sineczek

Właśnie dostałem informację od PawłaGawała, że zapewne DpfDiffPressureOffset to jakaś "stały współczynnik korekcji wartości z czujnika ciśnienia (związany ze zużyciem lub kalibracją czujnika)" i jednak tylko z czystego przypadku pokrył się z odczytem z ISTA/INPY. Jak się uda mu zlokalizować tą wartość - różnicy ciśnień - to doda ją do programu. Mam tylko nadzieję, że ten obserwowany przeze mnie w Carly parametr - "Filtered differential pressure of the particulate filter" - to jednak ten ;)

piękny turasek :cool2: szczerze super wygląda ta dokładka, aż lekko zacząłem się zastanawiać nad wymianą moich spliterów na taką

Powodzenia w projekcie :) jeszcze gdzieś na początek, na pewno przed mapą, zrobiłbym aktualizację wszystkich sterowników, z doświadczenia już wiem, że nawet całkiem sporo zmieniają :) zdjęcia fajne, z klimatem, ale faktycznie nie wiele na nich widać ;P

a dodawałeś BMW Diesel Additive albo jakiegoś Archoil AR6900 D-Max, może to uspokoi Twoje wtryski, spróbować raczej nie zaszkodzi :) ps. patent z pilotem w lusterku spoko :) ja z racji braku lusterka z przyciskami inaczej rozwiązałem ten problem :D

W części powtórzę to co pisałem wczoraj i dziś w swoim temacie, ale postaram się ograniczyć do istotnych rzeczy czyli DPF'a i BTool'a - a jak już ktoś czytał u mnie w temacie ;) dzięki za odwiedziny :P BToola używam od ... dawna gównie do monitorowania spraw z związanych z DPF. Kiedyś wklejałem tu wyniki testu ciśnienia i generalnie co jakiś czas je powtarzałem i cały czas były w normie, choć coraz częściej pojawiał mi się błąd dpf. Wypalanie następowało samoczynnie co około 150 - 250km, przy sadzy na poziomie >35g, popiołu prawie nie przybywało a obecnie byłogo na poziomie +36g. Ostatnio auto stało się bardzo mułowate, więc podjąłem decyzję o przemyciu filtra, zaś wybór padł na ECO Serwis w Rabce głównie z uwagi na kompleksową usługę. Okazało się, że dość mocno dpf był zabrudzony, maszyna na początku wykazała ciśnienie 512psi - nie mylić z ciśnieniem podawanym w programie !! (wg. informacji uzyskanych w serwisie: mocno zabrudzone filtry mają w granicach 600 - 650, zaś filtry, których już nie da się uratować 800+), po 2gim czyszczeniu i procedurze suszenia ciśnienie wyniosło 10psi. Struktura filtra ok, brak przypaleń i innych uszkodzeń. Rok gwarancji (za dodatkową opłatą możliwa 2 letnia gwarancja). Tuż po dojeździe do miejsca gdzie był czyszczony DPF (ok. 80km drogi z prędkościami autostradowymi, DPF się nie wypalał) sprawdziłęm BTool'em i: jałowy: 10 2000rpm: 30 3000rpm: 70 4000rpm: 102 różnica ciśnień* 102.xx sadza >38g popiół >34g Adaptacja filtra robiona około 30k km wcześniej bez wymiany czy czyszczenia. po przeczyszczeniu i adaptacji jałowy: 4 2000rpm: 10 3000rpm: 18 4000rpm: 27 różnica ciśnień 0.96*, sadza 0g, popiół 0g *różnica ciśnień to ponoć najbardziej miarodajny odczyt. Nie ma go włączonego w BToolu, trzeba samodzielnie go dodać w konfiguracji, a zowie się: DpfDiffPressureOffset. (Wartości: 0 - błąd czujnika ;) 0.1 - 5 prawie czysty i sprawny filtr) Różnica ciśnień po wyczyszczeniu filtra sprawdzona była za pomocą INST'y oraz BToola, wartości pokrywały się, natomiast podczas dodania gazu INST'a aktualizowała płynnie parametr, zaś BTool pokazywał nadal jedną, pierwszą odczytaną wartość. i pytanie do PawłaGawła i do Was użytkownicy, czy to tylko coś u mnie nie tak, czy coś jednak jest z BToolem, a może to zupełnie inny jakiś parametr i zupełnie z przypadku się pokrył z odczytem z INST'y ? przy okazji dowiedziałem się, że procedura wypalania dpf nie powiedzie się jak jest problem z jakąś świecą, nie wiem czy o tym już tu była mowa, ale może warto byłoby dodać taką informację w programie Jak jest ktoś jeszcze zainteresowany: od czyszczenia DPF przejechałem ok 500km obserwując jak to tam wygląda. Auto odzyskało swój wigor i znów jest pełen banan na gębie. Sadza rośnie sobie podczas jazdy, natomiast w pewnym momencie samoczynnie zaczyna jej ubywać. Podczas mych obserwacji widziałem, że dochodziła do 12-15g po czym spadała sobie stopniowo i spokojnie do 1-2g (najszybciej przy ok. 2700rpm - co ponoć jest idealnym poziomem obrotów przy wypalaniu DPF), natomiast ani razu nie włączyło mi się wypalanie filtra!! Parametry podawane przez BTool podczas testu ciśnienia wstecznego są na zbliżonym poziomie do tych zarejestrowanych po myciu DPF, różnica ciśnień również (choć ciężko jest sobie przypomnieć by włączyć program jak się stoi a nie już podczas jazdy, bo jak już wspominałem podaje tylko jedną wartość która się nie zmienia).

klasyczna felga a dzięki zmianie koloru wygląda bardzo ciekawie i intrygująco ;)

Rura, a raczej 2rurka póki co bez zmian ale to dopiero około 500km od czyszczenia dpf. Czas, a raczej dalsze km pokażą co i jak. trochę mnie uspokoiłeś ;) wszystkie śruby i wszystko tam było jak ori, prócz samego ukruszenia i śladów, że uciekały tamtędy spaliny. Najbardziej bałem się Twojej reakcji właśnie na tą sprawę ;) i tu poruszyłeś samo sedno! abstrahując od dokładności, poprawności etc. podawanych parametrów ista aktualizuje je non stop, Carly również, jednak w znacznie większych interwałach. Na przykładzie ciśnienia zwrotnego - DpfDiffPressureOffset - które obserwowałem w BToolu, podaje tylko jedną, pierwszą odczytaną wartość i jej już nie odświeża. Będę musiał napisać do pawłagawła w tej sprawie, choć oczywiście nie wykluczam, że to tylko u mnie. Podczas obserwacji w Inście (?) podczas dodawania gazu parametr się zmieniał płynnie, w Carly skokowo, a w BToolu - jak wspomniałem - stał dostojnie w miejscu.

kulfon napisałem Ci na pw

mam wersję EXPERT i nigdzie nie miałem tej wartości włączonej/pokazywanej

opcja wycięcia filtra nie wchodziła w ogóle w grę. BTool'em oczywiście sprawdzałem, ale te wskazania nie są wiele warte. było odpowiednio 10(jałowy)/30(2000rpm)/70(3000rpm)/102(4000rpm), różnica ciśnień* 102.xx zaś sadza ~38g a popiołu ~34g (adaptacja robiona około 30k km wcześniej bez wymiany filtra) przed czyszczeniem, po przebyciu ok. 80km z prędkościami autostradowymi. po przeczyszczeniu i adaptacji ciśnienie wsteczne 4/10/18/27, różnica ciśnień 0.96, popiołu i sadzy po 0g, po 270km (do Kazimierzy Wielkiej) różnica ciśnień rosła i malała, podobnie jak ilość sadzy, która dochodziła do 8-10g i bez wypalania zmniejszała się do 1-2g sytuację na polu dpf będę cały czas kontrolować i co tankowanie (+/- 800km) relacjonować jeśli ciekawi będziecie. *różnica ciśnień to ponoć najbardziej miarodajny odczyt. Nie ma go włączonego w BToolu, trzeba samodzielnie go dodać w konfiguracji, a zowie się: DpfDiffPressureOffset. Wartości: 0 - błąd czujnika ;) 0.1 - 5 prawie czysty i sprawny filtr

dziś trochę akcji serwisowych było... coraz częściej pojawiał mi się błąd dpf, a auto stało się bardzo mułowate, więc podjąłem decyzję o przemyciu filtra, zaś wybór padł na ECO Serwis w Rabce głównie z uwagi na kompleksową usługę. Wstałem zatem o 5:oo, a około 7:15 rano zameldowałem się w serwisie celem ostudzenia filtra przed jego demontażem i czyszczeniem. Panowie zaczęli działać, a aa poszedłem do tężni i pochodzić po Rabce i na lody o smaku słonego karmelu oczywiście jakiś "fakap" musiał się wydarzyć ... :mad2: :mad2: elementu brakowało, więc albo swojscy belgiczanie tu byli albo kolejny popis ASO. Na szczęście udało się dospawać kryzę i całość jest prawie jak ori, a przede wszystkim szczelnie. Okazało się, że dość mocno dpf był zabrudzony, maszyna na początku wykazała ciśnienie 512psi (wg. informacji uzyskanych w serwisie: mocno zabrudzone filtry mają w granicach 600 - 650, zaś filtry, których już nie da się uratować 800+), po 2gim czyszczeniu i procedurze suszenia ciśnienie wyniosło 10psi. Struktura filtra ok, brak przypaleń i innych uszkodzeń. Rok gwarancji (za dodatkową opłatą możliwa 2 letnia gwarancja). Zaraz po zakończonej akcji okazało się, że jest możliwość upgradu wszystkich sterowników u Alberta z BMWDiag w Kazimierzy Wielkiej i tamże się udałem. Auto od razu lepiej chodziło, miało znów tą swoją werwę ;) Na miejscu chwila działania i I-Level podniesiony z E89X-10-09-511 do E89X-18-07-520 poprzez aktualizację 5 sterowników - (których? napiszę jak dostane maila z wydrukiem procedury). Na miejscu spotkałem Artura (belkone), który namówił mnie do tego zabiegu, a dokładniej jego tasmańska E90 po tym jak zobaczyłem jaka jest różnica po aktualizacji. w drodze powrotnej szybkie tankowanie, zaś pod blokiem w Krakowie miejsce jakby na mnie czekało. Dzień można zaliczyć do udanych!

Wszystko jest oczywiście możliwe, ale ja takim optymistą nie jestem ... bardziej myślę, że im spadły albo coś w ten deseń. Płakać już nie będę, jak to się mówi, alleluja i do przodu ;)

to jest jedno z tych pytań kluczy ... nie wiem, w poprzedniej mojej przechowalni tego nie było, koła sprawdzane były przed przyjęciem oraz przy wydawaniu z depozytu... jak widać po moim przykładzie chcąc oszczędzić płaci się dwa razy. dzięki :) wypad pod Babią, rano dość mocno "mżyło" ale eskortę przy wylocie z Krakowa miałem zacną ... co jak co z tej trójki najbardziej intrygujący był ten Bentley ... wieczorem się zrobiło całkiem przyjemnie i w drodze powrotnej ... była Babia ;) i po powrocie mam jedno w głowie - ze muszę kupić nowe żarniki xenonowe bo moje już świecą strasznie słabo i "żółto".... proszę zamieszczajcie swoje typy i rekomendacje !

Wygląda świetnie ! gratulacje akcji i zmiany na LCI :) Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że na jakimś DIY ze zmiany ringów lub montaży demon eye wyglądało, że ringi zewnętrzne składają się z 2 elementów. Na fotkach właśnie wygląda jakby jedna połowa nie świeciła. Radar faktycznie wygląda jakby był za wysoko... a działa poprawnie czy nie sprawdzałeś ?

renowacja i zmiana koloru czy tylko odświeżenie ?

no to ładny termin masz u tego mechanika ... Felgi kozak ;) jakie szerokości i inne parametry ? ps. dzięki jeszcze raz za pomiary i fotki :)

Jakiś czas temu otrzymałe mtelefon od firmy, która przechowywała moje koła z informacją, że robili przedsezonowy przegląd i 2 moje koła są krzywe, 1 pęknięte, a jednego nie udało im się popsuć. Pęknięci było od kiedy mam auto (choć myślałem nie wiem czemu, że to ślad technologiczny ?! :duh: :mad2: ) natomiast koła jak oddawałem były proste ... niestety nie mam tego nigdzie na piśmie. Niemniej firma nie poczuwa się do winy, a żeby było jeszcze weselej, przy pełnej sali klientów usłyszałem, że "gówno ich to obchodzi i żebym szedł do sądu .." :mad2: :mad2: Współprace z nimi zakończyłem uznając, że szkoda moich nerwów i nie ma sensu kopać się z koniem, a że felgi i tak planowałem odnowić zawiozłem je przedwczoraj (08.08.2018) do renowacji do firmy Tech-mar z Kłaja, która zrobiła fajnie moje 194ki ;) Wczoraj przemiła pani Bożena poinformowała mnie, że 3 są krzywe, zaś pęknięcie drobne i bezproblemowe w naprawie. W drodze z felgami do Kłaja? Kłaju? (nigdy nie wiem) odczułem efekty wyciszenia auta. Stojąc w korku zacząłem rozmawiać przez tel z Arturem (belkone z forum), tak gaworząc o wadach i zaletach NBT Evo wjechałem na autostradę... Jakież było moje zdziwienie (co może potwierdzić zapewne Artur) jak zorientowałem się, że mówię normalnie, w aucie jest cicho a na liczniku 2 z przodu! Nawet uszczelki jakoś mocno nie trzeszczały, a jedyny szum pochodził z kół. Zmotywowało mnie to do zajęcia się tymi nadkolami, ale przy takich piekielnych temperaturach nie mam ochoty nic robić po pracy, no może poza zimnym napojem chmielowym. W międzyczasie upłynęło 8ooo km od ostatniej zmiany oleju. Czyli założony przeze mnie dystans po jakim chciałem dokonać wymiany. Zaczęło się znów od płukanki (Archoil AR2820), nastepnie przelanie resztki oleju, któryu pozostał po porzedniej wymianie i zalanie świeżym Millers Oils EE LongLife 5W40 Nanodrive + Archoil AR9200 (teraz płukankę będę robić co 2 wymianę). Oczywiście wymienione zostały wszystkie filtry na Knechta. Przy okazji poprosiłem chłopaków z MJ Auto Serwis o założenie części czekających już od lutego, tj. nowych poduszek pod silnik (LEMFÖRDER 35717 01/LMI i LEMFÖRDER 35718 01/LMI) i skrzynie (2x LEMFÖRDER 37002 01/LMI) oraz o montaż "przegubu wodzika widełek drążka zmiany biegów" (25117580281). Gałka zmiany biegów uspokoiła się, ale nadal są widoczne drgania :-| biegi wchodzą dużo łatwiej, lżej, pewniej i dokładniej ... silnik natomiast ma lepszą kulturę pracy, co najbardziej odczuwalne jest podczas ruszania lub przy zbyt niskich obrotach. Nie byłbym sobą, gdybym nie pstryknął kilku fotek auta (tym razem Nikonem), był to spontan i niestety autu brakowało do "czystości" dość sporo, za co przepraszam.

świetne ! powinieneś na koszulkę sobie to wrzucić od razu ! :D

tak to folia. wygląda super :) tak jak Ci mówiłem, nadal bardziej podoba mi się ta u Kamila, jak się z nim zobaczę to fotki porobię i Ci podeślę dla porównania :) a ja u siebie poczekam na folię a'la skóra ze wzorem carbonu :norty: :norty:

wygląda super i z każdym dniem bardziej mi się podoba :D a najśmieszniejsze jest to, że niby honda, niby kontrowersyjne, a codziennie 3 - 4 osobom podaje namiary gdzie kupiłem ^^ :norty: :norty: :norty: :norty: niestety z moich planów na weekend nic nie wyjdzie ... dysk mi wypadł :mad2: :mad2: :mad2: idealny czas przed wtorkowośrodową delegacją do Koszalina

dzięki za cynk, obadam niebawem... póki co miałem chwilę przerwy, a skompletował mi się mały "kaprys" od braci mniejszych sprawa we wnętrzu wyglądała mniej więcej tak: dziś mała zmiana nastała: (sorry za jakość, myślałem, że wyszło ok ....) aby do tego dojść należy: - wyczepić trzyma się w widocznych na 2 zdjęciu wcęciach, delikatne podważanie i jest a następnie małym śrubokrętem delikatnie podważyć zaczepy i wyskakuje: szybkie porównanie: i składanie w przeciwną stronę ... (tu lepiej widoczne wspomniane wcięcia) już prawie ładne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i efekt finalny. Dla mnie petarda. Fajny czerwony kontrast do ciemnego wnętrza :) całkowity koszt moda w momencie zakupu: 24.39 cebuliona :D (teraz około 35) i czasowo blisko miesiąc ;)

tak mi się wydawało, że już gdzieś czytałem że osłona rozrządu nie pasować będzie, a do pozostałych to pomarzyć można ... było :cry2:

jak się wolanta dobrze przytrzyma to kierunek się utrzyma ;) a tak na poważnie to dzięki :oops: Kuba, tak jak pisałem wyżej: po doklejeniu dodatkowej warstwy zrobiło się jeszcze ciszej, wrażenie jest "miększej" pracy silnika nawet na postoju. Większość dźwięku wydostaje się teraz dołem auta oraz poprzez nerki. Z tym podszybiem to mnie zaintrygowałeś Kubo... masz jakiegoś linka jak to zrobić, rozważyłbym taką akcję, no chyba, że chodzi o ścianę grodziową ... Podłogi na 99% nie będę ruszać, bo i roboty od groma to jeszcze jestem już teraz przestraszony jak bardzo musiałaby masa wzrosnąć auta po takiej akcji. Drzwi - przede wszystkim przednie - to sprawa otwarta. Wahałem się czy od razu, z tzw. rozpędu, nie obkleić również drzwi. Nawet nabyłem już magiczny środek do rozklejania kleju do szyb, którym mam te maty przyklejone ale odstąpiłem od zamiaru ... jak będzie czas i możliwość zadziałam gumą i zobaczymy co to da. Jak chcesz to po 3.08 możemy się jakoś umówić, to na żywo zobaczysz czy i jaka jest różnica. W kwestii wygłuszenia widziałem, że nosze wersje silnikowe (184km) mają wytłumienie dodatkowe i rozrządu, i pasków, jak i miski olejowej... ale czy któreś z tych rzeczy podejdzie do mojej wersji silnika... po to forum jest :) a napisałem Ci w PW co i jak ;)

przed wczoraj dołożyłem kolejną warstwę pod osłonę (maskownicę) silnika i jeszcze bardziej znikł odgłos "kulturalnej pracy czterocylindrowca" ;) niestety, chyba z prawej strony przesadziłem :duh: :duh: :duh: i co jakiś czas mi wyskakuje osłona :mad2: terkotanie tylko wewnątrz słychać, natomiast - co mnie zupełnie zdziwiło - od zewnątrz cisza, nawet przy otwartej masce (jeśli o terkotanie chodzi). Dociśnięcie maskownicy kończy temat terkotania, ale będę musiał tam zaglądnąć. z innych doniesień duszpasterskich: - zmodernizowałem światła cofania ... i porównanie z led'ami kolegi Mateusza od pięknej 330d (a z prawej złote fake RS7 :norty: ) -przyszły puszki KENT rubber guard (jak się uda i zakończy mi się faza boba budowniczego to w weekend postaram się ogarnąć nadkola) - przypadkiem udało mi się całkiem fajne zdjęcia zegarów zrobić a dla ciekawskich fake RS7 ...

ha! ja podłożyłem (przykleiłem) wąskie paski filcu w miejscach gdzie szyba panoramy się opiera i również przestało stukać