Skocz do zawartości

Realne spalanie 2.0d 2. 3.0d 3.5d 2.0i 2.3i 2.8i 3.01 3.5i


maja22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 853
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jak ktoś jedzie z jakiegoś zadupia pod miastem 10 km z prędkością 70 km/h a potem na 5 km wbija się w te korki to i tak średnia będzie dobra.

 

To właśnie mój przypadek. Dojeżdżam 20 km do granicy Wawy snując się za furmankami i ciągnikami. Dojeżdżając do granicy miasta mam spalanie w 520d 4,9- 5,5l. Potem rośnie gwałtownie pod wpływem korków. Jak jest w miarę pusto, to po kolejnych 20 km po mieście jest średnia ok. 6,5l, przy umiarkowanym ruchu ok. 7l. Raczej rzadko przekracza 8l. Natomiast średnia z samego miasta bywa kosmiczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowy systemowy wpis. Chyba nie ma więcej pól znakowych na większą liczbę. Aczkolwiek wydaje mi się że wartość średnia zostanie wyliczona z dystansu większego jeśli standardowa wartość wpisana zostanie przekroczona.

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Z lotniska w Pyrzowicach (wyzerowałem komputer) na A1 a następnie na A4 do bramek we Wrocławiu przy średniej prędkości 126km/h ,większą część przejechałem na tempomacie 150km/h wyszło 8,2l/100 jechałem z żoną i dziećmi wraz z bagażem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich:) Od 10 dni jestem szczęśliwym(?) posiadaczem 520 Xdrive z automatem. Auto nowe, z produkcji 2013. Do tej pory jeździłem A4 2.0 TD 140KM. Przyznam, że jestem niemile zaskoczony spalaniem. Po przejechaniu 1000km średnia (miasto - trasa) wychodzi 9.5l. Na autostradzie, w trybie eco pro, udaje się uzyskać 8.2 ale tylko przy spokojnej jeździe, przy prędkości 140 - 150km/h. Jak nieco poszaleję to mam ponad 9. Miasto to zupełna katastrofa: wychodzi ponad 11l. Czy to normalne? A4 przy porównywalnej jeździe piła 7.2l średnio. Rozumiem, że 520 jest cięższe i ma większą moc. Ale żeby taka różnica? Ma ktoś jakieś doświadczenia? Proszę o info.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej sporawo jak na 2.0d :think:

3.0d palą mniej. Oczywiście kwestia stylu jazdy możę być kluczowa.

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Moje 520d żeby w mieście przekroczyła 9 litrów to już trzeba krótkie odcinki w korkach robić. Na trasie takie auto przecież pali góra 6 litrów przy 130 km/h więc wyniki kolegi to kosmos.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pojawiła się możliwość zamówienia do F10/F11 nowych silników 2.0d w opcji 190KM.

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ale to są różnice na poziomie pół litra na 100 km maksymalnie. Pamiętam testy na dystansie 100 tys. km, jakie niemiecki Auto Bild robi, to tam różnice właśnie nie przekraczały takiego poziomu między początkiem testu a końcem, a kolega, założyciel tematu ma wartości dużo za wysokie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, ostatnio mialem nowe 520xd z automatem jako zastepcze i na tej samej trasie spalila sporo wiecej niz X3 2.0d z automatem.

Kola w obu przypadkach 18 cali.

Oba auta z przebiegiem 2-3k km. 520d mimo podobnej masy jechalo jak z zaciagnietym hamulcem recznym (obrazowo). Mocno sie zdziwilem. Moze cos zmienili z oprogramowaniem xdrive, ze daje wieksze opory, czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej sporawo jak na 2.0d :think:

3.0d palą mniej. Oczywiście kwestia stylu jazdy możę być kluczowa.

No cóż, lekkiej nogi to ja nie mam :D Ale mój styl jazdy nie zmienił się radykalnie po zakupie BMW. A moje bywsze AUDI paliło jednak znaaacznie mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to są różnice na poziomie pół litra na 100 km maksymalnie. Pamiętam testy na dystansie 100 tys. km, jakie niemiecki Auto Bild robi, to tam różnice właśnie nie przekraczały takiego poziomu między początkiem testu a końcem, a kolega, założyciel tematu ma wartości dużo za wysokie.

Też mam takie wrażenie. Czy to może być podstawa do ew. reklamacji? Auto ma pełną gwarancję a spalanie przekracza wartości katalogowe niemal dwukrotnie. Ja rozumiem, że dane techniczne, dotyczące spalania, należy traktować z przymrużeniem oka bo to wyniki testów laboratoryjnych. Ale żeby aż taka różnica?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy samochód też palił mniej niż obecne BMW :mrgreen:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ale to są różnice na poziomie pół litra na 100 km maksymalnie. Pamiętam testy na dystansie 100 tys. km, jakie niemiecki Auto Bild robi, to tam różnice właśnie nie przekraczały takiego poziomu między początkiem testu a końcem, a kolega, założyciel tematu ma wartości dużo za wysokie.

Też mam takie wrażenie. Czy to może być podstawa do ew. reklamacji? Auto ma pełną gwarancję a spalanie przekracza wartości katalogowe niemal dwukrotnie. Ja rozumiem, że dane techniczne, dotyczące spalania, należy traktować z przymrużeniem oka bo to wyniki testów laboratoryjnych. Ale żeby aż taka różnica?

 

Oczywiście, że powinieneś złożyć reklamację, bo to nie jest normalne. Pewnie na start dadzą Ci inne takie na kilka dni żeby sprawdzić czy Ty jesteś jakiś "ciężki" czy Twój samochód, ale to najlepsza i jedyna rozsądna metoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy samochód też palił mniej niż obecne BMW :mrgreen:

Poprzednie AUDI nie było moim pierwszym samochodem. Zaczynałem daawno temu od wyrobu samochodopodobnego zwanego Fiat126P :D . Potem były: Ford Granada, Renault Megane i Laguna, Opel Vectra, Honda Accord x2, Audi A6 (mocno przechodzone), Audi A4 z salonu i wreszcie BMW. Stopa (życiowa) mi urosła :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
wtrącę swoje trzy grosze i niestety zmartwię Cię kolego że w takiej konfiguracji z xdriv niestety musisz liczyć się z takim spalaniem. Ja jak kupiłem swoje 525xd a wcześniej jeździłem takim samochodem ale w konfiguracji jeszcze 6 cylindrów bez X, to samochód ten palił o dwa litry mniej. Niestety jezeli masz ciężką nogę to napęd X w BMW zjada od litra do nawet dwóch na autostradzie, a w słabszej wersji 520XD podejrzewam że będzie to jeszcze większa różnica ze względu na fakt zbyt małej mocy do wagi i pokonania oporów stałego napędu na cztery koła. Nie ma co reklamować, moje 525 pali podobnie, a jak je docisnę to więcej niż Tobie ...dlatego pozostaje niedosyt że nie wybrałem min 530xd, bo to jest minimum do napędu na cztery łapy a samo spalanie potrafi nie na papierze, ale w realu być sporo niższe od czterocylindrówek, które mają ok 500obr. więcej przy na 8ym biegu, a to się przekłada na realne spalanie. Gdyby nie chora akcyza, mało kto wybierałby 520xd lub 525xd, ja drugi raz bym tego błędu nie popełnił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chrisg,

 

Jak mierzyłeś spalanie? Z komputera? Czy z tankowania?

Mi Audi zaniża spalanie z kompa o ok. 0,5/100km. Za to z tankowania dokładność pojedynczego pomiaru jest obarczona nalewakiem. Warto sprawdzać na tym samym dystrybutorze.

 

520d z RWD w dynamicznej acz płynnej jeździe w trasie zadowalała się 7l. Przy równej, spokojnej nocnej jeździe potrafiła połknąć poniżej 6l/100. Twoje dane są niepokojące - chyba że jeździłeś dynamicznie w gęstym ruchu, z częstą zmianą prędkości. Wówczas duża masa auta zrobi swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich:) Od 10 dni jestem szczęśliwym(?) posiadaczem 520 Xdrive z automatem. Auto nowe, z produkcji 2013. Do tej pory jeździłem A4 2.0 TD 140KM. Przyznam, że jestem niemile zaskoczony spalaniem. Po przejechaniu 1000km średnia (miasto - trasa) wychodzi 9.5l. Na autostradzie, w trybie eco pro, udaje się uzyskać 8.2 ale tylko przy spokojnej jeździe, przy prędkości 140 - 150km/h. Jak nieco poszaleję to mam ponad 9. Miasto to zupełna katastrofa: wychodzi ponad 11l. Czy to normalne? A4 przy porównywalnej jeździe piła 7.2l średnio. Rozumiem, że 520 jest cięższe i ma większą moc. Ale żeby taka różnica? Ma ktoś jakieś doświadczenia? Proszę o info.

 

W 525 xd przy bardzo spokojnej stałej jeździe na autostradzie około 800 km wyszło nam 6,6 ale tempo ślimacze 100-130 (jechaliśmy w kilka samochodów i eh, szkoda gadać). Przy dynamiczniejszej jeździe po autostradzie można ponad 10.

 

Przy w miarę szybkiej jeździe średnia 121 km/h z 1700 km (Wawa- Macerata), wyszło 7,9 l/100 km.

 

W mieście to zależy od korków, od 8 do 13 l/100 km, na tej samej trasie praca-dom.

 

To jednak duży, ciężki samochód z małym silnikiem i na dodatek z automatem.

 

Ta sama trasa Laguna 1.9 D 8,1 l/100 km.

Edytowane przez Lake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To gadanie o spalaniu to można o kant pupy potłuc. Każdy jeździ w innych warunkach i jak widać różnice są kolosalne nawet przy takich samych samochodach. Kiedyś już to pisałem, że wracając z Krakowa do Łodzi, F10 535iX miałem spalanie 8,9 litra na 100 km. Prędkość maks 130-140 km, jednak większość trasy spokojniej. To koledzy w 525dX mogliby sobie teraz strzelić w głowę, bo teoretycznie więcej im dużo słabszy diesel spala. Żeby porównać spalanie, trzeba by te auta użytkować w identycznych warunkach drogowych, bo inaczej to takie pisanie dla pisania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F11 520d, rocznik 2011

Szybka, ale nie wariacka, bardzo płynna jazda nocą (start 23), 2 osoby, trochę bagażu. 228km (100km ekspesówki, 100km krajówki, 25km lokalnych); średnia 103km/h co jest bdb wynikiem ze względu na miejscowości wymagające zwolnienia. Spalanie 6,3l/100. A6 3.0 tdi quattro spali ok. 8l w takich warunkach.

Wyjazd na wakacje, wieczór do nocy (19+), bez korków ale początkowo spory ruch, 460km (większość to krajówki, 1 pasmowe); średnia 92km/h, 4 osoby, dużo bagażu. Spalanie: 6,5l/100km. A6 dałoby ok.7,5l.

Zapamiętałem z moich wakacyjnych jazd, że 520d jadąc płynnie naprawdę pali mało nawet jak jedzie dość szybko (160-180).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.