mariush-go

witam. Ja jeżdżę sobie od zeszłego sezonu na Eibach Pro Kit, ale -40, -30. Nie mogę powiedzieć złego słowa na ich temat. Auto obniżyły tak jak pisał producent i po tyle samo z każdej strony, czego nie zawsze możesz być pewien kupując np. wyroby Jamexa. O ile w zimie na "balonówkach" 185/65/15 zachowane są resztki komfortu, to o tyle w lecie, gdy auto toczy mi się na 215/45 R17 czuje pod kołami każdą nierówność, obniżenie rzędu tylko -40mm sprawia że na osiedlowych uliczkach nie raz "szurałem podłogą" po "śpiących policjantach". ///Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich użytkowników aut obniżonych o -60 i więcej. Jestem pełen podziwu dla nich :mrgreen: /// Ale za to cały ten dyskomfort, nagrodzony zostaje w zakrętach i w wyglądzie auta. Ja od siebie mogę napisać że obniżyłem zwłaszcza dla efektu wizualnego, bo wiadomo jak E36 z silnikiem 4 cylindrowym wygląda na standardowych sprężynach, zwłaszcza z przodu...porażka. Osobiście polecam Eibacha. Solidny, firmowy produkt. :cool2:

W takim razie, może niech się wypowie ktoś bardziej zorientowanych od nas dwóch, bo ja też napisałem tylko to co zasłyszałem od różnych użytkowników diesli, ale grono to jest zawężone tylko do użytkowników TDi z grupy VAGa. :think:

Nie jest wskazane odpalanie diesli z popychu.

oki - dzięki koledzy za te wskazówki. Jutro wtaszcze się do kanału i oblukam co i jak.

Witam. Mam pytanie odnośnie zawieszenia tylnego w E36 sedan. Mianowicie dziś jadąc po wybojach usłyszałem takie właśnie głuche dudnienie, coś jakby któryś element gumowy się skończył, tylko nie wiem czy w zawieszeniu, czy to może jakaś część związana z mocowaniem napędu (wały etc.) Ma ktoś jakieś pomysły?

Zdecydowałem się że jednak mimo wszystko, zaryzykuje i kupie ATE PD. Pytanie tylko skąd taka różnica cen. U mnie w sklepie powiedzieli za sztukę 209 zł, zaś na allegro znalazłem za 120 zł za sztukę. LINK: http://moto.allegro.pl/item515134389_tarcze_nacinane_ate_power_disc_bmw_3_e36_z3.html Czy te tarcze mogą być jakimiś podróbkami, czy to tylko wolny rynek dyktuje te ceny???

Jeżeli nie masz możliwości zbadać auta na hamowni zawsze możesz przejechać się z kimś kto ma ten sam silnik w Twojej budzie i porównać wrażenia z jazdy... Metoda nie zbyt skuteczna, ale zawsze będziesz miał odniesienie. Albo będziesz spokojniejszy albo będziesz wiedział, że coś nie halo. Możesz też tak: Rozgrzej silnik i zmierz sobie "tak pi razy oko" czas do setki i porównaj z innymi. Ciąg na każdym biegu do czerwonego i jak się silnik nie zająknie to znaczy że jeszcze nie masz się czym przejmować. Pamiętaj, że robisz to na własną odpowiedzialność.

Może pomiar kompresji i hamownia ? :cool2:

Dobra kolego, literka "C" jak "Czytałem. Ale bez żartów. Rozumiem poirytowanie jeżeli zaśmieca się forum i absolutnie nie chciałem tego czynić. Jednak wątek jest o mocnych autach, a mój sedan raczej na pewno do nich nie należy :dance: Jak masz mocne auto, to inne wymagania stawiasz hamulcom. Ja nie zakładam takiej możliwości, że będę musiał hamować do 0 z 200km/h. Uważam że lepiej "5 minut za późno niż 30 lat za wcześnie" Po prostu chciałem poczytać wypowiedzi innych użytkowników tych tarcz; jak one sprawują się w codziennej eksploatacji, zwykłego kierowcy, a nie "streetracera" z całym szacunkiem do twojej osoby.

Dzięki kolego za szybką odpowiedź. Właśnie mam wątpliwości tego rodzaju że zazwyczaj toczę się z prędkościami spacerowymi rzędu 80-110 km/h. Czy przy takim stylu jazdy sprawdzają się one, czy korzystniej wypadają jakieś inne gładkie renomowanej firmy?

Witam. Muszę jak najszybciej zaaplikować sobie nowe "heble"... Tarcze + klocki. Prosiłbym o rady, ponieważ poczytałem już parę godzin różne fora i mam mieszane uczucia, jeżeli chodzi o tarcze Ate Power Disc. Chciałbym zapytać użytkowników, a nie teoretyków, o jakość ich pracy, czy są głośniejsze od seryjnych gładkich, czy zużywają się szybciej niż seryjne, czy te nacięcia to taki bajer wizualny i wyciera się po tysiącu kilometrów? Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem i za konstruktywne odpowiedzi.

koledzy pomóżcie w wyborze: http://www.allegro.pl/search.php?from_form=1&sg=0&string=oslona+pod+silnik+bmw+e36&search_type=1&shop=0&exclude=&location_radio=1&selected_country=1&distance=1&postcode=&state=0&city=&price_from=&price_to=&category_radio=1&category=0&order=t&st=gtext&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7 Przekonuje mnie ta: http://www.allegro.pl/item512779162_bmw_e36_oslona_pod_silnik.html Wygląda na najlepiej dopasowaną, ale chciałbym poznać wasze opinie.

odkręcasz kiere, odpinasz taśmę od airbaga, podpinasz nową kiere i poduche i po problemie. Pozdr!

Na 99,9 % tak samo.

http://www.allegro.pl/item451408064_bmw_seria_3_e36_tasma_airbag_czesci_tanio.html Widzisz tam coś takiego. To okrągłe to jest właśnie taśma zawinięta na taki swego rodzaju kołowrotek, żeby sie mogła kręcić razem z kierownicą. Uważaj na to ustrojstwo.

Wtyczki u mnie w obu kierownicach wypiałem po prostu. Mowimy oczywiście o wtyczkach taśmy (żólte albo pomarańczowe) Nic specjalnie trudnego, więc nie wiem, może masz jakieś inne mocowanie wytczki, ale spróbuj po prostu pociągnąć, ale z wyczuciem. Nie zapomnij odpiąć akumlatora, to tak zapobiegawczo, żeby się kontrolka nie zapaliła. Odepnij te wtyczke od kiery a przy poduszce zostaw - będzie Ci wygodniej.

Nie wiem czy Ci to pomoże ale: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=32_0705&hg=32&fg=35 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=32_0698&hg=32&fg=35 ja ściągałem obie kierownice w swojej e36 bo zamieniałem tą zwykłą na tą 3 ramienną i całość operacji nie była skomplikowana. Bierzesz klucz torx (chyba 13) albo dobry śrubokręt i odkręcasz te śrubki 2 co są z tyłu. Jak je odkręcisz to sam odpadnie ci AirBag. Tu muszisz szczególnie uważać na taśme, którą jest podpięta poducha, najlepiej jej nie ruszaj, bo ciężko ją potem ustawić,żeby było dobrze, tzn. żeby się nie zerwała. Jeżeli nie uda Ci się z tą taśmą to się nie przejmuj, gdzieś mam zapisane po ile obrotów ustawiłem, więc jakby co to służę radą :cool2: teraz jak sciągniesz poduche masz jak na dłoni nakrętkę która mocuje kiere. Leć do bagażnika po klucz do kół i "wuala". Liczników nie zdejmowałem więc więcej nie wiem co i jak. Pozdr.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=94913 :cool2: Uwaga! kolejny wątek tej samej treści i tego samego autora pojawi się już jutro! Z niecierpliwością czekamy.

No nie mam żadnych dowodów , moim przesłaniem jest to aby nie szczędzić na płynie do naszych lalek i kupić coś zachodniego, niewiele droższego. Osobiście petrygo , borygo, mineralny - te trzy nazwy kojarzą mi się z Fiatem 126p itp... bez urazy oczywiście. to tak moim zdaniem pozdrowienia [/img] OK - bo miałem Borygo i już zadrżałem :twisted2: Pozdr!

a cóż to za teoria - szukałem i nic na ten temat nie wyczytałem. Możesz powiedzieć coś więcej na ten temat?

BBS jest jedną z poważniejszych firm produkujących felgi. Polecam.

a co to za M3 z silnikiem 2.8? :shock: Klasyczny przykład mylenia budy e36 (być może w Mplastiku) z M3. Kolega chciał pewnie napisać że zanabył drogą kupna pewnie e36 328 :lol:

hello! Też miałem problemy z zamontowaniem ringów w moim e36, ale uporałem się z nimi w następujący sposób: 1. Kupiłem ringi do e36 2. Wyjąłem lampy i rozebrałem je - nie zdejmowałem szkieł przednich, tylko wyjąłem ten czarny plastik, a z niego wyciąłem te okrągłe szkiełka. -Tu napotkałem problem bo ring nie chciał wejść w na swoje miejsce, bałem się go dociskać, ale w końcu po 2 dniach intensywnego myślenia i szukania pomocy na forum, zdecydowałem się wcisnąć go prawie na siłę - ale z wyczuciem - wszedł bez problemów. Swoją drogą zdziwiłem się, że mimo że wygląda - nie oszukujmy się - dość tandetnie - to jest wytrzymały. Nic nie wierciłem. Gdy juz był na miejscu "przyłapałem" go w niewidocznych miejscach takim klejem z pistoletu "na gorąco" i polecam te metodę bo klei jest przez parę sekund plastyczny a potem zaschnie na beton. Kable puściłem w rogach lamp tak żeby były nie widoczne. Miejsca po postojówkach zaślepiłem taśmą izolacyjną, żeby się nie syfiła lampa. Przed jakimś działaniami polecam umyć dokładnie szkła lampy -ale oczywiście nie odbyłśniki. Aha - jeszcze nie polecam ciąć kabelków zasilających ring. Mam nadzieję że zrozumiale odpowiedziałem. Jakby co to pisz śmiało - chętnie pomogę, jeśli będę w stanie - bo sam wiem doskonale że to nie jest takie proste jak się wydaje, jeżeli zabierasz się do tego pierwszy raz. Pozdro!

Miałbym prośbę do tych, którzy już montowali ringi do swoich e36. Jak mocujecie ringi? Kleicie do tych okrągłych szkiełek, a potem wkładacie do tego plastiku z otworami, czy najpierw upychacie ring w lampie a potem mocujecie na niego szkiełko? Bardzo proszę o porade...

ostatnie pytanie. Próbowałem na wszelakie sposoby zamontować te ringi. Czy u Ciebie weszły bez problemowo, czy stawiały jakiś opór, weszły ciasno?