Skocz do zawartości

Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania


barti801

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

No to dobrze, że dbasz, bo wiadomo, że "Jak dbasz tak masz" :cool2: Obroty wiadomo - optymalne, nie za nisko nie za wysoko. A dokładnie jakie wartości to niech się użytkownicy tego silnika wypowiedzą.

 

A jak oceniasz przesiadkę z diesla na benzynę? Nie brakuje trochę niutonometrów? Był kiedyś fajny temat " Diesel czy benzyna - merytorycznie" ale umarł. Widocznie powiedziane zostało wszystko na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A jak oceniasz przesiadkę z diesla na benzynę? Nie brakuje trochę niutonometrów? Był kiedyś fajny temat " Diesel czy benzyna - merytorycznie" ale umarł. Widocznie powiedziane zostało wszystko na ten temat.

U mnie przesiadka była podyktowana względami praktycznymi - samochód jest mój, a ja nie spodziewam się dużych przebiegów. Profilaktycznie zmieniłem paliwo by uciec od potencjalnych kosztów utrzymania diesla - przebiegi będą max 5k km rocznie. Czy brakuje? Raz mi zabrakło, na szczęście w mieście, więc nie byłem wielkim zagrożeniem. Wyskoczyłem na lewy pas (pusty) i przy 2k obrotów spodziewałem się kopa i nagle się okazało, że nie ma gwałtownego ciągu tylko delikatne (w porównaniu do TDI) pchanie... Miałem VAG 1.9 110KM z pompą oraz VAG 1.9 136KM i w drugim przypadku przy 2k obrotów moc naprawdę wskakiwała. Muszę się nauczyć redukować ;)

 

Natomiast co do przesiadki: przy ruszaniu nie szarpie na kierownicą, jak odpalam w zimie to całe osiedle nie musi mnie słuchać, generalnie jest ciszej (pies się ucieszył ;) ) i samochód pracuje delikatniej. Odpukać - jestem bardzo zadowolony. Nie wiem czy to zasługa tylko marki premium, czy napędu na tył jako takiego czy silnika benzynowego, czy dobrego wyważenia, czy wszystkiego naraz, ale teraz na dobrej nawierzchni sunę gładko i w ciszy. Jeśli tylko trafiłem dobrą sztukę i nie będą się działy cuda to jestem zachwycony. No i mam nadzieję, że napęd na tył nie okaże się dla mnie zgubą w deszczu ;)

 

Czego brakuje? Mocy przy 2k obrotów. Spalania - przy 1.9 110KM TDI na długiej trasie spokojnie w 2 osoby robiłem 5.2 litra średniego zużycia, a w mieście dawałem się radę wyrobić w 7. Wizyta przy dystrybutorze nie była taka straszna. Póki co tutaj zrobiłem jedną dłuższą trasę i miałem 7.7, więc źle nie było. Typowo miejskiego tankowania nie miałem jeszcze, ale jak zmieszczę się w 10 to będę zadowolony.

 

Jedyne co mi się trafiło to:

- samochód kupiony z oponami 225 daje popalić w koleinach, ale już zamówiłem 205 Nokiany,

- zepsułem uchwyt od kratek nawiewu środkowego :) - uchwyt mi odskoczył, a mała blaszka spod uchwytu przy nakładaniu wskoczyła do środka, więc wymienię cała kratkę (na szczęście tanie na alledrogo, tylko muszę znaleźć w dobrym stanie)

- problem z jednym kluczykiem viewtopic.php?f=69&t=267491

- musiałem poza wymianą oleju i filtrów wymienić tuleje z przodu bo fabryczne sparciały... rok 2003 więc się NIE dziwię.

 

Jeszcze pytanie - jak to jest z turbiną? Pracuje cały czas i oszczędzać na niskiej temperaturze, czy włącza się powyżej konkretnych obrotów i ich nie przekraczać bez odpowiedniej temperatury?

Edytowane przez uzerrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yyyy tutaj nie ma turbiny chyba, że o czymś nie wiem ;) Co do spalania uważam, że ciężko będzie Ci się zmieścić w 10 litrach w mieście, ale jest tu taki gość co mówi, że pali mu dziewięć. W piątek wymieniłem filtr paliwa i spalanie wyraźnie zmalało, lecz do dyszki jeszcze trochę brakuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yyyy tutaj nie ma turbiny chyba, że o czymś nie wiem ;) Co do spalania uważam, że ciężko będzie Ci się zmieścić w 10 litrach w mieście, ale jest tu taki gość co mówi, że pali mu dziewięć. W piątek wymieniłem filtr paliwa i spalanie wyraźnie zmalało, lecz do dyszki jeszcze trochę brakuje.

Hmm już tak przywykłem od TDI do posiadania turbiny, że walnąłem gafę. Bo z tego co widzę to ile ktoś nie dokładał jakichś custom kitów to mam spokój od potencjalnego problemu. Cóż... człowiek się uczy całe życie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzerrr dla Ciebie to problem a dla mnie podstawa. Turbo robisz raz i masz spokój na minimum 150 tyś km... Ja nie wyobrażam sobie teraz jazdy 4 cylindrową benzyną bez turbo. Na pewno przy twoim silniku będzie bardzo tanio w eksploatacji ale na 10 litrów w mieście bym nie liczył.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oglądam ogłoszenia E46 i .. 70% jak nie więcej to ogłoszenia handlarzy / dealerów.. :/

Nawet tutaj ładna sztuka ze zdjęć http://otomoto.pl/bmw-325-e46-skora-navi-alufelgi18-C36336263.html a na prawym fotelu widać plakietka typowa dla komisów.

No i z tego jeszcze więcej egzemplarzy świeżo sprowadzonych. Czy faktycznie takim rarytasem jest znaleźć dobrą E46 od prywatnego kierowcy, który będzie chciał "normalną" cenę :D ? Czyli ok 20-25 tys. zł za 2.5i-2.8i a nie 35?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzerrr dla Ciebie to problem a dla mnie podstawa. Turbo robisz raz i masz spokój na minimum 150 tyś km... Ja nie wyobrażam sobie teraz jazdy 4 cylindrową benzyną bez turbo. Na pewno przy twoim silniku będzie bardzo tanio w eksploatacji ale na 10 litrów w mieście bym nie liczył.

318i sprowadził mi znajomy, więc nie bardzo miałem wybór. Też bym wolał 6 cylindrów chociażby dla samego dźwięku, ale patrząc na moją aktualną sytuację finansową to mówię na szczęście :) Natomiast zawsze jeżdżąc TDI to było: "mam 90C czy nie mam? a obroty nie za wysokie?" Pilnowanie się. Brakuje niutonów, ale co tam.. najwyżej dokleję sobie sobie nalepkę "turbobenzyna" i wystawię na allego jako: "jedyna taka" :D

Tyle, że [BAD] bo mam już przebieg mam wbity w badanie techniczne... Nikt nie będzie chciał 12letniego auta z 200k+ ;)

 

@Avenged - ja szukałem długo. Jak już znalazłem ogłoszenie to była niedziela koło 15 - 1szy prywatny właściciel. Akurat był kumpel na miejscu, zadzwonił po jakiejś godzinie i już podobno ktoś dzwonił wcześniej. Podczas samych oględzin ok. 18 to telefon dzwonił jeszcze 3 razy z chętnymi. Jest to poszukiwany samochód i trudno będzie znaleźć samochód z rąk prywatnych, od 1szego właściciela i jeszcze do tego nieskatowany. Niestety cierpliwości potrzeba. A najlepiej mieć kogoś z rodziny czy przyjaciół za granicą, który będzie tam na miejscu i od razu pojedzie zobaczyć.

Poczytaj na forum - ja prawie zrezygnowałem jak poczytałem prośby ludzi o opinie o aukcjach. - Tutaj kilka odcieni lakieru, tutaj źle spasowane elementy, tutaj tapicerka jak po 1kk+, przebiegi 10letnich diesli po 180k km, nieprawdziwe VIN itd. A jednak ludzie jeżdżą tymi samochodami - czyli da się coś znaleźć.

I nie jest to sprawa, że E46 jest rarytasem w dobrym stanie - generalnie cwaniactwo, kombinowactwo i szpachla artystyczna są popularne w każdej marce auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzerrr dla Ciebie to problem a dla mnie podstawa. Turbo robisz raz i masz spokój na minimum 150 tyś km... Ja nie wyobrażam sobie teraz jazdy 4 cylindrową benzyną bez turbo. Na pewno przy twoim silniku będzie bardzo tanio w eksploatacji ale na 10 litrów w mieście bym nie liczył.

318i sprowadził mi znajomy, więc nie bardzo miałem wybór. Też bym wolał 6 cylindrów chociażby dla samego dźwięku, ale patrząc na moją aktualną sytuację finansową to mówię na szczęście :) Natomiast zawsze jeżdżąc TDI to było: "mam 90C czy nie mam? a obroty nie za wysokie?" Pilnowanie się. Brakuje niutonów, ale co tam.. najwyżej dokleję sobie sobie nalepkę "turbobenzyna" i wystawię na allego jako: "jedyna taka" :D

Tyle, że [bAD] bo mam już przebieg mam wbity w badanie techniczne... Nikt nie będzie chciał 12letniego auta z 200k+ ;)

 

@Avenged - ja szukałem długo. Jak już znalazłem ogłoszenie to była niedziela koło 15 - 1szy prywatny właściciel. Akurat był kumpel na miejscu, zadzwonił po jakiejś godzinie i już podobno ktoś dzwonił wcześniej. Podczas samych oględzin ok. 18 to telefon dzwonił jeszcze 3 razy z chętnymi. Jest to poszukiwany samochód i trudno będzie znaleźć samochód z rąk prywatnych, od 1szego właściciela i jeszcze do tego nieskatowany. Niestety cierpliwości potrzeba. A najlepiej mieć kogoś z rodziny czy przyjaciół za granicą, który będzie tam na miejscu i od razu pojedzie zobaczyć.

Poczytaj na forum - ja prawie zrezygnowałem jak poczytałem prośby ludzi o opinie o aukcjach. - Tutaj kilka odcieni lakieru, tutaj źle spasowane elementy, tutaj tapicerka jak po 1kk+, przebiegi 10letnich diesli po 180k km, nieprawdziwe VIN itd. A jednak ludzie jeżdżą tymi samochodami - czyli da się coś znaleźć.

I nie jest to sprawa, że E46 jest rarytasem w dobrym stanie - generalnie cwaniactwo, kombinowactwo i szpachla artystyczna są popularne w każdej marce auta.

 

Oczywiście, że będę szukał dobrego egzemplarza nie dzień, czy dwa tylko nawet miesiąc, 2 czy więcej - nie spieszy mi się z zakupem auta, dopóki obecne auto jeźdźi. Auto, nie jest aktualnie moim transportem niezbędnym do jazdy do pracy, bo do pracy idę pieszo, blisko mam ;) także nie mam mega ciśnienia żeby kupić szybko auto. Wolę spokojnie poczekać, poszukać, ew może sprowadzić niż kupić byle pierwszy lepszy.\

 

Jasne, że można kupić z komisu zadbane auto jak i trafić na trupa od prywatnej osoby - nie ma reguł. Ale zazwyczaj prywatni kierowcy wiedzą, co mają, czym jeżdżą ;)

 

Mam ojca w Berlinie pracującego, ale tam podobno ceny nie są najatrakcyjniejszei lepiej jechać dalej w okolice Dortmundu / Hannoveru, tak słyszałem. Mam też dalszą rodzinę w Essen (blisko granicy z Holandią) ale to tez musi być ktoś, kto jakieś pojęcie o autach ma ;) .. olałbym kogoś kto się specjalizuje w marce BMW. a to jest po prostu rodzinka, kupują hondy zawsze. Tam ojciec raczej nie jest specem od aut, a poza tym tez ciężko fatygować kogoś z dalszej rodziny, którą się widuje raz na 2 lata.. na stypach czy innych rzadkich okolicznościach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oglądam ogłoszenia E46 i .. 70% jak nie więcej to ogłoszenia handlarzy / dealerów.. :/

Nawet tutaj ładna sztuka ze zdjęć http://otomoto.pl/bmw-325-e46-skora-navi-alufelgi18-C36336263.html a na prawym fotelu widać plakietka typowa dla komisów.

No i z tego jeszcze więcej egzemplarzy świeżo sprowadzonych. Czy faktycznie takim rarytasem jest znaleźć dobrą E46 od prywatnego kierowcy, który będzie chciał "normalną" cenę :D ? Czyli ok 20-25 tys. zł za 2.5i-2.8i a nie 35?

 

Szukaj, podobno cuda się zdarzają :mrgreen: Tylko nie dziw się, że trafiasz na takie, jak ta z linku: 145k i ponownie obszyta kierownica i prawdopodobnie boczek siedziska fotela pasażera, dokręcona różnymi śrubami chłodnica do pasa przedniego, który nawiasem mówiąc jest lekko wygięty, chińskie przednie lampy i świecące się jak psu cohones rynienki obu błotników :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam chciałbym kupic bmw 320i 170 koni 2.2 czy ten samochod ma jakies wpadki wieksze ? silnik , branie oleju ? czy ten model posiada dwumase ?

 

posiada dwumasę, jest to silnik m54b22 więc prawdopodobnie będzie brał olej chociaż są wyjątki ;)

ogólnie jeśli masz kasę na coś większego tzn 325 330 to lepiej dołożyć i kupić, spalanie prawie takie samo ,a osiągi lepsze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Może masz wóz byłego prezydenta i opalasz nim głowicę atomową :norty:

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobne kluczyki tu możesz zobaczyć

http://archiwumallegro.pl/westfalia_oryginalny_kluczyk_dorabianie_pasowanie-1510289183.html

 

Inna sprawa że ja mam hak ale kluczyka nie znalazłem ;-)

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie odnośnie kupna, ale myślę, że nie ma sensu dla takiej głupoty zakładać oddzielny temat.

Pytanie z kategorii: miejsca i ciekawostki.

Co jest pod kieszonką zaznaczoną na obrazku?

http://oi58.tinypic.com/24dlh5k.jpg

Dlaczego pytam? Jak kupiłem samochód popatrzyłem i myślę - idealna kieszonka na mój telefon. Rozmiar akurat pasuje... super.

I teraz pojawia się problem - co położę tam telefon to się resetuje. Na początku nie skojarzyłem i zacząłem się rozglądać za nowym telefonem.

Ale teraz nie mam wątpliwości - jest tam ewidentnie "ciek" albo inna czarna dziura :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.