No cóż, żadnego BMW nie kupiłem dla wyglądu, ani też dla wnętrza. E91 zamiast E90 wybrałem w swoim czasie dlatego, że jednak wydawało mi się trochę ładniejsze z tyłu, bez owego "efektu Lanosa". Ale co do F30 jestem raczej spokojny o jedno i drugie. Uważam, że zdecydowanym postępem jest zamieszczenie w ofercie kolorów deski rozdzielczej innych niż czarny. Rozczarowany byłem natomiast ofertą silników , w moim wypadku rozczarowanie polegało na braku silnych diesli. A tu już robi się problem, gdyż to właśnie dla silników (plus układów jezdnych i kierowniczych) wybierałem auta BMW. Jeżeli trend na downsizing itp. utrzyma się, w następnej generacji może nie być już w czym wybierać. Wracając jeszcze do samego designu - mam wrażenie że nie do końca jest dla wszystkich jasne, jakim ograniczeniom podlegają projektanci w tym zakresie - z uwagi choćby na normy o ochronie pieszych i generalnie normy bezpieczeństwa . Dlatego też wersje studyjne rzadko wchodzą do seryjnej produkcji, zwykle nie uzyskałyby pewno nawet homologacji.