pietiagoras

Polecałem miesiąc temu kupno pakietu Booster. Tymczasem w tym roku BMW zmniejszyło rabat, ale też okroiło pakiet o ... aktualizacje map. Więc ostrzegam - za 350zł (black weeks - 280 zł) jest tylko RTTI i online services. Więc z realnych tylko RTTI. Z dobrych informacji - uporali się z fakturami. Wystawiają.

Remote 3d view to możliwość pokazania np. celu podróży. Coś jakby streetview, moim zdaniem nic do kamer 360 ta opcja nie ma. Działa wooolno. Internet? Pogoda? Wiadomości? Bezużyteczne. jak dla mnie. Twój smartfon jest 100 razy szybszy. Warto mieć aktualne mapy i RTTI (informacje o ruchu i korkach), szczególnie przydatne są za zachodnią granicą. U nas wielu nowych dróg mimo aktualizacji będzie brakowało. Ale te, które są aktualne, są przydatne - i RTTI, i nawigowanie na HUD. Obie są w pakiecie booster, rok temu sprzedawane z 30% rabatem.

W końcówce listopada 2021 BMW promowało pakiety usług Connected Drive rabatami. Blekfrajdej/sajbermandej. Booster był ze sporą zniżką, zawierał usługi zdalne, z ważnych RTTI (korki) i aktualizacje nawigacji. Proponuje obserwować sklep connecteddrive w końcu miesiąca.

Panowie, padł mi tylny prawy amor (wyciek i brak tłumienia). I jest dramat z dostępnością: amorów tylnych z EDC do F11 nie ma w tej chwili dostępnych. Nie ma używek (ogłoszenie 1400zl - nieaktualne). Jedynie regeneracja za 1300 - po wysłaniu mojego amortyzatora na 2 tygodnie, rok gwarancji. Równie słaba opcja. ASO wyceniło wymianę na ok 8k (wraz z wymianą płynu hamulcowego), nie udało im sie dodzwonić do mnie, wiec mam anonimową wycenę w SMS. Info z działu części aso - nie ma, będą ale póki co nie ma. Kupiłem finalnie 1 szt. w Niemczech, ok 2500zł. Lewego sprzedawca z DE nie miał, w PL też nie. Ebay z Litwy? Chyba poczekam. Póki co wymienię to co padło. Gdzie wyście te amortyzatory dostali? To nagle biały kruk się zrobił…

Kolejny raz pojawia się Europa i Unia jako ekoterroryści. Obecnie limity CO2 dotyczą EU, Stanów i Chin. Wszędzie tam Tesla sprzedaje swoje - upraszczając - oszczędności na emisji. Ograniczenie emisji dotyczy całego cywilizowanego świata i nie jest unijną fanaberią. Problemy aut elektrycznych to źrodła prądu i jego przesył. Tego się nie rozwiąże bez potężnych inwestycji w infrastrukturę. Zachód póki co daje sobie radę: sieci szybkich wielostanowiskowych ładowarek jest wiele, nie słychać o problemach. Ale zdaje się że jesteśmy przy iX… Szkoda, że przez religijne podejście do EV producenci zatrzymują rozwoj silników spalinowych i napędów hybrydowych. Taki iX powinien mieć mniejszą baterię i generator pod maską. Bez skrzyni biegów i sprzęgła - czyli największych problemów aut spalinowych. Tego typu auta rozciągnęły by transformację motoryzacji w czasie (wystarczy wolna domowa ładowarka na co dzień, w weekend w trasie spalamy paliwo), dały przewagę europejskim producentom (diesel!). iX już w wersji xDrive50 ma zbyt ciężką baterię, aby z nią jeździć na co dzień po mieście.

No niestety nie tylko o ilość chodzi. Szybkich ładowarek wzdłuż tras jest mało, są de facto jednostanowiskowe, i zwykle 50kW. Łatwe ładowanie póki co ma Tesla, i to jest bodaj największa rewolucja tej marki. Mapa/planner jest zintegrowany z siecią, kieruje nas do miejsca z dostępnymi ładowarkami. Autoryzację ładowania robi samochód. Przykład z życia: - w Katowicach naładowałem 55kWh w ciągu 35min. Supercharger. Po prostu działa. - na Orlen Charge 12kWh w ... 37min. Pobrane 200zł, błąd, telefon, restart ładowarki, pobrane 200zł, w końcu ładowanie. W trasie EV są upierdliwe, cokolwiek by pisali ich fanboye. Zużycie zależy od zmiany wysokości npm, deszczu i wiatru. iX będzie gorszy niż Tesle - jest duży, ciężki, sporo zatem zużyje, a ładowarki dlań dostępne to głównie Greenway i Orlen - 50 do max. 100kW. Szybsze (Ionity) to pierwsze rodzynki. Tyle, że 400km spodziewanego w iX autostradowego zasięgu dla mnie jest akceptowalne - jeśli robię dłuższe trasy to poza PL, gdzie infrastruktura jest na znacznie lepszym poziomie.

Elektryki z obecnymi dużymi/ciężkimi bateriami pewnie się skończą - i oby szybko. Wraz z wymyśleniem lepszych baterii lub źródeł prądu w aucie. Jadąc do Chorwacji dojechałeś szybciej niż mijane Tesle. Ale na co dzień, jeśli mieszkasz w dużym mieście, to elektryk będzie szybszy. Dla kogoś, kto ma 1 auto, jest to kwestia kompromisu: wygoda w mieście i ból w trasie, czy odwrotnie.

Widzę że tu trwa w najlepsze wojna światopoglądowa - EV jest eco vs EV to zuo. Nie będę w nią wchodził głębiej, mały komentarz jedynie do kontenerowców z kobaltem - al ropa do do naszych rafinerii bezprzewodowo? Ile jest kg kobaltu w aucie? Wypompowanie i przesłanie ropy wymaga energii, a potem auto zużywa jej z 30% do napędu, a reszta jako ciepło. Tak, w naszym pięknym kraju, gdzie jedynym niekapryśnym pogodowo źródłem prądu jest spalenie węgla, jeżdząc EV emitujemy pośrednio CO2. Kropka. Od pół roku jeżdzę na prądzie, spalinówka jest jako backup. Wniosek: EV jest super napędem. Może nie każde auto jest doskonałe, ładowanie w trasie bywa upierdliwe (stąd backup), ale napęd elektryczny dla kierowcy jest świetny, bo: 1. Instant torque: dotykasz gaz i auto pędzi. Bez hałasu, bez wysiłku. 2. Koszty: 10zł/100km po mieście. Jestem w trakcie uruchamiania PV - będzie jeszcze taniej. Nie zużywasz klocków ham w mieście (mniej pyłu). Podejrzewam że zużywam szybciej opony (więcej pyłu). One pedal driving jest dla mnie must have - nie rozumiem decyzji Porsche 3. Nie jeżdzę na stację benzynową! Nie muszę oglądać tytułów gazet wystawianych przez narodowego sprzedawcę ;-) Pojawiły się pierwsze testy dziennikarskie iX: Mat Watson (carwow) i Thomas z Autogefuhl. Obie w większości dobre, aby nie powiedzieć - entuzjastyczne. Auto świetnie łączy komfort z dynamiką prowadzenia (niedostępne w full size SUV). Pojemne. 500k bagażnika wygląda źle na papierze, ale wymiary pokazują większy na poziomie X5 - o pojedyncze cm węższy i krótszy, ale wyższy do półki. Świetnie wyciszone. Czekam na pierwsze dłuższe testy zużycia energii. Bateria w wersji 50 jest większa niż w Tesli S, ale auto jest wyższe, tradycyjni producenci aut dotychczas słabo radzili sobie z efektywnością EV. Realny zasięg 400km przy 140km/h w moim przypadku pozwala na przejście na EV jako jedyne auto. Pierwsze testy drogowe w PL - podobno już za miesiąc.

Tak, opinie są różne. Ja jeździłem 750d z lneumatyką i skrętną osią tylną. Odebrałem je jako bardzo zwinne auto - nie czuć tej wielkości. Zdziwienie było tylko na wyjechaniu z salonu - w mocnym skręcie uczucie zarzucania tylu. Te prawdziwe przyspieszenie to w supercars i .. EV. Jest go więcej niz normalny człowiek potrzebuje. Nie namawiam zamiast 6gt, raczej zamiast 340M czy nawet M3. Ja najwięcej emocji znalazlem w 5 (G31 kombi). I w 7 - ideał: komfort i kontrola. W 6gt komfort ponad wszystko. Każdy z silników R6, włączając w to 30d, będzie tu świetny.

Kilka postów popełniłem w tym wątku, decyzje podjąłem, ale się nie pochwaliłem. Wiec mały coming out :D Chciałem nabyć 6gt lub 5 touring. Dealer strasznie „chciał” mi sprzedać X5. Niby dobra oferta na 6GT była, ale rata w CL czy w wynajmie, za sprawą niższej wartości rezydualnej, była wyższa niż dla X5. Cena zakupu 6GT czy 5T z silnikiem 3.0 jest bliska X5. X5 były niemalże od ręki, a nie za 8 miesięcy, i taniej. Wiec ja swój zakup ... odłożyłem. Także dlatego, że zastępując moje 5cioletnie F11 535d na nowe dostawałem cenę katalogową 470k(!), co dawało po rabatach solidną ratę. I te poczucie relatywnie niedużej zmiany... Za to nabyłem pojazd (bo nie wiem czy samochód to dobra nazwa) jako daily i funcar, ktore przypłynęły w sporej liczbie do PL w marcu. Tesla Model 3 w wersji Performance, tzw. „tania” tesla. Wykonanie amerykańskie: byle jak polakierowane, byle jak poskładane, z kiepską póki co obsługą posprzedażną. Dostałem sedana wielkości z zewnatrz serii 3, przyśpieszającego 0-100 w 3,3s(!), fast turner. Nie byłem gotowy na „dużego” elektryka typu S, ale osiągi EV w każdych możliwych warunkach powodują, ze przyglądam się nowym pomysłom BMW (iX, i4) i konkurencji. Póki co ładowanie tylko w domu i raz na darmowym słupku w stolicy Podlasia, koszt przejazdu 100km to ok. 10zl. Zasieg w trasie to ok 2/3 zasięgu nominalnego, w przypadku T3 to realnie 300-400km, zależnie od prędkości. Mimo pewnej tandetności, twardych opon wersji Performance - BMW czeka na urlop, na co dzień - EV. No ale wracając do tematu wątku: @burzalka, piękny konfig. Bernina jest w filmie BMW z premiery LCI, super! Ciężki wybór z wnętrzem - żona mówiła koniak, ale to twardsza dakota afair, trwała, ale mniej przyjemna. Jedno bym dołożył - skrętna tylna oś. To bardzo długie auto. Przyjrzyj się elektrykom jako alternatywie M3. Serio.

Dobre wybory! No moze poza brakiem ogrzewania ;) Wentylacja koniecznie. Mam z Dakotą, wkurza mnie twardość skory na ... zagłówku. Rozważ grzaną kierownicę. Teraz sie przydaje. Zdajesz sobie sprawę że na 6gt poczekasz do czerwca/lipca?

1. Panorama. Post poprzedni. Nie wiem czy jest ktoś kto porównywał identycznie skonfigurowane auto z i bez dachu. Teorie o wpływie na prowadzenie słyszałem, nie jest to pozbawione logiki. 2. 4 strefy. Minus: dzieciaki sie bawią. Przy „normalnych” pasażerach oczywiście plus - jako kierowca moge się chłodzić, reszta jak chce. 3. Skrętna os. W 6gt must have jak dla mnie. Nie ze względu na prowadzenie (za mało jeździłem), a ze względu na poręczność w mieście. 4. Masaż. Nie było dane poznać w BMW. Podobno twardsze fotele niz bez. 5. HUD. Podobno genialne, ale ja łapie sie na tym ze ... nie używam jako prędkościomierza. Używam, gdy korzystam z nawigacji auta (czyli rzadko), i do wybierania połączeń z listy ostatnich. Mam na to teorię, że przyczyną sprawdzania prędkości na zegarach jest kolorowy pasek, o ile przekraczam dozwoloną prędkość. A w HUD musze porównywać 2 liczby. 6. Lasery. Testowałem w 5lci, tylko na autostradzie. Włączenie asystenta świateł doświetlało obszar przed autem, ale nie było to równomierne oświetlenie. Niewielka przewaga nad adaptacyjnym led jak dla mnie. 7. Ogrzewanie. Dla mnie MUST HAVE, chyba że zawsze garażujesz auto. Odpalasz z zegarka, zapominasz o skrobaczce. Wada, ze przy dużych śnieżycach nie odgarnia śniegu z auta ;) 8. Audio. Mnie HK nie rzuca na kolana. W przeciwieństwie do Volvo. B&O nie było mi dane. Do listy dodam: 9. Hak. Jesli wozisz rowery, ma sens 10. Domykanie drzwi. Nigdy nie podejrzewałem że to moze byc przydatne. Jak dla mnie zwiększa poczucie premium auta 11. Komfortowy dostęp. Wydawało sie oczywiste, dopóki nie znalazło sie u dilera auto wszystkomajace, pozbawione tego ficzeru. Moze i niebezpieczne, ale na tyle wygodne, ze auto bez tego nie ma sensu. I dopytam: 12. Zdalne parkowanie. Czy ktoś ma? I kiedykolwiek użył? Mam wąski garaż, zastanawiam sie czy to moze mieć sens.

Panorama w V90, E kombi jest zasłaniana „szmatką”. Czy dobrze pamietam, ze w 6gt jest to tapicerowana twarda blenda, jak w 5 kombi? To duzo zmienia zarówno w nagrzewaniu, jak i hałasie. W E61 odsłonięty, ale zamknięty dach był mocno słyszalny. W F11 odsuniętej osłony nie słyszę, czuję co najwyżej chłód zimą. Dopóki nie założyłem belek i boxa - wówczas zasunięcie dachu zmienia bardzo dużo. Moje 2 grosze co do panoramy: efekt wow jest dla pasażerów z tylu. Dla mnie jako szofera to więcej światła jesienią, i możliwość szybkiego wnętrza uchyleniem. To wszystko kosztem większej masy. Ja polecam dla jeżdżących z kompletem pasażerów, dla kierowcy chyba wybrałbym kilkadziesiąt kg mniej, i więcej pln w kieszeni.

W X5 masz jeszcze więcej tego „prowadzenia” :mrgreen: Ale to oczywiście kwestia gustu i oczekiwań. Dla mnie 6gt ma idealną wysokosc do wsiadania/wysiadania. Ale juz w prowadzeniu tę wysokość czuję - jako większe przechyły na zakrętach, jak i minimalne bujanie sie nadwozia dla trybu Comfort w pneumatyce. Minimalne, ale je wyczułem. Co do miejsca - bez dwóch zdań - 6gt. I z tylu, i bagaznik jest większy. Wiec to 6gt jest autem tatusia :P Kombi lepiej poradzi sobie z lodówką, o ile ktoś wozi takowe w aucie za 300+k. I na krętej drodze. Nie chce tu wyjsć na krytykanta 6gt, zwyczajnie sie droczę :D . Rozważam oba auta, choc odsuwam decyzję. Bo wymieniając „grube” F11 mam dysonans, że za prawie 500k to wiele więcej niż mam dzis nie dostaję.

O ile wiem jest problem z indywidualem. Usłyszałem o tym w kontekście X5, ale nie wiem, czy dotyczy to niedostępności, czy czasu realizacji. 23% to większe wsparcie niż było w październiu/listopadzie dla flot dla 6GT. Delikatnie wzrosły ceny od wczoraj, z porównania wychodzi mi: _______________Było______Jest______Różnica 6GT 40xi______335 700___337 700______2 000 (+0,5%) Ogrzewanie______7 070_____7 300________230 (+3,2%) Pakiet innowacji__9 570_____9 800________230 (+2,4%) Ale 2 opcje wyglądają lepiej niż w styczniu: Pakiet asystentów Professional tanieje o 400zł (-3%) Felgi 20" 817:_____5 270_____4 000_____-1 270 (-24%) Active steering, Executive Drive, pakiety First Class czy Business class, Hak, Panorama - to zmiana od 10 do 70zł - czyli b. niewielka. Ale może się uzbierać ok. 0,5%.

Po testach G31 a pakietem M i felgami 20" nie zgodzę się że to auto nie ma charakteru. Ma umiarkowany komfort, ale jak na kombi ma - jak dla mnie - mnóstwo charakteru. Jest - jak na duże kombi - wręcz ostre. Pomimo silnika 2.0d, albo za sprawą jego niewielkiej masy. F11 z Adaptive Drive to przy nim kanapa. Za to G32 odebrałem jako auto bez sportowej żyłki, ale baaardzo komfortowe. W wersji ze sprężynami stalowymi czułem wyższą pozycję i większą kanapowość niż mojej F11. W wersji pneumatycznej? Padał śnieg, więc niewiele odczułem z prowadzenia, poza jeszcze lepszym komfortem, ale wysokości nie da się ukryć. Wersji z Executive Drive nie testowałem, nie znalazłem dostępnej, obstawiam raczej komfort, niż sportowe emocje. Banan? U mnie był to: "wow, co za komfort!" Pewnie odbiór auta zmieni też skrętna tylna oś - to wszystko nie ułatwia wyboru :mad2: Może Wasz wrocławski spot coś wyjaśni w tej kwestii :-) To co powyżej to moja subiektywna ocena. Podobnie jak niektórych youtuberów (ale innych nie - jak Ci przytoczeni przez maciek_w). BTW, wczoraj pokazany render jest tym czego szukam: https://spidersweb.pl/autoblog/podniesione-bmw-serii-5-bmw-piatka-podniesiona/

Dzieki @--==maly==-- za wpisy. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że są małe stacje, które nie kręcą. W trasie nie chce ryzykować - zawsze korzystam z dużych. Podobnie jak z karmieniem - wiem ktore kameralne knajpki dobrze karmią w pobliżu domu, w trasie wolę sieciówkę niż loterie w lokalnej kameralnej jadłodajni. Do całej dyskusji gdzie tankować, dodam: tam gdzie jest dużo klientów. Krótsze przechowywanie, większa szansa że ON ma właściwe temperatury do pogody.

Rok temu przy zakupie fra się sama generowała. Jesienią ub r kupiłem rtti i aktualizacje map. NIP był podany na moim koncie, uzyskanie fry wydawało sie banalne. Zadzwoniłem i ... dzonk. Nie chcą wystawić fry VAT. A że zapłaciłem kartą firmową, pozostało wycofanie transakcji. Choć mapa w aucie już była zaktualizowana. Sprzedawcą jest podmiot polski. Ma obowiązek wystawienia fry, ale go ignoruje. Tak jest prawdopodobnie dla BMW taniej, niz dostosowywać systemy do wymagań zawiłego prawa (jpk?). Do pierwszej sprawy z US :)

Nie wiem czy łatwiej sprzedać będzie G31. Sądząć po tym, jak mało jest na stanie dilerów kombi, możesz mieć racje. Ale G32 uchodzi za bliskie 7er. Postrzegane jest jako auto droższe, a w zakupie kosztuje blisko 5 kombi (ma w standardzie więcej wyposażenia). Na plus G32: w trasie komfort, zwłaszcza zawieszenia pneumatycznego, miejsce z tylu, bagaznik. W mieście: wygodniejsze wsiadanie, lepsze radzenie sobie z krawężnikami (wyższe zawieszenie, większe koła), skrętna os dostępna z pneumatyką i AD (w przeciwieństwie do 5). Na minus to samo co na plus :mrgreen: : prowadzenie, wielkość i poręczność. Miałem do czynienia z V90 CC - zapamiętałem jako pontonowate, spore przechyły. Raczej dalekie od dlubniętego niskiego kombi. Może to ci podpowie? „Wady” zawieszenia G32 wynikają z wysokości auta.

@maciek_w, witaj w klubie. Mam podobny dylemat. I podobne potrzeby. Mieszkając w mieście, gdzie jeżdżę zwykle sam, dodatkowe cm długości i szerokości są zbyteczne. W trasie - z rodziną, każde dm3 bagażnika miłe widziane. 6gt kusi komfortem i faktem zmiany z kombi, odrzuca prowadzeniem się - z całym szacunkiem, tu określenie zawieszenia jako sportowa charakterystyka jest nie na miejscu. Punkt wyjścia: F11 535d, AD, generalnie dużo gadżetów. AD zmiękcza to auto, mam swoją teorie, że AD dostają bardziej miekkie sprężyny niż EDC. A moze to jest efekt „rozpiętych” stabilizatorów? Shortlista: - G31, 40i z AD - G32, pneumatyka z AD, skrętna oś I skłaniam się ku ... G32 w wersji 530d, ze skrętną osią czyli bez AD. Bo krótsze, praktyczniejsze bagażowo do gabarytów (ciekawe, że połowa przejazdów z żoną to duze paczki, meble itp). Co do hałasu G32: bez porównania lepiej niz F11, która jest zwyczajnie głośna. W serii G 40d jest znacznie cichszy niz w F11, nie przenosi wibracji. Ale słyszałem szum mijanych aut. Izolacja od świata zewnetrznego w E klasie czy Q8 była lepsza.

W serii F nieprecyzyjnie jest przetłumaczony opis ilości ad Blue w polskim menu. Być może tego nie poprawili. Nie pamietam, który opis co mówi, ale po zmianie języka zrozumiałem co jest na ekranie. 150kkm, R6, nigdy nie tankowane z baniaka, zawsze z dystrybutora. Nie jest to najłatwiejsze, bo pistolet dystrybutora odbija, ale panowie z obsługi sobie radzą. Może dlatego niektórzy doradzają baniaki. Ale w dystrybutorze jest taniej, nigdy nic nie zostaje, i działa.

Jedynym minusem jest to ze dzieciaki sie bawią. Zbyt odległa od przodu nastawa powoduje wycie wentylatorów z tylu. Poza ekscesami dzieci to nigdy mi nie przeszkadzała tylna strefa. A czy warto? A czy 4 strefy nie są w którymś z pakietów?

MH to łagodniejsze odpalanie systemu SS. Auto nie ruszy na elektryku, teoretycznie ma on zwiększać moment obrotowy, ale jak dla mnie pomijalne. MH pozwala na długie żeglowanie z wyłączonym silnikiem - i to jest druga (po odpalaniu) widoczna różnica. Wiec mild hybrid = poprawiony Start-stop. W MB GLC 200 (Pb) przejscie z żeglowania do napędzania zajmowało odczuwalnie za dużo czasu. W 520d w ogóle nie przeszkadzał mi SS. A gasił silnik nawet przy żabce przed skrzyżowaniem.

Mi sprzedawca mówił ze lasery działają tylko jako drogowe. Nie miał racji. Włączenie asystenta świateł na autostradzie zwiększyło jasność świateł mijania, pola przed kierowcą. Przełączenie się na drogowe zmniejszało jasność przed autem. Jako minus odebrałem nierównomierności w oświetleniu, ale to cecha większości LEDow. Dobrze adaptacyjne światła ma zaimplementowane MB: tam światła drogowe włączają sie stopniowo. Jak dla mnie adaptacyjne LEDy w BMW robi za dużą dyskotekę. No ale nie mozna mieć wszystkiego...

@lemon prince, w punkt z długością. Uroda to kwestia gustu. Z pakietem M jest lepiej niz przed LCI. Ja na poważnie X5 nie rozważam - za wysokie do wsiadania, za szerokie na parkingu. Jest tez droższe i słabiej rabatowane. Ale w salonie rodziny biegną właśnie do SUVów. Zawieszeniowo G30 mpakiet to jak gokart przy G32 - G32 jest bardzo komfortowe, i bujające niestety. To obok zbyt dużej długości dwa największe minusy auta. Tylko co zamiast, kolejna 5ka kombi?