Manniac

Czyli wygląda na to, że ktoś rozpaprał kostkę i zostawił same kable. Ja zrobiłbym tak: kupił przejściówkę BMW/ISO np. na Allegro (jakieś 10-15 zł.), zdobył schemat instalacji radiowej (kolory kabli powinny się zgadzać) i próbował to połączyć.

Też przerabiałem temat montażu radia w swoim aucie, ale tam sprawa była jasna. W oryginalnej instalacji masz kostkę, do której musisz dokupić przejściówkę na ISO, żeby podłączyć standardowe radyjko, inaczej się nie da. Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi okrągłymi wsuswkami, to znaczy, że ktoś wyjął je z plastikowej kostki, czy jak? Ile macie tych wsuwek?

Do coupe są dedykowane bagażniki, nawiasem mówiąc bardzo ładne (moim zdaniem najładniejsze z całej serii E36). Mam takowy u siebie, montaż bezproblemowy, chociaż nie ma specjalnie przewidzianych miejsc.

Wszystkie mają aprobatę BMW, przy czym te które podałeś w aukcjach odpowiadają specyfikacji LL-01 i LL-04, czyli Long Life roczniki 2001 i 2004, a X-Cess 8100 ma specyfikację LL-98, to znaczy nieco starszą. Dla mojego auta (rocznik 97) to akurat nie ma znaczenia.

Do silnika w moim aucie lany był zawsze syntetyk. Kumpel który miał to auto przede mną lał olej z beczki, bo tylko w taki wierzy. Nie było żadnych problemów, zużycie znikome. Kilka miesięcy temu zalałem Motula X-Cess 8100 5W40. Silnik sprawuje się świetnie, chodzi cichutko, olej czysty, zużycia nie ma żadnego. Do zakupu zachęciły mnie opinie zbierane w różnych miejscach, również na tym forum, a także fakt, że Motul rozlewany jest w jednej fabryce we Francji, więc szanse na kombinacje i przekręty są znikome. Kupiłem od gościa na Allegro i jestem zadowolony - nie sądzę, żeby coś miało się zmienić. Polecam tą markę!

Też miałem podobne plany, nawet lakier na aucie mamy ten sam! Zastanawiałem się nad kupnem polerki, byłem skłonny wydać nawet 4-5 stów na maszynkę (4 auta w najbliższej rodzinie, przydałaby się na pewno). Pogadałem jednak najpierw z kumplem, który jest lakiernikiem i poradził mi, żebym dał sobie spokój. Czemu? Oto jego wnioski: na tych rzeczach trzeba się po prostu znać, jak chcesz zrobić to dobrze, chyba, że masz zamiar uczyć się na swoim aucie. Odpowiedni dobór środków i tarcz polerskich to kolejny problem, bo kosztują i znowu można coś przekombinować ucząc się samemu. Poza tym maszynka za 5 stów też nie znalazła uznania w oczach kumpla, bo dobry sprzęt jego zdaniem kosztuje ponad tysiąc. Dodam, że nie mówił tego chcąc na mnie zarobić, bo chętnie zapłaciłbym mu za taką usługę, ale najzwyczajniej w świecie nie ma czasu na taką zabawę. Wygląda na to, że pozostaje jakiś solidny warsztat i ludzie z doświadczeniem.

Nie wiem, czy dawniej było inaczej, u mnie ('97) jest tak: przy zamkniętym dachu naciskając przedni przycisk unosisz go do góry, naciskając tylni przycisk odsuwasz go do tyłu. Jeżeli wciśniesz odpowiedni przycisk mocniej do oporu i puścisz, dach ma się podnieść/otworzyć samodzielnie do końca. Przy podniesionym dachu naciskając tylni przycisk zamykasz go i w tym przypadku musisz trzymać przycisk cały czas. Podobnie przy odsuniętym dachu - przednim przyciskiem zamykasz go i też musisz cały czas trzymać wciśnięty. Reasumując: jakiekolwiek otwarcie dachu może odbywać się automatycznie, zamykanie już nie.

Też szukałem takiego rozwiązania, ale niestety nikt nie był w stanie mi pomóc. Wydałem stówę na nowy czujnik i po problemie.

Serwis BMW - ponad 4 stówy (!), Allegro - 100-120 i obecnie są. Do siebie szukałem przez 3 miesiące, bo akurat nikt nie sprzedawał. Do E36 podchodzą też z E38 i E39.

Typowe zachowanie przy padniętym czujniku to ciągły pisk przez ok. 3 sekundy po włączeniu wstecznego, potem dźwięk powinien się wyłączyć. Najprościej można obadać to "na słuch" - włączasz zapłon, wsteczny i przykładasz ucho do każdego z czujników. Podczas pracy wydają one charakterystyczne dźwięki, takie cichutkie cykanie. Jak któryś jest walnięty to będzie zachowywał się inaczej, np. milczał. Oczywiście podczas sprawdzania musi być cisza i spokój, w miejscu ruchliwym wiele nie sprawdzisz.

Sprawa montażu pełnego, 18-przyciskowego kompa jest prosta - można włożyć go do każdego auta, a w zależności jak bardzo postaracie się przy modyfikacjach instalacji, tak będzie wam działał. Żeby cokolwiek zobaczyć, wystarczy podpiąć zasilanie i już mamy zegarek z datownikiem, a to można zrobić w każdym aucie właściwie bez żadnych przeróbek. Wiadomo jednak, że nie o to chodzi. Tak jak pisałem wyżej - zrobienie instalacji jak do kompa 7-przyciskowego plus podpięcie pod licznik daje podstawowe możliwości wykorzystania komputera i takie wersje były również robione fabrycznie. W autach takich był zamontowany pełny komp 18-przyciskowy, a nie było klimy i modułu check - działał zegar, data, temperatura i funkcje komputera dotyczące prędkości, spalania, zasięgu itp., nie było natomiast funkcji przewietrzania związanej z klimą i nie działały funkcje Check Control. Tu jest odpowiedź dla HIOBa - jak założysz i podepniesz do kompa moduł CCM to funkcja Check zostanie uaktywniona, a to, ile i jakich komunikatów ci pokaże będzie zależeć od dostosowania instalacji w aucie. Pełny Check podaje informacje o usterkach świateł hamowania, mijania, cofania, oświetlenia tablicy rej., niskim poziomie płynu spryskiwacza i płynu chłodzącego. Jak nie założysz czujnika w zbiorniczku płynu, to po prostu nie będziesz miał informacji o tym, reszta ma działać.

http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=43124&sid=67458796b507953eb1a0842f1a798fbd Tu masz mój opis jak założyć 7-przyciskowy komputerek w miejsce zegarka analogowego - robota nie jest zbyt skomplikowana, ale trochę czasu trzeba poświęcić. W pełnej wersji kompa (18 przycisków) musisz dodatkowo dostać się z podpięciami do licznika i to jest niezbędne, żeby w ogóle działał. Ta wersja kompa ma jednak jeszcze kilka dodatkowych opcji, których działanie jest uzależnione od posiadanej wersji wyposażenia. Ma wspomniany już wcześniej Check Control, podpinany do odpowiedniego modułu w aucie - jeżeli go nie masz funkcja ta nie będzie działać, a samodzielne dołożenie modułu CCM jest zbyt skomplikowane. Pełny komp ma również możliwość sterowania klimą (przewietrzaniem auta na postoju) - jeżeli nie masz klimy, funkcja jest martwa. Posiadając oryginalny alarm możesz także wprowadzić do kompa kod zabezpieczający. Wszystkie te dodatkowe funkcje wymagają jednak konkretnego wyposażenia i dopiero wtedy taki komp może w pełni funkcjonować. Przemyśl temat.

Możliwość oczywiście jest, a stopień jej skomplikowania zależy od tego, co masz w aucie obecnie. Jeżeli zegarek analogowy, to roboty jest kupa, a i tak wszystko nie będzie raczej działać (choćby Check Control), jak masz jakiś mniejszy komputerek to sprawa nieco się upraszcza. Opisywane to było na forum już wiele razy.

Używam na PDA Automapy i Destinatora. Powiem tak: w Destinatorze numeracja posesji i sieć dróg jest bardziej rozbudowana i dokładna, bo jadąc mam zaznaczone nawet niewielkie boczne dróżki, podobnie jest z ich nazwami. Automapa tego nie ma, ale i tak ją preferuję. Czemu? Destinator moim zdaniem jest fatalny jak chodzi o kierunkowość dróg i ich priorytety. Kilka razy próbował prowadzić mnie pod prąd i to w miejscach, gdzie takie przepisy obowiązują od lat! Poza tym ma czasami problemy z odpowiednim priorytetem dróg i potrafi bez istotnych powodów zjechać z głównej drogi i przepuścić cię przez jakieś krzaki, bo jest 100 metrów bliżej. Automapa czegoś takiego jeszcze mi nie zrobiła. Czasami robię tak, że główną trasę jadę na Automapie, a na miejscu wspieram się dodatkowo Destinatorem.

Miałem rurkę i dźwięk był nieprzyjemny, metaliczny. Na kata nie zdecydowałem, więc firma zajmująca się wydechami założyła mi przelotówkę. W ich opinii wygląda to tak, że przy samej rurce spaliny uderzają w końcowy tłumik ze zbyt dużą siłą i stąd takie brzmienie. Co do takiej przeróbki miałem początkowo pewne obawy, no bo skoro prędkość spalin jest zbyt duża, to należy ją jakoś zmniejszyć, czyli spowodować w rezultacie osłabienie auta. Okazały się jednak niepotrzebne, bo jeżdżę z takim wydechem od kilku miesięcy i jest OK, parametry się nie pogorszyły.

Było już tyle razy... Stanie się, stanie! Felga z piątki ma mniejsze ET i będzie w trójce wystawać na zewnątrz, a przy szerokości gumy 235 masz pewne tarcie. Zostaw te 17 które masz, przynajmniej można jeździć.

Dokładne zmierzenie wartości ET w normalnych warunkach jest dość skomplikowane - odczytujesz ją po prostu z felgi. Jak napisał PioterW jest to różnica między osią felgi a powierzchnią styku z piastą wyrażona w mm. Gdyby powierzchnia ta znajdowała się dokładnie w osi felgi, w jej środku, ET wynosiłoby 0. Tak jednak nie jest i praktycznie w każdej feldze miejsce to jest wysunięte na zewnątrz. Im bardziej - tym większa wartość odsadzenia i tym bardziej felga wchodzi do środka nadkola. Dlatego należy dobierać felgi o wartości ET zbliżonej do zalecanej. Jeżeli do Twojego auta zalecane jest ET 20, to założenie felgi o tej samej szerokości, ale np. z ET 40 spowoduje, że koło wejdzie w głąb nadkola o 2 cm w stosunku do nominalnego i może ocierać o elementy zawieszenia. I odwrotnie - założenie koła z ET 20 do auta gdzie zalecane jest 40 zaowocuje wysunięciem go na zewnątrz o 2 cm i może być przyczyną tarcia o błotnik. Jeżeli nie kombinujesz zbytnio z szerokością felgi, to możesz pozwolić sobie na tolerancję ET rzędu +/- 10, czyli po 1 cm. Jeżeli jednak chcesz zastosować szerszą felgę niż oryginalna to robi się dodatkowy problem, bo różnice stają się większe. Efekty są łatwe do przewidzenia - przy większym obciążeniu auta i przy mocnych skrętach koła będą obcierać o wnęki nadkoli

Krótko: w 318is coupe były dwa motory - do 1996 roku M42 (1796cm, 140KM i 175Nm) i od 1996 roku M44 (1895cm, 140KM i 185Nm). Jeśli twoim priorytetem są osiągi i brzmienie silnika to tylko rzędowa szóstka. Jeśli patrzysz też na koszty eksploatacji, warto pomyśleć o is-ie, byleby nie był zajechany. Jako posiadacz takiego auta mogę powiedzieć, że silnik ten jest po prostu rozsądnym kompromisem między osiągami a kosztami. Mnie to akurat odpowiada i jestem zadowolony.

W handlu występuje jeden rodzaj przejściówek ze standardu BMW na ISO, nie słyszałem nigdy o różnych wersjach. Wyciągasz oryginalne radio, dokładasz przejściówkę, podpinasz nowe i gra.

Kiedyś był przeprowadzony taki test - goście wzięli bodajże Vectrę B na standardowych kołach (15 cali, guma chyba 195) i zapodali dość konkretny tuning silnika. Osiągnęli tym sposobem parę koników mocy więcej i lepsze osiągi - prędkość, przyspieszenie - wszystko pomierzyli przed i po. Następnie zmienili w aucie koła na 17, gumy coś koło 225. Wygląd oczywiście super, ale przy pomiarach okazało się, że cały przyrost mocy i poprawę osiągów diabli wzięli - auto jechało jak w standardzie na 15-calowej feldze! Komentarz zbyteczny.

Było już o tym nie raz - jak zauważyłeś. Pisało również, że fele od serii 5 i 7 mają za małe ET w stosunku do serii 3 i felga wystaje na zewnątrz, co w rezultacie prowadzi do obcierania przy mocnym skręcie kół, czy też przy większym obciążeniu. Jakoś nie za bardzo pasuje mi zakładanie opon 185/65/15, choć są dopuszczane przez BMW, z tym, że wtedy fabrycznie idą na felgę stalową o szerokości 6 cali. Na alusa 7 cali idą gumy co najmniej 205/60/15 i takie są chyba najbardziej standardowe do serii 3. Mimo wszystko nie pakowałbym się w te koła, chyba że jeździłbym w większości sam na wprost!

Mam E36 coupe 97' w szarej tapicerce.

Jeden kabel z czujnika podłączasz do pinu 12 kompa, a drugi do masy. Nie wiem, czy kolejność ma jakieś znaczenie - spróbuj tak i tak. Po podłączeniu może wystąpić opóźnienie w pokazywaniu prawidłowej temperatury, więc trzeba trochę cierpliwości.

Standardowe (a raczej starego typu) nie będą pasować. Musisz poszukać nowych, na pewno da się dokupić, bo u siebie też mam wymienione na białe (Depo). Kiedyś na Allegro widziałem wersję przeźroczystą.

Jeżeli masz typowe oryginalne radio - np. Bavaria Reverse, musisz zdjąć dwie boczne prostokątne zaślepki na panelu przednim. Pod nimi masz po dwa otwory, w które wkłada się specjalne klucze do wyjmowania radia. Można je zastąpić sztywnymi prętami, grubszym drutem, u siebie zrobiłem to przy pomocy czterech gwoździ! Wkładasz do oporu, luzują się boczne zaczepy i radio wychodzi. Kolejny problem, to podłączenie nowego radia. W BMW stosowane są inne przyłącza, więc jeżeli chcesz założyć typowe radio z kostkami ISA, musisz nabyć odpowiednią przejściówkę. Kupisz bez problemu w dobrych sklepach ze sprzętem car audio, albo na Allegro, ceny od kilkunastu złotych. Powodzenia!