jest już tyle zabezpieczeń (np. niemożność wrzucenia niektórych pozycji bez naciskania hamulca), że praktycznie nie ma możliwości wykonania nieprawidłowych ruchów dżwignią.
Opublikowano

Dziękuję wszystkim za pomoc.

Juz powoli się rozleniwiam w automacie :lol:

Dziś jechałem alfą brata i to machanie biegami trochę mnie zaczęlo wkurzać :norty:

pozdro damp

Moje BMW e38 728iA '95

moje byłe BMW e34 525i '93

e60 520i Tata

e87 120i Mama

http://www.damp479.bravehost.com

Jeżeli się nie otwiera spróbuj jutro :)

Opublikowano
Hejach Panowie!Widzę że jesteście fanami automata lub użytkownikami :P wiec mam pytanie bo przymierzam sie do kupna bmki z takim rozwiazaniem.Jest to l;epsze od manuala?wiem ze tak ale prosze o opinie,dzieki.pozdro
Opublikowano
Jest to l;epsze od manuala?

 

dopoki sie nie psuje to jest duzo wygodniejsze

lepsze ? dla jednego lepsze, dla drugiego nuda

dla mnie bomba

zh
Opublikowano

temat o tyle dziwny ze zazwyczaj konczy sie ciezka dyskusja nt. wyzszosci jednej skrzyni nad drugą... :)

 

Wszystko zalezy w jaki sposób podchodzisz do jazdy samochodem.

Jeżeli, tak jak dla mnie, samochód masz po to zeby pracował dla ciebie a nie zebyś ty pracował w samochodzie to automat to piekna sprawa, zwłaszcza w ruchu miejskim, w korkach itd.

 

Daje ci swobode w postaci wolnej ręki którą mozna wykorzystać do rozmawiania przez telefon, jedzenia picia lub innych czynności.

 

jak chodzi o jazde na trasie daje ci mozliwość najlepszego wykorzystania mocy i momentu jakie oferuje ci silnik.

 

Automatem trzeba nauczyc sie jezdzic oraz zrozumiec zasade jego działania.

Wbrew wszelkim opiniom automat bardzo dobrze nadaje sie do sportowej jazdy samochodem, na pewno daje duzą przewage w konkurencjach w których potrzeba stałego przyłożenia momentu obrotowego, np start ze swiateł, wyscigi na prostej.

Właśnie przez stałe przyłożenie momentu jest bezkonkurencyjny w jezdzie terenowej. W terenie również najistotniejszym atutem automata jest uślizg sprzegła dzięki, któremu nie gasnie silnik kiedy zatrzymasz samochód, a który w momencie puszczenia hamulca powoduje pełzanie samochodu, czyli wolną jazde do przodu bez użycia gazu. To najlepszy sposób na wyczołganie sie z duzego błota czy pokonywania trudnych wzniesien gdzie kluczowe jest stałe przyłożenie momentu obrotowego na koła.

 

dla niewtajemniczonych najgorzej automat radzi sobie chyba z driftami, bo tutaj cięzko pilnować cały czas obrotomierza i położenia pedału gazu aby dobrze kontrolować zmiane biegów, ale przy odrobinie doswiadczenia i obycia równiez mozna ładnie slizgać sie automatem, tyle ze tu potrzebna już jest praca skrzynią, czyli odpowiednie ustawianie lewarka w pozycjach 1, 2, 3, D. (czyli w zasadzie to samo co manualem tylko w troche mniej intuicyjny sposób).

 

dla przykładu pozycja 2 w automacie pozwala skrzyni wykorzystać bieg 1 i 2, natomiast położeniem pedałem gazu mówisz skrzyni który bieg ma załaczyć.

Gdy jedziesz na 3 biedu w pozycji lewarka 3, można ładnie zawinąć tył przełaczając na pozycje 2 i wciskając gaz w podloge, wtedy automat powinien załączyć 1 , robisz skret kierownicą i masz ślizg, z takiego dużego przeskoku (3-1) masz obrotomierz juz pod koniec zakresu i skrzynia załacza bieg 2 (3 nie wrzuci bo lewarek jest w pozycji 2) no i wtedy mozna troche powywijać.

 

jedna zasada jest taka ze trzeba poznac samochód silnik i skrzynie. Automat nigdy nie przekroczy pewnych zakresów obrotów na danym biegu wiec czasami samoistnie zredukuje bieg jezeli obroty beda za niskie (co jest akurat na +), oraz jeżeli go nie ograniczysz poprzez zakresy 1,2,3 czasem w połowie drifta bedzie chciał przełączyć bieg wyżej, co daje spadek mocy i momentu.

 

Z długiego doswadczenia w jeżdzeniu automatem moge spokojnie powiedzieć ze jest to skrzynia nadająca sie do każdych warunków jazdy, w niektórych momentach przewyższająca manuala, ale tylko od kierowcy zalezy jak potrafi ją wykorzystać

 

osobiście nie trafiłem jeszcze na "manewr placowy" który można zrobić manualem a nie mozna automatem. Widziałem równiez magików którzy automatem wykręcaja takie siupy ze aż milo popatrzeć.

 

Jedyny faktyczny minus jest taki ze automat potrzebuje wiekszej mocy w porównaniu do adekwatnego manuala, średnio 15-20% zeby wykonać to samo (zabawy na placu, drift, bączki itd.). Nie ma to znaczenia w jezdzie na wprost, startcie równoległym, jazdzie turystycznej itd. Wtedy uslizg sprzegła nadrabiany jest brakiem spadku momentu podczas zmiany biegów.

 

to chyba tyle tak po krótce, miałem troche czasu w pracy wiec sobie popisałem :P

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano

wygoda na automacie jest ogromna - wbijasz D i zapominasz ze masz skrzynie biegow... jednak- automat obniza przyspieszenie , zwieksza spalanie ( zalezy w jakich warunkach - najbardziej w miescie ) ...

 

radze unikac silników v8 - szczegolnie e32/34 z automatem - skrzynie w tych samochodach wytrzymuja ok 200-300tys km i sa do remontu ... juz nie wspomne o wdzie fabrycznej w poczatku produkcji skrzyni 5hp30 ( kosz wstecznego ) .... wazna wada jest to ze jak cos sie stanie - to albo nie bedzie mial kto tego dobrze naprawic , a jak naprawi dobrze to zaplacisz 6-7tys - czyli prawie tyle ile jest wart samochod :duh:

 

jezeli potrzebujesz samochod do w miare spokojnej jazdy ( nie twierdze ze na automacie nie poszalejesz :twisted2: ) i cenisz wygode to tylko automat ( jezeli razem z v8 to szukaj egzemplaza z malym przebiegiem ). jezeli lubisz zaszalec i chcesz zebys to ty decydowal o wszystkim co sie dzieje to tylko manual ( no i 1sekunda mniej do 100)

Opublikowano

Wbrew wszelkim opiniom automat bardzo dobrze nadaje sie do sportowej jazdy samochodem, na pewno daje duzą przewage w konkurencjach w których potrzeba stałego przyłożenia momentu obrotowego, np start ze swiateł, wyscigi na prostej.

 

i tu sie nie zgodze - popatrz na dane fabryczne - samochody z automatem maja srednie o 1 sekunde wiecej do 100km i kilka wiecej do 200.

 

z moje doswiadczenie - na automacie - 0-100km - automat - ok 9,5 sekundy . teraz na manualu ( ten sam samochod tylko po zmianie skrzyni ) - bez wiekszego przygotowania 8,7 sekundy - ale po przecwiczeniu spokojnie mysle ze mozna zejsc w okolice 8 sekund - wiec roznica jest spora

 

ale nic nie przebije automata w korku - to nie wazne ze samochod spala duzo benzyny - ale masz swiety spokuj !

Opublikowano

i tu sie nie zgodze - popatrz na dane fabryczne - samochody z automatem maja srednie o 1 sekunde wiecej do 100km i kilka wiecej do 200.

 

Tak, tylko weż pod uwage fakt, ze pomiarów fabrycznych dokonuje sie w trybie eksploatacyjnym, który dla manuala i automatu jest troche inny.

 

Żeby zrobic pomiar manualem stajesz na linii i wciskasz sprzegło i hamulec.

Dostajesz znak startu, wkrecasz silnik na obroty, puszczasz sprzegło i lecisz.

 

Dla automatu wygląda to tak ze podjezdzasz i wciskasz hamulec. dostajesz znak startu i depiesz gaz.

 

różnica jest taka ze manual zaczyna z wkreconym silnikiem na ok 2-3 k obrotów, natomiast automat startuje z zakresu ok. 800 obrotów.

 

stąd różnica ok 1s przy pomiarze czasu do 100 km/h

 

w jezdzie sport (ostre ruszanie) manual startuje z poziomu konca zakresu obrotomierza (najwieksza moc), automatem robisz to samo, przełaczasz na N, wkrecasz na max i wtedy przłaczasz na D.

W tym przypadku róznice nie występują, oprócz wspomnianego przeze mnie wcześniej uslizgu automata, który za to nadrabia szybszą zmiana biegów.

 

ale to szczegóły, automat po prostu został skonstruowany dla wygody, wiec jazda nim jest na pewno bardziej komfortowa.

Dla mnie nie ma nic oprócz automata :)

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano

Cieżko mówić o sporcie w kategoriach ekonomiczności.

Oczywiście ze tego rodzaju zabiegi przyspieszaja zużycie elementów, ale tak samo dzieje sie z mostami przy drifcie, z silnikami przy paleniu gumy, to jest po prostu cena sportu.

Jeżeli ktoś nie chce to przecież nie musi tak robić.

 

Jednak tutaj można zauważyć kolejny mit o automatach jako o skrzyniach z którymi trzeba sie obchodzic jak z jajkiem, a wcale tak nie jest.

 

Automaty ZF-a to solidne konstrukcje, prawie wieczne, które ulegaja awarii tylko w zasadzie z dwóch powodów: zła obsługa lub wyciek oleju.

 

Spotkałem sie jeszcze z osobami które sprawdzają olej w skrzyni na wyłaczonym silniku, po dłuższym postoju, tak jak w silniku :) wiec awarie wynikają własnie z braku wiedzy nt pracy i obsługi takich skrzyń.

 

Eta którą mam, służy mi do jazdy na codzień, ale jak mam ochote to czasem ją katuje na torze albo na placu.

stukneło jej miesiąc temu 300k km, kiedy ją kupiłem miała ok 220k km

i przez te 4 lata jeżdzenia, po tej zimie pojawił mi sie tylko wyciek na uszczelniaczach wału.

Skrzynia, silnik i most pracuje bez zarzutu przez cały czas, chociaz przyznam ze ten sprzet jezeli jest zadbany jest nie do zajezdzenia.

 

Osobiście, z uwagi na koszty nie polecam rwania z N, ale nie jest to też coś co od razu zabije skrzynie.

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano

widze ze nie bardzo wiesz co mowisz ....

 

skrzynie zf sa dobre - ale nie wszystkie - np zf 5hp18 / 30 to najgorszy syf jaki jest ! 4 biegowe skrzynie owszem sa wytrzymale....

 

a ruzanie z N to morderstwo dla skrzyni - wiadomo - jak ruszysz tak raz to nic sie nie stanie - ale prowadzi to do przypalenia tarczek frykcyjnych w wyniku czego zuzywaja sie one duzo szybciej

Opublikowano
widze ze nie bardzo wiesz co mowisz ....

 

(...)

 

ale prowadzi to do przypalenia tarczek frykcyjnych w wyniku czego zuzywaja sie one duzo szybciej

 

no właśnie o tym mówie :)

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano

"skrzynie zf sa dobre - ale nie wszystkie - np zf 5hp18 / 30 to najgorszy syf jaki jest !"

 

o matko huto! to jaka ja mam skrzynie? E38, 1994. VIN podaje: A5S 310Z

czy to jest inny symbol w/w?

Opublikowano
"skrzynie zf sa dobre - ale nie wszystkie - np zf 5hp18 / 30 to najgorszy syf jaki jest !"

 

o matko huto! to jaka ja mam skrzynie? E38, 1994. VIN podaje: A5S 310Z

czy to jest inny symbol w/w?

 

A5S 310Z = 5HP18

zh
Opublikowano

a skoro już o przypalaniu tarczek mowa...

 

O wiele bardziej morderczym niz rwanie z N jest palenie gumy automatem.

 

Automaty są wrażliwe na ciepło, dlatego kazda skrzynia posiada spory radiator, a wersje sportowe z automatami nawet chłodnice oleju.

Z uwagi na uślizg, który zawsze w automacie wystepuje, wzmożona jest produkcja ciepła w takich skrzyniach i to jest głównym powodem padania tarczek.

O ile podczas normalnej jazdy skrzynia chłodzona jest przez powietrze przeplywające pod samochodem o tyle przy driftach i paleniu gumy ten przepływ jest znikomy lub żaden.

 

Jezeli ktoś driftuje lub palił gume wie ze chłodzenie silnika trzeba wspomóc poprzez odkrecenie ogrzewania na max i włączenie wentyla nagrzewnicy na max. bez tego kazda fure mozna szybko zagotowac.

 

Nad skrzynią niestety nie ma takiej kontroli, wiec łatwiej przeoczyc stan w którym powinno się ja zostawic w spokoju.

 

Dla zainteresowanych może pomocna bedzie informacja:

 

palenie gumy i drift tylko na rozgrzanym oleju. Aby rozgrzać olej należy odpalić auto, przełączyć lewarek na D i zaciągnąc reczny, auto należy tak zostawić na pare minut (5-10 w zależności od temperatury na zewnątrz i temperatury skrzyni po wczesniejszych manewrach), można ewentualnie siedzieć w srodku i trzymac hamulec, ważne zeby spowodować prace skrzyni.

Rozpoczecie palenia na zimnym oleju, z uwagi na zwiekszone opory przepływu jest tak samo złe jak przegrzanie.

 

I teraz wazna informacja, ponieważ nie ma przyrządów do sprawdzania temperatury oleju w skrzyni, trzeba to robic namacalnie:)

Trzeba co jakis czas obmacywać metalowy drążek lewarka zmiany biegów, w starszych bmkach (ze szczotkami w obudowie lewarka) mozna go dotknąć bez kombinacji, w nowszych ze skórzanymi mieszkami najlepiej na czas zabawy podwinąc mieszek tak zeby drązek był w zasięgu.

 

zabawa trwa do momentu kiedy drążek nie bedzie gorący. wtedy nalezy przestać i dać skrzyni ostygnąć.

no chyba ze leciemy na trasie, mozna to zaobserwować w lato na dłuzszych trasach, wtedy drążek jest gorący ale skrzynia ma odpowiednie chłodzenie powietrzem, przy paleniu niestety samochód stoi wiec jest to dość istotne, adekwatnie jak z temperaturą silnika.

 

skrzynie które wytrzymują mniejsze przebiegi, lub są uważane za bardziej awaryjne niż inne (np. ta którą podałeś) mają nadmierną produkcje termiczną, a w związku z tym ze są stosowane z silnikami o sporej mocy zachecającymi do zabawy, dlatego niestety są bardziej podatne na awarie.

 

Jezeli tak szczerze popytasz znajomych, to raczej 99% osób jezdzacych automatami nie wie bądź nie zwraca uwagi na ten fakt. A niewiedza niestety szkodzi, może nie pierwszemu właścicielowi, moze nie drugiemu, ale kolejni maja już problemy i winne oczywiście jest rwanie z N czy kiepski model skrzyni.

Czarna Eta (SOLD)................Granatowy Mieczysław (LIVE!).......................Czarna Szmata

http://www.gimnastycy.pl/avatar.jpg

Opublikowano (edytowane)
jak rozpędzacie automat od 0 do np. 70km/h ,czyli od zatrzymania pod swiatłami ruszacie w dalszą drogę po miescie długo i powoli czy zdecydowanie ale oczywiście bez wciskania gazu w podłoge.jak jest poprawnie żeby było mniejsze zużycie paliwa. Edytowane przez czaro
Opublikowano
"skrzynie zf sa dobre - ale nie wszystkie - np zf 5hp18 / 30 to najgorszy syf jaki jest !"

 

o matko huto! to jaka ja mam skrzynie? E38, 1994. VIN podaje: A5S 310Z

czy to jest inny symbol w/w?

 

A5S 310Z = 5HP18

 

rzeczywiscie sa takie fatalne? nie najlepsze rozwiazania czy materialy? powiedzcie cos. przeszukam tez forum po tym symbolu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.