FORUM SUBARU

[bmw_525d_e39]

Moje zdanie jest takie. Subaru Impreza zwłaśzcza w wersji WRX STI to fantastyczne auto o właściwościach jezdnych niemalże nieosiągalnych dla innych samochodów. Prowadzi sie jak po szynach, napęd ma dopracowany w każdym szczególe. Wizualnie spojlery dokładki i tym podobne pierdoły są po to żeby podkreślić charakter rajdowy auta. Moim zdaniem nie można porównywać Imprezy do żadnego BMW bo to zupełnie inna klasa. Impreza jest autem w zasadzie stricte rajdowym a BMW to przedstawiciel klasy PREMIUM.

 

P.S

A obrażanie użytkownikój którejkolwiek z konkurencyjnych marek jest dowodem na niski poziom kultury. Na szczeście na forum BMW nie jest łatwo znaleźć kogoś kto obraża ludzi, którzy reprezentują inne marki.

[MacArthur]

Każdy ma swoje racje .Podobnie jest z autami mają swoje wady i zalety .

Bmw ma jednak dusze i kawał historii za sobą . Osiągi to nie wszystko auto musi mieć to coś a tym czymś napewno nie jest plastikowa dusza. Ja już wspomniałem każdy ma inny pogląd na motoryzacje .

Mnie ten temat juz troche irytuje .Na naszym forum nie było tematu typu "Kierowcy Subaru/Audi/Mercedesa są tacy a tacy albo ich auta są słabe ..."

(chodzi o wątki przewijające się podczas dyskusji ).

A z tego co wiem na innych forach takie wątki się przewijają .Strasznie nie lubie czegoś takiego jak ktoś szuka problemu i na siłe chce się do czegoś doczepić . Dlatego my nie staramy sie wprowadzać zamieszania na innych forach ,udowadniać innym swoich racji .Takie dyskusje wprowadzają niezdrową atmosferę i niepotrzebne zamieszanie.

[PN - BMW Klub Polska]

zawsze sie zastanawiałem po co w tym WRX taki wielki spoiler, no chyba że to Subaru faktycznie jeździ z prędkościami nieosiągalnymi dla BMW, bo w Betach tego nie uświadczysz, w e39 M5 400KM 250km/h a na tylniej klapie dwucentymetrowej wysokości listwa Gurney'a...

 

To "uskrzydlenie" Subaru WRX czy Miśka Evo wynika z ich przeznaczenia "pod" przepisy rajdowe FIA - N grupy przede wszystkim, która dość ogranicza zakres zmian w stosunku do auta seryjnego.

 

Oczywiście pewną rolę odgrywa też marketing, żeby każdy kupujący takiego japończyka czuł się jak zwycięzca przynajmniej 3 OS'ów :wink:

 

Nota bene właśnie przepisy FIA powodują, że w tych wszystich autkach siedzą doładowane malutkie czterocylindrowe czwórki, i nie bardzo jak chłopcy moga wstawić tam coś bardziej dorosłego...

 

Natomiast, z tych samych względów jest tam porządny napęd 4x4 a nie niemrawe protezy typu haldex, jak np. w Volvo XC

 

Generalnie jednak sądze, że łączną różnice w klasie samochodów pokazuje różnica w ich cenie... tj. różnica w klasie nie musi być aż tak duża jak rozpiętość cenowa (szczególnie w PLN), ale, jako łączna ocena samochodu ciągle oddaje sedno sprawy i to nie przypadek, że Mercedes, BMW czy Audi (o Porsche nie wspominając) kosztują tyle ile kosztują...

 

Dla przykładu, o czym mówie, kiedyś, (okolice 2001 roku) porównywałem moje 192 konne 325i z Imprezą Turbo (nie pamiętam oznaczen, ale to najbardziej popularne subaru do KJSów i popularek, z wlotem na masce etc - miało chyba 218 koni) i faktycznie, w kategorii sprint 0-100 ze startu zatrzymanego zasadniczo Subaru wygrywał, ale, w kategorii ruchu ulicznego (elastycznośc na 5-4 biegu) w kategorii kultury pracy i precyzji układu kierowniczeo, BMW było do przodu, V-max też wyraźnie lepiej (BMW 235, STi, 210 czy coś w tych granicach). Zawieszeniowo było mniej więcej tak samo, jeżeli chodzi o osiągi i przyczepność, ale jednak BMW o wiele wygodniejsze (bez straty osiągów). No i, przy tym wszystkim, ja miałem przyjemnego sedana z "all leather" i 10 głośnikowym Hi-Fi, a kolega, hmmm - nie. To marketingowo jest "sprzedawane" jako odchudzony samochód dla prawdziwych mężczyzn do rajdów" - z tym, że ja raczej niewiele z tej sportowości w BMW trace, a w obszarze komfortu, jestem nieporównywalnie wyżej. A - i najciekawsze - spalanie było nieporównywalnie na korzyść BMW, które spaliło wówczas między 12,5 a 15 litrów, zaś Subaru lądowało między 17,5 a 20. Oczywiście wszystko to widac też w cenie obydwu aut.

 

Po prostu Subaru jest robione do innych celów i dla o wiele mniej zamożnej grupy klientów, eksploatując kilka eksponowanych parametrów (przyspieszenie 0-100, napęd 4x4) oraz bazując na marketingu rajdowym zaś w całej reszcie (np. jakoś wykończenia wnętrz i uzytych materiałów) odstaje, chcąc utrzymać cenę samochodu do zaakceptowania dla potencjalnych nabywców czyli NIE tych, którzy patrzą na jakieś BMW M albo Merca AMG ale dla potencjalnych kupców Golfa VR6 albo W8 (bo chyba ostatnio takie fajne coś się pojawiło).

 

A - i jeszce jedno na zakończenie - Impreza ma wyraźnie krótszy rozstaw osi, co, w połączeniu z gorzym rozkładem mas, powoduje, że w porównaniu do Trójki BMW jest o wiele mniej stabilnym autem i zdecydowanie łatwiej wyprowadzanym do poślizgiu (w założeniu - kontrolowanego poślizgu przy wykorzystaniu faktycznych atutów prawdziwego napędu 4x4. Generalnie zatem Subaru powinno być szybsze na luźnych nawierzchniach, o słabej przyczepności, gdzie, przy szybkiej jeździe, samochód powinien byc prowadzony praktycznie stale w kontrolowanym poślizgu. Oczywiście na asfalcie sprawa wygląda zupełnie inaczej 9co widac w wynikach osiąganych przez Subaru na wszelkiego typu imprezach "asfaltowych" - nie wspominając o wyścigach, nawet na rajdach Subaru bywało "objeżdżane" przez "ośke" - i dopiero trzeba było, wymuszonej przez producentów, zmiany przepisów technicznych aby zapobiec kompromitacji w stylu, że na normalnej jezdni wspaniałe WRC Subaru dostaje baty od przednionapędowej "ośki" Citorena Xsary.

 

To tyle gadulstwa z mojej strony.

Edytowane 28 Stycznia 2006 przez PN - BMW Klub Polska

[MacArthur]

Myślałem że Subarynki są drogie a tu prosze :

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C806263

 

I już można sie cieszyć własną :)

 

Ot : Jakie jest spalanie takiego silnika 2.0 116ps ?? Nie wysilony jak na Subaru .

Pytanie do naszego forumowego gościa z Subaru :8)

[KotSylwester]

Nie wiem od kiedy marka samochodu świadczy o kierowcy?

 

Chyba tylko w naszym kraju, gdzie fura świadczy o człowieku. Niestety tak jest i miną lata zanim to się zmieni.

 

Co do BMW, mieszkam niedaleko Otwocka, jest tam od groma BMW a ich kierowcy hmmm... no.. ten tego... tylko kilku z nich jest w jednym z klubu BMW, większość to niestety nie koniecznie "fajni" ludzie.

 

 

CO do Subaru, chciałem jakiś czas temu (3 lata temu) kupić Imprezę, napędzik na 4 kółka jest bardzo milutki, niestety nie znalazłem za rozsądną kasę sztuki w niezłym stanie i odpuściłem. Kiedyś może kupie;)

 

Czy jak nie będę jeździł BMW tylko inną marką to będzie oznaczało że zszedłem na złą drogę? Chętnie teraz kupię Saaba Cabrio.

 

 

 

Co do pomocy i pozdrawiania. Jakbym miał pozdrawiać każde BMW z przeciwka to chyba bym migał co dwie minuty. CO do pomocy na drodze, czy to BMW czy cokolwiek innego często się zatrzymam zapytać co się dzieje.

 

Pozdrawiam i przestańcie już z tekstami że ci od marki x nie mają BMW bo ich nie stać a i tak je chcą. Na dzień dzisiejszy za ok 100tys nie kupiłbym anie trójki ani jedynki tylko Accorda.

 

Pozdro & Peace.

[Marcin978]

kup mniej popularne bmw to nie bedziesz musial co 2 minuty migac

 

316 to chyba najbardziej popularne auto, nawet nie z bmw ale z kazdego modelu w przypadku mlodszych ludzi wiec co sie dziwisz

 

kup 750 a gwarantuje ze spotkanie z innymi posiadaczami siodemek beda duzo zadsze a milsze

[KotSylwester]

nie bardzo skumałem, ale skoro mówisz że Baur jest tak populrany.... Osobiście widziałem na własne oczy 4 sztuki. Ale nie o to mi chodziło , chodziło i miganie sobie na BMW a nie na 316i, bo niby jak mam zobaczyć znaczek na tylenj klapie autka z przecwka :duh:

[Kyokushin]

No ja mrygam do BMW i one do mnie zazwyczaj też.

[KotSylwester]

Poważnie mrygasz do każdej Beemki? Pewnie połowa zapina wtedy pasy i zwalnia :mrgreen:

[MacArthur]

kup mniej popularne bmw to nie bedziesz musial co 2 minuty migac

 

316 to chyba najbardziej popularne auto, nawet nie z bmw ale z kazdego modelu w przypadku mlodszych ludzi wiec co sie dziwisz

 

kup 750 a gwarantuje ze spotkanie z innymi posiadaczami siodemek beda duzo zadsze a milsze

 

Marcin piszesz jakbyś chciał sprzedać auto :wink:

 

Sylwester odkąd ma karabin zrobił sie agresywny :8)

[NIKI]

Poważnie mrygasz do każdej Beemki? Pewnie połowa zapina wtedy pasy i zwalnia :mrgreen:

 

Hehe teraz mi się przypomniało jak kiedyś jechałem do Opola i w jakieś wiosce mi przymrugało jakieś E30 i potem 10 kilometrów jechałem 50km/h aa on się pewnie pozdrowić chciał :duh: :mrgreen:

[Hans1685044092]

:police:

zobaczcie jak Subaru miażdży M5:

 

http://www.youtube.com/watch?v=r_qShP4gcqQ

 

:modlitwa:

[KotSylwester]

Jestem Frustratem od kiedy patrze na moje BMW w garażu, Kurcze już niedługo zrobi się ciepło, ściągnę dach, założę czerwony śliski dresik, kij na siedzeniu obok i wreszcie będę mógł kogoś postraszyć. W końcu to Bojowa Maszyna Wymuszaczy.

[Marcin978]

HEHE

 

Ja osobiscie nie mrygam, ale to ty wspomniales o mryganiu

 

raz do mnie zamrygal wlasciciel e34, myslalem ze mnie chce pozdrowic

 

to mu odmrygnalem

 

ale sie okazalo ze mnie chcial ostrzec przed palami bo zaraz staly :)

[Marcin978]

:police:

zobaczcie jak Subaru miażdży M5:

 

http://www.youtube.com/watch?v=r_qShP4gcqQ

 

:modlitwa:

 

 

to zaden wyznacznik, bo pewnie ich razem i tak by wzielo lupo z specjalnie przygotowabn silnikiem np tdi od pasata i bez wnetrza :)

[KotSylwester]

Pozatym co z tego co jest wygodniejsze, szybsze, łądniejsze , bardziej ekonomiczne. Jednemu sie podoba BMW innemu Mercedes. Ja mam na oku Saaba, a dziewczynie kupiłbym Yarisa. Nie kocham żadnej marki , dla mnie to tylko samochody, chociaż bardzo lubię BMW to nie jest to miłość. Kochać to można ale Kobietki :mrgreen: :mrgreen: i to często :)

[begoodmikey]

Witam,

Dyskusja o przewadze tej czy innej marki przypomina dyskusje "O przewadze świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy". Wszelkie próby rozstrzygnięcia co jest lepsze lub gorsze w sytuacji gdy w grę wchodzą emocje a niekoniecznie obiektywne kryteria, jest bez sensu ... Każdy ma swoją rację.

BMW wprawdzie jeszcze nie mam (odbieram za tydzień - E 34, 525, 1994, M-Pakiet, zawieszenie M-Technic,... szkoda że muszę jeszcze tydzień czekać...) ale od paru lat jeżdżę motocyklem. Wśród motocyklistów też można zauważyć antagonizmy na tle dosiadanej marki. Tego typu problemy mają ludzie, którym motor nie służy do jeżdżenia lecz do... Właśnie, do czego?

Jeżdziłem na różnych motocyklach, od Harleya, przez turystyczne motocykle, sportowe "plastiki" na crossowych motorach kończąc. Niektórymi zrobiłem 20 tys km, niektórymi tylko kilka km. Na wszystkich sprzetach miałem niesamowitą PRZYJEMNOŚĆ Z JAZDY mimo że (a może właśnie dzięki temu) były zupełnie różne.

Mój ojciec (siostra też) jeżdżą Alfami Romeo, czasami mam okazję przejechać się Alfą 156 2.5 V6 mojego taty. Ciarki chodzą po plecach gdy ta widlasta 6-tka przekracza 5 tys. obrotów...

Kiedy wysiadam z auta lub zsiadam z motocykla i mam przysłowiowego "banana" na twarzy to wiem że to było to. Nieważne czym się przemieszczasz, BMW, Subaru, VW Garbus, ... etc., najwazniejsze żeby czerpać z tego frajdę. Natomiast jeżeli posiadany pojazd służy do leczenia kompleksów, przedłużania przyrodzenia... cóż, miłej kuracji. Współczuje z całego serca.

[LukaszPL]

:police:

zobaczcie jak Subaru miażdży M5:

 

http://www.youtube.com/watch?v=r_qShP4gcqQ

 

:modlitwa:

 

Wiem z praktyki jak wygladaja tego typu wyscigi, M5 i M3 miazdza kazde cywilne Subaru (WRX, STI). Tylko na poczatku STI dobrze startuje bo ma naped na 4 kola. Aby dobrze wystartowac takim subaru potrzeba puscic sprzeglo przy bardzo wysokich obrotach (powyzej 4000RPM) . Ciekawe ile takich startow wytrzyma sprzeglo w subaru. :norty:

Tak czy inaczej po osiagnieciu 60mph M5, M3 odjezdzaja subaru dosc znacznie. Porownuje oczywiscie oryginalne wersje bez przerobek i udoskonalen oraz normalne warunki pogodowe (suchy asfalt).

Edytowane 29 Stycznia 2006 przez LukaszPL

[Kyokushin]

Poważnie mrygasz do każdej Beemki? Pewnie połowa zapina wtedy pasy i zwalnia :mrgreen:

 

Jak dostrzegę że to beemka to mrygam. Jak właściciel zapnie pasy i nieco zwolni tylko na plus mu to wyjdzie ;)

Często inni do mnie mrygają pierwsi, wtedy odmryguje.

 

begoodmikey właśnie wydaje mi się że z BMW jest nieco podobnie jak z motocyklami, szczególnie z tymi klimatycznymi. To jest pewnego rodzaju społeczność, tak jak Harleyowcy.

Dla mnie samochód służy nie tylko do jazdy, mam również z niego radochę, poprostu go lubię i ilekroć nim jadę, jadę z rogalem na twarzy (jak będziecie widzieć faceta w bmw który się cieszy jak dziecko, możecie mi pomrygać :mrgreen: ).

Właśnie wróciłem do domu, byłem pouczyć się wychodzenia i wchodzenia w poślizgi a oduczyć obracania samochodem ;), 5 razy się zakopałem i podkładałem fartuch pod koła... ale co z tego. Rogal dalej i jazda :)

 

Miałem 3 auta przed BMW. Poprzednie służyły do przejechania z A do B.

[gsx1100g]

 

Witam

trafiłem na Wasze forum przez przypadek

przeczytałem jednak z wielką ciekawością to co Piszecie o kierowcach Subaru i może uda mi się nieco rozjaśnić i przybliżyć tą mityczną markę o której słyszeli wszyscy ale nieliczni widzieli na włąsne oczy

Uprzedzając pytania-tak jestem miłośnikiem marki subaru i tak jestem członkiem forum subaru i tak jak Wy drodzy forumowicze miałem już doczynienia i z gburami w subaru i bmw.Posiadanie jakiegoś określonego samochodu(czyt.marki) nie ma znaczenia. Duża część z pośród moich znajomych posiada różnego typu samochody bmw z których jedni są bardziej a inni mniej zadowoleni jednak jadąc gdzieś razem nigdy nie ścinamy się jakie auto jest szybsze i lepsze.

Wasze wozy Drodzy forumowicze to tak naprawde salony na kołach , skóra , tony elektroniki itd. a ja mam napęd na obie ośki i wspomaganie

:mrgreen:

Nie twierdze że kierowcy subaru są inni w tej materii niż inni użytkownicy dróg ale musicie przyznać czy Wam się to podoba czy nie że większość posiadaczy bmw to dzieciaki które szaleją i robią złą sławę tak zasłużonej marce jak bmw , nas jest mniej i widok szybko jadącego subaru pozostaje w pamięci lepiej niż widok bawarskiego potwora.

Jest jeszcze jedna fajna cecha posiadaczy subaru a która jest praktykowana tylko u nas , mianowicie pozdrowienia i wzajemna pomoc

tak...pozdrawiamy się mijając i nie ma znaczenia czy jest to forester czy impreza , pomagamy i cieszymy się z posiadania wymarzonego pojazdu tak jak Wy. Obrażanie się nie ma tu nic do rzeczy ale z przykrością to mówie u Was tego nie widziałem...

 

pozdrowienia z forum.subaru - Marcin

 

To przykład na to ze pomagamy sobie. Jesli masz wystarczajaco szybkie łącze-to ściagnij to sobie i obejzyj...filmik z zycia. Ten gosc, co złapał gume to ja a ten drugi to kolega który mi pomógł- ta samam marka.

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=150299#150299

 

także migamy sobie na drodze w geście powitania...

Jedno mrugnięcie dłygimi swiatłami oznacza "Cześć" a wielokrotne mrygnięcie--znak wiadomy -"Policja na drodze".

 

Problem polega na tym, ze jak mrygniesz dla BMW to trzeba uważac aby nie wyprowadzić tym z równowagi "karków" nim jeżdzących.

mam w Bielsku Podlaskim kolege smiga czerwonym subaru impreza 1.6 silniczek. Jest młody-ma 19 lat. Wygłupia sie i psuje Wam wizerunek. Nie ma czym przycisnąć, ale mimo to wariuje. Dostał kupe madnatów. Rozkwasił auto 2 -razy. Nie pochwalam takich zachowan. Nie uważam, ze wasze samochody są lepse. Nie uwazam tez ze nasze są lepsze. Uważam, ze nie powinniście byli rozpoczynać tej waśni. proponuję, żeby każdy z nas wrócił do korzeni-ty wróc do subaru a my do BMW i bedzie spokój...

 

Obejrzyj...fajny filmik...

Pozdrawiam...

Edytowane 29 Stycznia 2006 przez gsx1100g

[łazik]

A - i jeszce jedno na zakończenie - Impreza ma wyraźnie krótszy rozstaw osi, co, w połączeniu z gorzym rozkładem mas, powoduje, że w porównaniu do Trójki BMW jest o wiele mniej stabilnym autem i zdecydowanie łatwiej wyprowadzanym do poślizgiu (w założeniu - kontrolowanego poślizgu przy wykorzystaniu faktycznych atutów prawdziwego napędu 4x4. Generalnie zatem Subaru powinno być szybsze na luźnych nawierzchniach, o słabej przyczepności, gdzie, przy szybkiej jeździe, samochód powinien byc prowadzony praktycznie stale w kontrolowanym poślizgu. Oczywiście na asfalcie sprawa wygląda zupełnie inaczej 9co widac w wynikach osiąganych przez Subaru na wszelkiego typu imprezach "asfaltowych" - nie wspominając o wyścigach, nrajdach Subaru bywało "objeżdżane" przez "ośke" - i dopiero trzeba było, wymuszonej przez producentów, zmiany przepisów technicznych aby zapobiec kompromitacji w stylu, że na normalnej jezdni wspaniałe WRC Subaru dostaje baty od przednionapędowej "ośki" Citorena Xsary.

 

To tyle gadulstwa z mojej strony.

 

.....:worried: chyba niechcesz mi wmówić że wrc jest wolniejsze od Xary??. to że bugalski i puras objechali po razie wurce na kataloni jeszcze o niczym nie świadczy.tam jest po prostu inna specyfika asfaltu...a poza tym na kjs widziałem subaru[ i nie tylko] objeżdzane przez 126p!

tak samo janusz kulig objeżdzał 4-napędowce ''ośką'' na rajdzie kormoran i to na jak grząskich szutrach :mrgreen: .prawda jest taka że wiele zależy od kierowcy.

co do stabilności auta...pug 206 wrc miał pewnie jeszcze krótszy rozkład osi od trójki bmw a swego czasu był najszybszy na asfalcie i niewydaje mi się żeby go jakaś ''trójka'' na oesie dogoniła :naughty: pozdrawiam :cool2:

[KotSylwester]

Wybaczcie koledzy, ale mówienie że kierowcy BMW sobie pomagają i mrygają jest doscyć dziwne... Społeczność to może i jest ale wśród fanów a nie wśród użytkowników. Ciekawe jakby wypadła w salonie ankieta wśród kupujących BMW a dokładnie pytania: Czy będziesz mrygał do każdego BMW z przeciwka, Czy będziesz pomagał innej popsutej Beemce na drodze?

 

A dwa rozumiem że jak będę jechał BMW to sie zatrzymacie mi pomóc, a jak się rozkraczę Megane czy czymś innym to nie weźmiecie mnie na hol, ani nie zapytacie w czym pomóc? To chyba samolubne.

 

Co do społeczności, to mogą mówić garbusiarze, gdzie wiadomo że 95% tych ludzi to fani, albo użytkownicy np. mini morrisów (starych) albo no nie wiem np. Fordów Capri. albo ludzie z klubu Ferrari (hehehe).

 

 

A My FANI marki BMW stanowi ułamek właścicieli. Ile osób mających BMW jest zrzeszona w jakimś klubie BMW? 0,1% ?

A ile zagląda na forum ? 1-2%?

 

 

Co do Subaru - myślę że więcej użytkowników Imprezy jest fascynatami ( w jakimś stopniu) pozostałych modeli myślę że znacznie mniej.

 

Podobnie myślę że jest z użytkownikami jakichś Beemek np e21, to już są fascynaci (często) a e24? Wiadomo.

 

 

Panowie porównywanie samochodów marek mija się totalnie z jakimkolwiek sensem, albo mówienie że poprzednie samochody były be a teraz dopiero macie autko. (a jedynie może świadczyć że wcześniej nie mieliście szczęścia) A co to znaczy że tylko BMW ma duszę? Garbus jej nie ma? Miniak jej nie ma? Co to jest dusza? Impreza nie ma duszy? ech...

[MacArthur]

Impreza ma duszę tylko plastikowo-rajdową a już napewno nie ma takiej jak BMW czy Garbus :wink:

[Prezes_]

Ciekawe jakby wypadła w salonie ankieta wśród kupujących BMW a dokładnie pytania: Czy będziesz mrygał do każdego BMW z przeciwka, Czy będziesz pomagał innej popsutej Beemce na drodze?

buahahahhahaahhaahahhahahahaahahahahahuahaahuhajuhafuzshfuhahahahaha

:lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :twisted2: :roll2:

Radku, dawno nikt mnie tu tak pozytywnie nie rozśmieszył...heheh :cool2:

trzymam Twoje zdanie i idę śmiać się dalej :lol:

[Frank]

A My FANI marki BMW stanowi ułamek właścicieli. Ile osób mających BMW jest zrzeszona w jakimś klubie BMW? 0,1% ?

A ile zagląda na forum ? 1-2%?

 

 

 

i to jest racja