Remi_E90

Ja jak czytam wątki o benzynach to się zaczynam zastanawiać czy BMW ma w tych modelach jakiś dobry silnik. Benzynowe 2.0 - problemy z wtryskiwaczami, cewkami - i to powtarzające się. Niedawno był spory wątek użytkownika, który dłuuuuugi czas się bujał z tym i ciągle silnik nie pracował poprawnie Benzynowe 3.0 - jak wyżej plus był wątek o złej geometrii głowicy i tu koszty masakryczne Ja na razie na swoją benzynę nie narzekam ale już zaczynam się czuć jak część użytkowników Diesla - jeżdżę myśląc ciągle o tym czy coś nie padnie i na diagnozę wydam kupę kasy i zmarnuje mnóstwo czasu - o naprawie nie mówiąc. Może panikuję za bardzo, niby jeżdżę rok bez problemów. Ale w sumie czytając forum to podstawy do paniki są...

One są na zatrzaski. Trzeba podważyć od strony wewnętrznej i tyle. Ale rzeczywiście trzeba bardzo uważać. Ja ze dwa zatrzaski złamałem :-(

Chyba jedyny wpis o NEXENach. Zastanawiam się nad ich zakupem bo miałem w poprzednim aucie NEXEN N6000 letnie 225/45/17 i były bardzo dobre. Nie miałem żadnych problemów. Może nie kleiły tak ładnie jak wcześniejsze GoodYear EagleF1 ale różnica nie była duża - a cena zdecydowanie "inna". Poza tym to koreańska marka (niektóre są produkowane w chinach, trzeba uważać) i wydaje mi się, że to lepiej niż opony chińskie typu GoodRide. W końcu Koreańczycy już w technologią motoryzacyjną gonią Europę :-) Może ktoś jeszcze używał NEXENów zimowych i się wypowie?

Ja mam CA-421 http://gjkstyling.pl/pl/folie-3m-z-serii-di-noc/11-carbon-czarny-ca-421.html Wygląda moim zdaniem bardzo dobrze. Nie błyszczy się za bardzo ale nie jest też matowa. Trochę zdjęć: https://plus.google.com/photos/112954967845045097853/albums/5861148642944997617?authkey=CO3dte-V_Pe-BA

Moim zdaniem nawet jakbyś dobrał grafit na nerki taki sam jak masz nadwozie to nie będzie dobrze wyglądać. Czarny będzie fajniejszy i bardziej agresywny: http://www.khoalty.com/blog/wp-content/uploads/2010/12/2008-E90-335i-modified4.jpg http://www.khoalty.com/blog/wp-content/uploads/2010/12/2008-E90-335i-modified3.jpg

A skąd pewność, że felgi są idealnie proste? Normalna wyważarka może idealnie wyważyć koło mimo, że felga nie jest w 100% prosta. I wtedy drgania kierownicy będą. Ja u siebie wyważałem koła ostatnio z 5 razy, niby niewiele ciężarków naklejają, wyważa się doskonale a i tak bije. I nie jest to kwestia zawieszenia czy tarcz bo jak zakładałem inny komplet kół to nic nie biło.

To dosyć dziwne, że amortyzatory mają wpływ na wysokość zawieszenia. Przecież amortyzator to nie sprężyna. Jakby sprężyna nie stanowiła oporu dla masy auta to amortyzator by się wsunął do swojego najniższego położenia.

Tylko co, jeżeli akurat w czasie pomiaru silnik będzie miał ten lepszy dzień i będzie pracował dobrze? A następnego dnia znowu będzie miał humory ;-)

Ja nawet przez jakiś czas myślałem, że szwankuje któraś cewka wysokiego napięcia. Bo to znana przypadłość benzynowych silników BMW. Ale skoro komputer nie pokazuje wypadania zapłonów to raczej nie to.

No ja właśnie mam podobne odczucia, już powoli się zaczynam z tym godzić, że ten silnik nie pracuje cały czas tak samo. Spalanie może Ci spaść po jakimś czasie użytkowania o ile masz automat. Ja na początku miałem 15 i nic nie chciało zejść niżej. To było w sporych korkach w Warszawie. Potem spadło do 13,5-14. Teraz nie jeżdżę już w tych korkach, powiedzmy, że teraz mam jazdę mieszaną i pali 10,5-11. Co ciekawe wczoraj bardzo emerycko wracałem 100km przez piękne polskie wioski, prędkości rzędu 80-120max. Ale przyspieszanie do nich bardzo łagodne. I komputer na tej trasie pokazał mi.....6,1 Oczywiście z dystrybutora by wyszło więcej, pewnie ok 6,5-7 litrów co i tak wydaje mi się zaskakująco mało.

Tak, dopiero za drugim razem się udało, bo nie sądziłem, że trzeba aż tyle czasu trzymać przycisk. Zadziałało i jest spokój :-) Dzięki bardzo, jednak forum jest bardzo pomocne :cool2:

Ja mam ten sam silnik i wcale nie jestem zachwycony jego osiągami. Niby sporo te 218KM ale i samochód dosyć ciężki mimo, że to trójka. Poza tym ciągle mam wrażenie, że ten silnik ma "fochy" - tzn czasem śmiga super, czasem trochę zamula w okolicach 3500-4000 obrotów. U mnie żadnych błędów nie ma, które by mogły wskazywać na te objawy.

Panowie, odgrzewam kotleta bo dzisiaj po postoju 4 godzinnym mam problem z dachem. W ogóle go nie używałem ostatnio a jak wsiadłem do auta dzisiaj to od razu przy włączeniu stacyjki pomarańczowy błąd szyberdachu. Objaw - zwariował kompletnie. Przesuwam przycisk w kierunku otwierania to nic się nie dzieje. W kierunku zamykania to dach się otwiera ale tylko kawałek, potem jak puszczę i przesunę ponownie to znowu się kawałek otwiera. Do końca nie chce się otworzyć w ogóle. Z uchylaniem to samo, stopniowo. Zniknęła też funkcja otwierania z pilota. Tzn wcześniej jak przytrzymałem przycisk otwierania na pilocie to otwierały się szyby i potem dach. Teraz tylko szyby, dach ani drgnie. Ogólnie cuda wianki. Komputer zwariował? Jak to możliwe, że takie coś się dzieje mimo nie użycia dachu? Nagle komputer sobie wymyślił, że coś jest nie tak? Macie jakieś pomysły co to może być?

Mam to samo :-( Jechałem na wakacje i biło przy prędkościach ok 80-100, potem przy 140+. Przed wyjazdem wyważałem koła i wyważyły się poprawnie. Po drodze wstąpiłem do kolejnej wulkanizacji, wyważyli koła ale spec powiedział, że to może być wina opony jednej bo według niego ma lekkie wybrzuszenie. Po powrocie kupiłem dwie opony na przód nowe. Wyważyły się elegancko a kierownica nadal bije, może trochę mniej ale i tak mnie to denerwuje niemiłosiernie. Dodatkowo wydaje mi się, że zrobił się lekki luz na którymś drążku kierowniczym :-( Wygląda więc na to, że musi być lekko krzywa któraś felga. Szczególnie, że kiedyś wymieniałem się na chwilę kołami z uprzejmym forumowiczem i na jego zestawie było ok. W ogóle wydaje mi się, że zawieszenie w E90 jest tak sztywne i twarde, że przenosi wszystkie, nawet minimalne drgania na karoserię i kierownicę. W żadnym innym samochodzie nie czułem na kierownicy gorszej jakości asfaltu - nie mam na myśli dziur, kolein itd ale po prostu bardziej szorstką nawierzchnię.

Obstawiam również poluzowaną klemę. Miałem identycznie jak kupiłem auto. Poprzedni właściciel podładowywał chyba aku bo auto trochę stało. I ostatecznie nie dokręcił klemy. Najadłem się sporo strachu, że kupiłem dziadostwo. Kilka razy gubił prąd i musiał otwierać kluczykiem. Potem ruszyłem klemą i tak dowiedziałem się co jest przyczyną. Po dokręceniu klemy problem już nigdy nie powrócił.

Dzięki Koledzy. Źle próbowałem inicjować system bo myślałem, że wystarczy wybrać tą opcję a nie przytrzymać przycisk 5 sek. Już jest ok.

Przecież pisałem, że szukałem. Ciekawe po jakim haśle taki post znaleźć jak jego autor nie użył żadnych słów mogących wskazać na problem. Także ten temat mi nie wyskoczył w wynikach. Nie ważne z resztą. Lepsze wolę na przód bo tylne są do wykończenia. A teorie odnośnie zakładania lepszych opon są oczywiście dwie i można się spierać jak diesel vs benzyna ;-) Niedawno królowała teoria, że lepsze opony na oś napędową. Teraz podobno, że wręcz przeciwnie bo oś napędowa zawsze się jakoś wybroni napędem, a oś bez napędu broni się tylko dobrą oponą. Idę sprawdzić jeszcze raz. Może się uda zainicjować jednak w takim razie.

Panowie, Wymieniłem dwie opony (przód) na nowe, tylne pozostały używane. Wszystkie mają standardowy rozmiar 205/55/16. Po kilku km pojawił mi się błąd, czerwona opona z wykrzyknikiem. Na forum znalazłem, że po wymianie opon powinienem zainicjować ten system mierzenia prędkości obrotowych kół. Skoro tego nie zrobiłem to co dalej? Czy mi to zniknie? Przejechałem z 30km i na razie cały czas się świeci, nie da się skasować, inicjowanie systemu też nic nie daje. A może....chociaż to już by był hardcore...system wyłapuje, że tylne opony są mniejsze bo mają znacznie mniej bieżnika???

Tutaj wątek, w którym poleciłem lusterka po taniości ale jeżdżę z takim pół roku i wszystko ok. Ja mam wersję przedlift jak Ty, podgrzewane i bez fotochromu. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=220635

Zwróć tylko uwagę, że większość realizacji jest z ich firmy z Niemczech a nie w Polsce. Na zdjęciach widać niemieckie napisy na warsztacie. Kiedyś dostałem od nich wycenę na E90 325i. Cena standardowa z dużego miasta, podobnie jak w Warszawie. Ogarniają też kompleksowo montaż butli pod podłogą w E90 ale chcą za to kupę kasy. Wycena z tak montowaną butlą wzrosła prawie o 1500PLN z tego, co pamiętam. Fakt, że w to było wliczone wszystko włącznie z tłumikiem. Tak czy inaczej raczej jest to polecana firma, również na forum lpg.

Jeszcze popatrz sobie na YT filmiki, widać jak się folia układa po rozgrzaniu i jak korygować zagniecenia: http://www.youtube.com/watch?v=EMhvU8Dk3CE

Moja rada jest taka, żebyś tego nadmiaru nie ucinał, zostaw min 6-7mm albo i więcej folii, która zawinie się na tył listwy, upchniesz ją tam po rozgrzaniu. Inaczej w pełnym słońcu jak folia się będzie rozgrzewała może Ci się odwijać i będzie paskudnie, będzie musiał poprawiać. Ja tak miałem, za mało nadmiaru, odwijała się i musiałem zdejmować listwy, żeby podkleić krawędzie klejem. I może poproś kogoś o pomoc w trzymaniu suszarki i listwy. A Ty będziesz tylko skupiał się na naciąganiu folii i zawijaniu jej na rogach. I suszarka musi dobrze grzać. Tak, że będzie Cię parzyła w palce ;-)

Tylko bez paniki :-) Wszystkie błędy, które masz na zdjęciach da się poprawić bez marnowania tych kawałków folii. Po pierwsze na rogach musisz porządnie rozgrzewać folię i ją naciągać. Musisz mieć dwie ręce wolne i folię naciągać. Ja suszarkę przytrzymywałem kolanami, żeby dmuchała w górę i wtedy miałem dwie ręce wolne. Poodklejaj tą folię z narożników i rób aż do zadowalającego efektu, folię można odklejać wiele razy, tylko też ją lekko rozgrzej do odklejania. Uda Ci się :-)

A może średnie spalanie stoi w miejscu bo liczy na bardzo długim dystansie? Jeżeli liczy się od np 1000km to Twoja jazda średnio niewiele zmienia. Kasowałeś to średnie spalanie?

Jeżeli tylko nerki to wystarczy ten pasek 10cm. Ja wszystko w nerkach oklejałem wąskim paskiem, również ramkę nerek. Z racji groszowej ceny weź sobie 20cm i będziesz spać spokojnie ;-) A tego sprzedawcę polecam, brałem i mat i carbon. Mają też sklep internetowy http://www.gjkstyling.pl/