pawel_e30

Witam. Zamówiłem przewody wn Sentech (wiem że nie najlepsze ale dam szansę polskiej produkcji ;) , poza tym mają 2-letnią gwarancję). Czy te przewody są rozbieralne? W sensie czy da się zdjąć fajkę świecy/kopułki z kabla w celu założenia tego czujnika (impulsatora)? Jak to zrobić? Czy kabel się po prostu mocno wyciąga? Czy wykręca?

A od kiedy to nadmiar oleju powoduje wzrost jego ciśnienia? Przecież jest zawór zwrotny... Może ewentualnie się ładna chlapanina zrobić w skrzyni korbowej, jak korbowody będą uderzać o lustro o leju. Tyle.

Może rzygnął spod bagnetu? Nie katuje się tak starych rumpli...

Zrobiłem tak jak w 1 poście i wypada mi zapłon. Kopułka, kable, świece są ok. Podejrzewam przestawienie o 1 ząbek. Czy są może jakieś znaki na kołach i na obudowach? Bo nie wiem kurcze jak to ustawić idealnie, a nie chce mi się znowu zdejmować pokrywy zaworów i kombinować...

Witam. Chciałbym żeby ktoś znający temat ocenił mi wyniki: %5B438%3A480%5Dhttp%3A//img383.imageshack.us/img383/445/skanuj0001rc6.jpg

zaba mi też klakotało coś, było słychać z góry, ludzie mówili że to szklanki, nawet na forum... co się okazało? a no że panewki. I teraz tak Cię uprzedzę, żebyś to sprawdził bo: - zwaliłem miskę, okazało się że panewki - wymieniłem panewki nominał - 100 zł - po 10km to samo - klepie - więc musiałem wyjąć silnik, rozkręcić cały jego przód i tył, wyjąć wał, dać do szlifu, i teraz kończę to wszystko składać - roboty kupa, mnóstwo, już nigdy w życiu nie zrobię czegoś takiego, następnym razem silnik na śmietnik, zabieram dobry osprzęt i wstawiam drugi - koszty: gdyby mi pierwsza z brzegu osoba powiedziała, że to panewki - wymieniłbym raczej tylko panewki za 100 zł i byłoby ok A tak: - szlif 150 zł - panewki 100 zł - zimmeringi wałka sprzęgłowego, tył i przód- 100 zł uszczelka panelu z pompą oleju 30 zł - oring 10 zł - miska sklejona na silikon - duża i mała - dla oszczędności Olej wlewam stary, bo miał tylko 500km przebiegu, ale i tak za 2000km muszę go zmienić - 100 zł z filtrem Ogólnie zabawa wyszła mnie jakieś 500 zł + kupa roboty (dobre kilka wieczorów) Nigdy więcej. Silnik M40 mogłem mieć za 800 zł igłe. Stary na części bym sprzedał za tyle samo co kupił nowy. Ale zrobiłem to żeby się trochę zapoznać z tym silniczkiem, bo tak to bym nie wiedział, jak wyjąć wał korbowy w silniku, nie żałuję, ale nie powtórzę tego, bo jestem leniem. Obecnie silnik M40 jestem w stanie wymienić w jeden wieczór. Pozdro

Kolego na 99% masz skoszoną furę po wypadku.

A w folii z logiem BMW kosztuje 80 zł :norty: :mad2: Dziękuje ze informacje, pozdro!

Czy uszczelniacz wałka sprzęgłowego w skrzynce przekładniowej w E30 318i jest dostępny tylko w ASO BMW jako org czy może są zamienniki dostępne w focie lub intercars? Bo przy okazji wyjmowania wału korbowego zauważyłem że trochę podcieka. Nr części BMW 23111228314 Z góry dzięki za info i pozdro!

Czy o 0,02 (dwie setki) mm większa średnica korbowodu niż pozostałych dyskwalifikuje go?

Dla przyszłych pokoleń. Tak kończy się zmiana oleju z mineralnego na syntetyk w starych rzęchach. http://www.youtube.com/watch?v=tPngV3gbe9M

Lotos owszem - łajno. Nie trzyma lepkości po rozgrzaniu, zarzyna panewki i ogółem sieje zamęt i spustoszenie w silnikach. Wymiany oleju są bez sensu, jeżeli ktoś chce wypłukać silnik to trzeba użyć środka do płukania silnika ze starym olejem, zalać nowym i tyle. Pierwsze słyszę o marnowaniu beczki oleju podczas wymiany rozrządu :duh:

Bardzo duży oddział tej firmy (magazyn i hala produkcyjna) znajduje się w Bimecie w Gdańsku. Dokładnie Federal Mogul Bimet. Zatrudniają tam inżynierów z Politechniki Gdańskiej. A centrala w Wiesbaden w Niemczech. Zajmują się ogólnie częściami czysto mechanicznymi i ich jakość wykonania jest dobra. Po prostu dobre, niemieckie zamienniki. Mają dobry niemiecki nowy sprzęt do obróbki metalu. Np. bardzo dobre tej firmy są panewki, jakość praktycznie identyczna z oryginałami.

Witajcie. Zauważyłem, że w moim M40 elementy takie jak kolektor ssący czy pokrywa zaworów są pokryte taką czarną skorupą, która odchodzi z łatwością jak się przejedzie po tym śrubokrętem. Ogółem kolektor i pokrywa zaworów nie są srebrne, tylko takie czarnawe, można to łatwo dość wyczyścić, ale sam fakt. Nigdy nie widziałem czegoś takiego w innym samochodzie. Mam wrażenie że ten silnik ma pół miliona przebiegu jak nie więcej :? Bo niby skąd coś takiego :| Ponadto mata wygłuszająca na masce jest cała wypalona, ale to już chyba normalne w 20 letnim samochodzie. Ponadto tapicerka fotela kierowcy jest cała wymianiona na skórę (mam zestaw pokrowców) a na tylnej kanapie jest takie jakby duże rozcięcie, aż gąbka wyłazi. Kierownica zmieniona na Mtechnic a gałka biegów była jakaś metalowa ala Allegro. Na pedałach metalowe nakładki. Ogółem wszystko po czym można poznać przebieg powymieniane. A na pokrywie zaworów 2 śruby mają zjechane gwinty. Była chyba wiele wiele razy zdejmowana. Podejrzewam że ten samochód ma kosmiczny przebieg, pewnie ponad pół miliona km i chyba dlatego zaczynają się sypać panewki korbowodowe.

Albo umoczysz prawie 2000 zł :lol:

Acha, sorry nie doczytałem. W takim razie ja obstawiam zbyt niskie ciśnienie oleju w układzie - zużyta pompa olejowa lub zużyte panewki. Za słabe ciśnienie dobija górę silnika. Przed wymianą tego kompletu sprawdzałeś ciśnienie oleju?

No widzisz. Tak jak Ty poświęcasz się dla forum rozkładając dyfer na części pierwsze z ojcem, tak ja zajeżdżam panewki i składam do kupy, i bawię się klawiaturą i olejami :lol: Ktoś musi się poświęcić, żeby leksykon był na forum. Bo np. dyfer to ja tylko wiem że jest i nawet oleju w nim nie sprawdzałem, nie wymieniałem itp. :twisted2: Za chwilę zwalam miskę i oglądam wał, mam nadzieję że nie będzie do szlifu. :duh:

Panewki nigdy nie cykają, zawsze klekoczą, warczą, więc spoko. A cykanie - dobrze Ci radzę - olej w tym silniku. On tak musi mieć jak jest stary i tyle, naprawdę :) I nie walcz z tym bo szkoda Twoich pieniędzy i nerwów. On ma chodzić jak poldek z rozregulowanymi zaworami i tyle, taki jego urok. Jak koniecznie chcesz to zrobić to po całości - wałek, popychacze, dźwigienki, pestki, rurka smarująca, olej.

Widzę że też jesteś z Wejherowa. Nie chodzi o rozrząd w sensie pasek rozrządu z rolkami ale o klawiaturę, czyli wałek rozrządu z osprzętem. Jak chcesz, możesz przyjechać, osłucham i powiem Ci jak sprawa wygląda, bo w M40 to chyba każdy temat przechodziłem ;)

Racja, ale z rozrządu to nie bocian tylko cykanie, czyli norma w M40. A klekot to panewki. Więc jak zrobię panewki to będę miał M40 w normalnym stanie, czyli z cykaniem. A szlifu wału na pewno nie będę robił, nie ma mowy, bo trzeba rozbierać silnik, wyciągać wał, wymieniać zimeringi itp itd. Jedyne co mogę zrobić dla tego silnika to wymienić komplet panewek.

Mogłeś go trochę przegazować na tym filmiku. Ale z tego co widzę to masz tak jak ja, zanim zaczęło klepać. Czyli rozrząd. Ja tam panewek nie słyszę.

Witam, okazało się że to strasznie mylące klepanie przypominające walenie rozklekotanego rozrządu jest stukaniem panewki korbowodowej. Na przyszłość dla innych: http://www.youtube.com/watch?v=JR7WAWZsdrM to klekotanie to panewka korbowodowa, bardzo podobne do klepania mocno zajechanych rozrządów. Ponadto przy odpalaniu silnika w silniku klepie dosłownie jakby uderzało w niego 10 ludzi 10 młotkami. Dosłownie tak wygląda odpalanie. Słyszałem że w tych silnikach często zdarza się, że wystarczy wstawić odpowiednie panewki i będzie jeszcze długo śmigał na dobrym ciśnieniu i bez stuków. I teraz tak, liczę na ostatnią szansę dla tego silnika. Zrzucam miskę i oglądam wał i panewki i modlę się, żeby nie był poharatany i można było wymienić panewki i śmigać. 1. Jakie wymiary czopów wału i gładzi korbowodów/mostków powinny być, żeby zadecydować czy wstawić nominał czy +0,25 czy +0,5? 2. Stuka jedna panewka po rozgrzaniu, więc wnioskuję, że jeżeli już nadwymiar to tylko do tej jednej. Pytanie czy resztę panewek zostawić w spokoju jeżeli się nie ruszają czy wstawić tam nominał? Wolałbym zostawić jeżeli będą ok, bo pewnie są oryginalne, niż wymieniać je na zamienniki. 3. Jakich producentów zamienniki polecacie? Pozdrawiam i zdam relację, czy panewki do wymiany, czy silnik na złom.

U mnie klekot wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=JR7WAWZsdrM I jest to panewka korbowodowa. Na przyszłość, żeby nikt się nie zmylił tym, że wali z taką częstotliwością jak cykanie popychaczy.

Może Was to zdziwić, ale kazało się, iż jest to panewka korbowodowa :cry: Wstawiam nową panewkę i modlę się, aby było ok. W przeciwnym razie (jeżeli wał zarysowany), silnik na złom.

Dzięki. A jak ustawić wałek przy danym zaworze, żeby tłok w tym cylindrze na pewno nie był u góry?