Skocz do zawartości

530d e39 automat - koputer oszukuje spalanie


motopawlak

Rekomendowane odpowiedzi

witam auto zostało zatankowane w pewną ilość paliwa i liczniki zostały wyzerowane, zrobiłem 460km i komputer wskazał 0km (__:_) średnie spalanie pokazało 8,8 a gdy podzieliłem po swojemu ilość paliwa i przejechane km średnie spalanie wyszło mi 10.6 czy to możliwe ??? gdzie są te kilometry które wskazywał komputer. dzieki za pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
no to ładnie jak kupowałem to auto byłem przekonany że zmieszcze sie w 8l :(
Pewnie,że tak-jak będziesz jechać na trasie do 100km/h jak dziadek i to sam z jedną wędką na ryby a z powrotem też sam bez ryb.Przecież taki motor potrzebuje ale umie coś dać w zamian.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Mój ojciec ma 70 latek i jak weźmie E36 1.8 M43 B+G to jak babcie kocham jemu spali te 8.5 gazu w mieście.Z dieslem byłoby podobnie albo mniej :norty: Tylko,że jak muszę z nim jechać to się wstydzę i zakrywam pyska przed ludźmi :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to skąd biorą sie ludzie którzy piszą ze ich bmw pali w miescie 9 litrow a w trasie 6.5

Moja 530dA w miescie fakt pali sporo, ale w trasie jadac do 100 kmh miesci sie w 6l... niewiarygodne ale kilkukrotnie potwierdzone

Co do wskazan kompa mozna to samemu kalibrowac

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe te komputery najlepszy jest zasięg jak rano odpalam auto a tu 0km!!! przy 7l w zbiorniku po dojezdzie do stacji magicznie 80km się robi z tego co czytałem na forach jedyne prawdziwe jest chwilowe i liczenie samemu kompy oszukują!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś Wam dużo palą te samochody moim zdaniem. Ja ostatnio zrobiłem ponad 3000 km po Europie, większość autostrady i trochę miasta, wyszło 6,6 l/100km przy czterech dorosłych osobach i załadowaniu touringa pod sufit (z kompa takie samo, jak liczone). Samo miasto to by wyszło 8 - 9 l, ale to też zależy jakie miasto. I nie jeżdżę na pewno po emerycku. Generalnie żeby mi spalił powyżej 10 l, to bym się musiał naprawdę postarać. Co prawda ja mam 525d, ale 530d może mieć powiedzmy ten litr więcej, a i to nie zawsze. To nie są szczególnie łakome na paliwo silniki, szczególnie w odniesieniu do osiągów.

 

edit: Teraz doczytałem, że chodzi o automat ;) No to faktycznie może być więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja koledzy jak przedmówca dziwie się troche tym spalaniom. Już pare razy dzieliłem się moimi danymi ze spalania po 5 latach jazdy 525d i do chwili obecnej nic się nie zmieniło czyli spalania według waszych kryteriów mam jak kolega poprzednik. Także ja nie wiem co musiałbym robić żeby spaliła mi bunia powyżej 10l,chyba kick i hamulec non stop :wink: . Komp pokazuje mi jak trzeba bo często licze po dystrybutorze. Nawet posiadając ASB,cztery dorosłe osoby,trzy walizy,przedział prędkości 90-140km/h przeważnie(choć czasami sporo szybciej),klima spala mi do 7l. Miasto i drogi lokalne 7,5-8l. POzdr

BezpiecznyMocnyWygodny

Foteczki: Moja Bunia 525d-KLUB // Galeria Moja z Forum

GG36122033/TEL.722-22-99-00/ dani3011@interia.eu

http://www.motostat.pl/user_images/36127/icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś kupuje 3 litrowy silnik z automatem to spalaniem 12l/100km nie powinien być zdziwiony ( a tyle w ruchu miejskim podaje fabryka). A kolegom porównującym zużycie polecam napisać ile spali ich auto gdy odpalą zimny silnik, zresetują komputer i przejadą 2-3 km - z pewnością nie będzie to 7l/100km:) Aby jednak nie być gołosłownym - to auto potrafi być oszczędne lecz w trasie, lecz w mieście wygoda ( automat) kosztuje - moja średnia z 20 tys. km to 9,6 l ( od 6,5 do 12l). Tym bardziej, iż miasto miastu nie równe. W trasie można zejść zapewne w okolice 6 litrów lecz... czy do tego używa się 6 cylindrów i prawie 200KM??? Lepiej kupić Octawię 1.9 tdi:)

Koledze który jest autorem tego postu polecam dobrą diagnostykę auta i ... obserwację ekonomizera :) A na pocieszenie - e46 z 2 litrowym dieslem w automacie pali niewiele mniej przy podobnym stylu jazdy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komputer pokładowy to tylko elektroniczne liczydlo i dziwie sie ludziom co wierzą w spalanie jakie jest wyswietlane....

Kasujac co kilka kilometrów licznik na trasie bedzie pokazywal od zera do 3-4 litrów i w to uwierzycie? ;)

 

 

Prowadze statystyki na motostacie i spalanie to 8.8 L srednie z 15 tys km, trasa ok 60 a miasto ( Łódź) 40 procent. Jazda bez kapelusza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasując w trasie spalanie? A czemu mam nie wierzyć? Przy niskiej, stałej prędkości, bez przyspieszania, ten silnik nie bierze więcej niż 3 - 4 litry. Dlatego przy maksymalnie emeryckim i ekodrajwingowym stylu jazdy da się teoretycznie zejść do absurdalnych wartości spalania, ale to nie jest jazda.

 

8,8 to wynik w normie, bardzo realny przy jeździe "bez kapelusza". I tak też powinien mniej więcej pokazywać komputer. Przekłamania o 2 - 3 dziesiąte są powiedzmy dopuszczalne, większe to już bym kombinował jak to zniwelować. Jakieś tam sposoby kalibracji komputera przecież są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasując w trasie spalanie? A czemu mam nie wierzyć? Przy niskiej, stałej prędkości, bez przyspieszania, ten silnik nie bierze więcej niż 3 - 4 litry. Dlatego przy maksymalnie emeryckim i ekodrajwingowym stylu jazdy da się teoretycznie zejść do absurdalnych wartości spalania, ale to nie jest jazda.

 

8,8 to wynik w normie, bardzo realny przy jeździe "bez kapelusza". I tak też powinien mniej więcej pokazywać komputer. Przekłamania o 2 - 3 dziesiąte są powiedzmy dopuszczalne, większe to już bym kombinował jak to zniwelować. Jakieś tam sposoby kalibracji komputera przecież są.

Mi wtedy pokazuje 8.1-8.2 na kompie a wiec o ok 0.6 zaniza...

 

 

Jezeli chodzi o zerowanie licznika, staram sie udowodnić ze sa ludzie ktorzy wierza w magiczne cyferki na wyswietlaczu i nikt im nie przetłumaczy ze te dane sa niestety fikcyjne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIałem okazje sprawdzić swój komputer, zatankowałem za 200zł i wskaźnik pokazywał ok 35 litrów, przy 120km autostrady spalanie pokazywało 5.5l./100km przy predkosci 120 - 140km/h, potem troche w mieście i powrót do domu wiec ok 250km i średnie spalanie po powrocie 6.5 i na wskaźniku troche ponizej 30litrow, rano odpalam auto wskaźnik pokazuje nagle połowe pomiedzy 15-30 na wskaźniku, a po przejechaniu 10 km po mieście wskaźnik pokazuje niewiele ponad 15 litrow... jak to mozliwe ? wyciekło mi paliwo przez noc czy jak... nie zauważyłem nic z tych rzeczy. pomocy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tak samo, wskaźnik paliwa i zasięg przy niewielkich ilościach mają wahania o dobre 10 litrów czasem. Opisywałem w innym temacie i dostałem odpowiedź, że to... normalne. Dla mnie normalne nie jest i czuję, że jakiś element ze skomplikowanego systemu baków i pompek nie działa tak, jak powinien.

 

W każdym razie, to paliwo nie ginie, w pewnym momencie powróci na wskaźnik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.