O matulu, epidemia, współczuję Ci, bo baaardzo dokładnie wiem co to znaczy (właśnie walczę z powikłaniami - u mnie było 1cm do tyłu). Pojedź do jakiegoś dobrego mechanika, niech ci dokładnie obejrzy zawieszenie. W najlepszym wypadku to będzie wybita tulejka, ale piszesz, że mocno się cofnęło, w takim przypadku będzie uszkodzony wahacz, tylna belka, albo oba naraz. Do swojej kupiłem wahacz z oszpszętem :) za 300pln na złomie (nowy wahacz to 1800pln :duh: ), belkę od faceta który się na forum ogłaszał, że ma rozbite 520, za 120pln. Za zamontowanie tego zapłaciłem 220pln (razem z uzupełnieniem płynu ham.). Do tego jeszcze prostowanie felg (ale te akurat były przekoszone po zimie) 200pln, no i muszę wymienić oponę, ale to już zupełnie inna bajka. Najbardziej mi żal moich kochanych alumek, bo podobno się nie da jednej wyprostować, a są dość rzadkie, więc z dokupieniem może być problem. Tak to wyglądało u mnie, uszy do góry i pisz co i jak u ciebie, może u ciebie się obejdzie bez tych wszystkich zabaw.