
JStroop
Zarejestrowani-
Postów
436 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez JStroop
-
Padające vanosy i aluminiowa maska :mrgreen: co do treblinki to się nie wypowiem, ale na autoscout.de to widziałem zagazowane :)
-
Przy takim budżecie można śmiało ciągnąć coś od Hitlera, nawet akcyzę odżałować, bo kupowanie 520d to lekkie nieporozumienia. Skąd Ty wogóle jesteś?
-
I weź tu użyj nieopatrznie jakiegoś słowa :mrgreen:
-
Dokładnie tak :) ileż to razy ja groziłem mojej buni spaleniem, sprzedaniem i tym podobnym :) ale im więcej w nią ładuje tym bardziej ją kocham :mrgreen:
-
Może aż tak to nie, ale przypomina to chodzenie po polu minowym :mrgreen: wiadomo, że auto z przebiegiem rzędu 500 tysi może wykazywać jakieś usterki, ale kupowanie szrotu za grube pieniądze to tak jakby samoudręczanie się :mrgreen:
-
He he :) znaczy kolego już wiesz, które ogłoszenia możesz sobie odpuścić :D
-
Ha Ha :) faktycznie, nie zauważyłem tego chwytu reklamowego :) to tak jak "auto z Hamburga, Helmut jeżdził nur in die Kirsche" :D
-
Osobiście szukałbym w Reichu, ale problem polega na tym, że musisz mieć kogoś na prawdę zaufanego kto się tym zajmuje, bo można kupić "perełkę" Handlarzyki nie znają litości w tej kwestii. Jeżeli chciałbyś auto kupić w Polsce to też wypadałoby pojechać z kimś kto zna się na rzeczy, bo można łyknąć szczepa :( Co do tych aut, których linki podałeś to na pierwszy rzut oka wydają się ok, ale w realu może się okazać zupełnie inaczej...
-
Polaków nie prędko będzie niestety stać na takie auta jakimi jeżdżą hitlerowcy :( a co do wozu to mi nigdzie nie stanął w trasie, jakieś 300 km od domu :) a zdania o autach od handlarzyków i tak nie zmienię, bo za dużo cudów już widziałem i nie ma nic do tego wiek auta :mrgreen:
-
Wogóle to ona jak dla mnie miała malowane drzwi, ale ja się tam nie znam ;) a co do cen to powtórzę się znowu, auto sprowadzone z Niemiec w Polsce kosztuje mniej niż to samo auto u Niemca w euro :) czyżby jakiś cud? :mrgreen: a druga sprawa, że ja tam w okazje nie wierzę, jeśli w ogłoszeniu są słowa, okazja, igiełka, lalka to nalezy takie ogłoszenia omijać szerokim łukiem :mrgreen:
-
Obawiam się, że w tych pieniądzach ciężko będzie coś znaleźć. Kiedyś z ciekawości zarzuciłem wyszukiwarkę ogłoszeń i wyrzuciło ich kilka dosłownie :( nie wspomnę, że wiekszość z nich to były same "nówki sztuki" :mrgreen: wejdź na pierwszy lepszy niemiecki serwer z ogłoszeniami i zobacz ile trzeba zapłacić za dany egzemplarz, dodaj koszty transportu, akcyzę i inne "tuskalia" a zobaczysz ile trzeba dać za 530i
-
Grill? Czy ktoś wypowiedział magiczne słowo grill? :mrgreen:
-
Panowie, co do ogłoszeń to święta prawda, nic dodać, nic ująć, niestety są jeszcze naiwni, którzy się na to łapią dlatego sprowadzane z Niemiec przystanki autobusowe klepane potem na kształt Bmw mają takie wzięcie :wink: a co do kolorów, to nie wiem dlaczego Wam się tak nie podoba czarny? On jest piekny.. ale przez jakieś dwie godziny od wyjazdu z myjni :mrgreen:
-
Gasnie po okolo 15 minutach
-
Prawdę gada, polac mu :mrgreen:
-
Co do przekładania "anglika" to ja bym raczej się w to nie pchał. Porządne przełożenie będzie Cię prawdopodobnie kosztować tyle, że lepszym rozwiązaniem, bedzie wybranie wozu z Hitlerlandu :mrgreen: Co do motoru 2.8 to nie wypowiem się, nie jeździłem, ale znam sporo pozytywnych opinii dotyczących tego silnika. Silnik 4.4 to wogóle dla mnie zagadka, ale z tym bezpiecznym wyprzedzaniem z fajerą po prawej to pojechałeś... :wink:
-
He He :) ja nawet nie wiem jakie moja ma ciśnienie, rzadko mi się zdarzy, że na wysokich obrotach lekko szarpnie tak jakby lekko niedomagała, ale to sporadyczne przypadki :)
-
Wymiana akumulatora nie ma tu chyba nic do rzeczy, ja też się tak zdziwiłem na szczęście w miejscu, gdzie mogłem polecieć po "walizkę" ropy :) a objawy miałem dokładnie takie same, zanim padł to na rozruch kręcił tak jakby dłużej, a potem dead :) już nie gadał :) ja pompki nie wymieniałem, bo nie mam czasu na to, jeżdże po prostu na minimum 30 l :)
-
Nie rozbierałem tej pompki, nawet nie wiem jak ona tam "siedzi" ale wydaje mi się, że jak ją zamontowałeś odwrotnie to nie będzie prawidłowo działać. Ona jest tak zrobiona, że kręci w jedną stronę więc na logikę powinna kręcić na sucho, ale w stronę zbiornkia :mrgreen: Tak mi się wydaje, ale mogę się mylić :)
-
Jeżeli chodzi o pompkę progową to mi kiedyś zaczęła buczeć, nie bardzo wiedziałem co z nią zrobić, mechanik mi powiedział, żebym szykował się na jej wymianę, chodziła naprawdę głośno. Buczenie ustało jak zalałem ropy pod korek :) zaczeła buczeć jak śmigałem na rezerwie, potem jak ręką odjął :)
-
Kierownica wypisz wymaluj z E36 :) czyżby zatwardziały fan modelu? Tak bardzo, że przeszczepił sobie kiero do E39? ;)
-
To benzyniak, ale nie czaję jakiej pojemności? :) 2.8?
-
Słabo widać, to może być element otuliny, ale dziwne jest, że kielichy amortyzatorów są prawie białe, a auto srebrne :) albo tak dziwnie światło padało :)
-
Co do przycisku to słabo widać na zdjęciach co to konkretnie jest, rozbierałem te nakładki z "drewna" :mrgreen: i nie kojarzę, żeby tam było miejsce na cokolwiek, ale nic przycisk :) zwróć uwagę na pięknie wymyty silnik :mrgreen:
-
Ja mam 3.0d i z temperaturą nie miałem żadnych problemów, wskazówka jak zaczarowana stoi na samym środku niezależnie od tego czy stoje w korkach, czy śmigam pod górę, z górki itp. itd. Zimą łapie temperaturę szybko, ale to raczej zasługa webasto. Kurde, wygląda to tak jak byś śmigał na małym obiegu cały czas, ale to przecież niemożliwe :?