Skocz do zawartości

F10/F11 dodatki mniej lub bardziej potrzebne


przemekk23

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem przekonany, że ten temat już jest, bo wałkowane było wielokrotnie, ale nie znalazłem. Przyczynkiem do przemyśleń jest chwilowa przesiadka do auta zastępczego- 520d, z dodatków tylko pakiet polski, nawigacja, kamera cofania rozszerzona deska i automat.

 

Podstawowe audio, brak skóry, komfortów, sportowego automatu, drewna, elektryki (foteli, lusterek, kierownicy), domykania, asystentów, zwykła kierownica z chropowatą skórą zamiast nappy.

 

Wrażenie- jakbym przesiadł się do auta o klasę niższego. Może człowiek tak szybko przyzwyczaja się do luksusu, ale nie spodziewałem się, że wyposażenie ma aż taki wpływ na odczucia z eksploatacji.

 

Aha- auto praktycznie nowe, z marca 2013 r., nawigacja nadal nie obejmuje odcinka Warszawa-Stryków, obwodnicy autostradowej Mińska Mazowieckiego, nowych odcinków A1 itp. Ktoś gdzieś pisał, że to wszystko już niby jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Pare miesiecy temu mialem zastepcza E-Klase z podobnym wyposazeniem co Twoja zastepcza 5. Caly czas sie zastanawialem jezdzac nia czy to ten Mercedes tak zszedl na psy czy to takie wrazenie powodowane slabym wyposazeniem. Relacjonowalem znajomym ze jezdzac tym Mercem czuje sie jakbym prowadzil samochood z o klase nizszego segmentu od mojego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt mnie nie przekona że wyposażenie nie ma znaczenia, wielokrotnie widząc jakąś fajną brykę z jakimś dziwnym nietypowym wyposażeniem(ubogim) albo w dziwnej kolorystyce skutecznie mnie to odpychało od takiego samochodu i pozostawał niesmak kto to konfigurował. Nawet F10 totalnie goły jest niezachęcający.

 

Z bajerów które mam a są dla mnie totalnie zbędne to : rolety bocznych tylnych szyb, tylna roleta przeciwsłoneczna elektryczna, worek na narty, skrętne przednie światła, asystent świateł, rozpoznawanie znaków, lusterka fotochromatyczne, tylna oś skrętna, pakiet dla palących, dodakowe gniazda 12V, sterowanie głosowe, internet w samochodzie,

 

Codziennie korzystam z grzania foteli,mozliwości ustawień komfortowych foteli,lubię mieć odsłoniętą tapicerką szyberdachu- chociaż dach otwieram/uchylam rzadko, zintegrowany telefon przez bluetooth, dostęp komfortowy, czujniki parkowania, audio HIFI

 

Fajne ale można by bez tego spokonie żyć to head-up i domykanie drzwi, duża nawi, porty usb, podświetlenie ambientowe i klamek (jest razem z dostępem komfortowym który jest bardzo przydatny), składane lusterka

 

Dodatkowo z uwagi na prestiż czy może kłopoty przy ewentualnej odsprzedaży F10 nie brałem pod uwagę jak nie miała - automatycznej skrzyni, ładnych felg(to najłatwiej zmienić), skóry , kierownicy innej niż standardowa, kolorze brąz,złoty

 

Nie mam kamery cofania i to nie daje mi spokoju - ma to moja mama w nowym Yarisie za niecałe 5 dych :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie domykanie docenia się wtedy, gdy spróbujesz zamknąć drzwi w F10 bez tej opcji. Trzeba naprawdę porządnie trzasnąć, żeby się zamknęły, nawet w egzemplarzu po 3 latach produkcji. Jednak najbardziej wyczuwalną rzeczą jest cienka, zwykła kierownica obita niemiłą w dotyku skórą. Ale temu akurat można zapobiec dokładając parę stów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przekonany, że ten temat już jest, bo wałkowane było wielokrotnie, ale nie znalazłem. Przyczynkiem do przemyśleń jest chwilowa przesiadka do auta zastępczego- 520d, z dodatków tylko pakiet polski, nawigacja, kamera cofania rozszerzona deska i automat.

 

Podstawowe audio, brak skóry, komfortów, sportowego automatu, drewna, elektryki (foteli, lusterek, kierownicy), domykania, asystentów, zwykła kierownica z chropowatą skórą zamiast nappy.

 

Wrażenie- jakbym przesiadł się do auta o klasę niższego. Może człowiek tak szybko przyzwyczaja się do luksusu, ale nie spodziewałem się, że wyposażenie ma aż taki wpływ na odczucia z eksploatacji.

 

Aha- auto praktycznie nowe, z marca 2013 r., nawigacja nadal nie obejmuje odcinka Warszawa-Stryków, obwodnicy autostradowej Mińska Mazowieckiego, nowych odcinków A1 itp. Ktoś gdzieś pisał, że to wszystko już niby jest.

 

Powaznie w F10 mozna miec lusterka reczne i wajche przy siedzeniach? :mrgreen: Dzizus , szkoda ze szyb na korbe nie ma :wink:

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak czasem przesiadam się do zwykłego auta, gdzie musze wyjmowac z kieszeni kluczyk, wciskać pilota, zeby otworzyć drzwi i potem jeszcze włożyć do stacycji, .a zeby jechać zmieniać biegi to ciezko jest... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dodatek który bym dodał (nawet patrzyłem czy da się to 'retrofittować') to aktywny tempomat. Kiedy tylko wyjeżdżam za miasto to przestaje używać pedału gazu tylko włączam tempomat i 'mieszam' dźwigienką prędkości przy kierownicy. Tempomat który automatycznie utrzymuje odległość bez 'mieszania' przy kierownicy byłby super!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dla mnie dodatek który bym dodał (nawet patrzyłem czy da się to 'retrofittować') to aktywny tempomat. Kiedy tylko wyjeżdżam za miasto to przestaje używać pedału gazu tylko włączam tempomat i 'mieszam' dźwigienką prędkości przy kierownicy. Tempomat który automatycznie utrzymuje odległość bez 'mieszania' przy kierownicy byłby super!

 

 

Tez zaluje ze tego nie zamowilem. Nadrobie to niedopatrzenie w nastepcy :wink: Niestety Trzeba jeszcze conajmniej 3 lata teraz poczekac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bardzo polecam ostrzeganie przed zmianą pasa ruchu w lusterkach. System jest super, wystarczy raz włączyć i jest cały czas aktywny. Jadąć drogą dwupasmową, świeci się lub mruga na żółto trójkąt w lusterkach bocznych informując o tym, że blisko z tyłu jest auto. Jeśli jest zbyt blisko i zmieniam pas mimo tego, to drży kierownica. Następna rzecz to ostrzeganie o możliwości kolizji, czy to jest w standardzie? Na desce i na szybie wyświetla się czerwony samochód jeśli zbyt blisko podjedziemy do auta przed nami, później piszczy i wg instrukcji auto samo hamuje, ale do tego nie sprawdzałem...Chyba DawidS kiedyś to testował? Edytowane przez Kriss33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bardzo polecam ostrzeganie przed zmianą pasa ruchu w lusterkach. System jest super, wystarczy raz włączyć i jest cały czas aktywny. Jadąć drogą dwupasmową, świeci się lub mruga na żółto trójkąt w lusterkach bocznych informując o tym, że blisko z tyłu jest auto. Jeśli jest zbyt blisko i zmieniam pas mimo tego, to drży kierownica. Następna rzecz to ostrzeganie o możliwości kolizji, czy to jest w standardzie? Na desce i na szybie wyświetla się czerwony samochód jeśli zbyt blisko podjedziemy do auta przed nami, później piszczy i wg instrukcji auto samo hamuje, ale do tego nie sprawdzałem...Chyba DawidS kiedyś to testował?

 

 

A tutaj sie nie zgodze. Oba systemy uwazam za nieprzydatne a nawet denerwujace. Mialem je kiedys w Audi i wiecej nie zamowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ta kierownica którą mam w zastępczym aucie jest kierownicą sportową (a tak właśnie wygląda- ze srebrną wstawką na dole), polecam zdecydowanie zainwestowanie 1000 zł w kierownicę M. Ma grubszy wieniec (zdecydowanie) i pokryta jest miękką nappą w odróżnieniu od tej sportowej, która obita jest czymś w rodzaju dakoty. W sumie to jeden z niewielu elementów, z którym ma się bezpośredni i nieprzerwany kontakt na co dzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt mnie nie przekona że wyposażenie nie ma znaczenia, wielokrotnie widząc jakąś fajną brykę z jakimś dziwnym nietypowym wyposażeniem(ubogim) albo w dziwnej kolorystyce skutecznie mnie to odpychało od takiego samochodu i pozostawał niesmak kto to konfigurował. Nawet F10 totalnie goły jest niezachęcający.

 

Dodatkowo z uwagi na prestiż czy może kłopoty przy ewentualnej odsprzedaży F10 nie brałem pod uwagę jak nie miała - automatycznej skrzyni, ładnych felg(to najłatwiej zmienić), skóry , kierownicy innej niż standardowa, kolorze brąz,złoty

 

Nie mam kamery cofania i to nie daje mi spokoju - ma to moja mama w nowym Yarisie za niecałe 5 dych :mad2:

 

Pewnie cię nie przekonam ale dla mnie wyposażnie ma drugorzędne znaczenie , ważniejsze są właściwości jezdne , wygląd , nie odkryje ameryki jeśli stwierdze że najbardziej kultowe auta BMW nie maja nawet klimatronika czy wentylowanych foteli.

 

Do czerpania maksymalnej przyjemności z jazdy autami BMW zbędne są dodatki typu head-up,wszelkiego typu asystenci czy pamięć foteli,kamera itp. wytarczą dwa dodatki jak opcjonalna lepsza kierownica oraz jakieś opcjonalne fotele.

 

Każdy kto tego nie czuje zwyczjnie pomylił marke z mercedesem.

 

No ale na tym polega otwieranie się marki na nowe grupy klientów np od 2010r , jeszcze nie tak dawno ci co zainteresowali się F10 omijali salony bmw szerokim łukiem.

 

A co do nietypowego wyposażenia to skrajną głupotą jest dogadzanie przyszłemu nabywcy i martwienie się czy komuś spodoba się kolor czy wyposażenie ,bo za kilka lat auto straci na wartości ze 150000zł i po to daje się auto do produkcji aby zadowolić przede wszystkim siebie.

 

Ja jak wybierałem sobie kolor to zapytałem sprzedawce w jakich kolorach F10/F11 najrzadziej opuszcza fabryke pan po jakimś czasie podał mi dwa kolory i nawet przez myśl mi nie przeszło co na ten kolor powie przyszły klient.

 

Prawdopodobnie nigdy już nie kupie czarnego, ciemnego koloru bo na 10 widzianych na ulicach E60 czy E90 siedem jest w właśnie w tym kolorze , zresztą pare miesięcy temu widziałęm na parkingu w centrum miasta 3 czarne E60 obok stały siebie, po tym obrazku byłem przekonany już 100% co moich preferencji na temat koloru.

 

Więc całe szczeście że są ludzie tacy jak Pemek, monogamus oraz inni bo dzieki nim na ulicach jest na czym zawiesić oko.

 

 

Właśnie domykanie docenia się wtedy, gdy spróbujesz zamknąć drzwi w F10 bez tej opcji. Trzeba naprawdę porządnie trzasnąć, żeby się zamknęły, nawet w egzemplarzu po 3 latach produkcji. Jednak najbardziej wyczuwalną rzeczą jest cienka, zwykła kierownica obita niemiłą w dotyku skórą. Ale temu akurat można zapobiec dokładając parę stów.

 

Ja swoje drzwi zamykam bez problemu ba nawet twierdze że drzwi w nowej 5 są dla dziadków czy wątłych kobiet - są jak by z papieru czyli 2x lżejsze niż np w E39 czy E46 tam to naprawde trzeba 3x mocniej nimi trzasnać aby się zamkneły co w/g mnie potęguje uczucie solidności.

 

I napewno każdy to potwierdzi kto posiadał któryś z tych modeli.

Jak w Trzech prostych krokach zniszczyć wspaniałą marke jaką jest BMW ?


Krok Pierwszy : Zastąp napęd na tył napędem na koła przednie w 2015r

Krok Drugi: Wpakuj silnik 3 cylindrowy z MINI do limuzyny BMW 3 w 2016r

Krok Trzeci: Wpakuj silnik 4 cylindrowy do limuzyny BMW 7 w 2016r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Do czerpania maksymalnej przyjemności z jazdy autami BMW zbędne są dodatki typu head-up,wszelkiego typu asystenci czy pamięć foteli,kamera itp. wytarczą dwa dodatki jak opcjonalna lepsza kierownica oraz jakieś opcjonalne fotele.

 

Każdy kto tego nie czuje zwyczjnie pomylił marke z mercedesem.

 

Wszystko zależy od oczekiwań. Skrajnie patrząc, to do czerpania przyjemności z jazdy wystarczy ariel atom niemający niczego w środku. Dla kogoś, kto więcej stoi w korkach niż jeździ, odpowiednie wyposażenie jest moim zdaniem jeszcze bardziej istotne.

 

Zgadzam się natomiast, że nie ma sensu kupować auta pod przyszłego nabywcę, a wiele dodatków jest tylko po to, żeby były. Chociaż jak widać czasem przydają się nawet asystenci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tez uwazam ze dodatki to wazna rzecz. Gdybym jezdzil M3 czy temu podobnym samochodem to liczylyby sie osiagi, dzwiek i przyczepnosc a gdy w mojej 520D musze nieraz caly dzien przesiedziec to cenie dobre audio, navi, skore, komforty i inne nawet z pozoru mniej znaczace dodatki jednak poprawiajace samopoczucie jak oswietlenie ambientowe czy szyby odbijajace promienie sloneczne. Z malych rzeczy w F10 trzeba uwazac zeby nie przegapic przy konfiguracji skladanej tylnej kanapy, rozszerzonej klimy, kierownicy sport lub M (inaczej jest ohydna w dotyku standardowa) nie mowiac juz o obowiazkowym ze wzgledu na swoja jakosc automacie czy tym co powinno byc oczywistym standardem jak ksenonowe reflektory, czujniki parkowania, grzanie siedzen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie o to samo mi chodziło pisząc o ewentualnej odsprzedaży za kilka lat.

Mało kto będzie chciał mieć samochód bez ksenonów czy ze zwykła kierownicą, za podobne pieniądze znajdzie egzemplarz z "bajerami" które po prostu w tej klasy samochodzie muszą być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój kolega zamówił do swojego M5 po prostu wszystko co dawali. pytałem go o NIGHT VISION, bo ja tego nie mam. powiedział, że jest to bajer bez sensu i w przyszłości tego nie zamówi. argumentacja że nie da się jechać wyłącznie na NIGHT VISION bo trzeba przesuwać wzrok na ekran.

Jakie są opinie o NIGHT VISION?

George Wind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej wg folderu informacyjnego w obecnej wersji NV mamy nie tylko obraz, ale także ostrzeżenia jeśli kamera wyłapie coś żywego na drodze i okolicach. Ostrzeżenie pojawia się także na HUD więc ma to sens. Przyszłość NV (widziałem film BMW na youtube) to dodatkowo "ostrzeliwanie" pulsującym światłem z refelektorów samochodu żywych obiektów, które zostaną wyłapane przez NV. Wygląda to trochę jak obraz z gry komputerowej, ale dokładnie pokazuje co się czai przy drodze :)

 

Btw to zamówiłem 525 xd z PS :) Opisze jak już odbiorę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A "rozszerzona" klima jest już w standardzie? Zdziwiłem się jak miałem w swojej F10 zwykłą i auto nie przełączało się automatycznie na wewnętrzny obieg przy smrodach na zewnątrz. Podobnie składanie tylnych foteli. Jednak czasami się przydaje. Obie to opcje o których łatwo zapomnieć. E60 miałem skonfigurowane nowe przez Inchcape na ponad 300 tysi tylko, że ktoś zapomniał zamówić... cupholdera. Z przodu nie było ani jednego. Jak jeździłem sam to napoje trzymałem na fotelu pasażera pomiędzy siedziskiem właściwym a tym wysuwającym się elektrycznie do przodu. Jak we dwoje to w cupholderze w tylnym podłokietniku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi skladanymi siedzeniami to masakra. Nie miałem tego w e60 i jak brałem f10 to zwróciłem uwagę na pakiet polski gdzie jest to razem z ksenonami i podgrzewanymi fotelami. BMW za wszystko ekstra sobie nalicza łatwo zapomnieć i pierdolach. Sportowa kierownica to tez musi have, ja bym tylko wyrzucił od siebie łopatki, tylko przeszkadzają. Wybrałem ta opcje tylko dla "lepszej" gałki zmiany biegow
Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.