Just

Gaz jest dobry... w kuchni.

Niech sprobuje sie podlaczyc sie do kompa modulem od starszej wersji komputera. Czasem pomaga.

Wszystkie fabryczne szpery w E36 sa takie same - 25%. I nawet 328 nie miala jej w standardzie, to zawsze byla opcja.

Oj tam przesadzacie. Jezdze 328 od roku i musze celowo i na sile zrobic blad, zeby mnie zarzucilo. Nawet na mokrym. BMW bardzo wyraznie daja sygnaly, ze za chwile moze byc niebezpiecznie i kierowca odruchowo reaguje.

Zmienilem wycieraczki na oryginalne SWF. Dalej zostaje poslad i skacza: od 3-go, 4-go ruchu po mokrej szybie. Bede zmywal ten nanosrodek z szyby po kolei: - spirytusem - srodkiem do usuwania silikonu - - srodkiem czyszczenia kuchenek ceramicznych. Takie sposoby znalazlem na roznych zagranicznych forach. Zobaczymy czy pomoze.

OK odpuscmy sobie dalsze tlumaczenia co kto mial na mysli i co kto o kim mysli bo sie zrobi magiel a my nie baby.

1. Raczej mowisz co czujesz niz co myslisz, to widac. 2. Niektorzy na tym forum maja spora wiedze merytoryczna. I nie mam bynajmniej siebie na mysli. 3. Auto kupilem po to, zeby nim jezdzic. Pierwsze BMW kupilem przypadkiem, nastepne kupilem bo bylem zadowolony z pierwszego. 4. Emocje sa na szarym koncu elementow motywujacych mnie do pisania na forum. A pisze wtedy, kiedy uwazam, ze w danym temacie mam do powiedzenia cos wiecej, niz: "ziomy, moja beema jest zajefajna".

A o megalomanii kiedys slyszales :lol: A tak serio to faktycznie jest taka petla: jesli wkladasz emocje w auto, wydaje ci sie naj i polecasz innym. Dlatego probujemy dyskutowac merytorycznie, argumentami - te nie podlegaja aberracjom emocjonalnym.

Jezdze druga beemka w benzynie (wczesniej 318). I powiem ci ,ze rozne pierdoly sie psuly ale nigdy nic z silnikiem. Dobry olej, cisniecie TYLKO na rozgrzanym silniku... I mozna wariowac do znudzenia.

Aha. Zwracam honor. Ale z tego co wiem, nie ma tanich amorkow, ktore dlugo wytrzymaja ostra jazde na polskich drogach.

Przestepcow w drogich i nowych beemkach sie boja wiec probuja zlapac leszczykow detalistow w starych E36 - trzeba jakos poprawic statystyki. Byl jeden diler w Poznaniu, ktory jezdzil Fordem Mondeo kupionym z demobilu od policji :D A niedawno widzialem goscia w czarnym Mercedesie CLK 230 z rejestracja... PO DILER. Ciekawe czy jego zatrzymuja? Wyglada groznie ale na pewno nie wozi nic ze soba. Jesli nawet jest z branzy to zapewne nieco wyzej.

A amorki zostawisz seryjne? To zycze duzo szczescia przy podskokach. I kasy na regularna wymiane amorkow.

Jakies 3 miesiace temu pokrylem szybe przednia srodkiem, ktory mial zapewnic szybsze splywanie wody. Faktycznie, woda splywa szybciej ale - praktycznie efektywne splywanie wystepuje dopiero powyzej ca 60 km/h a ja duzo jezdze w miescie - po jakims czasie zaczal pojawiac sie nieprzezroczysty "slad" po ruchu wycieraczek znikajacy po jakiej 1-2 sekundach. Jaki to ma wplyw na bezpieczenstwo, nie musze chyba mowic - o ile nie ma urwania chmury i super nawilzania, podczas powrotnego ruchu (w dol) wycieraczki skacza! a piorka byly wymieniane pol roku temu na Boscha Mam w zwiazku z tym dwa pytania: - czy ktos usuwal ten nanosyf? W jaki sposob? - czy ma sens zmniejszanie docisku wycieraczki aby przestala skakac ? Zawsze moge dolozyc cos w rodziaju "ogniwa lancucha" miedzy sprezyne a uchwyt, aby oslabic sile sciagajaca.

Nikt sie nie gniewa :8) BMW samo namieszalo odchodzac w przypadku 323i od typowego dla siebie opisywania modelu seria.xx-pojemnosc.

I wlasnie dlatego pisze "jesli". A rozwalic sie mozna kazda marka.

http://de.wikipedia.org/wiki/BMW_E36#Motorvarianten Zarowno 323 jak i 325 maja pojemnosc 2494 ccm. 325i to silnik M50B25 o mocy 192 KM 323i to silnik M52b25 o mocy 170 KM 328i moglby miec spokojnie duzo wiecej mocy niz smieszne 1KM wiecej niz 325i - osiaga na przyklad ok 220 KM przez zalozenie kolektora dolotowego z M50B25 - ten w 328i ma zmniejszona srednice kanalow dolotowych.

328. 1/3 wiecej mocy. Spalanie wieksze tylko kiedy ta dodatkowa moc wykorzystujesz.

Wymiana samych sprezyn utwardza, ale auto moze w niektorych sytuacjach podskakiwac jak pilka. Jak ktos w to nie wierzy, niech sie przejedzie autem z tymi samymi twardymi sprezynami na normalnych i na odpowiednich do sprezyn sportowych amorkach. Roznica jest ogromna. Tez mialem ochote wymieniac same sprezyny, ale po zasiegnieciu wielu opinii stwierdzilem, ze wole wymienic tez amorki: dzwon wyjdzie drozej :wink: A co to wysokiego przodu, to niekorzystne wrazenie wynika z duzej roznicy w wycieciu nadkoli przednich i tylnych. Mozesz tez porownac przeswity blotnikow/progow. U mnie przedni jest nizej, mimo ze wizualnie wyglada odwrotnie. Mam -35/30. Jesli zalezy ci na wygladzie laduj -60/-40. Ja chcialem miec dobrze prowadzace sie auto ktorym pojade po kazdej drodze a nie pług na pokaz.

no i bzdura kolejna, dieslem nie jezdzi sie w gornym zakresie obrotow, tylko raczej kolo 2tys, dlatego jak przesiadziesz sie z diesla na benzyne to czesto potem moze ci silnik gasnac z powodu niskich obrotow na jakich jezdzisz, np przy ruszaniu dieslem praktycznie nie musisz dodawac gazu i silnik ci nie zgasnie, a benzyna owszem Nie rozumiesz. Niezaleznie przebiegu momentu obrotowego i mocy w zakresie obrotow, w przypadku wyscigu na przyspieszanie kreci sie go do odcinki lub prawie - mimo, ze pod koniec wartosc momentu moze spadac. Wynika to z prostego faktu, ze na nizszych biegach jest korzystniejsze przelozenie momentu obrotowego na przyspieszenie (podstawy fizyki: ramie sily). Ten efekt jest znacznie wazniejszy od przebiegu mocy - zmiana biegu jest skokowo niekorzystna i wieksza od spadku momentu pod koniec obrotow. A z tego wynika: jesli czesto sie scigasz -> czesto bedziesz krecil silnik na wysokich obrotach -> benzyna lepiej to zniesie.

Nie ma co sie smiac. Jak jezdzisz czesto w gornym zakresie obrotow, benzyna zniesie to lepiej.

Faktycznie, zapomnialem. To sa 8-ki.

Inna sprawa, ze latwiej zajechac turbo diesla ostra (podkreslam!) jazda niz benzynowe R6. Wiecie na przyklad, ze po ostrym cisnieciu nie powinno sie wylaczac goracego TD tylko powinien pare minut stygnac? Poczytajcie sobie o padajacych turbinach. Oczywiscie, jesli 80% jazdy ma byc normalnej z marginesem na przycisniecie od swieta to 330d jest optymalne.

Znaczek z tylu jest po to, zeby go usunac :wink: Szczegolnie w mocniejszych modelach. A juz zupelnie rozwalaja mnie goscie montujacy na blotnikach w swoich 316 kratki od M3 :duh:

Aaaa... E30. Nie zauwazylem, moj blad.

Czy silnik nie byl przegrzany -to typowy sposob na zajechanie M3. Ale nikt mi jakos nie sprzedal sposobu, jak to latwo rozpoznac. Dlatego chyba zaloze kompresor, zamiast sie przesiadac na M3 E36 jak mialem w planie.