Skocz do zawartości

Primator

Zarejestrowani
  • Postów

    348
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Primator

  1. U mnie wyświetlacz pokazuje 8,8 l/100 km. Wersja z automatem, klimatyzacja włączona itp.. Jazda w 2/3 w mieście i okolicy.
  2. Pewnie że tak. Tyle że w naszych autach z reguły mocy i momentu do tych celów jest dość już na wstępie, ostatnio już nie tylko w "szóstkach". Szkoda w nich od razu grzebać, tym bardziej że zwykle nie jest to dla organizmu auta obojętne. :D
  3. Generalnie szkoda nowego auta na modyfikacje, tym bardziej że zwykle nie są one w 100% zdrowe. Poza tym tak naprawdę - gdzie ten przyrost mocy wykorzystywać? Ruszając spod świateł? Żarty jakieś. Chyba że ktoś ma dostęp do toru, wtedy można sobie poeksperymentować.
  4. Najwyżej poprosisz o zresetowanie skrzyni w serwisie.
  5. A jak rozwiązałeś kwestię kól/opon zimowych?
  6. Jakkolwiek lubię wnętrze E90 i jego minimalistyczny design, to jednak w F30 jest to już inna bajka i inny standard. Przy tym ogólnie całe auto robi wrażenie o numer większego. Nie powiem, chętnie niedługo zmienię wózek.
  7. Fakt, wygląda na to że auta są obliczone na 5-6 lat bezproblemowej eksploatacji, niezależnie od klasy. Fakt również, że - jeżeli wózek ma spełniać funkcje reprezentacyjno-lanserskie, a taki w dużej mierze jest cel produkowania aut klasy premium i wyższej - to po tym czasie i tak przestaje je spełniać, niezależnie od stanu technicznego , zużycia materiałów itp..
  8. Wyglądają na dobre. Tyle mogę powiedzieć.
  9. Ja swoje obecne E91 odbierałem też 14 lutego, a auto jest raczej "szczęśliwe", więc może to dobry znak :D
  10. Wracając do tematu - ja sobie dziś we Stolycy owo F30 obejrzałem. Myślę, że obawy o jakośc materiałów we wnętrzu nie sprawdzą się, wykończenie wygląda naprawdę nieźle.
  11. Temat bankowozu jest znany od lat, nie jest nowością i gdyby był rzeczywiście skuteczny, wszyscy jeździlibyśmy bankowozami :D Z mojej praktyki zawodowej znam z kolei szereg przypadków, w których ta historia marnie się dla podatnika zakońćzyła. Może uprzywilejowanym wyjątkiem byłby właściciel kantoru względnie firmy obsługującej wpłaty gotówkowe. W ostateczności duży sklep. Dla innych ryzyko jest naprawdę duże.
  12. Wydaje Ci się. Wiem, co piszę.
  13. Nie sądzę, aby BMW tak łatwo dało się w to wmanewrować jak Infiniti czy Volvo, ryzykując utratę wiarygodności. W 90% wypadków (lub nawet więcej) korzyści z "bankowozu" będą przelotne i potrwają do czasu pierwszej kontroli skarbowej.
  14. Od jutra będzie po parę sztuk w każdym salonie, zdążą sobie wszyscy popatrzeć. A za 5 lat F30 spowszednieje jak wszystkie poprzednie modele. :D
  15. Prezentuje się super,zwłaszcza do ciemniejszego nadwozia; ja zresztą taką sobie sam teraz zamówiłem. Co prawda uprzedzam, że skóra Dakota nie jest jakaś szczególnie wytrzymała na eksploatację; u mnie w E91 po 5 latach jest nieco zmęczona, głównie oczywiście fotel kierowcy. Być może jakać nadstandardowa konserwacja przedłużyłaby jej żywot.
  16. Zawsze na letnich.
  17. Boję się, że wszyscy się będziemy śmiać na widok silników w kolejnej jeszcze generacji serii 3... :mrgreen:
  18. W e90 chyba również większość zamawianych aut to 320d. Był w miarę przystępny cenowo, w sumie dość dzielny i zdatny do chiptuningu.
  19. Czarne lusterka to opcja :D
  20. Fakt, była manualna, automatyczna wchodziła w skład polskiego pakietu.
  21. W E91 przed liftingiem.
  22. To oczywiście fakt i uwzględniam to, ale o ile dobrze pamiętam, w poprzednich wersjach to zjawisko nie występowało i akcyzę "od opcji" sprzedawca brał na siebie.
  23. Na pewno model z R4 jest atrakcyjny cenowo; powiedziałbym, że cennik (również opcji) zestawiony jest tak, jakby miał zniechęcić do zakupu "szóstki".
  24. No cóż, żadnego BMW nie kupiłem dla wyglądu, ani też dla wnętrza. E91 zamiast E90 wybrałem w swoim czasie dlatego, że jednak wydawało mi się trochę ładniejsze z tyłu, bez owego "efektu Lanosa". Ale co do F30 jestem raczej spokojny o jedno i drugie. Uważam, że zdecydowanym postępem jest zamieszczenie w ofercie kolorów deski rozdzielczej innych niż czarny. Rozczarowany byłem natomiast ofertą silników , w moim wypadku rozczarowanie polegało na braku silnych diesli. A tu już robi się problem, gdyż to właśnie dla silników (plus układów jezdnych i kierowniczych) wybierałem auta BMW. Jeżeli trend na downsizing itp. utrzyma się, w następnej generacji może nie być już w czym wybierać. Wracając jeszcze do samego designu - mam wrażenie że nie do końca jest dla wszystkich jasne, jakim ograniczeniom podlegają projektanci w tym zakresie - z uwagi choćby na normy o ochronie pieszych i generalnie normy bezpieczeństwa . Dlatego też wersje studyjne rzadko wchodzą do seryjnej produkcji, zwykle nie uzyskałyby pewno nawet homologacji.
  25. Nie, auto było w leasingu i na obecnym etapie załatwiam sprawę zakończenia umowy z leasingodawcą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.