Skocz do zawartości

__Kai__

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    2 876
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez __Kai__

  1. No właśnie tu jest problem, bo w poprzedniej miałem pod kneflem siłownik, a aktualnie mam przy zamku... Jedyne wyjście, to rozebranie drzwi i znalezienie siłownika.
  2. Mam pytanie, czy AKME będzie pracował ze sterownikiem DIEGO z przed roku, czy musi być nowy sterownik? Z moim działa, a instalację mam sprzed 2 lat. Fazer, ale katastrofa z tą Twoją mapą, złamana jest... mówię o Pb, masz chyba jednak jakiś problem z silnikiem. Look at this: http://www.kudys.wv.pl/bmw/lpg_ok.jpg
  3. Fajnie to brzmi. Oni w latach 70 byli prowincjonalni a my do dzisiaj na cały kraj nie mamy ani jeden swojej sensownej czy nawet nie sensownej marki. Smutne, ale prawdziwe... Jedynym pełnym polskim autem osobowym produkowanym seryjnie była syrena i polonezy (polonezy nie do końca, ale już się nie czepiajmy szczegółów). Warszawa na licencji radzieckiej, na niej powstały żuk i nysa. Fiat 125, 126, cc, seicento - wiadomo. Wstyd jak... Aktualnie nie produkujemy niczego rodzimego...
  4. Nie wiem, jak to napisać. Może tak: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HD51&mospid=47375&btnr=41_0818&hg=41&fg=45 - część 13. Nie musi wyglądać koniecznie identycznie, bo było siłowników co najmniej trzy rodzaje (dwa rodzaje wtyczek, wyglądu trzy rodzaje, mechanizmy bezpośrednie, ślimakowe, ale funkcja i mocowanie to samo).
  5. Byleby tylko bezpiecznie. Fakt, że "zagubiony obcy" to coś zupełnie innego, niż "szarżujący cwaniaczek".
  6. No chyba nie za bardzo (ja tak nie stosuję, może z braku potrzeby), BMW - rozkład 50/50, a FWD mają na przód około 65% masy. Nieistotne, może masz rację. Natomiast w FWD przypomniała mi się jeszcze jedna paskudna cecha. Szczególnie przy dobrej przyczepności lub nierównomiernej przyczepności. Głównie w mocniejszych autach. Kiedyś jeździłem golfem GT (nie moim). Przy konkretnym przyspieszaniu trzeba BARDZO MOCNO trzymać kierownicę, bo szarpie. Wystarczy kamyk/piasek pod jednym z kół i rów staje się możliwym realiem. Jednak wolę oddzielenie układu napędowego od sterowania, to jest komfort i pewność.
  7. Aaa właśnie, jak już to rozbierzesz, to warto mechanizm nasmarować (smar, olej, tylko nie WD, bo nasmaruje, ale wysusza i będzie to samo).
  8. __Kai__

    Silniczek Krokowy

    Aaa tam, nie umiesz znaleźć postów, ostatnio nawet jakiś ładny rysunek ktoś skopiował z www.realoem.com z tym właśnie "krokiem". :search: albo link powyżej
  9. Katalizator. Zbyt duzy stan oleju, to więcej mgły olejowej i większe ciśnienie również w misce. Pompa swoją drogą. W instrukcji jest napisane, że jak masz za dużo oleju, to może zauważać jego nadmierne zużycie - silnik sie go i tak pozbędzie. Ale do sedna, przez odmę, uszczelniacze i inne miejsca, gdzie normalnie oleju jest "mniej" trafia do cylindrów, jest wypalany i syf z niego leci w katalizator. Weźcie pod uwagę, że nawet na stałe zbyt bogata mieszanka może wykończyć katalizator, a co dopiero taki pół-diesel :) Aaaaa właśnie, jeszcze dopiszę, że wyżeranie nadmiaru oleju w silniku szczególnie dobrze było dla mnie widoczne w moim polonezie. Ta cholera, obojętnie, ile było wlane ponad stan lub do stanu, zawsze wyżarła do jednej trzeciej stanu i tak było już do wymiany. Więcej nie zżarł!
  10. Siłownik gdzie jest? No pod tapicerką drzwi. Pewnie Ci się skończył - żadna tragedia, albo kable się przełamały (żadkość). Otwórz tapicerkę (opanuj, jak to zdjąć, wielkiego problemu nie ma), sprawdź żarówką, czy napięcie dochodzi przy zamykaniu/otwieraniu. Jak nie dochodzi - kable, jak dochodzi - siłownik. Nawet nie dzwoń do ASO, bo zawału dostaniesz... jedź na najblizszy szrot, siłowniki to 20-50zł w zależności od "sprzedającego". Jak powie 50zł, to znajdź taki, żeby od razu pasował. Jak powie 20zł, to znajdź podobny, ale w rewelacyjnym stanie, z podobnym silniczkiem i przełóż sam silniczek. Dodam tylko jeszcze, że oczywiście dostanie samego nowego silniczka w ASO, sklepach elektronicznych i innych jest NIEREALNE (kształt). Temat z centralnym przerabiałem wielokrotnie w aktualnej (siłownik klapki paliwa) i poprzedniej (klapa, klapka wlewu paliwa, przednie drzwi).
  11. Aaaaaleś odkopał wątek... :) Więc tak, odnośnie sposobu działania klimy (ustawienia na panelu, temperatura działania) - odsyłam do instrukcji E34, bo za dużo pisania. Natomiast to, że sprężarka się włącza można poznać po tym, że sprzęgło elektromagnetyczne się włącza. Podawany jest plus i takie ustrojstwo, które widać przed kołem pasowym sprężarki chowa się praktycznie w tym kole i wtedy sprężarka pracuje. No dooobra, napiszę też, że sprężarka się nie włączy między innymi, gdy masz wyłączony nawiew lub na dworze jest poniżej 3 stopni lub temperatura/ciśnienie czynnika jest nieodpowiednie (za gorący, musi ostygnąć, ciśnienie spore - nie ma co więcej pompować).
  12. 1ms chyba, nie? A jak ciśnienie gazu? Trzyma się w trakcie jazdy i po wyłączeniu LPG (nieszczelności)?
  13. Ja tam jakoś wpuszczam ludzi... a BMW to ZAWSZE wpuszczę (w druga stronę też przeważnie to działa. Mniej więcej da się rozpoznać tych, co wpuszczą, a tych, co na styk jadą i nie popuszczą. Ci drudzy to tico, matiz, kratka i białe dostawcze (oraz Chuck Norris). Wpuszczają przeważnie kierowcy dużych aut i czasami TIR'ów. Boli tylko to, że przy zwężeniach lub drogach równorzędnych przy korkach ludzie jeszcze nie za bardzo "trybią" jazdę na "zamek" mimo, iż takie znaki się pojawiają już częściej. A to znacznie upraszcza i przyspiesza sprawę.
  14. __Kai__

    Chip w TDS-ie.

    Dużo argumentów, różnych, ciekawych i prawdziwych. Z turbo jest podobnie jak z nitro. Największy problem, to odprowadzenie ciepła. Nie chodzi tu o wielkość chłodnicy, chłodnicę oleju, tylko szybkie odprowadzenie ciepła z najbardziej zagrożonych miejsc (głowica, okolice uszczelki pod głowicą, górna część bloku i denka tłoków). Tu są chyba największe ograniczenia. Dlatego właśnie producenci ZAWSZE zostawiają taki zapas mocy w celu... przedłużenia życia silnika. Można oprócz mapy wtrysków, zwiększyć również ciśnienie doładowania, ale tu znowu odzywają się te same argumenty plus jeszcze wytrzymałość ciśnieniowa okolic głowicy i uszczelki pod głowicą. Ogólnie, myślę, że zrobienie chipa w TDS (nie mam, nie miałem TDS) nie jest groźne, a głównie zależy od użytkownika. Jeżeli używa mocy maksymalnej sporadycznie (wyprzedzanie, niektóre przyspieszenia) to ok, nic nie powinno się stać. Jednak jeżeli depta non-stop... ja bym mu tego chipa wyrwał dla bezpieczeństwa jego i silnika. Weźcie pod uwagę na przykład 120d lub nową 535d. Tu już chipownicy nie mają takiego pola do popisu, takiego uzysku nie deklarują. Myślę, że w tych przypadkach inżynierowie rozwiązali problemy, o których wcześniej wspominałem i sami postanowili dać czadu... i to bez bąków!
  15. Jak prowadzę, to nie gadam przez telefon. Mam głośnomówiący, ale to mnie i tak irytuje. Jak stoję w korku i nie mam perspektywy ruszenia przez dłuższą chwilę, to odbiorę i szybko załatwię sprawę. W czasie jazdy nigdy. Odetnę się z deczka od Waszych sporów. Napęd na tył dla mnie to przede wszystkim zabawa. Zimą jakoś instynktownie prawie każdy zakręt robię lekko bokiem, nie potrafię sobie tego odmówić. Przyczepność sprawdzam za pomocą ABS, a taki test daje czasami do myślenia i zmniejsza prędkość dalszej jazdy. Wyobraźnia zaczyna działać i po prostu szkoda mi auta. Odnośnie FWD, mnie osobiście jeździ się takimi o wiele gorzej. Taki ma moja siostra, takie są firmówki. Jedna z najbardziej mylnych dla mnie teorii, to, że w zimie auto FWD lepiej na zakrętach się zachowuje. Nic bardziej bzdurnego, po dodaniu gazu auto jedzie po linii wzdłużnej pojazdu usilnie dążąc do wypadnięcia z zakrętu! Potestujcie... W BMW, lekkie energiczne puknięcie w gaz (broń boże nie powoli, tylko ENERGICZNIE, bo inaczej polecimy jak FWD) i koryguję ustawienie auta na zakręcie przez zarzucenie tyłu. Tej zimy zakopałem się 2 razy. Raz, bo penetrowałem parking, którego wcześniej pług nie penetrował, a drugi raz, bo za moim autem nagle napadało ćwierć metra śniegu (przypuszczam, że pogodzie pomógł pług), a mi się tego nie chciało rozgarnąć :) Dalej idąc... z praktyki wiem, że pod ośnieżoną (bo z oblodzeniem tylko T34 sobie radzi) górkę prościej ruszyć RWD, niż FWD. Zawsze ruszając BMW na śliskim trzeba wykazać się delikatnością - wtedy pojedzie bez problemów. Ogólnie trening, trenieng i trening - potem jest zabawa. Ja tam zostanę przy RWD.
  16. Czy się podoba, czy nie, to kwesia gustu. Miałem w poprzedniej folią 3M zrobiony tył i tylne boczne. Uważam to za skrajnie niepraktyczne. O cofaniu można zapomnieć, szczególnie wieczorem (zawsze musiałem otwierać drzwi - wieś jak nic), ponadto nawet podczas jazdy do przodu środkowe usterko stało się bezużyteczne. Poprzednią taką kupiłem, w aktualnej mam roletę i uważam to za bardzo dobre, praktyczne rozwiązanie. W każdej chwili można ją zwinąć, a jak jadę, to od przodu i tak nie widać niczego w aucie.
  17. Sytuacja jest b'analna. Pierwszy jedzie ten, którego fala świetlna odpowiadająca kolorowi samochodu jest najkrótsza. W tym przypadku jest to niebieski. Jednak nie pojedzie on pierwszy, ponieważ jest tam pojazd o kolorze nie monochromatycznym (nie o jednym kolorze podstawowym), a mianowicie szary. Ten ma pierszeństwo bezwzględne. Jeżeli byłyby tam samochody czarny, szary i biały, to pierszeństwo ma najciemniejszy. Jak już pierwszy ruszy, to reszta wg standardu prawa prawej ręki. Dodam tylko, że ostatnie wymienione założenie jest mylne i nierealne. To również może posłużyć za rozwiązanie.
  18. Dokładnie tak, to mnie bardzo mile zaskoczyło! U nas niestety przeważnie trzeba przeganiać (przeważnie tico i matizy albo jakieś tjuningowane ufo) na prawy pas, a potem jeszcze czasami pokażą coś mało miłego.
  19. __Kai__

    Padło ogrzewanie

    No to masz pecha, bo jeżeli na elektrozawór nie podasz zasilania, to jest otwarty i powinno ogrzewanie walić na maxa. Przypuszczam, że problem będzie tkwił w czymś innym. BTW, schemat i sposób prostego sprawdzenia elektrozaworów i panelu opisywałem ostatnio na forum.
  20. __Kai__

    Co to jest?

    Znaczy jak? Wabi zwierzęta? Coś jak "huntin' for rabbits" [hanting foł łabits]? Zerknij na te "puszeczki" i przeczytaj, co na nich pisze, może jakieś numery? Skoro się upierasz, że to nie czujniki poduszek (chociaż ja również uważam, że to czujniki poduszek).
  21. Można wszystko, jeżeli jesteś Chuckiem Norrisem, to zostawiaj, ja tam stoję na strzeżonym. Tu nawet może nie rozchodzi się o kradzież, ale wielu spaceruje z gwoździami i innymi sprzętami. Pobawi się taki, a potem naprawa kosztuje. Klepnie w szybę, żeby sprawdzić, czy panel od radia gdzieś jest, a naprawa kosztuje. Przejdzie, oprze się o lusterko, a naprawa kosztuje. To jest Polska... zero poszanowania, tylko chęć pieniądza za wszelką cenę. BTW, ostatnio siostrze kupowałem osłonę lusterka kierowcy do peugeota 106, bo komuś musiała być potrzebna...
  22. __Kai__

    opis deski rozdzielczej

    I będą Cię tak kopać, dopuki nie zajrzysz do instrukcji BMW lub nie zrobisz :search: na forum, a potem nie przeprosisz :mrgreen: ... nają rację, bo ileż razy można...
  23. Czerwony ma pierszeństwo... chyba, że zielonym jedzie Chuck Norris.
  24. Ta sama instalacja na bank, do tego jeszcze na tych samych wtryskiwaczach. Przypuszczam, że takie przełożenie programu zaoszczędzi trochę czasu przy kalibracji. Powinno potrwać to krócej, niż jazda od początku. Fazer, metoda, którą opisujesz, to jedyna sensowna metoda. Powinna dać dobre rezultaty, tak uważam. Jednak mimo wszystko zawsze na LPG będzie z deczka słabszy niż na Pb. Nie są to ogromne różnice, ale są. Jednak potraktuj to inaczej - słabszy, ale tańszy w eksploatacji. Jak chcesz poszaleć, to zawsze możesz wskoczyć na Pb (ja tak robię).
  25. Ostatni tydzień miałem nieprzyjemność jeździć peugeotem 106 mojej siostry (moja beatka miała wymienianą przednią szybę i poprawki lakiernicze, parę pierdół). To jest fakt, to małe autko jest po prostu ignorowane nagminnie, i w mieście i w trasie... Zajeżdżanie, wymuszanie, jak na rowerze jadę, to mnie bardziej zauważają. Teraz już jeżdżę swoim i sytuacja się diametralnie zmieniła, jestem poważany :shock: Nie wiem, o co tu chodzi, ale coś w tym jest :cool2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.