
pawel_e30
Zarejestrowani-
Postów
788 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez pawel_e30
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 32
-
Dokładnie, warczy jak wał dostanie obciążenie z alternatora i wolne obroty spadną, wtedy jak się lekko doda gazu to w pierwszej chwili warczy jak diesel dosłownie.
-
Na 1000% łożysko w skrzyni i skrzynia do wymiany. Ale będzie jeździć jeszcze dłuuuuuuuuugo. Mam to samo, po rozgrzaniu skrzyni przy podgazowywaniu od wolnych obrotow warczy jak diesel a na wolnych obrotach rzęzi. Po wciśnięciu sprzęgła ustaje. Olać, jeździć.
-
30Nm + dwukrotne dokręcanie o 1/4 obrotu
-
Jak nalejesz do zbiorniczka dot4 to tak, ale być może będziesz musiał odpowietrzyć.
-
Sprzęgło napędzane jest momentem obrotowym wału korbowego silnika, a rozłączane za pomocą płynu hamulcowego. Korbowody wystarczy po prostu z całej siły dokręcić nasadką.
-
Koledzy. Miałem to samo, jazda samochodem była nerwowa i stresująca przez to. Nie szło znieść, samochód niestabilny rzucało przodem, uskakiwała kierownica. Zrobiłem zbieżność. Nie to auto. Rewelacja. Nigdy tak nie cieszyłem japy po wydaniu 40 zł. Pozdrawiam
-
Twój przypadek też przerabiałem. System jest taki: zbiornik>pompka>przewód>trójnik który jest również zaworem zwrotnym>przewody>dysze. Proste. Odłączasz główny wężyk od trójnika i patrzysz czy leci. Jak nie to walnięta pompka, jak leci to podłączasz go i odłączasz te dwa po bokach. Jak nie leci to padnięty trójnik (zapchany), jak leci to już wiesz, że dysze do wymiany.
-
Ale gdyby tylko pompka padła, to gdybym dał tą manetkę do siebie to wycieraczki by się włączyły, a się nie włączają. Natomiast gdy normalnie włączam wycieraczki to działają. Więc wymienie manetke i pompke i od razu zaworek zwrotny. A bezpieczniki są ok. Dymek poleciał z przełącznika.
-
Dziś bawiłem się spryskiwaczami, bo odkryłem, że można delikatnie pociągnąć manetkę i leci mniejszy strumień, chwilę popsikałem aż pompka chodziła coraz wolniej i wolniej i koniec. Poszedł dymek z tej szpary w kolumnie kierowniczej gdzie jest manetka - coś się sfajczyło. Bezpiecznik w skrzynce ok. Pytanie - co się spaliło, dlaczego i czy trzeba wymienić całość. Dodam że pompka od jakiegoś roku głośno chodzi, może przytarta jest albo co. I ogółem zawsze słabo leciał płyn, pomimo iż dysze miałem drożne. Wycieraczki działają dalej. Tam jest jakiś bezpiecznik
-
Olej syntetyczny do wszystkich silników BMW
pawel_e30 odpowiedział(a) na pawel_e30 temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Bo szlifowałem tylko wał na czopach korbowodowych oraz dałem tam nowe panewki + wymieniłem przy okazji wszystkie uszczelki jakie się dało. Nie dotykałem sworzni, panewek głównych, pierścieni, pompy oleju... Zauważyłem że jedynym półsyntetycznym olejem spełniającym normę BMW Spezialol (obowiązywała w czasach M40) jest olej Liqui Moly 10W40 (lekkobieżny - bez dodatku MoS2). Pozostałe to same syntetyki... Odnośnie silnika bez oleju, to wiadomo, że jeśli chodzi o JAZDĘ, to będą to różnice typu np. 200m dla minerała i 3km dla syntetyka. Chodzi mi o to, że mechanik ten doświadczalnie dokańczając stare silniki sprawdził, że na syntetyku po spuszczeniu oleju na wolnych obrotach (bez dodawania gazu) silnik jest prawie nie do zajechania, i dopiero jak spuści wode z silnika, to się przyciera na pierścieniach i gaśnie, po czym odpala, zalewa wodą, i wszystko od nowa :cool2: Na wolnych obrotach uderzenia w tłok od spalania mieszanki są bardzo słabe i panewki są słabo obciążone, więc spokojnie zgodziłbym się, że wystarczy tam trochę filmu syntetycznego oleju, który się w tych warunkach nie zetrze do sucha zbyt szybko... Gość z forum w114-115.org przejechał bez oleju (syntetyk) 6km i silnik wyszedł z tego bez szwanku (o dziwo!) PS: Jednak ta strona z doborem oleju Castrola to bzdura! Dla E30 M40 i E36 M40 podają zupełnie inne oleje :norty: -
Olej syntetyczny do wszystkich silników BMW
pawel_e30 opublikował(a) temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Witam. Niedawno miałem remont silnika - przytarłem panewki korbowodowe na kiepskim minerale Lotosa. Przy okazji rozbierania silnika do szlifu wału i wymiany panewek zostały wymienione: - uszczelka dużej i małej miski olejowej - uszczelka płyty z pompą olejową - uszczelka pod pokrywą zaworów - oba simeringi wału korbowego Po tym doświadczeniu, nie zaleję i nie polecę nikomu nigdy polskiegooleju, zwłaszcza mineralnego. Został zalany Castrol Magnatec 10W40. Przejechałem na tym 2000km i: - olej jest wciąż jasny jak po zalaniu (głowice, dekiel zaworów i miski wyczyściłem jak się dało z nagarów, choć było ich mało) - stan oleju spadł może i milimetr albo dwa, praktycznie bez zmian - silnik jest absolutnie suchy - samochód po odpaleniu puszcza malutkiego dymka (chyba olejowego) - odpalam na LPG Pomyślałem o wlaniu syntetyka, np. Castrol Magnatec 5W40. Można teraz nabyć 5 litrową bańkę tego oleju z niemiec za niecałe 90 zł... Kwestia tylko czy warto i jest po co, czy w sumie nie wystarczy mu półsyntetyk? Bo wg Castrola zalecanym olejem do silnika M40 w E30 jest półsyntetyk: http://ew5.earlweb.com/recommendations.php?site=8&keywords=e30+m40&vehicle=2028 Do syntetyka się przekonałem po rozmowie z bardzo dobrym mechanikiem BMW, który jest zwolennikiem stosowania olejów syntetycznych w każdym BMW i praktycznie każdym samochodzie, gdyż oleje te są pod każdym względem lepsze od pół i mineralnych a jak wiadomo w bajki o tym, iż olej ten dużo lepiej płucze i jest dużo rzadszy już mało kto wierzy... Tłumaczył mi nawet, że np. silnik z którego spłynie całkiem olej w wyniku np. rozbicia miski przejedzie duuuuuuuużo większy odcinek na oleju syntetycznym niż mineralnym i że np. gdy spuści się z silnika olej to gdy był to olej syntetyczny, to na wolnych obrotach, bez oleju, silnik będzie chodził dobre kilka godzin a nawet dłużej i prędzej się zatrze na pierścieniach niż na panewkach. Mało tego, po zgaszeniu i ostygnięciu może być potem wszystko "w miarę" ok. Ponadto na oleju syntetycznym można nawet kilkukrotnie przedłużyć okres między wymianami (oczywiście filtr co 10 000 km) i olej ten wciąż zachowa swoje parametry, gdzie na mineralnym można już spokojnie przytrzeć silnik. Oczywiście nie mam zamiaru robić żadnych eksperymentów na moim świeżo poskładanym silniku, ale jednak czułbym większy komfort, że gdy zapali się kontrolka ciśnienia oleju, mogę spokojnie dolać oleju lub zholować samochód, i nic się nie stało. Chodzi tu o lepszą smarność i odporność na czynniki termiczne i mechaniczne oleju syntetycznego. O to, że nawet lekkobieżny syntetyk 0W30 będzie wciąż dobrze smarował przy przegrzaniu, gdy mineralny 15W50 będzie już się palił i węglił... Mój ojciec, jeździ starą Ładą 2107 1,5 i leje do niej syntetyki (różne, miesza je). Silnik bierze litr na 1000, na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach pali się kontrolka oleju, ale silnik chodzi jak pszczółka, nie słychać panewek, jedynie łańcuch rozrządu i nie chce paść!! A przecież producenci tych silników nie wiedzieli co to syntetyk! Na forum w114-w115.org masowo ludzie zmieniają olej z mineralnych i półsyntetycznych na pełne syntetyki i zazwyczaj ludzie obserwują WZROST ciśnienia oleju po rozgrzaniu silnika!! Przez cały ten post nikomu nic się nie stało z silnikiem! http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=23414 Dodam że większość olejów 5W40 to nie są pełne syntetyki, tylko hydrokraki, 100% pełne syntetyki to wszystkie 0W i niektóre 5W. Mineralnego ubywało mi więcej niż półsyntetyka!! Nie zdziwiłbym się, gdyby ciśnienie też miał wyższe!! Chyba wleję tego syntetyka i jestem na 99% pewny, że to mu wyjdzie pod każdym względem tylko na lepsze! Może przesadzam, ale mam świadomość, że w oleju jaki teraz mam w silniku, jest wciąż aż 70% oleju mineralnego, że to tak jakbym dolał do mineralnego litr syntetyka... Pozdro PS: Dla wszystkich zainteresowanych tematem, aby raz na zawsze douczyli się w temacie oleju, polecam DOKŁADNE przeczytanie W CAŁOŚCI tego materiału: http://http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf To właśnie po umieszczeniu tego materiału (autorem jest konstruktor silników Mercedesa i pracownik Liqui Moly) forumowicze od Merców masowo zaczęli wymieniać swoje oleje na syntetyki :)http://[/url] -
Ja wymieniałem sprężyny z przodu, ale roboty tyle samo. Ogółem banalne i dla przedszkolaka robota, ale trzeba mieć ściągacz. Zastanawiam się, czy jakby związać zwoje mocnym drutem to by trzymało? Mi sie wydaje że tak, bo żeby rozerwać taki drut to trzeba od groma siły! A jak damy kilka drutów na całej sprężynie to już w ogóle.
-
Od razu go o złodziejstwo oskarżasz? A może mu się uszkodził immo? A może sobie wymienia silnik?
-
Albo zdejmij oba węże i na jakieś 5 sekund odpal silnika aż woda wyleci.
-
:search:
-
Może być ciężko, słyszałem że w Polsce robi to tylko kilku gości :D
-
Jakiej idei? Śpisz z nią? :lol:
-
No to zamów tą zaślepkę i zleć wymianę. Swoją drogą, BMW z 2005 roku serwisowane i wyciek w silniku? Volkszroty z końca lat 90 serwisowane są hermetycznie suche :lol:
-
Zaznacz gdzie cieknie http://www.realoem.com/bmw/diagrams/w/h/14.png
-
Co gorsza łatwo zerwać gwint w głowicy... Ja mam chyba z 2 gwinty oberwane, ale strategiczne są ok, więc nie cieknie.
-
Z którego roku ta E46? Silnik m52 czy M54?
-
Zrób ładne zdjęcia tego wycieku i pokaż tutaj, to Ci napiszemy.
-
Wg mnie bez różnicy. Miałem NGK, mam Bosche, obie dobre. Kupiłem w Bosch Service więc nie żadne podróby.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 32