jcvda

Nad cewką jak coś, czyli cewka, przewód i srubka :lol:

Hmm, tylko ze predkosci pokazuje dobrze i wszystko niby ok. Sądze że trzeba by było wszytko kodować albo przekładać to co leci po can-ie. Było opisane na forum własnie taki sam przypadek że nie pokrywają sie obroty w module dsc i po założeniu emulatora dsc wypluło 30km wiecej. Musze coś wymyśleć w wolnym czasie.

No więc przerobilem wiązke na tą właściwą i już pogasly kontrolki. Żadnych błędów trakcja działa ale co z tego jak obroty silnika w dsc znowu zaniżone czyli tak jak było tak jest. Nawet licznik przełożyłem i tak samo. A wiem że wcześniej było idealnie. Niewiem jak to ugryźć i co wymienić bo mam wszystkie części.

Ja tu widzę za ubogą mieszankę A nie bogatą.

Już przelecialem schematy i jest inaczej po 2001r. Czujnik DSC łączy funkcje czujników odchylenia kierunkowego i przyspieszenia bocznego który to zastąpił właśnie te dwa czujniki. Z racji tego że miałem i mam całego anglika to pozostaje wyjąć te czujniki i chyba dołożyć instalację albo przekładać pompę tą nowszą ale później będzie problem z vinem i innymi pierdolami bo nie od tego silnika. Trzeba to ogarnąć bo zabiera to koło 30-40 koni.

No więc tak na ten błąd pomogła kalibracja czujnika skretu, ale pozostały 2 kolejne 5E30 latered acceleration sensor electrical failure 5E38 Yaw rate sensor electrical failure Przed przekładką wszystko było ok. Podejrzewam inne schematy połączen bo moje auto z 2004 a dawca 2000. Predkości kól dzialaja ale obroty silnika po canie w sekcji Dsc są zanizone. Spróbuje przełozyc licznik i modul swiatel, chyba ze ktoś ma pomysł na to.

Mam ten sam błąd po swapie. Dziwne bo wymieniłem też sterownik na ten z silnika. W obu było dsc. Wystarczy kalibracja? Nie kojarzę jakie moduły jeszcze współgrają ze sobą bo np licznik został stary.

Napewno nie bo miałem podpisane a tej nie kojarzyłem i troszke mi zeszło do czego ona jest.

Tylko że do odpowietrzania zbiornika paliwa mam z drugiej strony i jest podpieta już. Niewiem czy to jest od zaworu podciśnienia klapki wydechu? Dodam że to dwu pinowa kostka kolor brązowo-biały i czerwono-biały z centkami żótymi. Już doszłem po schematach i filmikach że to od pompy powietrza wtórnego którego nie było w aucie fabrycznie a kostka jest :shock: dziwne.

Otóż po wyjeciu silnika została jedna wtyczka od wiązki silnika nie podłaczona i niewiem do czego powinna być wpięta.Silnik m54b30.

A błędy jakieś masz? Możesz sprawdzić disem vanosy i zobaczysz czy wtedy klepie i czy wystraja go z odpowiednim kątem.

Mam ten sam błąd i jeżdżę na nim jakieś 15 tys km, sonda za katem pokazuje zbliżone wartości do tego przed więc katalizator już wypalony. Nie będę tego robił bo już czeka mnie Swap na 3.0

Kolejna sytuacja gdzie z tymi silnikami same cuda się dzieją. Nigdy nie wiadomo co może być przyczyną awarii :shock:

Troche dużo nawet na warsztat specjalizujący się w BMW. Chyba że częsci były kupowane w Aso ale trza było się zapytać ile wyszło za części a ile za robote bo tak to trudno zgadywać.

Tak

Tez zamowilem vanos wydechowy z gwarancja, tylko bede to sam wymienial i tak naprawde po gwarancji bo trza mieć formularz od mechanika ble ble... Nie moge zniesc tego klepania silnika. Odrazu wymienie olej i zobaczymy. Jestem w trakcie wymiany vanosa wydechowego i czy przy dokrecaniu jest sila 20Nm i 2 razy 90 stopni? Bo przy drugim razie 90stopi nie chialo ruszyć. Jeszce jedno odkrecałem tylko wydechowy ale tylko blokada walka sacego nie chce wejs w blokade rorzadu. Czy przy wlasciwym ustaweniem trzeba oby dwa kola rozkrecac aby ustawic lancuch?

Takich to powinno sie rozstrzelać :duh:

By nie zostawić tematu nie rozwiązanego odświerzam temat. Nie dawało mi to spokoju i musiałem to jak najszybciej ogarnąć bo czym cieplej tym gorzej z trzymającymi przednimi zaciskami,wiec po kolei szukałem winowajcy. Na poczatku odłączenie sterowania dsc i też nic. Pozniej puszczenie przewodu na pompie hamulcowej co skutkowało odpuszczenie kola. Postanowiłem więc wymienic pompe, kupiłem używaną koło mnie za 2 browary, po czym wymiana, uporczliwe odpowietranie i test po którym już nic nie trzyma zacisków :D

Chciałbym sie dowiediec czy te koła są naprawde dobre czy to jakis bubel, bo z forum nikt prawie nie potwierdził działania tychże kół. Z racji tego że mam do wymiany vanos wydechowy pojechałem do mojego mechanika tylko od BMW i powiedział ze zakładał to koło aisin w e46 kupione w intercarsie i niestety po złożeniu musiał oddac bo nie działało. Kupił używki pewne i dopiero spokój. Także niewiem czy kupować zamiennik nowy za 600zł czy szukać używki co może pochodzi tydzień albo dłużej.

Mam identyczny problem. Odpaliłem nawet disa i zrobiłem test vanosa sącego i wszystko ok, po czym test wydechowego i odrazu warkot że myślałem żeby zgasić silnik, telepało i falowały obroty. Co ciekawe test wyszedł OK, dziwne ale odrazu wiedziałem że vanos wydechowy do wymiany, chyba że elektrozawór może takie objawy dawać. Łąńcuch czy napinacz to razej nie będzie jak w opisach pod filmikiem bo miałem wymieniane na oryginal 40 tys. km temu. Jak narazie jeżdże i przymierzam się do wymiany ale traf dobry używany :mad2:

Można prosić o polskie bazy do isty-d 4.04.20

Płyn świeży czysty, przewód gumowy jak mówiłem wymieniony i to samo. Gdy wciskam kilka razy pedał na leciutkim wniesieniu zacisk za którym razem zciśnie i jak podniose kolo, to nieraz niemożna ukręcic nim. Jestem ciekaw czy to nie któraś sekcja na pompie świruje, tylko niewiem na jakiej zasadzie to działa.

Witam, zaczne od tego że walcze od dłuższego czasu z trzymającym prawym przednim hamulcem. Zacisk raz trzyma raz nie, raz bardzo aż kierownicą telepie. Czyszczone kilka razy na smar i nic. Nowe gumki i tloczek nawet przewod nowy i też trzyma. Używany zacisk też trzyma. Postanowilem zdjąć z drugiej mojej betki zacisk 100% sprawny ale nadal to samo. Nie wiem gdzie dalej szukać czy pompa hamulcowa czy pompa dsc? Może jakiś zatkany zaworek. Ogólnie przedstawie opis problemu- jade dojeżdżam do skrzyżowania hamuje puszczam pedał i czuc ze samochód ani drgnie, jeszcze raz nacisne hamulec i odpuszcza zacisk letko pojedze do przodu lub tyłu. Dodam że nieraz jak puszcza zacisk slychac takie wycie ciężko opisać to. Błędów zadnych nie mam ani kontrolek od dsc czy abs. Silnik e46 n46b20a. Proszę o jakieś sugestie bo idzie szalu dostać :mad2:

Jeśli ciśnienie na listwie paliwowej ok to trzeba szukac dalej. Sprawdził bym rozrzad, sprawdz na szybko czy podczas krecenia rozrusznikiem kreci ci sie lancuch pod korkiem oleju. A propo n42, to juz powinien być n46 w tym roczniku.