pawel_e30

Ja mam instalacje II gen BRC i jest ok :)

Pozostaje drożność nagrzewnicy lub uszczelka pod głowicą.

Też to mam, już dobre kilka miechów z tym jeżdżę, z tym że u mnie wchania 600-900 Skoro silniczek krokowy masz ok a na falowanie ma choc minimalny wpływ obciążenie elektryki czyli włączenie pełnego oświetlenia, dmuchawy na maxa etc. to znaczy że czeka Cię bardzo rozbudowana diagnostyka typu sprawdzenie LPG (jeśli masz), całego układu zapłonowego (świece, kable, kopułka, palec), alternatora (napięcie), układ zasilania silnika (przepływka, szczelność dolotu), stan uszczelki pod głowicą, okablowanie samochodu (masy). Ja się z tym wstrzymuję, do czasu aż nabiorę sił, ochoty, czasu i pieniędzy na zabawę z tymi obrotami. W końcu człowiek nie wymaga od tego samochodu za wiele, ma jeździć :mad2: ale nie, zawsze coś :mad2:

Dziś zobaczyłem że w garażu mam olej do skrzyni i zastanawiam się czy mogę go dolać zarówno do mostu jak i do skrzyni (skrzynia i most minimalnie zapocone). Dodam że WYMIANA oleju nie wchodzi w grę, tylko dolewka. http://img233.imageshack.us/img233/4097/dsc00174cr4.jpg

Witam. Na głębszych ale krótkich poprzecznych nierównościach z tylnego lewego koła dochodzą pojedyncze stuki. Ostatnio również gdy wykonuję ostry i dłuższy łuk w prawo nawet na dość równej nawierzchni to słyszę je w takim rytmicznym tepmie (zapewne wynikającym z nierówności nawierzchni). Słyszałem że to ponoć tuleje wahacza, ale chciałbym się dowiedzieć jak się upewnić nie dawając zarobić mechaniorom. No i jak to wymienić, bo w książce Sam Naprawiam tego nie ma. Chciałbym się dowiedzieć również czym może grozić zaniechanie wymiany prócz stuków, bo jestem uczulony na punkcie zawiechy po tym jak kumplowi odpadło koło bo nie wymienił sworznia wahacza. Czy będzie trzeba kupić to?: http://www.moto.allegro.pl/item248301241_tuleja_tylnej_belki_bmw.html Z góry dzięki i pozdrawiam

Jest tam również system antypoślizgowy zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania, polegający na automatycznym wpadaniu pedału hamulca w podłogę i delikatnym hamowaniu a także system zapobiegający utraty przyczepności kół do nawierzchni podczas ostrych skrętów, polegający na automatycznym podnoszeniu się tej strony samochodu, w którą wykonywany jest skręt. W dodatku Polonez posiada nowoczesne wielo-piórowo-wahaczowe zawieszenie dające niezapomniane wrażenia podczas jazdy, przyśpieszające rytm serca na ostrzejszych łukach przy większych prędkościach :mrgreen: W dodatku blok silnika wykonany z żeliwa szarego zwiększa odporność na przegrzanie oraz utwardza przednie zawieszenie obciążając je i tym samym odciąża tylne zawieszenie zapewniając jakże wspaniałą trakcję :norty:

W Porsche też są takie wloty ;) Gwarantuję że zwłaszcza mając 316i można sobie je nawet zakleić albo nawpychać tam gazet zgniecionych :lol:

W BMW tarcze bija tak samo czesto jak w innych samochodach. Cos takiego to nawet w Seicento jest. Wloty nie maja nic do bicia tarcz, bo bicie pojawia sie po naglym i silnym schlodzeniu, np polaniu wodą, a nie od stopniowego nabierania temperatury, nawet bardzo wysokiej.w seicento nie ma czegoś takiego, że możesz se nacisnąć w dół i odchodzi samo do góry. Chyba że nie wiesz o co chodzi, bo może w e36 też tego nie ma

W mojej E30 zawsze były wloty a tarcze i tak biją.

Układ hamulcowy Waszych Cudownych Wyjątkowych BMW niestety niczym nie różni się zasadą działania od układów hamulcowych VW, Opla, Peugeota, Mercedesa, Hondy a 99% tych samochodów nie ma ani jednej szparki w plastikowym nadkolu, więc te tunele nie są do niczego innego jak tylko do szybszego ochładzania tarcz, co nie jest potrzebne, nawet jak ktoś jeździ szybko. Jest to element stylistyczny, zrobili wloty, skoro zrobili wloty, to żeby powietrze głucho nie uderzało w te wloty, zrobili praktyczny przelot i powietrze dmucha sobie na tarcze i je chłodzi, nie szkodząc im i nie pomagając w niczym :D To jeden z miłych szczegółów BMW, jak również przechylona do kierowcy konsola środkowa czy ustawione wokół tarcze zegarów (nie są prosto jak deska, są ustawione pod kątem odpowiednim, aby na każdy wskaźnik patrzeć idealnie na wprost) oraz np. wygodna funkcja pojedynczego machnięcia wycieraczkami.

Na wcisk. Ale nie jest potrzebne, to taki sportowy "bajer" BMW ;)

Weźcie sobie Panowie na logikę jak na dłuższą metę zachowa się silnik który zacznie jeździć na rzadszym oleju, niż był wcześniej długo lany :wink:

Proszę, tu masz cytaty z książek od mądrych Panów, którym powinieneś uwierzyć. I dowiesz się w końcu, że klasa lepkości SAE może być DOWOLNIE dobrana w zależności od warunków termicznych i skończ wreszcie tą propagandę lania najdroższych olejów do BMW Świętej Marki. Jak chcesz pakować 150 zł w olej to pakuj, ale nie namawiaj innych twierdząc że ich silnik zacznie lepiej chodzić i naprawią w ten sposób hydro. Tak jak ktoś powiedział tak ja poprawię: silnik się naprawia, a nie wlewa drogiego oleju i liczy się na to że to coś zmieni: http://img215.imageshack.us/img215/3333/schowek01ar2.jpg http://img401.imageshack.us/img401/8638/schowek02ap4.jpg http://img401.imageshack.us/img401/2972/schowek03zc9.jpg http://img216.imageshack.us/img216/1566/schowek04ad2.jpg Teraz już wiesz że nie zabijesz silnika wlewając do niego olej 15W40 pod warunkiem że nie mieszkasz na Syberii?? Bo nie wiem czy Twoje ekonomiczne myślenie wogóle istnieje, ale jeśli chodzi o moje, to ja widząc dopuszczenie producenta danego taniego oleju odpowiednio wysokiej klasy (Lotos) kupuję go. Pozdrawiam

W żadnym z powyższych adresów nie ma halogenów. Właśnie dowiedziałem się że nie ma zamienników halogenów do E30 szerokiej lampy. Albo oryginał ASO 700 zł za sztukę albo używka. Co innego do wąskiej lampy lub E36...

Witam. Poszukuję jakichś adresów sklepów internetowych w których mógłbym kupić zamienniki halogenów do E30. Strasznie mało używek na allegro jest i generalnie nie chce mi się bawić w używane halogeny więc chciałbym kupić nowe zamienniki. Z góry dzięki.

Widzę żeś się dużo AutoŚwiatów naczytał i reklam naoglądał albo Pana ze sklepu nasłuchał co Ci chciał Mobila 5W40 za 130 zł wcisnąć. Właśnie przez takich jak Ty ludzie wleją sobie super drogi syntetyczny olej z reklamy albo półsyntetyczny i jeśli silnik już nie pierwszej młodości to nawet nie chodzi o to że zacznie cieknąć z niego - bo to się naprawia, ale zaczną występować cholerne luzy na sworzniach korbowych, panewach, po prostu za rzadki olej!!! Z minerała tylko na minerał i nie mów mi że BMW ma jakieś specjalne silniki że nie wolno lać minerała bo hydrauliczną regulację luzów zaworowych to wymyślono zanim żeś się pewnie urodził... :clap: A jakbyś troszkę nabrał znajomości w branży petrochemicznej to byś widział że BP, czyli Castrol, bierze bazę olejową z Rafinerii Gdańskiej=Lotos. Tak samo jest z Polskimi Mobilami. Dlatego już wolę zalać Lotosa za 55 zł niż Mobila za 85 zł :naughty: A co to znaczy "zbiera w silniku osady"? bo ja myślałem że z reguły syntetyki płuczą silnik ze wzgl na większy współczynnik TBN (dodatki myjące o odczynie zasadowym)

Ja bym zalał Lotosa Mineralnego ale zmieniał co 10 000. Nie warto inwestować w jakiś super olej z reklamami telewizyjnymi.

Bo właśnie do M40 o niepewnym stanie nie należy lać nic innego prócz minerała!!! I nie gadajcie tutaj o tym że hydraulika potrzebuje syntetyka blablabla.... W124 też mają hydraulikę zaworową i jeżdżą na minerałach po 600 000 km. Nie ważne jaki olej, może być i Lotos Mineralny ale trzeba wymieniać co 10 000 km.

Mam u siebie swiatla mijania soczewkowe w wersji z silniczkiem regulacji, ktory niestety nie dziala... Czy da sie jakos wyjac ten silniczek zeby recznie pokrecic ta sruba?

Na bank w lewo, czyli odwrotnie do zegara, widocznie zapiekła Ci się śruba, musisz spryskać preparatem

Witam. Dziś moje E30 musi stać całą noc obciążone około 250 kg na tył (bagażnik wypełniony gratami + kilka nowych chłodnic do M40 na kanapie + akumulatory na dywanikach). Koło schowało się w nadkolu tak na około 1 cm. Tak jakbym posadził tam 3 ludzi z tyłu + jakieś dwie torby do bagażnika. Czy 12h takiego obciążenia może coś mu zaszkodzić?

A mi czasem przy większych dziurach puka jednorazowo w tylnym lewym kole, wiecie co to może być? Tuleje wahacza?

Jaki miałeś wcześniej olej? Bo jeżeli jeździł na minerale, to powinieneś być pewny 100% obecnej szczelności i stanu silnika nim zalejesz półsyntetyk. Może trochę złego narobić: wycieki z pod pokrywy głowicy (zaworów), zwiększone luzy na sworzniach tłokowych itp. Najbezpieczniej byłoby jakbyś zalał jakiś dobry minerał typu Shell, Liqui Moly.

No właśnie widzisz w większości sytuacji półsyntetyk pomoże tylko na szybsze ich smarowanie po rozruchu po nocy, a samo cykanie może się tylko wzmocnić na rzadszym oleju! I co wy z tą hydrauliką. Większość samochodów lat 90' ma hydrauliczną regulacje luzów i do nich jakoś nikt nie przestrzega przed laniem minerału.

Etam nie opłaca się zdzierają kase tylko i wlewają Castrola do swoich butelek