Lassie

Chyba cienko szukałeś... http://www.m5board.com/vbulletin/e60-m5-e61-m5-touring-discussion/194288-evolve-r-tune-review-e60-m5.html

Piotr, mógłbyś podać producenta / sprzedającego tego interfejsu, na którym bezproblemowo działał Ci gotowiec Trandolfa? Czy to "e-volt"? Dzięki wielkie.

No dobra, ja też mam... :)

Zaraz zaraz, o czym Ty piszesz? Silniki spalinowe - czyli diesel to wg. Ciebie co? Elektryczny? Parowy?

Na tę chwilę to chyba wolę E60 :? Coś zalatuje z leksza "koreańszczyzną"...mam nadzieję, że ogólny "feeling" będzie ok - kiedyś E60 wydawała mi się brzydka i designersko słaba, ale zmieniłem całkowicie zdanie gdy zacząłem jeździć (zwłaszcza jeśli chodzi o wnętrze). Oby i z tą tak było (cóż, dotychczas chyba z wszystkim śmigłami było... :wink:).

:duh: :duh: Boże kochany, czy Ty czytasz w ogóle to co (i jak) piszesz?? PS. dopisz jeszcze jaki przebieg *realny* ma ta Twoja "fuul opcja" i kiedy miała ostatni *normalny* serwis, PPS. do "mistrzów kierownic" ;) - tak się składa, że miałem / mam kilka aut, nowszych (od nowości) i starszych (co do których jestem / byłem w 100% pewien przebiegu) i tego typu „prawidłowości” w pewnym przedziale są po prostu bzdurą. Przykłady; kilkuletni Passat z przebiegiem ca. 160 tys. km – kierownica wytarta stosunkowo mocno, większość to krótsze odcinki etc. Taki sam Passat znajomego (ten sam rok, od nowości także), tyle że z przebiegiem >220 tys. zrobionym na autostradach – kierownica jak w poprzednim przy 80 – 100 tys. BMW podobnie – niski (zaznaczam, realny) przebieg, a kierownica rzekomo jak wg. co niektórych „speców” w wozie z przebiegiem ca. 250 tys. W innej z kolei wytarty fotel kierowcy od strony zewnętrznej wraz z uszczelkami (+kierownica)...cholera, to już pewnie z 500 tys.!!! Hmmm, przebieg 100 tys., tyle że właściciel wielki chłop i bardzo dużo wojaży w mieście... Poza tym, myślicie że jakość każdego elementu (w tym elementów skórzanych czy też tzw. "tworzyw miękkich") jest zawsze konsystentna??? Nie ma czegoś takiego jak "jakość absolutna", zwłaszcza w obecnej dobie - polecam przyjrzeć się działaniu wielu "masowych" firm od kuchni... Pozdrawiam,

Wymieniaj - koszt praktycznie żaden, robota żadna (pod auto, odkręcić dwie śruby, spuścić, zakręcić, wlać, zakręcić), nic nie zaszkodzi, może natomiast przedłużyć żywot.

W wielu przypadkach, trochę bezpodstawnie, po łepetynce obrywa skrzynia za swego kolegę - winowajcę, czyli CDV (clutch delay valve). Jest to to po prostu zaworkiem, który "dławi" przepływ płynu w układzie sprzęgła - najprościej rzecz ujmując kompletnie rąbie szybkie i precyzyjne przełożenia oraz tzw. feeling, sprzęgło długo pozostaje w uślizgu. Amerykanie masowo je wymontowują (rzekomo bardzo prosta operacja). Em'ki tego ustrojstwa nie posiadają...VW i Audi raczej także nie (jeździłem i jeżdżę także). Kiedyś trochę pisałem na ten temat.

To taki żart na wypadek gdyby jakimś sposobem / cudem miał coś zupełnie innego w 523i z '96 (u nas raczej mało prawdopodobne, ale w Stanach na pewno odchodzą i takie numery) ;)

Wystarczyło tylko wpisać w szukajkę BKR6EK i już... :search: Reasumując: tak, masz idealne świece do tego modelu (pod warunkiem posiadania silnika M52 rzecz jasna :wink:).

Jeśli masz tyle pieniędzy na E39, to raczej żadna z powyższych wypowiedzi Cię nie dotyczy. Co więcej, z tą ilością gotówki sobie odpuść, jeśli chcesz jeździć bezstresowo (i zmień robotę w DE ;)).

Zalecane są płyny zgodne ze standardem DOT 4, więc taki wlej, byle normalnej firmy (Valvoline, Motul, Castrol etc.). Kolor nie ma tu za bardzo znaczenia (choć przeważnie spotykałem się z żółtymi), ważny jest typ / standard. Układ odpowietrzasz normalnie, nie słyszałem by jakakolwiek różnica miała wynikać z zastosowanej skrzyni.. Jedna zwyczajowa butelka powinna wystarczyć.

Co do minusów, to: - polskie drogi księżycowe + RunFlat = brak komfortu (jeździłem trochę serią 1) i przyspieszona dewastacja zawieszenia - brak wykwalifikowanych zakładów posiadających odpowiedni sprzęt do "obsługi" RF PS. nie zauważyłem link'a p. Słonecznego, sorry ;)

Czuję, że chyba coraz mniej zaczynam lubić tę firmę...zwłaszcza po wizycie w salonie Audi... :(

To bardzo dziwne, gdyż ceny części wyglądają (w Niemczech) mniej więcej tak: Klocki przód - 87 € (+13 € czujnik) = ca. 400 zł (ASO / dealerzy BMW mają zazwyczaj w d.... kurs walut) Klocki tył - 71 € (+13 € czujnik) = 336 zł Pasta - 13 € = 52 zł Wymiana w ASO FOTA Gdynia oscylowała w granicach 140 - 150 zł z tego co pamiętam (choć tam akurat chodziło o E39 i E46). Łączna kwota nie powinna przekroczyć ca. 1100 zł. PS. ostatnio wymieniałem klocki w moim kilkuletnim Passacie TDI (oczywiście ASO) - przód i tył (łącznie z wymianą) zamknął się w ca. 650 zł...

????? :shock: Którzy Cię tyle skasowali?? Przecież to jest kompakt do cholery!

Mała rada: jeśli masz możliwość, to kup wóz w Niemczech - różnice cen samego auta jak i wyposażenia są czasami bardzo duże (w naszym pięknym kraju dilerzy mają gdzieś kurs walut - liczą, że € nadal jest równowartością 4 zł (co najmniej)).

Ha, sam wrzucałem to ponad półtora roku temu - było już w przydatnych linkach. Niestety, ktoś z moderacji wyrzucił topic (być może dlatego, że w dokumencie zawarte są niezbyt pochlebne czasami komentarze dot. Castrol'a, głównego partnera BMW...).

NGK BKR6EK (lub BKR6EQUP). Tak, wymień.

Mówiąc krótko - zapomnij. Ten temat był wałkowany wiele razy w wielu firmach. Nie słuchaj tego, co Ci napisał Bagor - w twoim przypadku za rozsądne powiedzmy pieniądze dostaniesz maks. 10 KM (wariant opti) i to w górnym, krańcowym zakresie obrotów. W ogóle tego nie odczujesz, tak jak i teoretycznie wyższego momentu obr.. Człowiek po prostu próbuje zarobić na m.in. Twojej naiwności. Katalizator zostaw w spokoju jeśli nie jest zapchany albo nie dzwoni. Tak jak napisali Ci koledzy powyżej, te silniki można oczywiście poddać modyfikacjom dającym wymierne wyniki (np. kompresor lub turbo, zakucie etc.) tyle, że jak zobaczysz koszta, to dasz momentalnie sobie spokój (ponad 10 tys. zł na dobry początek). PS. szyby też zostaw w spokoju

Zgadza sie 520 jest do bani bierz min.2.8 a o dieslu to zapomnij Oczywiście, a najlepiej bierz. min. 540... :duh: Jeśli chodzi o 520 to wcale nie jest najgorzej, auto w miare sprawnie sprawdza się w ruchu miejskim jak i w trasie, a przy tym pali stosunkowo niewiele, tak jak ktoś wyżej wspomniał. Naczelną zasadą jest stan techniczny, zawsze. PS. moje wrażenia co do 1-go biegu są zgoła inne - jest "długi".

Tak? Wyrocznia? Piszesz tak po prostu, bo piszesz czy miałeś taki przypadek? Gdy ktoś np. serwisuje auto w autoryzowanych stacjach non-stop (np. ja) to myślisz, że gdzie odddałby najprawdopodobniej samochód do naprawy powstałej na skutek kolizji? Do p. Henia w stodole, bo ubezpieczalnia zakwestionuje ich (ASO) rachunek? Co to kogo obchodzi? Niech sobie ustalają ew. rozbieżności z BMW, to nie jest już w kwestii jakichkolwiek zainteresowań poszkodowanego (jeśli tylko naprawa zostanie / została wykonana przy użyciu części będących na wyposażeniu seryjnym danego egzemplarza ma się rozumieć). Nie pisz takich rzeczy, bo jest to normalnym, znanym powszechnie postępowaniem (nawet na tym forum są opisy podobnych sytuacji).

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią - kolejny temat założony przez lenia, który kwalifikuje się do otrzymania natychmiastowego ostrzeżenia :doh:

No proszę, dywersant (zamiast 2.5d użył M57)! Przeczytaj co masz pod ksywą zanim zaczniesz zadawać takie pytania. Admin?

Yatzek, chodzi przede wszystkim o to jak formułowałeś swoje uwagi / zaprzeczenia w bezpośrednim odniesieniu do post'a Kubo - zwróć uwagę ile "poleciało" wykrzykników, a nawet personalnych ujęć (vide o handlowcu pełną gębą np.) lub sugestii (że pewnie wcisnąłby jakiś shit) podczas gdy on wcale nie odnosił się agresywnie czy krnąbrnie w swych wypowiedziach. To że walczysz z takimi rzeczami jak np. głupota, bezmyślność, niekompetencja jest jak najbardziej ok ale nie powinno się chyba tego robić w zbliżony sposób (coś a'la sytuacja gdzie ktoś popełnia na np. ulicy błąd, a drugi otwiera okno i z marszu zaczyna sypać w jego stronę stek epitetów). Ok, starczy. PAX :)