fruit

Jakiś heniek pewnie się uczył opony zakładać. Ja bym za to w ogóle nie zapłacił, co prawda tego nie widać, ale nie powinni klientowi oddawać felg w takim stanie.

Koledzy, co wchodziło w skład pakietu komfort w e46 po liftingu? Bo oglądałem e46 i jutro prawdopodobnie je kupię, a w vinie jest właśnie taka opcja i do końca nie wiem co wchodzi w jej skład. Domykanie szyb z kluczyka, zapalanie się oświetlenia po wyjęciu kluczyka? Z góry dzięki za odpowiedź, bo w necie nic znaleźć nie mogę na ten temat konkretnie w e46.

Zalatw kolego zdjecia foteli, bo z doswiadczenia juz wiem, ze w wiekszosci jak ich nie ma to znaczy, ze tapicerka zjechana na maxa.

skad wiesz, ze lampy byly zmieniane?

Jeśli miałbym wybierać między 2.5i, a 3.0d to wybrałbym diesla, bo jest po prostu szybszy i o wiele lepiej się tym jeździ. Jeździłem e46 kabrio 2.5i i dla mnie to po prostu jedzie słabo, w e39 mam 3 litrowego diesla i jedzie on o wiele lepiej od wspomnianego e46, mimo że jest cięższy, a przy tym mniej pali. Ja nie lubię auta trzymać ciągle na wysokich obrotach, w dieslu nie muszę o tym pamiętać.

policz sobie to ile musiałbyś włożyć, potem oglądaj inne ogłoszenia i zobacz inne samochody, wtedy będziesz miał odpowiedź. W każdym aucie z takiego rocznika będzie coś do roboty, kwestia ile trzeba będzie włożyć.

zacznij od wlania płynu to ci zniknie. czasami jak wlejesz płyn to komunikat nie zgaśnie od razu, ale po jakimś czasie, przynajmniej u mnie tak jest. a komunikat ten oznacza, że nie masz płynu jakbyś nie wiedział

z przodu pdc chyba nie ma, są dziury tylko.

bo w większości nie wiedzą do czego jest ten dział i nie mają vinu, a dzwonić po vin nikomu się nie chce :norty:

kolego uwierz mi naprawdę, że ten przebieg nie jest wadą i jest jak najbardziej zaletą, bo gwarantuję Ci, że auta z mniejszym przebiegiem, który jest prawdziwy po prostu nie znajdziesz - chyba, że w niemczech za kosmiczną cenę co może być wyjątkiem. U mnie auto stało łącznie prawie dwa lata i jeżdżę raczej mało, a mam 240 Tysięcy - to co ma ta beemka wstawiona przez ciebie to jest nic. E39 z takim przebiegiem jak ma ta to możesz ze świeczką szukać, jeszcze w takiej kasie, która uważam, że nie jest duża. Malowane drzwi to też pikuś, każde 12 letnie auto miało coś robione i nie wierzę, że nie. Ślady rdzy też mam na klapie i to też żadna wada nie jest, a raczej bolączka tego modelu. 3 kluczyki też bym się nie przejmował, tak naprawdę po co ci te 3 kluczyki czy tam 4? Przecież chyba kluczy nikomu nie rozdajesz :) Nawet jakbyś miał zapłacić 25 Tysięcy a jeśli auto jest w naprawdę dobrym stanie to warto tyle zapłacić niż szukać u nas perły za 15 tysięcy z przebiegiem 186, który tak naprawdę przekroczy/przekroczył 300 Tysięcy zajechanym do tego, z rozbieranym całym przodem i wspawaną ćwiartką. A jak chcesz jakieś konkretniejsze info szczególnie o tym egzemplarzu to wstaw temat do odpowiedniego działu z vinem, to może ktoś Ci coś podpowie, bo czasami po zdjęciach niektórzy są w stanie zauważyć pewne rzeczy, a w tamten dział podejrzewam, że więcej osób wchodzi. Co do tego filtra dpf to jego oryginalnie nie ma w e39, ktoś musiał go po prostu włożyć, więc skoro ktoś go włożył i oryginalnie go nie było to jestem prawie pewien, że można się go po prostu pozbyć, a jakby się nie dało to z tego co słyszałem to wystarczy go raz na jakiś czas przepalić (trochę pocisnąć na trasie) Ja nie chcę Cie namawiać na cokolwiek, bo to Ty będziesz jeździł tym autem i to tylko i wyłącznie Twoja decyzja, ale gdybym ja miał teraz pieniądze na samochód i nie miałbym swojej e39 to na pewno kupiłbym sobie to czym jeżdżę teraz, tylko szukałbym opcji z komfortowymi fotelami :mrgreen:

A dpf z e39 nie da się przypadkiem usunąć? 2.5D no to silnik M57, o którym chyba zbyt wiele nie trzeba mówić, bo jest po prostu bardzo dobry. Jeśli rzeczywiście ma te 200 Tysięcy to jest to bardzo mało dla tego silnika i jeszcze długo, długo, długo pojeździ. Wiadomo, że coś tam może się wysypać, ale ja osobiście mam 240 Tysięcy i silnika/osprzętu nie ruszałem. Wielokrotne nagrody engine of the year mówią same za siebie. Benzyna to nie jest, ale poza terkotem na biegu jałowym to chodzi i brzmi całkiem fajnie, szczególnie jak wchodzi na wyższe obroty. Co do rdzy no to też w niektórych miejscach mam, głównie się to dziadostwo tworzy od soli na naszych drogach :( Także jak rzeczywiście wszystko jest okej, to myślę, że warto kupić. Jakbyś miał jeszcze vin to możesz zweryfikować przebieg dzwoniąc czy jadąc do jakiegoś serwisu, bo jak na auto, które jeździ w niemczech to jest naprawdę mało.

dzieci nie ucierpią, aż tak twardo nie jest :D

Lifestyle jest fajne, sam mam. Co do nivo to moim zdaniem nie ma się czego bać, mam nivo i nic przy nim nie zrobiłem, od nowości w oryginale - pozatym nivo to naprawdę fajny bajer. Sportowe zawieszenie też mam i od nowości te same amory, zawieszenie zresztą też całe w oryginale prócz drążków z przodu i tulei pływających - co prawda na dziurach jest dość twardo, ale rekompensują to szybsze zakręty. Cena amorów jest trochę większa, ale amory nie wiem w ogóle czy się zmienia, bo kiedyś na forum czytałem, że nie, a nawet jak zmienisz no to przecież nie robisz tego co dwa lata, tylko jeździsz sporo dłużej. Ja na Twoim miejscu bym jechał oglądać skoro masz blisko, cena jak na moje nie jest zła, pewnie jeszcze coś opuści. A z opłatami pokombinujesz to pewnie wyjdzie Ci coś koło 3-4 Tysięcy.

Jak masz dsc i klikniesz raz to po prostu opóźniasz reakcję systemu, a jak trzymasz dłużej przycisk to wyłączasz całkowicie i nic co związane z dsc nie działa.

zadzwoń do tego gościa i mu powiedz, żeby ci zrobił i wysłał normalne zdjęcia - bez przyciemniania w programach i innych dupereli, bo widać, że specjalnie są ciemne.

Moim zdaniem za taką kasę nie warto się interesować tym samochodem, bo to po prostu golas. Już lepiej szukać czegoś z większym silnikiem, co będzie w podobnych pieniądzach, a i radości będziesz miał na pewno więcej z takiego samochodu. Podobnież, że 2.0 pali podobnie co 2.5, a moc i przyspieszenie takiego silnika jest znacząco lepsze. Przemyśl sobie dobrze co byś chciał i najlepiej przejedź się takim 320 i zobacz czy w ogóle ten silnik Ci odpowiada. Ja na twoim miejscu nie patrzałbym głównie na ten mpakiet, bo i tak większość aut ma dołożony. Ważne, żeby była fajna fura, bo zawsze mpakiet możesz sobie dołożyć z czasem i zrobić fotki, wtedy jak auto będziesz sprzedawał to kupującemu pokazujesz i nikt Ci nie zarzuci, że mpakiet sobie dołożyłeś, bo fura była rzeźbiona.

w ten wymęczony fotel to jeszcze mógłbym uwierzyć przy małym przebiegu, bo mógł ktoś ciężki tym autem jeździć i też wiem jak wygląda fotel u mnie w aucie, ale widać, że auto w środku trochę wymęczone (gałka zmiany biegów, ogólnie plastiki podrapane w środku jakby gargamel jeździł) A co nie wiesz ile ma przejechane kolego, czy jak? Bo w ogłoszeniu widzę nie jest podane. Może ktoś na forum się zlituje i poda ci dane z aso.

no to jedź i zobacz, a nie pytasz na forum. Zadzwoń do chłopa i się spytaj czemu napisał w opisie, że to jest 2.5, a w vinie wychodzi 1.8. Podejrzewam, że jak pojedziesz to się zdziwisz ostro :mrgreen:

Macie poniżej instrukcję według której inspekcja kasuje się na milion procent, bo sam u siebie kasowałem. Za pierwszym razem podejrzewam, że Wam nie wyjdzie - mi się udało dopiero za trzecim, bo wszystko trzeba robić dość szybko. Także próbujcie aż do skutku, najlepiej jak ktoś ma laptopa to wyjść z komputerem do auta (ja tak zrobiłem :norty: ) Wyłączyć zapłon Wcisnąć i przytrzymać przycisk od kasowania przebiegu Ustawić przełącznik zapłonu w pozycji 1 (CZYLI POZYCJA 1 TO PRZEKRĘCONY KLUCZYK, ALE NIE GOTOWY DO ODPALENIA - KONTROLKI SIĘ NIE ŚWIECĄ) Po 5 sekundach pojawia się OIL SERVICE albo INSPECTION razem z informacją reset albo re Zwolnić przycisk Wcisnąć i przytrzymać przycisk Po kolejnych 5 sekundach informacja reset zaczyna migać. Zwolnić przycisk Ponownie nacisnąć i puścić przycisk Wyświetlony został nowy okres przeglądu. Nacisnąć i puścić przycisk END przeglądu. Wyłączyć zapłon To działa we wersji z dwoma przyciskami i dużym wyświetlaczem pod licznikiem, nie wiem czy działa w aucie z jednym przyciskiem.

Naprawdę ładne auta, szczególnie ta biała szóstka. Już kiedyś widziałem gdzieś artykuł o tym salonie. Wyczytałem na maxbimmer, że większości z tych aut już tam nie ma, a ponad dwa lata temu to miejsce z autami było na sprzedaż, ale nikt się nie zainteresował. Podobno trochę ponad rok temu zostało tam tylko E39 zaparkowane na dworze i jedno e21 na witrynie, a drugie e21 na dworze. Za tą szóstkę w 2006 chciał $ 75k :mrgreen:

jak dla mnie ta szara o niebo lepsza, lepiej się prezentuje i jest lepiej wyposażona.

Moim zdaniem x5 jest gorsza pod prawie każdym względem i podzielam zdanie kolegów wyżej. X5 jest ładna, przynajmniej mnie się podoba, ale szczerze to nie jest auto tak funkcjonalne jak e39, ani równie szybkie.

No jak nie wymieniłeś termosu egr, a go masz to polecam Ci to zrobić. Mi się nagrzewa w sumie przy minusowych temperaturach tak samo, bo mam sprawne webasto. Ja miałem nieszczelny egr i gdy go wymieniłem to znacznej poprawy nie ma, ale wydaje mi się, że silnik szybciej wychodzi za niebieskie pole. Ja kupiłem akurat oryginalny, bo cena jest niska i jak już rozgrzebałeś temat to polecam Ci doprowadzić to do końca.

To jak Cie to rzeczywiście interesuje to polecam Ci wykonywać jakieś kroki dość szybko, bo jak ja siedziałem w niemczech i szukałem jakiegoś auta w dobrej cenie, to zazwyczaj leciały w parę godzin od wystawienia ogłoszenia. A w niemczech różnych ''importerów'' nie brakuje i o ile rzeczywiście jest tak, że samochód jeździ to najgorzej pewnie z nim nie jest, a taki handlarz z Polski to weźmie z pocałowaniem w rękę.

No cena jest bardzo podejrzana, szczególnie, że to 2006 rok. Ale nawet jakby stało te 2 lata to kwestia gdzie stało. Po niemiecku zbytnio nie kumam, ale chyba z opisu wynika, że coś tam nie działa. Cena jest niska na tyle, że aż niewiarygodna, bo nawet w polsce w takiej kasie bitych z tego rocznika nie ma. Jak rzeczywiście nie ma tragedii i auto normalnie odpala, to nawet jakbyś miał dołożyć z 10 tysięcy, a nawet 20, to i tak to jest okazja.