Dobra, kolejna sprawa :duh: Miesiac bez napraw to miesiac stracony :8) Autko stalo przez 4tyg. i teraz polecialem w trase i cos strasznie wali :cry2: . Co dziwne, ze jak wjade w dziure to cisza, ale jak jest jakis maly wystep max. 3cm to dzwiek taki jak by mialo kolo odleciec. Dzwiek jakby od strony kierowcy, ale jak wjade na kraweznik (1.5cm, maly kraweznik) lewym kolem, a potem prawym to jedna i druga strona "puknie", wiec jak by dwie strony stukaja. Stuka kiedy nie ma dziury, a gdy droga ma lekkie "fale". Sprawdzilem kola i sa dokrecone. Dzis zdemontowalem kola i zero luzow czy wyciekow z amorow. Wahacze OK, laczniki OK, drazki wymienione, amory OK, sprezyny OK, a stuka :mad2: . Maglownica tez wymieniona i na pewno nie ona. Autko ma teraz 62kkm (sprawdzone) i przy tym przebiegu, az dziwne. Cale zawieszenie jest oryginal z 2006 i zero luzow, ale cos wali. Opony tez OK. Jak ruszam kolem na boki to cisza, gora/dol cisza, jak ugne auto to cisza. Mam jedna rzecz na mysli, ale poslucham waszej opinii. Brak PL liter