edek.by

Dzięki, Andrzej. Będzie u mnie jak u Pana Boga za piecem :wink:

Aaaa :duh: Takie rzeczy mi ogarnia wykwalifikowany serwis, ja nie grzebię w mechanice :D

Mała zapowiedź najbliższych modów w kompocie :twisted: Przed: Po:

Zdjęcie komory wrzucałem w poprzednim poście, wizualnie nic za bardzo się nie zmieniło od tamtego momentu, ale skoro nalegasz, to proszę bardzo :D Powodzenia w uszczelnieniu Twojego :wink:

W ramach bieżącego serwisowania i odpowiedniego przygotowania do sezonu, w 540-tce uszczelniono cały silnik, profilaktycznie wymieniono panewki korbowodowe, olej i wszystkie filtry. Wróciłem również do termostatu mechanicznego 88 st. Ze zmian kosmetyczno-wizualnych: wymieniłem kierownicę na nową i dodałem dystanse, żeby siedziała nieco szerzej :) Po dystansach oczywiście zrobiłem geometrię. Wypolerowałem też końcówkę tłumika. No i krótki popis umiejętności zaprzyjaźnionych chłopaków od wideo: https://youtu.be/g7o5aYD95aI

115k km :)

Cześć. Po serii 3 i 7 przyszedł czas na 5-kę. I to nie byle jaką - marzyła mi się taka jedna 540i z Kielc :norty: W końcu po paru latach udało mi się wybłagać naszego forumowego kolegę Marka 320si, żeby mi ją sprzedał. Temat nie był łatwy, bo wiedziałem i widziałem po stanie auta, że Marek jest strasznie przywiązany do tego samochodu. Nie będę się rozpisywał: auto - kosmos. I pod względem stanu, wyposażenia, i pod względem prowadzenia. Dla mnie idealny kompromis: i tak jeśli e65 750i to samochód bardziej dla pasażera, to 540i zdecydowanie dla kierowcy; komfort w e39 mniejszy niż w e65, ale większy niż w e46; gabarytowo też idealnie - nie jest tak duże jak e65, ale trochę większe niż e46, co sprawdza się w dalszych trasach. Mam nadzieję, że rozumiecie, o co mi chodzi :roll: Silnik to wiadomo - miód na uszy. Im dłużej nią jeżdżę tym bardziej ją lubię i wydaje mi się, że zostanie ze mną na dłużej. W długofalowej perspektywie będę chciał ją utrzymać w stanie jak najbardziej zbliżonym do oryginału, ewentualnie w przyszłości może siądzie jakieś customowe koło 3tlg. W najbliższej perspektywie - pozostają tylko podstawowe przeglądy i serwisy, samochód jest aktualnie po wymianie rozrządu, wymianie przednich wahaczy, po wymianie wszystkich płynów i filtrów oraz po detailingu.

Maniek, dokładnie tak :) 540i :8) e39 pod względem rudej to mega wyjątkowy egzemplarz. Rdzy nie ma w ogóle. Kompot niestety pod tym względem zdecydowanie gorzej wygląda - błotniki, ranty drzwi, listwa rejestracji na klapie tradycyjnie z bąblami.

Do kompota dołączył nowy, niezwykle cenny nabytek :norty:

Po prostu w e46 jakoś wszystko mi pasuje, czuję się w tym modelu komfortowo :roll:

Cześć. Trochę u mnie się pozmieniało w garażu. Po sprzedaży e46 330i zatęsniłem po jakimś czasie za M54. W międzyczasie trochę pojeździłem kompotem taty, kupiłem na zimowe sezony kompota dla żony i doszedłem do wniosku, że compact to całkiem przyjemne auto, przyjemnie się nim jeździ, ale jeździłoby się jeszcze lepiej, gdyby miało jakiś mocniejszy piec. I tak jakoś przypadkiem wyszło, że kumpel również obecny na tym forum - yoshi82 - znalazł we wrześniu 2020 obiecującego pod względem wyposażenia 325ti w Olkuszu, a że byliśmy w Kielcach to przy okazji pojechaliśmy go sprawdzić i wróciliśmy już na 2 samochody :roll: Nie jest to niewiadomo jaka perełka, samochód jest do wizualnego odchamienia i zadbania o mechanikę, ale najważniejsze, że silnik jest zdrowy i daje radę. Pierwsze kroki od momentu zakupu już zostały poczynione i zostały wymienione: nowy zbiornik płynu chłodzącego, nowe podszybie, olej, komplet filtrów, wahacze przód, zmiana tylnych lamp na poliftowe, nowy gwint MTS, zmiana kół na BBS RS 744/745 + nowe opony Nexen. W planach jeszcze na ten sezon wymiana wnętrza, dołożenie elementów m-pakietowych, cupholderów, etc. Po zakupię samochód prezentował się tak: -------------------------------------- Zmiana lamp wizualnie dużo na plus: -------------------------------------- Przed montażem zawiasu i nowych kół zdążyłem przeprać tapicerkę: -------------------------------------- Pod koniec 2020 udało mi się również wyhaczyć wymarzone felgi w bardzo dobrym stanie od pasjonata BMW - znanego w środowisku sydykatowców Kifu: -------------------------------------- Plany - jeszcze niezrealizowane na 100% - na ten sezon były następujące: -------------------------------------- Po wrzuceniu nowego gwintu i kół auto nieźle siadło: -------------------------------------- W ostatnim czasie poddałem kompota zewnętrznemu detailingowi - zrobiliśmy korektę lakieru + położyliśmy powłokę: W najbliższym możliwym terminie zabieramy się z yoshim za dłubanie wnętrza - docelowo ma wjechać całe wnętrze w alcantarze w pełnej elektryce + elementy m-pakietowe.

330-tka sprzedana :| Mam nadzieję, że będzie cieszyć nowego właściciela i sprawiać mu tyle frajdy z jazdy, tak jak kiedyś mi.

Trzymam kciuki. 335i też od jakiegoś czasu jest na mojej liście życzeń :)

Piękna sztuka. Ktoś wyrwał znakomity egzemplarz. Kupiłeś coś nowego?

750i też niedługo ogłoszę :| 330i wystawiłem też na otomoto.

Myślę, że też będę tego żałował, ale z jednej strony do sprzedaży bawarek trochę zmusza mnie sytuacja życiowa (trzeba dokończyć dom), a z drugiej strony - majaczy na horyzoncie nowy ciekawy samochód od Marka.

Sezon letni 2019 dopiero się rozkręca, ale bawarka jest już w pełni przygotowana. Jesteśmy świeżo po standardowym przeglądzie serwisowym, w ramach którego zrobiłem: - wymiana oleju na Valvoline 5w50 - wymiana filtru olejowego ori BMW - wymiana filtru powietrza na Hengst - wymiana filtru kabinowego na Mann - i z rzeczy niestandardowych - wymiana 2 sond za katem na Bosch, na które wskazał komputer diagnosty - po sondach postanowiłem wymienić również przepływkę, ponieważ od czasu do czasu auto pluło checkiem, co mnie niesamowicie irytowało, a wszystko oprócz przepływki zostało sprawdzone i wymienione. Postawiłem na nową przepływkę Hella, zrobiłem na niej już ponad 1,5k km i wszystko na razie gra i buczy, także jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o przepłwykę :D 330-tka nadal daje sporo frajdy, uwielbiam ten samochód, ale podjąłem trudną decyzję o sprzedaży :cry: Obstawiam, że sprzedaż trochę potrwa, więc na razie autko nadal cieszy oko i serce:

Dzięki! :handshake: Dobre źródło + "jak dbasz, tak masz" :)

Maniek, dziękuję :wink:

Cześć. Po dłuższych namysłach postanowiłem założyć galerię również dla swojej 7er. Na początku 2017 do mojej e46 330i dołączyła 750i od Makra 320SI, która była spełnieniem jednego z motoryzacyjnych marzeń - "miecia" V8 pod maską :twisted: W marcu odebrałem w Kielcach taką sztukę: Samochód od 2013 roku w Polsce, Marek 320SI przywiózł go z DE na zamówienie z oryginalnym przebiegiem ok. 150k km. Siódemka trafiła w dość znane w piłkarskim świecie ręcę, a w 2017 za pośrednictwem 320SI już w moje. Aktualnie na liczniku lekko ponad 200k. Siódemkę traktuję jako auto weekendowe, dzięki któremu trochę odpoczywam i trochę podnoszę sobie poziom adrenaliny we krwi, bo ten silnik nawet przy takiej budzie potrafi sporo :) Aktualnie 7er zimuje w garażu po zabezpieczeniu lakieru. Z rzeczy, które do tej pory już zdążyłem porobić, to nowe tarcze przód Zimmermann + klocki textar, wymiana wahaczy przód, pełny przegląd silnika, doprowadzenie do porządku skrzyni biegów, aktualizacja softu, zakup i renowacja drugiego kompletu felg 20 cali, podstawowy pakiet detailingu: zabezpieczenie skór, plastików i lakieru. Pewnie jeszcze znajdzie się kilka pierdół, o których już nawet nie pamiętam. Miałem sporo wątpliwości przed zakupem e65 - sporo opinii zniechęca: kanapowóz, psuje się, brzydki itd. Po 2 latach nie żałuję ani zakupu, ani dodatkowych wydatków. Ten samochód ma swój urok, komfort jest niesamowity, a silnik genialny.

Długo mnie tu nie było, inne sprawy miały większy priorytet, ale też nic grubszego z samochodem się nie działo :) Sezon 2018 przebiegł raczej standardowo, z najciekawszych rzeczy to wsadziłem kierownicę m-pakiet i zmieniłem oświetlenie wewnątrz na ledowe. Nowe żarniki ksenonów Osrama znacznie poprawiły komfort i przyjemność z jazdy. Kierunki autostradowe zaprogramowane przez forumowicza @Yoshi82 również zaliczam do ogromnych zmian na plus w kwestii komfortu i moim zdaniem to opcja must-have :cool2: Z rzeczy przykrych, ale też zupełnie zrozumiałych i akceptowalnych - w tym roku po 15 latach i 280k km postanowiły się poddać oryginalne przewody hamulcowe i przednie amortyzatory. Autko oczywiście pod stałą kontrolą i ze wsparciem Marka 320SI (najlepsze wsparcie posprzedażowe, z którym kiedykolwiek się spotkałem, nie tylko w motoryzacji :cool2: ). Poniżej lista poczynań z 2018 i kilka aktualnych zdjęć. - wymiana oleju Valvo 5w50 + filtr ori BMW - wymiana filtrów powietrza i kabinowego (Mann) - nowe podnośniki klapy bagażnika (tym razem Febi) - nowa guma przy wlewie paliwa ori BMW - nowe przewody hamulcowe na tylną oś ori BMW - nowa pompa spryskiwaczy - nowe żarniki ksenonów Osram D2S Cool Blue Intense 6000K - wymiana pakietu oświetlenia wnętrza na LED - nowa kierownica M-pakiet - lakiernik: poprawienie progów, malowanie zderzaka tył, eliminacja rdzy przy zamku klapy bagażnika, lakierowanie bocznych tylnych listew Shadow Line - nowe amortyzatory przód: amortyzatory Sachs + odboje i osłony Sachs, górne mocowania amortyzatorów Sachs - wymiana wszystkich gumowych dolotów powietrza do silnika ori BMW - wyczyszczenie DISA - wymiana czujnika zasięgu świateł - wymiana modułu świateł na nowszy, zaprogramowanie kierunków autostradowych (@yoshi82) - czyszczenie i zabezpieczenie skór i plastików + wosk na karoserię na zimę

Dzięki! Też tak uważam, dlatego tak bardzo chciałem je mieć.

No ładnie - pierwsza stówka pękła! Kolejnych 10 setek tys. bez większych przygód! :cool2:

Pakito, przede wszystkim dlatego, że nie miałem jeszcze czasu pochylić się nad lakierem i wnętrzem, na renowację czekają też niedawno zakupione felgi :wink: Ale może założę galerię, jak wszystko będzie gotowe na 100%.

Zent, co do kosztów - szczerze, nie pamiętam, jeśli znajdę fakturę za całość prac wykonanych w serwisie, to napiszę. Z tego, co kojarzę to spodziewałem się znacznie wyższej kwoty (coś ok. 1k) i byłem mile zaskoczony. Ryzyko żadne - soft został wgrany oryginalny BMW, dedykowany do mojego auta, w profesjonalnym warsztacie - http://ptakbmwserwis.pl/, polecam. Mocy raczej nie zmieniono, mam wrażenie, że lepiej ciągnie od dołu. I teraz mając porównanie ze znacznie mocniejszym silnikiem V8, powiem, że przesiadając się z 750i do 330i, to e46 również potrafi dać sporo frajdy - oczywiście mówię tu o swoich odczuciach.